Ostatnia wizyta: Obecny czas: 28 Kwi 2024, 07:47


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 657 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 66  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 09 Kwi 2011, 10:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
ŻADNE NOGI NIE ŚMIERDZĄ MIŁOŚCI
utworzona przez użytkownika Mieczyslaw Puzewicz w dniu 5 kwietnia 2011 o 22:08

Podążając za Ewangelią czytaną w Wielkim Poście, zauważyć można rosnące opuszczenie Jezusa, którego apogeum nastąpi w Ogrójcu i na Golgocie. Elity żydowskie podejmują coraz śmielsze knowania w celu usunięcia Jezusa, ponieważ – jak mniemają – Jego nauczanie i działalność uderzają w podstawy tradycji, kultury i religii narodu.

Zdawałoby się, że zaistniały wszystkie warunki do depresji i załamania. Co jednak wydarza się w czasie największego osamotnienia Jezusa? Następuje seria najpiękniejszych gestów i słów Jezusa. Najpierw myje nogi (niewątpliwie nie pachnące) zdeprymowanym Apostołom – ani wcześniej ani później żadna religia nie sięgnie po taki gest. Oddaje siebie – ciało i krew – na pokarm w tajemniczej wymianie, którą do dziś wspominamy we mszy świętej.

Z każdej sytuacji, nawet największej depresji i rozpaczy, wyjściem jest szalona miłość.



Całość na www.itinerarium.pl w środę 6 kwietnia 2011

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 17 Kwi 2011, 19:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
WIELKI TYDZIEŃ MIŁOŚCI

***

NIEDZIELA PALMOWA - Każdy zna to uczucie wielkiej egzaltacji, w której wydaje się, że cały świat leży u naszych stóp. Nie jeden kwiatek, lecz tysiące by się chciało ofiarować osobie kochanej. Tęsknota za "innym światem" nabiera kolorów. W ustach czujemy nowy smak, którego dotąd nie znaliśmy. Palma zwycięstwa w naszej dłoni, a na ustach - hosanna... Ile marzeń, ile planów, ile oczekiwań od ... MIŁOŚCI?

WIELKI CZWARTEK - gdzie ta egzaltacja, która ekstazie prawie równa była? Gdzie się podziały bukiety kwiatów z niedzielnego poranka? Czyżby zapach spoconych nóg i spracowanych rąk MIŁOŚCI był tak ohydny, że odruchowo odwracamy głowę? Jak przetrwać ten czas, w której MIŁOŚĆ wystawia naszą próżność na próbę?

WIELKI PIĄTEK - ... czyżby MIŁOŚĆ umarła? Ile razy zadajemy to pytanie w ciągu dnia? Zakosztowaliśmy MIŁOŚCI, ale dzisiaj ciemna zasłona przed nami; proza - jak mawiają niektórzy, która nic wspólnego nie ma z doświadczenia niedzieli. Tym razem MIŁOŚĆ zadaje najtrudniejsze pytanie - poczekasz na RADOŚĆ ZMARTWYCHWSTANIA, czy zaspokoisz swoją tęsknotę zastępnikami, które trucizną dla MIŁOŚCI są? Wybieraj sam - jesteś wolnym człowiekiem.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 21 Kwi 2011, 10:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2010, 19:24
Posty: 197
Kiedy zaczyna się dzień

Pewien filozof pytał swoich uczniów:
- Powiedzcie mi, w jaki sposób można rozpoznać godzinę, w której kończy się noc i rozpoczyna dzień?
Jeden z jego uczniów odpowiedział:
- Jest to godzina, w której z daleka można odróżnić owcę od pana.
Nauczyciel mądrości nie był zadowolony z tej odpowiedzi.

Inny uczeń twierdził:
- Kiedy z daleka potrafimy odróżnić dąb od sosny, wtedy dnieje, wtedy zaczyna się dzień.
Ale i z tej odpowiedzi filozof nie był zadowolony.

Wreszcie ktoś niecierpliwy poprosił:
- Powiedz nam, nauczycielu ...
Nastała chwila ciszy, chwila wyczekiwania.
- Dopiero gdy popatrzysz w twarz jakiegoś człowieka i zobaczysz w tej twarzy twojego brata, lub twoją siostrę, wtedy zaczyna się dzień w tobie. Jak długo w drugim człowieku nie widzisz swego bliźniego, tak długo panuje w tobie noc – powiedział nauczyciel mądrości.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 19 Lip 2011, 11:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
Dawno mnie tu nie było, co nie znaczy wcale, że MIŁOŚĆ też sobie gdzieś poszła. Ona jest wieczna, niezależna od czasu i przestrzeni. Dzięki niej można na nowo wrócić do tych sytuacji, w których ona zostawiła swój ślad.

W sobotę dane mi było przeżyć doświadczenie modlitwy wspólnotowej, w której bardzo dawno (około 26 lat) w takiej formie nie uczestniczyłam. I mogę jedno powiedzieć - SĄ DOŚWIADCZENIA MIŁOŚCI, KTÓRE SĄ NIEZMIENNE, zmienia się jedynie ich odbiór, który zależy od rozwoju wiary w człowieku.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 19 Sie 2011, 07:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
Dzisiaj usłyszałam:

"Jeżeli kogoś kocham, wolno mi jak najbardziej oczekiwać, że otrzymam coś w zamian. Kto oczekuje miłości zupełnie bezinteresownej, ten traktuje ludzi w okrutny sposób."

Burzy mi to nieco mój dotychczasowy pogląd na temat MIŁOŚCI. Muszę jednak przyznać, że wiele racji ma ta osoba, która wypowiedziała to zdanie. Ona wzięła pod uwagę słabość ludzkiego serca, które chociaż pragnie kochać jak Bóg, kocha jednak po ludzku... A co to znaczy tak kochać? Może podzieli się ktoś ze mną swoim zdaniem na ten temat na nowo przeze mnie odkrywanym? HeYka - alicja

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 19 Sie 2011, 13:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
alicja napisał(a):
Dzisiaj usłyszałam:

"Jeżeli kogoś kocham, wolno mi jak najbardziej oczekiwać, że otrzymam coś w zamian. Kto oczekuje miłości zupełnie bezinteresownej, ten traktuje ludzi w okrutny sposób."

Burzy mi to nieco mój dotychczasowy pogląd na temat MIŁOŚCI. Muszę jednak przyznać, że wiele racji ma ta osoba, która wypowiedziała to zdanie. Ona wzięła pod uwagę słabość ludzkiego serca, które chociaż pragnie kochać jak Bóg, kocha jednak po ludzku... A co to znaczy tak kochać? Może podzieli się ktoś ze mną swoim zdaniem na ten temat na nowo przeze mnie odkrywanym? HeYka - alicja


A może na odwrót, ten kto oczekuje rewanżu,skazuje sam siebie na okrucieństwo.
Czasem odpowiedzią na miłość jest tsunami nienawiści.Da się przeżyć. Im się jest mniejszym źbłem, tym większe szanse ;)
Pozdrawiam Wszystkich popielgrzymkowo. Szczególnie Janis z Warszawy, która nas co dzień czyta :P i która zostawiła szary płaszcz przeciwdeszczowy, bardzo fajny, na kamieniu, przy jeziorze na drodze z Kościerzyny do Wąglikowic. Może ktoś znalazł ???

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 20 Sie 2011, 08:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
O MIŁOŚCI ciąg dalszy.

... mówią, ale sami nie czynią ... (więcej można przeczytać Mateusz 23,1-12)

Słowa te często mnie stawiają do pionu i powodują, że zatrzymuję się w oskarżaniu innych. Wystarczy, że przypomnę sobie momenty, w których wiedziałam jak postąpić, a emocje spowodowały, że powiedziałam o kilka słów za dużo. A przecież św. Paweł w liście do Koryntian jasno mówi:

- miłość cierpliwa jest
- miłość łaskawa jest
- miłość nie zazdrości
- miłość nie pamięta złego
- itd.

Wiem o tym, ale gorzej z realizacją tych słów w życiu; mając tę świadomość łatwiej jest mi być miłosierną wobec tych, którzy być może walczą ze sobą w podobny sposób jak ja.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 23 Sie 2011, 13:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
Miłości stale szukamy, ale jak się w tym szukaniu nie pogubić?

Tak się zastanawiam nad wszystkimi nowinkami, którymi zasypany jest internet, dotyczącymi końca świata, kataklizmów itp.; pełno też objawień prywatnych i tych uznanych przez kościół za wiarygodne; mnóstwo świadectw nawróceń, jak i opętań. Charyzmaty Ducha Bożego rozkwitają w obecnych czasach, jak kwiaty na wiosnę, więc nie dziwota, że i demon uaktywnia swoje sztuczki, by omamić człowieka. I wobec tych wydarzeń bez dobrego przewodnika ku niebu ani rusz, ale jak odróżnić go od "przewodnika ślepego" z ewangelii /Mateusz 23,23-26/? Jak się nie pogubić w tych wszystkich orędziach, aby nie stracić tego co najważniejsze w życiu chrześcijanina? Wprawdzie Jezus powiedział do niewiernego Tomasza, że "błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli"; a jednak Fatima, Lourdes są widocznym zewnętrznym znakiem wołania z nieba o nawrócenie. Więc którą drogą iść, aby było najbezpieczniej?

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 31 Sie 2011, 10:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
dzisiaj przeczytałam - Gdzie nie ma pokoju, nie ma i łaski Pana...

No i mam odpowiedź. Każda relacja, która nie zmierza do pokoju wewnętrznego i rodzi chaos bez perspektywy wyciszenia nie ma nic wspólnego z MIŁOŚCIĄ. A więc z czym? - pytam sama siebie i każdego, kto przeczyta moje refleksje. Mam już początek odpowiedzi, może ktoś dopisze kolejną jej część?

***

POŻĄDANIE - stan silnego pragnienia posiadania czegoś, lub kogoś za cenę wolności bardzo szeroko rozumianej. Nie może ono być za żadne skarby mylone z MIŁOŚCIĄ, która zakłada od samego początku uszanowanie WOLNOŚCI mojej jak i drugiej osoby.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 01 Wrz 2011, 12:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
Dziwnie jest z tą MIŁOŚCIĄ.

Wypływa z każdej strony; wystarczy, że wyczuje czyjś ból i strach. Jakby była zaprogramowana na tego typu doświadczenia. I jak tu nie kochać ludzi, którzy mają ją w sobie? Jak jej nie być wdzięcznym? Jest jak koło ratunkowe na środku oceanu!

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 657 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 66  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 42 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl