Ostatnia wizyta: Obecny czas: 03 Gru 2024, 12:57


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5 ... 87  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 22 Sie 2011, 04:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
Kochać Boga z całego serca, znaczy mówić "tak!", bezwarunkowo, życiu i wszystkiemu, co życie ze sobą niesie. Przyjąć bez zastrzeżeń wszystko, co Bóg rozporządził w odniesieniu do czyjegoś życia. Mieć takie samo nastawienie jak Jezus, kiedy mówił: Niech się dzieje Twoja wola, nie moja".

OD DZISIEJSZEGO DNIA CODZIENNIE BĘDĘ WKLEJAŁ JEDNĄ REFLEKSJĘ Anthony DE MELLO.
KAŻDY SOBIE PRZECZYTAĆ O TYM PANU W INTERNECIE ,
A JA IDĄC ZA MYŚLĄ KS. ANDRZEJA SZPAKA O POJEDNANIU I ZROZUMIENIU KAŻDEJ RELIGII, PARAFRAZUJĘ JEDYNIE JEGO MYŚL.

REFLEKSJA PIERWSZA.

'''
UCZNIOWIE POWIEDZIELI MISTRZOWI O EPITAFIUM ,
JAKIE DLA NIEGO PRZYGOTOWALI .
,,łatwiej było być nieustraszonym , kiedy on był w pobliżu ,,.
MISTRZ ODPARŁ :
-skoro potrzebujecie mnie , aby być nieustraszonym ,
moja obecność służy jedynie ukryciu waszego tchórzostwa , a nie uleczeniu z niego .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 23 Sie 2011, 14:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
-czemu tak trudno jest bogaczowi wejść do królestwa niebieskiego?
W ODPOWIEDZI MISTRZ ODWOŁAŁ SIĘ DO HISTORYJKI O CZŁOWIEKU ,
KTÓRY PODJECHAŁ POD HOTEL SWOJĄ LIMUZYNĄ ,
A NASTĘPNIE WNIESIONO GO NA NOSZACH DO POKOJU .
DYREKTOR HOTELU , MYŚLĄC , ŻE GOŚĆ JEST SPARALIŻOWANY ,
SPYTAŁ JEGO ŻONĘ , JAK TO SIĘ STAŁO . KOBIETA ODPARŁA :
-on jest bardzo bogaty.nie musi chodzić.
A de mello.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 24 Sie 2011, 14:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
PREZYDENT TEODOR ROOSEVELT BYŁ MIŁOŚNIKIEM POLOWAŃ NA GRUBĄ ZWIERZYNĘ .
KIEDY USŁYSZAŁ , ŻE ODWIEDZA STANY SŁYNNY BRYTYJSKI MYŚLIWY ,
ZAPROSIŁ GO DO BIAŁEGO DOMU , W NADZIEI UZYSKANIA OD NIEGO WSKAZÓWEK .
PO DWUGODZINNYM SPOTKANIU , NA KTÓRYM ZAMKNĘLI SIĘ RAZEM I NIKT IM NIE PRZESZKADZAŁ , ANGLIK WYSZEDŁ WYGLĄDAJĄC NA NIECO ODURZONEGO .
-co pan powiedział prezydentowi ? - zapytał reporter .
-powiedziałem mu swoje nazwisko -powiedział znużony gość .
A DE MELLO.


MĄDRY DIALOG TO WSPANIAŁA SPRAWA W RELACJI MIĘDZYLUDZKIEJ .
MY PROWADZIMY DIALOG , CICHY DIALOG , BO NIE SŁYSZYMY SŁÓW , JEDYNIE MYŚLI .
POWIEM WAM , ŻE TRWA TO JUŻ DLA MNIE PRAWIE PIĘTNAŚCIE MIESIĘCY NA FORUM
,,hipisi w drodze ,, I OD NIEDAWNA NA TYM FORUM .
FAJNIE MI SIĘ Z WAMI GAWORZY , POMIMO , ŻE MOJA ROZMOWA Z WAMI CZĘSTO JEST TYLKO CZYTANIEM .
PRZESZKÓD DO DIALOGU JEST NIESTETY BARDZO DUŻO , A LUDZI ,
KTÓRZY TE PRZESZKODY POKONUJĄ , NIEWIELU .
WIELE MOŻNA OSIĄGNĄĆ JEŚLI , PRZEDE WSZYSTKIM , MNIEJ MÓWIMY ,
A WIĘCEJ SŁUCHAMY .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 25 Sie 2011, 14:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
MISTRZ ODEZWAŁ SIĘ DO KUPCA ,
KTÓRY W ZARABIANIU PIENIĘDZY ZNALAZŁ UCIECZKĘ OD TRUDÓW ŻYCIA :
-żył sobie człowiek , który obawiał się własnych śladów .
tak więc zamiast chodzić ,zaczął biegać ,co jeszcze zwiększyło liczbę śladów ,które zostawiał .
powinien się zatrzymać .
A de mello .


WIELKĄ JEST SZTUKĄ ZATRZYMAĆ SIĘ W BIEGU W ZŁYM KIERUNKU ,
A JEŻELI TYM KIERUNKIEM JEST WYŚCIG SZCZURÓW , SNOBIZM ,
BUFONADA CZY INTERNETOWY APLAUZ LUB ŻYCIOWY SARKAZM ?
CZĘSTO Z TEGO TYPU BIEGU JEST NIEMOŻLIWE POWIEDZENIE SOBIE ;
STOP , JA WYSIADAM .
BRAŁEM UDZIAŁ W INNYM BIEGU W KTÓRYM CZĘSTO GO SIĘ NIE UKOŃCZY,
JAK NP. MÓJ KOCHANY BRAT ,
LECZ MI SIĘ UDAŁO I TERAZ JUŻ SOBIE IDĘ SPACERKIEM JAK WILK W POSZUKIWANIU NOCLEGU .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 26 Sie 2011, 14:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
SPYTANO MISTRZA :
-dlaczego większość ludzi nie dostępuje oświecenia ?
-dlatego , że uznają za stratę to ,co rzeczywiście jest zyskiem-odpowiedział .
I OPOWIEDZIAŁ IM O PEWNYM ZNAJOMYM ,
KTÓRY ZAJĄŁ SIĘ INTERESAMI . HANDEL KWITŁ ,
SKLEP WCIĄŻ BYŁ PEŁEN KLIENTÓW .
GDY MISTRZ POGRATULOWAŁ MU SUKCESU , TEN STWIERDZIŁ ŻAŁOŚNIE :
-podejdźmy do sprawy realistycznie .spójż na frontowe drzwi .
jeżeli tyle ludzi nadal będzie przez nie wchodzić ,wkrótce trzeba będzie wymienić zawiasy .
A de mello.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 27 Sie 2011, 12:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
MISTRZ UBOLEWAŁ NAD ZŁEM , JAKIE RODZI RYWALIZACJA .
-czyż rywalizacja nie wyzwala tego ,co w nas najlepsze?-spytano jego.
-wyzwala to ,co najgorsze ,ponieważ uczy was nienawiści .
-nienawiści do czego ?
-do samego siebie ,gdy pozwalacie ,aby wasze działanie było wyznaczone przez waszego konkurenta ,a nie przez wasze własne potrzeby i ograniczenia .
rodzi również nienawiść do innych gdyż pragniecie wysunąć się na czoło ich kosztem .
-ale to by oznaczało koniec zmian i postępu -ktoś zaprotestował .
MISTRZ RZEKŁ :
-jedynie istniejący postęp ,to postęp miłości ,
jedyną zmiana jakiej warto doświadczyć ,to przemiana serca .
A DE MELLO.


TA REFLEKSJA ,TO TAKA KROPKA KILKUDNIOWYCH ROZWAŻAŃ O KILKU DZIWNYCH I ZNANYCH MI POSTACIACH ,KTÓRE BYWAJĄ NA ZLOTACH HIPISÓW W OLSZTYNIE ,KTÓRY SOBIE OKREŚLIŁEM JAKO ,,piknik na skraju drogi ,,.
SĄ NIEZMIENNE I TAKIE SAME JAK DWADZIEŚCIA LAT TEMU.
CAŁY CZAS PROWADZĄ RYWALIZACJĘ ,NIESKUTECZNĄ RYWALIZACJĘ NISZCZĄC PIĘKNO I DOBRO.
POJAWIA SIĘ PYTANIE :
po co i w imię czego ta rywalizacja ?
NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO Z HIPISAMI!!!!!!!!!!


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 28 Sie 2011, 09:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
MISTRZ KIEDYŚ ZDEMASKOWAŁ SWOICH UCZNIÓW ZA POMOCĄ NASTĘPUJĄCEJ PORADY .
DAŁ KAŻDEMU Z NICH KARTKĘ PAPIERU I POPROSIŁ , BY ZAPISALI NA NIEJ DŁUGOŚĆ SALI ,
W KTÓREJ WŁAŚNIE SIĘ ZNAJDOWALI .
NIEMALŻE WSZYSCY UCZNIOWIE PODALI KONKRETNE LICZBY JAK NP. 50 STÓP .
MISTRZ STWIERDZIŁ :
-żaden z was nie udzielił mi prawidłowej odpowiedzi.
-jak ona brzmiała ?-spytali.
-prawidłową odpowiedzią jest :nie wiem - odparł mistrz.
A DE MELLO.

POWIEM WAM ,ŻE DELIKATNIE NIE CIERPIĘ LUDZI ,
KTÓRZY KRYTYCZNIE WYPOWIADAJĄ SIĘ O WIERZE W BOGA NIE ZNAJĄC ISTOTY SPRAWY.
NIE STAĆ ICH NAWET NA TO ,ABY CHOCIAŻ TROSZECZKĘ POCZYTAĆ BIBLIĘ CZY JAKĄKOLWIEK KSIĄŻKĘ O RELIGII ,A WYPOWIADAJĄ SIĘ TAK ,JAKBY BYLI TEOLOGAMI. JA JUŻ DAŁEM SOBIE SPOKÓJ Z PISANIEM FRASZEK O ŻABKACH ŚMIESZKACH ,BO ,,kota nie nauczy się mówić ,,.
JEDNAK TO NIE ŻABKI ŚMIESZKI SĄ DLA MNIE CIEKAWOSTKĄ ,,KRYTYKANCTWA ,, ,
LECZ NIEBEZPIECZNY JEST CZŁOWIEK JEDNEJ KSIĄŻKI , A TACY SĄ WŚRÓD HIPISÓW.
CZY NIE WARTO CZASAMI POWIEDZIEĆ :
nie wiem!

"Strzeż się człowieka jednej książki."
św.tomasz z akwinu.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 30 Sie 2011, 15:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
...
NIEPODOBIEŃSTWEM BYŁO ZMUSIĆ MISTRZA ,
BY POWAŻNIE PODCHODZIŁ DO IDEI PATRIOTYZMU CZY NACJONALIZMU .
OPOWIEDZIAŁ KIEDYŚ HISTORIĘ O ANGLIKU ,
KTÓREGO JEDEN Z KREWNYCH ZA PRZYJĘCIE OBYWATELSTWA USA STWIERDZIŁ :
-co zyskałeś ,stając się amerykaninem ?
-wiesz -odparł zapytany-ot chociażby wygrałem amerykańską wojnę o niepodległość .
A DE MELLO .

PRZYPOMINA MI SIĘ PEWNA ROZMOWA Z JAKIMŚ TAM ŁYSYM PLEYBOYEM ,
KTÓRY CIĄGLE W SWOICH WYPOWIADANYCH ZDANIACH PODKREŚLAŁ , ŻE BYŁ I JEST HIPISEM .
KIEDY GO ZAPYTAŁEM , PO CO CI BYĆ HIPISEM ,ODPOWIEDZIAŁ :
-wiesz .byłem nawet na zlocie swoją furą .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 31 Sie 2011, 20:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
UCZEŃ WYGŁOSIŁ NA ZEBRANIU PORUSZAJĄCE POLITYCZNE PRZEMÓWIENIE I SPYTAŁ MISTRZA , CO O NIM SĄDZI .TEN ODPARŁ :
-skoro to ,o czym mówiłeś ,było prawdą ,po co krzyczałeś?
A POTEM DO SWOICH UCZNIÓW :
-prawda więcej ucierpi od żarliwości jej obrońców niż od wszelakich ataków jej przeciwników.
A de mello.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 01 Wrz 2011, 13:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
PEWNEGO RAZU CZŁONKI CIAŁA BYŁY ZIRYTOWANE NA ŻOŁĄDEK . MIAŁY ŻAL ,ŻE MUSZĄ STARAĆ SIĘ O JEDZENIE I DOSTARCZAĆ JE ŻOŁĄDKOWI , PODCZAS ,GDY SAM ŻOŁĄDEK NIC NIE ROBI ,TYLKO POŻERA OWOCE ICH PRACY .POSTANOWIŁY WIĘC , ŻE NIE BĘDĄ JUŻ DOSTARCZAĆ JEDZENIA ŻOŁĄDKOWI .RĘCE NIE BĘDĄ JE PODNOSIĆ DO UST . ZĘBY NIE BĘDĄ PRZEŻUWAĆ ,GARDŁO NIE BĘDZIE JE POŁYKAĆ .TO ZMUSI ŻOŁĄDEK DO DZIAŁANIA .
LECZ UDAŁO IM SIĘ JEDYNIE OSIĄGNĄĆ OSŁABIENIE ORGANIZMU DO TAKIEGO STOPNIA ,
ŻE WSZYSTKIM GROZIŁA ŚMIERĆ . TAK WIĘC OSTATECZNIE TO ONE DOSTAŁY NAUCZKĘ ,
ŻE POMAGAJĄC SOBIE NAWZAJEM ,PRACUJĄ W RZECZYWISTOŚCI DLA SWOJEGO DOBRA.
A DE MELLO.

NIE CHCE MI SIĘ JUŻ PISAĆ O ŻABKACH ŚMIESZKACH .
SĄ NIE DO PRZEBICIA I AMBITNE W SWOIM ZADUFANIU POGLĄDOWYM ,
JEDNAK I W TEJ REFLEKSJI JEST FILOZOFICZNA ANALOGIA DO ICH WIECZNEGO ŚPIEWU ,
TEGO SAMEGO ŚPIEWU OD LAT.
WAŻNE JEDNAK JEST TO ,
ŻE TE ANIMOZJE W ,, wiecznym ich śpiewie ,, NIE SĄ WIDOCZNE DLA MNIE NA PIKNIKU NA SKRAJU DROGI . MOŻE DLATEGO , ŻE JA I TAK NIC NIE WIDZĘ ,BO JESTEM W SWOIM ŚWIECIE. TAK WRÓCIŁEM TROCHĘ DO NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ ŚMIESZNOŚCI ŻABEK PO PIKNIKU NA SKRAJU DROGI . JEST MI SMUTNO ,ŻE NIE UDAŁO SIĘ ZAPALIĆ WSPÓLNEGO OGNISKA .
NIGDY SIĘ JUŻ NIE UDA .NIE MA TO JEDNAK ZNACZENIA ,BO KOŃCU TYLKO CZTERY POSTACIE W INTERNECIE , ROBIĄ WOKÓŁ SIEBIE LEKKI SZUMEK ZIMNEGO WIATRU I NIC POZA TYM .


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5 ... 87  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl