doziemiobiecanej.pl http://www.doziemiobiecanej.pl/forum/ |
|
DOTYK PRAWDY... http://www.doziemiobiecanej.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=739 |
Strona 3 z 87 |
Autor: | puniek [ 12 Wrz 2011, 15:25 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... NA POCZTĘ PRZYSZŁA ŹLE ZAPAKOWANA PACZKA BIBLII . SZNUREK PĘKŁ I PIĘKNE POZŁACANE KSIĄŻKI , OPRAWIONE W CIELĘCĄ SKÓRĘ , ROZSYPAŁY SIĘ PO PODŁODZE . LISTONOSZ NIE MÓGŁ SIĘ OPRZEĆ , BY NIE ZABRAĆ SOBIE JEDNEJ Z NICH . GDY PÓŹNIEJ WYZNAŁ TO MISTRZOWI , TEN ODPARŁ : -co u licha podkusiło cię ,aby kraść biblię ? -moje skłonności religijne ,odparł skruszony listonosz. A de mello. |
Autor: | puniek [ 13 Wrz 2011, 13:27 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... MISTRZ OPOWIEDZIAŁ OTO TAKĄ HISTORIĘ O TYM , JAK LUDZIE PATRZĄ NA SWOICH WSPÓŁBRACI . WKRÓTCE PO ŚLUBIE PRZEZ JAKIŚ CZAS MIESZKAŁ NA DZIESIĄTYM PIĘTRZE . KTÓREGOŚ DNIA JEGO MŁODA ŻONA WYSZŁA SPOD PRYSZNICA , SIĘGNĘŁA PO RĘCZNIK ... I ZAMARŁA . Z ZA OKNA GAPIŁ SIĘ NA NIĄ CZŁOWIEK ZARABIAJĄCY NA ŻYCIE MYCIEM OKIEN . UPŁYNĘŁA CAŁA MINUTA , A ONA TAK STAŁA , JAKBY WROSŁA W ZIEMIĘ , ZBYT ZDUMIONA , ABY WYKONAĆ BODAJ NAJMNIEJSZY RUCH . MĘŻCZYZNA PIERWSZY PRZERWAŁ CISZĘ : -co pani się stało ?-spytał - nigdy nie widziała pani człowieka myjącego okna? A de mello. |
Autor: | puniek [ 14 Wrz 2011, 13:04 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
''' OŚWIECENIE , STWIERDZIŁ MISTRZ , GDY GO O TO SPYTANO , JEST PRZEBUDZENIEM : -teraz jesteście pogrążeni we śnie ,ale o tym nie wiecie. NASTĘPNIE OPOWIEDZIAŁ O PEWNEJ KOBIECIE , KTÓRA NIEDAWNO WYSZŁA ZA MĄŻ I NARZEKAŁA NA SKŁONNOŚĆ MĘŻA DO ALKOHOLU . -skoro wiedziałaś , że pije , to czemu wyszłaś za mąż? -nie wiedziałam że pije -odparła - dopóki pewnej nocy nie przyszedł do domu trzeźwy A de mello . |
Autor: | puniek [ 15 Wrz 2011, 09:45 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... -pogratuluj mi! -czego? -w końcu znalazłem pracę , która otwiera przede mną wspaniałe możliwości rozwoju MISTRZ ZE SMUTKIEM : -wczoraj byłeś lunatykiem .dzisiaj nadal jesteś i aż do śmierci będziesz. co to za rozwój? -miałem na myśli większe możliwości finansowe , a nie rozwój duchowy. -ach.rozumiem.;lunatyk z kontem w banku , którym nie może się cieszyć, gdyż się nie obudził. A de mello . |
Autor: | puniek [ 16 Wrz 2011, 13:48 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... CHOCIAŻ MISTRZ NIE MIAŁ NIC PRZECIWKO PSYCHOTERAPII , A NAWET UWAŻAŁ , ŻE DLA NIEKTÓRYCH LUDZI BYWA KONIECZNA , JEDNOCZEŚNIE NIE UKRYWAŁ , ŻE WEDŁUG NIEGO PSYCHOTERAPEUTA TYLKO PRZYNOSI ULGĘ , ALE TAK NAPRAWDĘ NIE ROZWIĄZUJE PROBLEMU PACJENTA , BO WYMIENIA JE NA INNE , TROCH Ę WYGODNIEJSZE . PRZYPOMNIAŁ SOBIE JAK PO WOJNIE , SIEDZĄC W AUTOBUSIE , ZAINTRYGOWAŁ GO JEDEN Z PASAŻERÓW , TRZYMAJĄCY W RĘKACH CIĘŻKI PRZEDMIOT OWINIĘTY W GAZETĘ . -co tam trzymasz na kolanach-spytał konduktor? -niewypał.wizę go na posterunek straży pożarnej. -na litość boską człowieku! chyba nie chcesz trzymać tego na kolanach! włóż go pod siedzenie. A DE MELLO. |
Autor: | puniek [ 17 Wrz 2011, 09:36 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... ZAPYTANO MISTRZA , CO MYŚLI O OSIĄGNIĘCIACH WSPÓŁCZESNEJ TECHNIKI . TAK BRZMIAŁA JEGO ODPOWIEDŹ . PEWIEN ROZTARGNIONY PROFESOR SPÓŹNIŁ SIĘ NA WYKŁAD . WSKOCZYŁ DO TAKSÓWKI I ZAWOŁAŁ : -pośpiesz się pan!gaz do dechy. KIEDY TAKSÓWKA RUSZYŁA , ZDAŁ SOBIE SPRAWĘ , ŻE NIE POWIEDZIAŁ SZOFEROWI , DOKĄD MA GO ZAWIEŹĆ ,WYKRZYKNĄŁ WIĘC : -czy wiesz dokąd chcę jechać? -nie proszę pana-odparł taksówkarz,ale jadę najszybciej jak mogę. A de mello. |
Autor: | puniek [ 18 Wrz 2011, 09:53 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... JEDEN Z GOŚCI STWIERDZIŁ : -moje życie jest jak potłuczone szkło,moja dusza naznaczona jest złem. czy jest dla mnie nadzieja? -tak- odparł mistrz.Istnieje coś dzięki czemu znika rozbita rzecz znów tworzy całość, a każda plamka znika. - co to takiego? -przebaczenie. -komu mam przebaczyć? -wszystkim; życiu ,sąsiadom ,bogu , a zwłaszcza sobie. -jak to uczynić? -zrozumieć , że nikt nie jest winien-odparł mistrz. A de mello. W SWOJEJ KSIĄŻCE Z KTÓREJ WKLEJAM REFLEKSJE ,TAKŻE PISZĘ , ŻE TO NIE ĆPUNKA JEST WINNA , ŻE ĆPA. WINNE SĄ KWIATY. |
Autor: | puniek [ 19 Wrz 2011, 13:15 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
''' MISTRZ POWIEDZIAŁ DO SWOJEGO NIEFRASOBLIWEGO UCZNIA : -niszczy cię spokój życia ,tylko katastrofa może cię uratować. A WYJAŚNIŁ TO W TEN SPOSÓB : -wrzuć żabę do garnka z wrzącą wodą ,a wyskoczy z niego w przeciągu godziny. Włóż ją do garnka z wodą , którą będziesz stopniowo podgrzewał , a straci napięcie ,by móc wyskoczyć , gdy nadejdzie odpowiednia chwila. A de mello. |
Autor: | puniek [ 20 Wrz 2011, 12:51 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... PEWIEN CZŁOWIEK ZAJMUJĄCY SIĘ REFORMOWANIEM PRACY DOSZEDŁ DO WNIOSKU , ŻE LUDZKIE PROBLEMY UPARCIE OPIERAJĄ SIĘ IDEOLOGICZNYM ROZWIĄZANIOM . TAKI WNIOSEK PRZYSZEDŁ MU DO GŁOWY , GDY ZABRAŁ MISTRZA , ABY ZOBACZYŁ , JAK PRZY POMOCY NOWOCZESNYCH METOD MOŻNA WYKOPAĆ RÓW . -ta maszyna - powiedział - zastąpiła mnóstwo ludzi.powinno się ją zniszczyć i dać łopaty setce ludzi ,aby kopali ten rów. -tak - odparł mistrz - albo jeszcze lepiej tysiąc osób z łyżeczkami do herbaty. A de mello. |
Autor: | puniek [ 21 Wrz 2011, 13:26 ] |
Temat postu: | Re: DOTYK PRAWDY... |
... -co mam czynić , aby być dobrym człowiekiem ?-spytał gorliwy uczeń. -zobacz rzeczywistość taką , jaką jest - rzekł mistrz. -dobrze, ale jak mam ujrzeć rzeczywistość taką ,jaka jest? MISTRZ UŚMIECHNĄŁ SIĘ I POWIEDZIAŁ : -przyjacielu ,mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. -jaka jest ta zła wiadomość ? - nie możesz nic zrobić ,by ją ujrzeć , jest to dar. - a jaka jest dobra wiadomość ? -nie możesz nic zrobić , by ją ujrzeć , to jest dar. A de mello. |
Strona 3 z 87 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |