doziemiobiecanej.pl http://www.doziemiobiecanej.pl/forum/ |
|
Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? http://www.doziemiobiecanej.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=74 |
Strona 6 z 66 |
Autor: | alicja [ 03 Lut 2011, 22:44 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
Majka Skowron napisał(a): alicja napisał(a): Kiedy człowiek "na pysk upada" - i nagle spotyka go DOBRO jakby z znikąd - TO CO TO JEST? Alicjo gratuluje bloga. Dziś właśnie założyłam również własny. Potrzebowałam sentencji. Chyba się nie obrazisz jeśli ją sobie zapożyczę??? http://majkaskowron.blogspot.com/ z tym blogiem to sprawka mojego syna. Sama nie wiem dokładnie, "co i jak się go je". Dawid mówi, że ja mam pisać, pisać, przepisywać, a on jako informatyk będzie to i owo dawał w odpowiednie szufladki... więc jak coś pokićkam - to przepraszam, a co do sentencji ... fajnie, że ci się podoba |
Autor: | kaja [ 04 Lut 2011, 21:01 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
Alicjo także wskoczyłam na moment na Twojego bloga, większość tego o czym piszesz znam Wiesz co mi się podoba, że nie piszesz o sobie, tylko o ciekawych ludziach i tym co wokół. Czasem się zdarza, że ludzie piszący blogi piszą tylko o sobie. Nie przepadam za czymś takim. A Majka Skowron, cóż - duży talent literacki, myślałam, ze to jakieś cytaty, jeśli to Twoje, to czapki z głów i czekam z niecierpliwością na jeszcze. Chciałam nawet zostawić Wam komentarze, ale wpierw muszę znaleźć chwilkę i się zalogować. Dziś się "szykuję" na jutrzejszą, dłuższą rozmowę z Jackiem Sztuką. Relacja będzie oczywiście na stronce. |
Autor: | alicja [ 05 Lut 2011, 07:39 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
Wiesz Kaju, nigdy w życiu nie czytałam żadnego bloga, więc nie wiem jak inni piszą. Dawid mnie zaskoczył swoją propozycją, a ja swego syna znam, więc mu po prostu zaufałam. Nie umiem się jednak za dobrze poruszać w tym wszystkim, za to pomysłów już mam na długie miesiące. Doświadczenie z bluesem, wobec tego wyzwania - to "pikuś". Wiesz czego nie lubiłam robić w szkole najbardziej? .... chyba nie zgadniesz .... PISAĆ! .... Ale by się zdziwił mój polonista, gdyby to wszystko zobaczył ?! |
Autor: | alicja [ 07 Lut 2011, 22:44 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
MIŁOŚCI UCZĘ SIĘ OD PRZEDSZKOLAKÓW /4 - 5 LATKÓW/ Dzisiaj zabawiłam się w dziennikarza Pana Jezusa i poprosiłam dzieciaczki, aby powiedziały do dyktafonu parę słów do Pana Jezusa, a ja w wieczornej modlitwie je przekażę KOMU TRZEBA. Wam również je przekazuję, bo prosiły mnie, aby przyjaciele Jezusa też wiedzieli, co takie maluchy mają do powiedzenia o MIŁOŚCI. ŻYCZENIA PRZEDSZKOLAKÓW Adaś daje Jezusowi dużo serduszek, a Tomuś słoneczek. Wiktoria nakłada Jezusowi dużo koron na głowę, zaś Mela marzy o tym, aby więcej dzieci było w Kościele. Amelka po prostu kocha Jezusa, a Oliwka śle w niebo buziaczki. Bartek zaś krzyczy z daleka, że medal kochania niesie dla Jezusa. A Karolinka obiecuje kucyka, albo osiołka, aby go nogi nie bolały jak tak chodzi po całym świecie i mówi o MIŁOŚCI. |
Autor: | h-anna [ 08 Lut 2011, 21:32 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
Rozkoszne dzieciaki |
Autor: | alicja [ 10 Lut 2011, 17:10 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
MIŁOŚĆ JEST JAK OCEAN!!! Długa i kręta droga, aby do niego dojść... ale może się uda? "mała żabka" też próbowała i próbuje nadal się tam dostać ... różne historie ją spotykają ... jakie zapytasz? W tym miejscu nie odpowiem, bo za dużo miejsca bym zajęła, ale zapraszam do siebie, na bloga / chyba tak się to pisze / No i cichutko podpowiem - bajka jest długa, bo pisało ją wspólnie wielu przyjaciół prawie dwa dni. I TO WSPÓLNE PISANIE BARDZO MNIE URZEKŁO, bo miało zapach "morskiej fali" ... PS. Czytając od początku - łatwiejsza będzie do zrozumienia. Jej początek W SZUFLADCE ŻABKI. Miłej zabawy. HeY |
Autor: | kaja [ 12 Lut 2011, 12:57 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
Ostatnio często zaprząta mi myśl. Jak odróżnić zwykły odwet - " bo on też mnie bije", o którym piszesz Alicjo słusznie na blogu - od gniewu Jezusa, który z biczem w ręku, przeganiał kupców, a św. Paweł w liście do Efezjan pisał "Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce! a także "Weź udział w trudach i przeciwnościach jako żołnierz Jezusa Chrystusa" 2Tm2,3 |
Autor: | alicja [ 12 Lut 2011, 14:46 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
kaja napisał(a): Ostatnio często zaprząta mi myśl. Jak odróżnić zwykły odwet - " bo on też mnie bije", o którym piszesz Alicjo słusznie na blogu - od gniewu Jezusa, który z biczem w ręku, przeganiał kupców, a św. Paweł w liście do Efezjan pisał "Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce! a także "Weź udział w trudach i przeciwnościach jako żołnierz Jezusa Chrystusa" 2Tm2,3 Myślę, że rozwiązanie problemu tkwi w umiejętności korzystania z darów Ducha Świętego: w darze mądrości i umiejętności, w darze rady i męstwa, pobożności i bojaźni Bożej i wielu jeszcze innych, którymi Bóg obdarza człowieka, / szczególnie w Sakramencie Bierzmowania/ właśnie w tym celu, aby chrześcijanie potrafili sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Problem jednak w czym innym tkwi. Mianowicie, wg moich obserwacji, w tym, i to z przykrością stwierdzam, że świadomość mocy tego sakramentu wśród wiernych jest bardzo mała , prawie żadna i potem mamy to, co mamy - wielość prawd, wielość sądów, które nic ze sobą wspólnego nie mają. Wątek ten pociągnę kiedyś na blogu. Kryterium zaś DOBREGO DRZEWA jest DOBRY OWOC, a na niego czasami trzeba nieco dłużej czekać. I jeszcze ostatnia myśl, która mi teraz przyszła do głowy - NA TYLE ROZEZNANIA W NAS, NA ILE W NAS MODLITWY. Patrząc na Jezusa nie sposób nie zauważyć tej prawidłowości - im trudniejsza sprawa - tym gorętsza i poparta postami modlitwa. A my ludzie co robimy - im trudniejsza sprawa, tym szybciej pasujemy i wyrzucamy gniewy z siebie "z mocą wodospadu". To tak na szybko, przypuszczam, że rozwiązań jest dużo więcej. Z chęcią posłucham, co inni na ten temat mają do powiedzenia, bo również i ja wielokrotnie Kaju w swym życiu podobne pytania zadaję. Znam jednak odpowiedź. Problem tkwi w realizacji jej w konkretnych przypadkach. |
Autor: | puniek [ 12 Lut 2011, 16:05 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
JEŻELI ODWET JEST OBRONĄ ,MASZ PRAWO DO ODWETU. JEŻELI JEST TYLKO GNIEWEM ,RZUĆ NIM W ŚCIANĘ . |
Autor: | kaja [ 18 Lut 2011, 00:14 ] |
Temat postu: | Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ? |
Przyznano tytuł: blog roku. Z nagrodzonych osobiście polecam ten : http://www.osztuce.blogspot.com/ Wszystko mogłoby się zmienić, gdybyśmy umieli mówić bez zażenowania słowo „miłość”. Marc Chagall |
Strona 6 z 66 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |