Ostatnia wizyta: Obecny czas: 03 Gru 2024, 13:22


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 643 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 65  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 17 Paź 2010, 11:34 
Miłości! W Tobie Jednej Odpocznienie...
Norwid Cyprian Kamil

Miłości! w tobie jednej odpocznienie...
I moc, i bytu oś; w tobie - sumienie - -
Języki? - zwiną się jak książek karty,
Gdy je piorunów widelec rozdarty
Na sąd ostatni wyzwie... nasza wiedza? -
Upiorem życia; proroctwo cóż?...- miedza
Próg czasów nowej widzenie granicy -
A więc to wszystko proch, proch na ulicy
Do Boga!... Miłość tylko pozostanie
Jak w zapalonym stosie hełm brązowy
Z napisem \\"jesteś\\"
kaja


Góra
  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 17 Paź 2010, 12:14 
Andrzeju pozwoliłam sobie utworzyć dla Ciebie nowy temat i dla porządku przeniosłam Twój post dotyczący problemów w środowisku. - kaja


Góra
  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 17 Paź 2010, 17:33 
Alicja w Hiszpanii, ale myślę, że jak wróci, to zdradzi co jeszcze miała za myśli - kaja


Góra
  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 17 Paź 2010, 18:43 

Rejestracja: 11 Paź 2010, 18:39
Posty: 28
Kaju.
Mimo, że przeniesienie
(tu z tematu „z dystansu” na nowy odrębny temat „rozstaje”)
mojego postu (felieton „pyszny”) będącego w pewnym sensie odpowiedzią – zainspirowaną
(zamieszczonym tutaj postem Puńka, dotyczącym pychy intelektualnej),
pozbawiło go w pewnym stopniu kontekstu – jako odpowiedzi -
nawet lepiej się stało, gdyż tym samym nabrał uniwersalnej wymowy.
Potrzebnej na spojrzenie z dystansu, na wiele różnych wypowiedzi,
zarówno dawnych jak i aktualnych -
znajdujących się na wszystkich stronach internetowych
(księgach gości, postach forumowych, itp.) dotyczących naszego środowiska.
Mam tu na myśli wypowiedzi osób, na różne tematy.
Pozdrawiam.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 18 Paź 2010, 13:33 
puniek napisał(a):
Gość napisał(a):
"trzeba się zatracić, aby się na nowo narodzić"...

Nie bardzo rozumiem, w czym mam ułatwioną sprawę. I o jakim sensie myślisz? Pycha u każdego człowieka jest taka sama, chociaż u każdego objawia się ona nieco inaczej, co nie znaczy wcale lepiej, czy gorzej. Podoba mi się refren starej hippisowskiej śpiewki - "Po co wzgarda i pogarda, przecież pycha z nieba spycha więc, kochajmy bracia się". I chyba łatwiej mają ci, którzy rozpoznali w sobie własnego przeciwnika, aniżeli ci, którzy są w przekonaniu, że przeciwnik jest obok. Taka osoba według mnie "stoi jeszcze na peronie", oskarżając innych za własne porażki

Mam jeszcze kilka innych myśli, ale na nie przyjdzie czas, gdyż tak do końca to sama nie wiem, czy dobrze Ciebie zrozumiałam. No i tak na marginesie - to wielkie ukłony wobec Twoich słów wypowiedzianych. Pozdrawiam - alicja :)


:::
P. ALICJO.
NAPISAŁEM KILKA LAT TEMU KSIĄŻKĘ PT . Poradnik dla ... .
TO TRUDNA KSIĄŻKA I TAK NAPRAWDĘ JEST PRZEZNACZONA DLA SPECYFICZNEGO GRONA – DEWIANTÓW ,
A GENERALNIE DLA PAŃ , KTÓRE BAWIĄ SIĘ W NARKOTYKI (amfetaminę ).
NIGDY TEJ KSIĄŻKI NIE WYDAM .
CZEMU ?
PRZYKŁAD . ( taki sobie , lecz wyjaśniający istotę kłopotu z jej wydaniem )
JAK MOGĘ JĄ WYDAĆ , GDY UKAZUJĘ W NIEJ BARDZO KRYTYCZNIE
WYDAWCĘ ?
W TEJ KSIĄŻCE JEST SZEŚĆ AKTÓW.
OSTATNI TO AKT pt . Próba zaczepienia.
W NIM NAPISAŁEM 365 REFLEKSJI ( jedna refleksja na jeden dzień ) ...
I JEDNĄ WŁAŚNIE WKLEIŁEM O NUMERZE 139 .
TA REFLEKSJA ODNOSI SIĘ TYLKO DO NIEWINNYCH KOBIET ,
BARDZO CIĘŻKO UZALEŻNIONYCH OD AMFETAMINY .
TAKIMI LUDŹMI ZAJMOWAŁ SIĘ KS . ANDRZEJ ,
WIĘC POZWOLIŁEM SOBIE CZASAMI COŚ WKLEJAĆ Z TEJ KSIĄŻKI .
MYŚLĘ , ŻE TO SPROSTOWANIE WYJAŚNI
,, to nieuchwytne coś , tą myśl ,, ,KTÓRĄ CHCIAŁEM UKRYĆ ZA SŁOWAMI ,
LUB MIĘDZY SŁOWAMI W TEJ REFLEKSJI .
NIE WCHODZĘ NIGDY W POLEMIKĘ W PISANIU Z KIMŚ ...
O! WŁAŚNIE .
Z POWODU PYCHY O KTÓREJ NAPISAŁAŚ ; I NIE TYLKO TY .
( pierwszy wyjątek , bo zaciekawiła mnie kwestia peronu i ...
właśnie .
Nie ma w Tobie ,, pychy intelektualnej ,, .nie ma także jej ,, kaja ,, i ksiądz Andrzej .
będę wiec czasami się odnosił do wpisów tych wymienionych postaci.
,, Napisz mi zdanie , a powiem ci , czy jest w tobie pycha ,, .
ty napisałaś , jak wiele tu innych postaci .wiem o nich tyle , co chcę wiedzieć.
To mi wystarczy aby się w milczeniu wycofać lub rozmawiać CZASAMI pstrykając w klawiaturę laptopa .
Piszę z dystansu)
MIŁEGO DNIA .

No i dobrze książka na pewno odniosłaby sukces i potem tańce na lodzie, wywiady, polityka i te sprawy. Masz rację po co Ci to, ale warto by było zrobić jakąś korektę zebrać do całości i puścić gdzieś w necie, myślę??? - kaja


Góra
  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 19 Paź 2010, 10:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
Gość napisał(a):
puniek napisał(a):
Gość napisał(a):
"trzeba się zatracić, aby się na nowo narodzić"...

Nie bardzo rozumiem, w czym mam ułatwioną sprawę. I o jakim sensie myślisz? Pycha u każdego człowieka jest taka sama, chociaż u każdego objawia się ona nieco inaczej, co nie znaczy wcale lepiej, czy gorzej. Podoba mi się refren starej hippisowskiej śpiewki - "Po co wzgarda i pogarda, przecież pycha z nieba spycha więc, kochajmy bracia się". I chyba łatwiej mają ci, którzy rozpoznali w sobie własnego przeciwnika, aniżeli ci, którzy są w przekonaniu, że przeciwnik jest obok. Taka osoba według mnie "stoi jeszcze na peronie", oskarżając innych za własne porażki

Mam jeszcze kilka innych myśli, ale na nie przyjdzie czas, gdyż tak do końca to sama nie wiem, czy dobrze Ciebie zrozumiałam. No i tak na marginesie - to wielkie ukłony wobec Twoich słów wypowiedzianych. Pozdrawiam - alicja :)


:::
P. ALICJO.
NAPISAŁEM KILKA LAT TEMU KSIĄŻKĘ PT . Poradnik dla ... .
TO TRUDNA KSIĄŻKA I TAK NAPRAWDĘ JEST PRZEZNACZONA DLA SPECYFICZNEGO GRONA – DEWIANTÓW ,
A GENERALNIE DLA PAŃ , KTÓRE BAWIĄ SIĘ W NARKOTYKI (amfetaminę ).
NIGDY TEJ KSIĄŻKI NIE WYDAM .
CZEMU ?
PRZYKŁAD . ( taki sobie , lecz wyjaśniający istotę kłopotu z jej wydaniem )
JAK MOGĘ JĄ WYDAĆ , GDY UKAZUJĘ W NIEJ BARDZO KRYTYCZNIE
WYDAWCĘ ?
W TEJ KSIĄŻCE JEST SZEŚĆ AKTÓW.
OSTATNI TO AKT pt . Próba zaczepienia.
W NIM NAPISAŁEM 365 REFLEKSJI ( jedna refleksja na jeden dzień ) ...
I JEDNĄ WŁAŚNIE WKLEIŁEM O NUMERZE 139 .
TA REFLEKSJA ODNOSI SIĘ TYLKO DO NIEWINNYCH KOBIET ,
BARDZO CIĘŻKO UZALEŻNIONYCH OD AMFETAMINY .
TAKIMI LUDŹMI ZAJMOWAŁ SIĘ KS . ANDRZEJ ,
WIĘC POZWOLIŁEM SOBIE CZASAMI COŚ WKLEJAĆ Z TEJ KSIĄŻKI .
MYŚLĘ , ŻE TO SPROSTOWANIE WYJAŚNI
,, to nieuchwytne coś , tą myśl ,, ,KTÓRĄ CHCIAŁEM UKRYĆ ZA SŁOWAMI ,
LUB MIĘDZY SŁOWAMI W TEJ REFLEKSJI .
NIE WCHODZĘ NIGDY W POLEMIKĘ W PISANIU Z KIMŚ ...
O! WŁAŚNIE .
Z POWODU PYCHY O KTÓREJ NAPISAŁAŚ ; I NIE TYLKO TY .
( pierwszy wyjątek , bo zaciekawiła mnie kwestia peronu i ...
właśnie .
Nie ma w Tobie ,, pychy intelektualnej ,, .nie ma także jej ,, kaja ,, i ksiądz Andrzej .
będę wiec czasami się odnosił do wpisów tych wymienionych postaci.
,, Napisz mi zdanie , a powiem ci , czy jest w tobie pycha ,, .
ty napisałaś , jak wiele tu innych postaci .wiem o nich tyle , co chcę wiedzieć.
To mi wystarczy aby się w milczeniu wycofać lub rozmawiać CZASAMI pstrykając w klawiaturę laptopa .
Piszę z dystansu)
MIŁEGO DNIA .

No i dobrze książka na pewno odniosłaby sukces i potem tańce na lodzie, wywiady, polityka i te sprawy. Masz rację po co Ci to, ale warto by było zrobić jakąś korektę zebrać do całości i puścić gdzieś w necie, myślę??? - kaja

...
POMYŚLĘ ,LECZ NIE JEST JESZCZE TA GODZINA I ,,ten czas ,,.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 19 Paź 2010, 10:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
...
JAK JUŻ PISAŁEM, CZASAMI COŚ WKLEJĘ Z MOJEJ KSIĄŻKI .
MOŻE DLATEGO ,ŻE W NIEJ UKAZAŁEM ZA PARAWANEM REFLEKSJI , POSZCZEGÓLNYCH AKTÓW PEWNĄ TĄ NIEUCHWYTNĄ ODPOWIEDŹ .
ODPOWIEDŹ NA PYTANIE ...też metaforyczne ...
DLACZEGO ?

248.

Bardzo wierzące Dzieciątko modliło się do Boga o to , aby On dał jej wygrać na loterii dużo pieniędzy. Modliło się tak przez tygodnie, miesiące , a potem całe lata bez efektu.
W końcu Bóg nie wytrzymał i zwrócił się do modlącej:
-Daj mi szansę i kup chociaż jeden los.
Myślę , że Ty i ja też zapomnieliśmy kupić los.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 19 Paź 2010, 13:53 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Jeśli nadejdzie ta godzina, ten czas chętnie Ci pomogę.

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 19 Paź 2010, 15:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
z bajki o poprzecznej belce .
,, chodzi mrówka po kuli i już życia traci sens
zadamy za mrówkę pytanie i odpowiemy też ,, .

...KIEDY WEZWAŁ MNIE PSYCHIATRA ,WIEDZIAŁEM ,
ŻE SIĘ STAŁO TO ,TO NAJGORSZE.
-pan usiądzie .zapali pan papierosa ?
muszę panu coś powiedzieć- powiedział .
-tak .wiem. mój brat nie żyje .
-skąd pan wie ?
-wiem.
JAK ZACHOWUJE SIĘ CZŁOWIEK ,
KIEDY OTRZYMUJE TAKĄ WIADOMOŚĆ ,
WIADOMOŚĆ O ODEJŚCIU NA ZAWSZE W TRAGICZNY SPOSÓB UKOCHANEGO BRATA ,
Z KTÓRYM BYŁO SIĘ RAZEM
( bliźniak jednojajowiec ) TRZYDZIEŚCI OSIEM LAT.
CAŁE DZIECIŃSTWO , MŁODOŚĆ , HIPISI , NARKOTYKI ,
A NAWET JEGO Ś.P . ŻONA BYŁA KIEDYŚ MOJĄ DZIEWCZYNĄ .
ODCZUWAŁEM TEGO DNIA GŁĘBOKIE I BOLESNE POCZUCIE NIESPRAWIEDLIWOŚCI .
BYŁEM I JESTEM DOBRYM CZŁOWIEKIEM , STARAŁEM SIĘ ŻYĆ WEDLE PRZYKAZAŃ BOŻYCH .
SĄDZIŁEM , ŻE SZEDŁEM RAZEM Z NIM ŚCIEŻKAMI WYTYCZONYMI PRZEZ BOGA I JAK TAKIE COŚ MOGŁO NA MNIE SPAŚĆ ?
JEŚLI BÓG ISTNIEJE I MA NAJMNIEJSZE CHOĆBY POCZUCIE SPRAWIEDLIWOŚCI ,
BY NIE WSPOMNIEĆ O MIŁOŚCI I PRZEBACZANIU , JAK MÓGŁ MI TAKIE COŚ ZROBIĆ ?
DLACZEGO ZŁO DOTYKA DOBRYCH LUDZI ?
JEŚLI BÓG CHCIAŁ MNIE DOŚWIADCZYĆ , MUSIAŁ OD DAWNA WIEDZIEĆ ,
ŻE NIE KAŻDY Z LUDZI WYTRZYMUJE TAKĄ PRÓBĘ ,
WIĘC NIE TAKA JEST ODPOWIEDŹ .
MOŻE ODPOWIEDZIĄ JEST TO ,
ŻE ZŁE RZECZY PRZYTRAFIAJĄ SIĘ NA TYM ŚWIECIE DOBRYM LUDZIOM ,
ALE NIE DZIEJE SIĘ TO Z WOLI BOGA .
BÓG CHCIAŁBY ,ŻEBY LUDZIE DOSTAWALI TO ,
NA CO ZASŁUŻYLI W ŻYCIU ,ALE NIE MOŻE TO SPEŁNIĆ .
MOŻE ODPOWIEDZIĄ JEST STWIERDZENIE ,
ŻE JEŚLI SĄDZĘ , ŻE TAK ŁATWO JEST DOPILNOWAĆ ,
BY ŚWIAT BYŁ SPRAWIEDLIWYM I PRAWY ,
TO SAM POWINIENEM SPRÓBOWAĆ TEGO I WTEDY ZOBACZĘ .
MYŚLĘ , ŻE BÓG CHCE , ŻEBY PRAWI LUDZIE ŻYLI BEZ CIERPIEŃ TAKICH JAK MNIE SPOTKAŁO , ALE CZASAMI NAWET ON NIE MOŻE TEGO DOKONAĆ .
NAWET BOGU JEST TRUDNO UCHRONIĆ CZŁOWIEKA PRZED OKRUCIEŃSTWEM ,
SMUTKIEM Z POWODU UTRATY KOGOŚ BLISKIEGO .
ALE CZY CZŁOWIEK BEZ BOGA ,
POTRAFIŁBY LEPIEJ ?


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Z DYSTANSU .
PostWysłany: 21 Paź 2010, 10:34 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Wczoraj byłam u Adama Mioduchowskiego, trocheśmy sobie pobajdurzyli. Część z tego w ROZMOWACH W DRODZE na stronie głównej. Polecam

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 643 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 65  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl