Ostatnia wizyta: Obecny czas: 28 Kwi 2024, 23:17


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 87  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 28 Paź 2011, 16:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
REPORTER PRZEPROWADZAŁ WYWIAD Z KOBIETĄ W DNIU JEJ SETNYCH URODZIN .
WYDAWAŁA SIĘ ONA BYĆ WYJĄTKOWO ŻYWOTNA , KTÓRA UWIELBIAŁA WSPOMINAĆ SWOJĄ PRZESZŁOŚĆ . ŻYŁA OD EPOKI KRYTEGO WOZU DO EPOKI ODRZUTOWCA PONADDŹWIĘKOWEGO ;
I DAWAŁA SIĘ CHĘTNA DO OPISYWANIA WSZYSTKIEGO .
GDY WYWIAD BYŁ JUŻ ZAKOŃCZONY ,ONA NADAŁ WYDAWAŁA SIĘ MIEĆ OCHOTĘ NA ROZMOWĘ , WIĘC REPORTER STARAŁ SIĘ WYMYŚLIĆ JAKIEŚ PYTANIE ,KTÓRE BY JĄ POWSTRZYMAŁO .
-czy leżała pani kiedyś w łóżku ?
-o, doprawdy , tak -powiedziała rumieniąc się lekko - wiele razy .a dwa razy w stogu siana .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 30 Paź 2011, 09:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
KIEDY CHRUSZCZOW WYGŁOSIŁ OSKARŻENIE EPOKI STANILIZMU (czytałem je ),
PODOBNO JEDEN Z OBECNYCH NA SALI KONGRESOWEJ POWIEDZIAŁ :
-a gdzie wy byliście, towarzyszu Chruszczow ,kiedy mordowano wszystkich niewinnych ludzi ?
CHRUSZCZOW PRZERWAŁ ,POPATRZYŁ WOKÓŁ PO SALI I RZEKŁ :
-ten ,kto to powiedział , niech będzie uprzejmy wstać.
NAPIĘCIE ROSŁO.
NIKT NIE WSTAŁ.
WTEDY CHRUSZCZOW POWIEDZIAŁ :
-bardzo dobrze ,masz już odpowiedź,kimkolwiek jesteś.
znajdowałem się dokładnie w tym samym położeniu co ty teraz.
A DE MELLO.

POWIEDZIEĆ PRAWDĘ ,TAK JAK SIĘ JĄ WIDZI ,WYMAGA DUŻO ODWAGI ,JEŚLI SIĘ NALEŻY DO JAKIEJŚ INSTYTUCJI . SPRZECIWIAĆ SIĘ WŁASNEJ INSTYTUCJI WYMAGA JESZCZE WIĘCEJ ODWAGI.TAK WŁAŚNIE ZROBIŁ JEZUS.
JEZUS WSTAŁBY.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 31 Paź 2011, 17:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
DWIE CIĘŻARÓWKI STAŁY OBOK SIEBIE TYŁEM , A KIEROWCA MOZOLIŁ SIĘ ,
ŻEBY PRZEŁADOWAĆ OLBRZYMIĄ SKRZYNIĘ Z JEDNEJ CIĘŻARÓWKI NA DRUGĄ .
PRZECHODZIEŃ ,WIDZĄC JEGO ROZPACZLIWĄ SYTUACJĘ , ZAOFIAROWAŁ SIĘ POMÓC .
TAK WIĘC OBYDWAJ SAPALI I MOZOLILI SIĘ PRZEZ PONAD PÓŁ GODZINY BEZ SKUTKU .
-obawiam się , że nic z tego nie wyjdzie - wydyszał przechodzień -
nigdy jej nie zdejmiemy z tej ciężarówki .
-zdejmiemy -wrzasnął kierowca .
Wielki boże , ja nie chcę ją zdjąć tylko ją wsadzić .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 01 Lis 2011, 14:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
JEDEN Z SĄSIADÓW ZASTAŁ NASRUDDINA NA KOLANACH .
SZUKAŁ CZEGOŚ .
-czego szukasz mułło ?
-mojego klucza . zgubiłem go .
I OBAJ NA KLĘCZKACH , ZACZĘLI SZUKAĆ ZAGUBIONEGO KLUCZA.
PO CHWILI ZAPYTAŁ SĄSIAD:
-gdzie go zgubiłeś?
-w domu.
-święty boże ! w takim razie , dlaczego szukasz go tutaj ?
-bo tu jest więcej światła .
A DE MELLO.

CÓŻ WARTE JEST SZUKANIE BOGA W MIEJSCACH ŚWIĘTYCH ,
JEŚLI GO ZGUBIŁEŚ W SWOIM SERCU.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 02 Lis 2011, 15:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
MŁODY DYREKTOR FIRMY ZADZWONIŁ PEWNEGO DNIA DO SWOJEGO ZAGRANICZNEGO PRZEDSTAWICIELA I SZORSTKO OZNAJMIŁ :
-dzwonię , żeby wydać instrukcje . Rozmowa nie będzie trwała dłużej niż trzy minuty .
Ja będę mówił , a pan nie może mi przerywać . Jakiekolwiek uwagi czy zapytania ,
jakie pan ma , mają być przesłane mi później telegraficznie .
POWIEDZIAWSZY TO , ZACZĄŁ PRZEKAZYWAĆ SWOJĄ WIADOMOŚĆ .JEGO SPOSÓB PRZEKAZYWANIA BYŁ TAK SZYBKI , ŻE SKOŃCZYŁ TROCHĘ PRZED CZASEM .
-zostało mi jeszcze dwadzieścia sekund - powiedział do człowieka po drugiej stronie .
Ma pan coś do powiedzenia ?
-Tak -padła odpowiedź .Mówił pan tak szybko , że słowa nie mogłem zrozumieć .
A DE MELLO.

TAK WŁAŚNIE JEST .
DOBRYM SPOSOBEM NA PRZEBYCIE MNIEJSZEJ ODLEGŁOŚCI W DŁUŻSZYM CZASIE ,
TO IŚĆ SZYBCIEJ .
Z KĄT JA TO ZNAM NP. SWOICH MYŚLI NA JAKIMŚ FORUM.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 03 Lis 2011, 14:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
WIELKI ŚWIĘTY BUDDYJSKI NAGARJUNA CHODZIŁ NAGI ,
ZA WYJĄTKIEM PRZEPASKI NA BIODRA I ,CO DZIWNE , ZŁOTEJ MISECZKI ŻEBRACZEJ , PODAROWANEJ PRZEZ KRÓLA , KTÓRY BYŁ JEGO UCZNIEM .
PEWNEJ NOCY MIAŁ WŁAŚNIE UŁOŻYĆ SIĘ DO SNU WŚRÓD RUIN STAROŻYTNEGO KLASZTORU , GDY ZAUWAŻYŁ ZŁODZIEJA CZAJĄCEGO SIĘ ZA JEDNĄ Z KOLUMN .
-masz ,weź to – powiedział Naguarjuna ,wyciągając miseczkę żebraczą ,
tym sposobem nie będziesz mi przeszkadzał ,kiedy ja zasnę .
ZŁODZIEJ CHCIWIE PORWAŁ MISKĘ I UCIEKŁ –
ŻEBY POWRÓCIĆ NASTĘPNEGO RANKA Z MISKĄ I PROŚBĄ .
POWIEDZIAŁ :
-kiedy tak dobrowolnie oddałeś mi miseczkę zeszłej nocy , sprawiłeś , że poczułem się bardzo ubogi .naucz mnie jak zdobywać bogactwa , które umożliwiają taki rodzaj beztroskiego oderwania .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 04 Lis 2011, 18:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
NIE MOŻNA ODEBRAĆ TEGO ,CZEGO SAM CZŁOWIEK NIE WZIĄŁ .
BÓG SIĘ ŚMIEJE PRZY DWÓCH OKAZJACH.
ŚMIEJE SIĘ ,KIEDY SŁYSZY ,JAK LEKARZ MÓWI DO MATKI :
-niech się pani nie obawia ,wyleczę chłopca .
BÓG MÓWI DO SIEBIE :planuję zabrać życie tego dziecka ,a ten człowiek uważa ,
że umie go uratować !
RÓWNIEŻ ŚMIEJE SIĘ ,KIEDY WIDZI JAK DWAJ BRACIA DZIELĄ SWOJĄ ZIEMIĘ LINIĄ GRANICZNĄ MÓWIĄC :
-ta strona należy do ciebie ,a ta do ciebie .
MÓWI DO SIEBIE :
wszechświat należy do mnie , a oni twierdzą , że są właścicielami jego części .
A DE MELLO.

PAN DE MELLO CHCIAŁ POWIEDZIEĆ TĄ REFLEKSJĄ CHYBA TO ,
ŻE JEŻELI SIĘ KOMUŚ MÓWI , ŻE SPALIŁ MU SIĘ DOM ,TO TA OSOBA NIE WIERZY , MÓWIĄC , ŻE TO JEST NIEMOŻLIWE , PONIEWAŻ MA KLUCZE OD DOMU W KIESZENI .
U ŻABEK ŚMIESZEK (skrajny ateista )WYGLĄDA TO TAK .
JEŻELI SIĘ MÓWI JEDNEJ ŻABCE ŚMIESZCE , ŻE POWINNO SIĘ BYĆ TOLERANCYJNYM WOBEC WIERZĄCYCH I PRZESTAĆ BAWIĆ SIĘ W KRYTYKANCTWO ,TO ONA MÓWI , ŻE JEST TO NIEMOŻLIWE ,PONIEWAŻ WSZYSTKIE ŻABKI ŚMIESZKI TO SAMO MÓWIĄ .
JEŻELI TO SAMO MÓWIĄ ,
TO JEST TO PRAWDĄ !?


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 05 Lis 2011, 13:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
KOCHANEK ZAPUKAŁ DO DRZWI SWEJ UKOCHANEJ.
-kto tam?-zapytała ukochana z wnętrza.
-to ja-powiedział kochanek.
-w takim razie idź sobie. W tym domu nie zmieścimy się ty i ja.
ODRZUCONY KOCHANEK ODSZEDŁ NA PUSTYNIĘ ,
GDZIE SPĘDZIŁ NA MEDYTACJACH WIELE MIESIĘCY,ROZWAŻAJĄC SŁOWA UKOCHANEJ .
WRESZCIE WRÓCIŁ I ZNOWU ZAPUKAŁ DO DRZWI>
-kto tam?
- to ty kochanie.
I DRZWI SIĘ OTWORZYŁY.
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 06 Lis 2011, 09:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
PEWIEN SKĄPIEC ZGROMADZIŁ PIĘĆSET TYSIĘCY DINARÓW I CIESZYŁ SIĘ NA ROK PRZYJEMNEGO ŻYCIA , ZANIM ZDECYDUJE SIĘ JAK NAJLEPIEJ ZAINWESTOWAĆ PIENIĄDZE ,
GDY NAGLE ANIOŁ ŚMIERCI UKAZAŁ SIĘ PRZED NIM , ŻEBY ZABRAĆ JEGO ŻYCIE .
MĘŻCZYZNA BŁAGAŁ I PROSIŁ , I UŻYWAŁ
TYSIĄCE ARGUMENTÓW , ŻEBY POZWOLONO MU JESZCZE TROCHĘ POŻYĆ ,
ALE ANIOŁ BYŁ NIEUGNIĘTY .
-daj mi trzy dni życia , a oddam ci połowę majątku -błagał mężczyzna .
ANIOŁ NIE CHCIAŁ O TYM SŁYSZEĆ I ZACZĄŁ GO CIĄGNĄĆ .
-daj mi tylko jeden dzień , błagam cię , a będziesz mógł mieć wszystko ,
co nagromadziłem w takim pocie czoła i trudzie .
ANIOŁ BYŁ NADAL NIEUGNIĘTY .
MĘŻCZYZNA ZDOŁAŁ WYMUSIĆ NA ANIELE TYLKO JEDNO MAŁE USTĘPSTWO
-PARĘ CHWIL NA NAPISANIE MAŁEJ KARTECZKI :
-o ty , kimkolwiek jesteś , który znajdziesz tą kartkę , jeśli masz za co żyć ,
nie trać życia na gromadzenie fortun .
Żyj ! Za moje pięćset tysięcy dinarów nie byłem w stanie kupić jednej godziny życia !
A DE MELLO .

CZĘSTO GDY UMIERAJĄ MILIONERZY I LUDZIE SIĘ PYTAJĄ ; ILE ZOSTAWIŁ?,
ODPOWIEDŹ ,OCZYWIŚCIE BRZMI , ŻE WSZYSTKO . CZASAMI JEDNAK BRZMI , ŻE NIE ZOSTAWILI NIC I ZOSTALI ODERWANI OD PIENIĘDZY .
OSTANIA KOSZULA NIE MA KIESZENI .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 07 Lis 2011, 14:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
-dlaczego nie przestajesz mówić o moich błędach ? -zapytał mąż.
Myślałem , że mi już przebaczyłaś i zapomniałaś.
-oczywiście . Przebaczyłam i zapomniałam - odpowiedziała żona.
Chcę jednak być pewna , że ty nie zapomnisz , że przebaczyłam i zapomniałam.
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 87  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 66 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl