Ostatnia wizyta: Obecny czas: 28 Kwi 2024, 21:32


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 87  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 18 Paź 2011, 13:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
-NIECH SIĘ PAN OBUDZI - mówi pielęgniarka ,tarmosząc śpiącym pacjentem.
-O CO CHODZI ? CO SIĘ STAŁO ? - zapytał przestraszony pacjent.
-NIC. ZAPOMNIAŁAM TYLKO DAĆ PANU TABLETKI NASENNE .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 19 Paź 2011, 15:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
PTAK JADŁ TRUJĄCE JAGODY I JEMU ONE NIE SZKODZIŁY .
PEWNEGO DNIA ZEBRAŁ ICH TROCHĘ NA SWÓJ POSIŁEK I ODSTĄPIŁ CZĘŚĆ SWEGO POSIŁKU PRZYJACIELOWI ,KRÓLIKOWI ,KTÓRY NIE CHCĄC UCHODZIĆ ZA NIEWDZIĘCZNIKA ,
ZJADŁ JAGODY I ZDECHŁ .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 20 Paź 2011, 12:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
- słyszałam , że zerwałaś zaręczyny z Tommem . Co się stało ?
-och , moje uczucia do niego się zmieniły .To właśnie się stało .
-zamierzasz mu zwrócić pierścionek zaręczynowy ?
- ależ nie ! Moje uczucia do pierścionka się nie zmieniły.
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 21 Paź 2011, 16:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
PRZYJACIEL POPROSIŁ NASTRUDDINA O PEWNĄ SUMĘ PIENIĘDZY .
NASTRUDDIN BYŁ PRZEKONANY , ŻE PIENIĄDZE NIE ZOSTANĄ ZWRÓCONE .
PONIEWAŻ NIE CHCIAŁ OBRAZIĆ PRZYJACIELA , A SUMA O KTÓRĄ PROSIŁ BYŁA MAŁA ,
DAŁ MU TE PIENIĄDZE . KU JEMU WIELKIEMU ZASKOCZENIU , DOKŁADNIE W TYDZIEŃ PO ZACIĄGNIĘCIU POŻYCZKI , CZŁOWIEK TEN ZWRÓCIŁ PIENIĄDZE . W MIESIĄC PÓŹNIEJ PRZYSZEDŁ ZNOWU , ŻEBY POPROSIĆ O TROCHĘ WIĘKSZĄ POŻYCZKĘ .
NASTRUDIN ODMÓWIŁ .GDY MĘŻCZYZNA ZAPYTAŁ O PRZYCZYNĘ , POWIEDZIAŁ :
-ostatnim razem spodziewałem się , że nie zwrócisz mi pieniędzy - a ty mnie zawiodłeś .
Tym razem spodziewam się , że je nie zwrócisz - nie ma zamiaru dopuścić ,
żebyś mnie nie zwrócił .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 22 Paź 2011, 14:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
GDY NASTRUDDIN MAMROTAŁ DO SIEBIE Z ZACHWYTEM ,
JEGO PRZYJACIEL ZAPYTAŁ GO W CZYM RZECZ.
NASTRUDDIN POWIEDZIAŁ :
-ten idiota , ahmed ciągle mnie klepie po plecach ,za każdym razem kiedy mnie spotyka .
no to włożyłem dzisiaj pod płaszcz kostkę dynamitu ,więc tym razem ,
gdy mnie klepnie ,urwie mu rękę .
A DE MELLO.

JEST NIEMOŻLIWE POMAGAĆ KOMUŚ , NIE POMAGAJĄC SOBIE ,
LUB SZKODZIĆ KOMUŚ ,NIE SZKODZĄC SOBIE.
TO TAKA PRAWDA OCZYWISTA O KTÓREJ CZĘSTO ZAPOMINAMY .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 23 Paź 2011, 11:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
PEWIEN WIEJSKI CHŁOPAK BYŁ TAK MAŁOMÓWNY , ŻE JEGO DZIEWCZYNA ,PO PIĘCIU LATACH ZALOTÓW , DOSZŁA DO WNIOSKU , ŻE NIGDY SIĘ JEJ NIE OŚWIADCZY I ŻE BĘDZIE MUSIAŁA WZIĄĆ INICJATYWĘ W SWOJE RĘCE . PEWNEGO DNIA , KIEDY SIEDZIELI SAMI W OGRODZIE , POWIEDZIAŁA DO NIEGO :
-john , pobierzemy się . Pobierzmy się , John ?
NASTĄPIŁA CISZA . W KOŃCU JOHN POWIEDZIAŁ :
-tak.
ZNOWU NASTĄPIŁA CISZA . W KOŃCU DZIEWCZYNA POWIEDZIAŁA :
-powiedz coś John .dlaczego nic nie mówisz ?
-obawiam się że za dużo powiedziałem.
A DE MELLO.

I TAK TO JEST W ŻYCIU.
JA TEŻ DWA RAZY POWIEDZIAŁ ZA DUŻO.
DWA RAZY POWIEDZIAŁEM ,,tak ,, I TO WYSTARCZYŁO ABY MOJE ŻYCIE POLECIAŁO JAK WRÓBELEK W ZUPEŁNIE INNYM KIERUNKU.
KRÓTKIE SŁOWO , A TAK DUŻO MOŻE ZROBIĆ COŚ ZŁEGO LUB DOBREGO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 24 Paź 2011, 16:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
KAPITAN ŁODZI PODWODNEJ , CHCĄC PRZETESTOWAĆ MASZYNOWNIĘ ,
POPROSIŁ O MAKSYMALNĄ SZYBKOŚĆ , A POTEM NAGLE ZARZĄDZIŁ ZATRZYMANIE AWARYJNE . JEGO ROZKAZY ZOSTAŁY NATYCHMIAST WYKONANE .WŁĄCZONO SYSTEM NAGŁAŚNIAJĄCY :
-tu mówi kapitan .brawo maszynownia . zatrzymaliście łódź dokładnie w 55 ,05 sekundy .
WKRÓTCE ZAHUCZAŁ INNY GŁOS :
-tu mówi szef kuchni .możliwe łódź zatrzymała się ,
ale wasz stek i ziemniaki jechały dalej .dziś zimna kolacja dla wszystkich .
A DE MELLO.

ZNAM TAKI ŻARCIK ADEKWATNY DO REFLEKSJI DE MELLO.
POWIEDZIAŁ PSYCHOLOG DO KLIENTA :
-tak mi przykro .mogę panu pomóc zmienić zachowanie ,
ale natura matka się nie spieszy i kieruje się swym własnym rytmem .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 25 Paź 2011, 09:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
PEWIEN FARMER ZDECYDOWAŁ , ŻE JUŻ CZAS , ŻEBY SIĘ OŻENIŁ ; OSIODŁAŁ WIĘC SWEGO MUŁA I WYBRAŁ SIĘ DO MIASTA , ŻEBY ZNALEŹĆ SOBIE ŻONĘ . PO PEWNYM CZASIE SPOTKAŁ KOBIETĘ ,KTÓRA JEGO ZDANIEM BYŁABY DLA NIEGO DOBRĄ ŻONĄ I WZIĘLI ŚLUB . PO CEREMONII OBYDWOJE WSIADLI NA MUŁA I WYRUSZYLI Z POWROTEM NA FARMĘ . PO CHWILI MUŁ SIĘ ZATRZYMAŁ I NIE CHCIAŁ SIĘ RUSZYĆ , WIĘC FARMER ZSIADŁ I BIŁ MUŁA WIELKIM KIJEM DOPÓTY , DOPÓKI ZNOWU NIE RUSZYŁ .
-to raz -powiedział farmer.
KILKA MIL DALEJ MUŁ ZNÓW STANĄŁ I JESZCZE RAZ FARMER GO BIŁ ,
DOPÓKI TEN PONOWNIE NIE RUSZYŁ .
-to dwa - powiedział farmer.
PARĘ MIL DALEJ MUŁ ZATRZYMAŁ SIĘ PO RAZ TRZECI .TYM RAZEM ZSIADŁ ,
ZSADZIŁ ŻONĘ , WYJĄŁ PISTOLET I STRZELIŁ MUŁOWI W ŁEB , ZABIJAJĄC GO NATYCHMIAST.
-ty głupi okrutniku- krzyknęła jego żona . to było dobre silne zwierzę,
które mogłoby być cenne ma farmie , a ty w przypływie złości zniszczyłeś je .
gdybym wiedziała , jakim jesteś bezlitosnym jesteś człowiekiem ,
nigdy bym za ciebie nie wyszła ... i tak dalej przez prawie dziesięć minut .
FARMER POZWOLIŁ JEJ MÓWIĆ ,DOPÓKI NIE PRZESTAŁA , ŻEBY ZŁAPAĆ ODDECH .
WTEDY POWIEDZIAŁ :
-to raz.
PODOBNO ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE .
a de mello.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 26 Paź 2011, 09:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
PEWNA KOBIETA NARZEKAŁA DO PRZYJACIÓŁKI ,
KTÓRA PRZYSZŁA DO NIEJ W ODWIEDZINY , ŻE JEJ SĄSIADKA JEST KIEPSKĄ GOSPODYNIĄ.
-powinnaś zobaczyć jakie brudne są jej dzieci - i jej dom.
To niemal hańba mieszkać w tej okolicy , co ona .
Spójrz na te czarne smugi na prześcieradłach i ręcznikach .
PRZYJACIÓŁKA PODESZŁA DO OKNA I POWIEDZIAŁA :
-myślę , że rzeczy są całkiem czyste , moja droga .
Smugi są na twoim oknie .
a de mello.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 27 Paź 2011, 09:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
-kochanie - powiedziała żona.wstydzę się naszego sposobu życia . ojciec płaci za dom ,
brat przysyła nam jedzenie i pieniądze na ubranie ,
wujek płaci nasze rachunki za wodę i elektryczność ,
a nasi przyjaciele zaopatrują nas w bilety do teatru .
naprawdę nie skarżę się , ale uważam ,że możemy sobie lepiej radzić .
-oczywiście , że tak - powiedział mąż .ostatnio też o tym myślałem .
masz brata i dwóch wujków ,którzy nie przysyłają ani centa .
A DE MELLO


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 87  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 58 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl