49.

Nie usiłuj naginać biegu wydarzeń do swoich pragnień ,
lecz swoje pragnienia naginaj do wydarzeń - będziesz szczęśliwa.

50.
Meander.

Jaką wspaniałą istotą jest człowiek ,
o ile zechce nim być.

*51.

Jeżeli ciągle Ci powtarzają ,
że popełniasz błędy to prawdopodobnie całe Twoje życie jest błędem.
Myślę , że być może błędem jest także słuchanie tych , którzy to mówią.

52.

PETYCJA.

Będąc uzależniony od NARKOTYKOWEJ NOCY ,
zwracam się z prośbą do Ministra Zdrowia o wyrażenie zgody na bezpłatne i legalne udzielanie mi w okresie letnim narkotyku , który jest potrzebny do normalnej egzystencji.
Okres ten jest dla mnie czarnym koszmarem ,
a wysokie temperatury i zmiany ciśnienia wpływają destruktywnie na mój organizm.
Każda godzina mojego życia to niewyobrażalny koszmar psychiczny i somatyczny ,
który może się zakończyć zejściem śmiertelnym np. samobójstwo .
Ponieważ narkomania jest prawdopodobnie chorobą emocji ,
proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

53.

Ostatnim najwspanialszym dla mnie dniem w podróży,
był siódmy dzień w którym nie byłem w NARKOTYKOWEJ NOCY.
Puknąłem dobry towar.

54

Niektóre z Was zaliczyły różne ośrodki terapii narkomanów , a więc wiecie ,
że jedyna strategia jaka tam istnieje opiera się na informacjach zwrotnych .
Im bardziej zastanawiałem się nad pojęciem informacji zwrotnej ,
tym więcej miałem zastrzeżeń co do zasadności korzystania z tego pojęcia w walce z narkotykami.
Obiektywnej informacji może udzielić ktoś , kto jest z boku grupy i nie jest jej podmiotem .
W grupie , w której istnieje formalna i nieformalna hierarchia , efemeryda, która jest amorficzna ,
a także w której ma swoje miejsce formalny i nieformalny leader , nie może istnieć obiektywizm .
Zapytasz dlaczego uczepiłem się obiektywizmu ?
Dlatego , że prawdopodobnie Twój obiektywizm jest jedyną bronią w walce z największą wadą, jaką jest egocentryzm !
Dziwne jest tylko ,
że z powodu braku obiektywizmu pamiętam sprzed dwudziestu pięciu lat niektóre lekcje w L.O. ,
a nie pamiętam społeczności, w których niedawno uczestniczyłem w [ . . . ] !?.

55.

Ach jak piękne to będą dni ,
Gdy na brzegu swojej bajki
Zatoniesz w niepamięci.
Będziesz oglądać przez swoje okno
Wyrzeźbione w dębowym drzewie ,
Ciszę bez Narkotykowej Nocy.

56.
Anthony De Mello.

Szara wilczyca znalazła w lesie małą dziewczynkę i zabrała ją w zębach jak swoje szczenię do lasu umieszczając w norze z innymi wilkami. Dziewczynka została zaakceptowana przez małe wilki i przez całe swoje życie zachowywała się jak one . Polowała z wilkami , jadła surowe mięso, wyła jak one , a nawet zakochała się w wielkim młodym wilku . Żyła jak wilki , bo była wilkiem . Nie robiła nic, co wyróżniałoby ją ze stada , gdy wyczuła zapach człowieka uciekała.
Minęły lata i kobieta się zestarzała . Pewnego dnia zauważyła mężczyznę jadącego na koniu. Jechał elegancko i majestatycznie, był podobny do kobiety, a nie do braci wilków . Kobieta była oszołomiona.
-Co to jest ? - zapytała wilka , który był obok niej.
-To jest człowiek , król wszystkich zwierząt ,ale nie myśl o tym.
Ty i ja jesteśmy inni niż on .
Nigdy już kobieta o tym nie myślała .
Umarła wierząc , że jest wilkiem.
Dzieciątko, obyś Ty nie była tą kobietą.

*57.

Oto refleksja dla poprawienia Tobie humoru :
,, Żyłaś w bajce słownego milczenia , a wrócisz do bajki milczącego mówienia ,, .

58.

W tej samej chwili ucho poraził przeraźliwy kwik , za którym nastąpił dalszy, głośniejszy i jeszcze , śmiertelny - gdyż wieprz , który wyruszył w tę podróż już z niej nie powrócił . W między czasie , mężczyźni na tym samym piętrze zajmowali się swoją pracą . Ani przeraźliwy kwik świń , ani łzy w moich oczach , nie wywierały na nich żadnego wrażenia ; wieszali świnię jedną po drugiej i szybkim ciosem płatali jej gardło . Cały czas, stał tam jeszcze długi szereg świń , z których lała się krew i wydobywały się przeraźliwe piski , aż na koniec , w ostatnich drgawkach , świnie z pluskiem wpadały do ogromnej kadzi z wrzącą wodą . Zwierzęta te nie uczyniły nic takiego , za co zasługiwałyby na los , który je spotkał. Cierpienie , jakiego tu doznawały , było jeszcze bardziej poniżające przez sposób , w jaki to wszystko czyniono. Wieszano je tak na zimno , bez udawanego nawet poczucia winy , nie roniąc nawet jednej kropli łzy.