Ostatnia wizyta: Obecny czas: 28 Mar 2024, 17:13


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 38 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Zamyślenia...
PostWysłany: 23 Gru 2010, 08:05 

Rejestracja: 11 Paź 2010, 09:37
Posty: 7
Gdyby zsyłano mnie na bezludną wyspę ( na co na razie się nie zanosi)
i miałbym możliwość zabrania ze sobą kilku książek na pewno
zabrałbym ze sobą "Podstawowy wykład wiary" Karla Rahnera. Myślę,
że zrobiłbym to nawet wtedy gdybym był ( a nie jestem) tzw. ateistą,
agnostykiem, panteistą, muzułmaninem, buddystą czy wierzącym Żydem.
Jej lektura to wielka intelektualna przygoda.
Korzystając z tego, że w okresie przed Świętami Bożego Narodzenia
"wszyscy wszystkim ślą życzenia" jak śpiewali chłopaki z "Czerwonych Gitar"(?)
- ja również życzę uczestnikom tego forum: wszelkich łask Bożych.
A jako prezent pod choinkę przesyłam kilka refleksji z Wielkiej Lektury:

Człowiek jest stworzeniem, które wie, że Bóg stwarzając to co inne
niż On sam stwarza to tym samym jako skończone. I tę część samego
siebie człowiek jest w stanie zidentyfikować. Ale jest również w stanie
zidentyfikować w sobie coś, co sąsiadując ze skończonością jego istoty
nie utożsamia się z nią. Ba, w skrajnych wypadkach zapiera się jej, by
niekiedy w akcie rozpaczy, może zimnej kalkulacji poprzez swoisty akt
zwrotu biletu wstępu do życia - w dramatycznym akcie autodestrukcji-
próbować pozbyć się niechcianego towarzysza własnego istnienia.
I ten nieprzezwyciężalny dualizm, owo rozdwojenie, ową schizofreniczną
dwoistość własnego bytu Karl Rahner nazywa "Niewyrażalną Świętą
Tajemnicą", która w sposób niedoskonały, ale przecież daje nam pewien obraz Boga.
Tym samym człowiek, ex definitione, zorientowany jest na tajemnicę.
Ona towarzyszyć mu będzie od pierwszego krzyku - nieodstępnego
towarzysza każdego aktu narodzin. Towarzyszyć mu będzie w pierwszych
zachwytach, kiedy odróżniać zacznie ciepło kołyski od ciepła matczynej
dłoni, w pierwszych miłosnych fascynacjach poznając, że to nie on sam
ale Jadzia, Ewa czy Bożenka z IVc stały się znacznie ważniejsze niżli
on sam.
Pozna, że gdzieś, ale jakby poza nim, często jemu wbrew istnieje
tajemnicza siła, której musi w końcu ulec.
Jeżeli w pokorze - owej łasce łask, którą obdarowany, lub którą w
znoju życia osiągnął i która nie będąc lekceważeniem samego siebie
dopuszcza własne umniejszenie, bo poznał swoje miejsce w porządku
wszechświata - wtedy spośród miriada gwiazd znalazł już swoją
Gwiazdę Północy...
Jeżeli wierzgając - ma przestrzeń własnego życia, by z darowanej
każdemu z nas gliny-czasu móc ulepić swą wieczność...
Lecz koniec zawsze jest ten sam, kto nie zdążył znaleźć pokory tego
nieomylnie ona znajdzie. Choćby jego ostatnie tchnienie było ostatnim
wykrzyczanym bluźnierstwem...
Kamil z Łodzi.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Zamyślenia...
PostWysłany: 23 Gru 2010, 08:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
witaj Kamilu - CUDOWNIE, ŻE SIĘ ODEZWAŁEŚ :)

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Wszystkiego dobrego
PostWysłany: 23 Gru 2010, 19:16 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Wszystkim odwiedzającym forum GŁĘBOKIEGO PRZEŻYCIA ŚWIĄT ORAZ MIŁOŚCI, MIŁOŚCI, MIŁOŚCI:

SZPAKU satysfakcji z podróży do Indii
ALICJO I PUŃKU bluesa, bluesa i jeszcze raz bluesa
JANIE
spokoju ducha
H-ANNO smacznego karpia
HERBERCIE radości
WOJTKU pojednania
RABINIE dziennikarskiego spełnienia
EDO natchnienia
ADAMIE spełnienia
TOLKU miękkiego lądowania
*. zrównoważonego mentalnie, przyzwoitego męża
MAŁEMU odpoczynku
DEZERTEROWI ciepłej kurtki
KAMILOWI by częściej do nas wpadał

A POZOSTAŁYM WSZYSTKIEGO CZEGO IM TRZEBA


Staff Leopold

Wigilia w lesie

I drzewa mają swą Wigilię...
W najkrótszy dzień bożego roku,
Gdy błękitnieje śnieg o zmroku;
W okiściach, jak olbrzymie lilie,
Białe smereki, sosny, jodły,
Z zapartym tchem wsłuchane w ciszę,
Snują zadumy jakieś mnisze,
Rozpamiętując święte modły.
Las niemy jest jak tajemnica,
Milczący jak oczekiwanie,
Bo coś się dzieje, coś się stanie,
Coś wyśni się, wyjawi lica.
Chat izbom posłał las choinki,

Któż jemu w darze dziw przyniesie?
Śnieg jeno spadł na drzewa w lesie,
Dłoniom gałęzi w upominki.
Las drży w napięciu i nadziei,
Niekiedy srebrne sfruną puchy
I polatują jak snu duchy...
Wtem bić przestało serce kniei,
Bo z pierwszą gwiazdą nieb rozłogów,
Z gęstwiny, rozgarniając zieleń,
Wynurza głowę pyszny jeleń
Z świeczkami na rosochach rogów...

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Zamyślenia...
PostWysłany: 24 Gru 2010, 04:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Wrz 2010, 21:20
Posty: 112
Miejscowość: ???
``````````{\
````````{\{*\ WESOŁYCH ŚWIAT!!!
````````{*\~\_______
```````{```\`<:<:<:>:>
``````{~`*`\((((((^^^)
`````{`*`~((((((( `●`●
````{`*`~`)))))))). _ ' )
````{*```*`((((((('\ ~
`````{~`*``*)))))`.`\
``````{.*~``*((((`\`\))_.♥-.
````````{``~* ))) `\_.-'``
``````````{.__ ((`-*.*
````````````.*```~``*.
``````````.*.``*```~`*.
`````````.*````.````.`*.
```````.*``~`````*````*.
````````.*``~`````*````*.
```.*```*```.``~```*``~ *.
..*``~```````````~`````*.
~~* ~~* ~~* ~~* ~~*.*
Gdy pierwsza Gwiazdka na Niebie zabłyśnie,
niech Cię Aniołek ode mnie uściśnie.
Na wigilijnym stole opłatek położy i
w moim imieniu życzenia Ci złoży:
By zbliżające się święta Bożego
Narodzenia przyniosły Ci Radość z tego
co jest, Nadzieję na to co przed Tobą,
Uśmiech i pogodę ducha na każdy nowy
nadchodzący dzień.
Kaju,
Tobie tego wszystkiego z serca życzę :)


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Zamyślenia...
PostWysłany: 28 Gru 2010, 09:46 

Rejestracja: 27 Lis 2010, 17:12
Posty: 171
Kamilu, dziękuję Ci za miłe słowa zamieszczone pod moim adresem, jeszcze na hippisi.pl. Czułem się ich niegodny, przez co onieśmielony, by za nie dziękować. A teraz wyskoczyłeś z Karlem Rahnerem, dlatego na 124 wyświetlenia masz 4 odpowiedzi i żadna nie nawiązująca do niego. No cóż, może mi wybaczysz jeśli napiszę, że Karla Rahnera akurat nie lubię, podobnie jak nie lubię Vaticanum Secundum, którego tenże jezuita wespół pewnym dominikaninem byli jego mózgiem. W teologii Karla Rehnera szczególnie nie podoba mi się to, że w miejsce Boga wsadził człowieka. Na owoce tegoż soboru nie trzeba było długo czekać. Najlepiej widać je na Zachodzie; puste kościoły zamieniane na meczety, domy handlowe i życie, jakby Boga nie było. Do tej wypowiedzi pozwoliłem sobie dołączyć pewien posoborowy kwiatuszek w postaci tejże informacji:
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Według Wikipedii, scjentologia naucza że „Jezus Chrystus nigdy nie istniał, ale został wszczepiony do kolektywnej pamięci ludzkości przez Xenu 75 milionów lat temu i że chrześcijaństwo było “operacją entheta (zła)”, kierowaną przez istoty zwane Targami (Hubbard, “Electropsychometric Scouting: Battle of the Universes”, kwiecień 1952), co jednoznacznie identyfikuje Jezusa i chrześcijaństwo jako siły zła, nie siły dobra”.
Jan Bodakowski
Scjentolog będzie koncertował obok szczątków kardynałów?
Dziś w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starówce ma wystąpić Chick Corea, światowej sławy muzyk jazzowy. Jednak proboszcz i warszawska Kuria zostały zasypane listami od zbulwersowanych osób. Corea jest bowiem członkiem groźnej sekty – informuje Dziennik.
Gwiazdor należy do „Kościoła Scjentologicznego”, do którego należą również m.in. John Travolta czy Tom Cruise. Kuria i urząd miasta zostały zasypane protestami w tej sprawie. Przeciwnicy organizowania koncertu scjentologa twierdzą, że jego występ w kościele, w którym leżą szczątki kardynała Stefana Wyszyńskiego, kard. Augusta Hlonda czy Henryka Sienkiewicza, jest nie na miejscu i będzie promocją sekty.
- Scjentolodzy to bardzo niebezpieczna i destrukcyjna sekta. Jest oskarżana o przestępczość gospodarczą i stosowanie terroru psychicznego oraz o łamanie praw człowieka – wyjaśnia w „Naszym Dzienniku” Dariusz Pietrek, koordynator Śląskiego Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych KANA w Katowicach.
„ND” informuje, że w raporcie Biura Bezpieczeństwa Narodowego sekta została określona mianem mafii religijnej. „Wszystkim uczestnikom życzymy wielu dobrych przeżyć związanych z koncertem” – czytamy jednak w oświadczeniu Kurii.
Ł.A/Dziennik.pl/ Nasz Dziennik
Za: Fronda.pl

KOMENTARZ BIBUŁY: Chciałoby się zapytać: dlaczego tylko kościoły rzymsko-katolickie stają sie salami koncertowymi dla muzykantów i artystów wszelakiej maści? Dlaczego nie ma koncertów Czerwonych Gitar w cerkwii, dlaczego nie słyszymy o koncertach Mietka Szczęśniaka w synagogach? Można mieć również pewność, że w warszawskim meczecie nawet koncert muzyki klasycznej nie będzie miał miejsca, za to posoborowi biskupi oraz zdezorientowani proboszczowie szeroko otwierają kościoły zamieniając je w sale widowiskowe i estrady.
Pora powiedzieć: DOŚĆ! – i to my, świeccy musimy przypomnieć swoim pasterzom, że albo zapomnieli o obowiązujących przepisach zakazujących tego typu imprez w Domu Bożym, albo że czynią to świadomie. W obu przypadkach ich zaniedbanie czy też celowe działanie musi być napiętnowane. Kardynale Kazimierzu Nycz, arcybiskupie metropolito warszawski – pokaż, że oprócz umizgów do lewicowej władzy i liberalnych mediów oraz umiejętności zapalania żydowskiej menory, potrafisz jeszcze walczyć o czystość dusz swoich owiec. Oczekujemy Twej reakcji i stanowczej decyzji.
(MM)
Opracowanie: Bibula Information Service (B.I.S.) - http://www.bibula.com - na podstawie materiałów autorskich


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Zamyślenia...
PostWysłany: 28 Gru 2010, 14:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
KONCERT w świątyni? - nie, nie, nie!, - Pasuje mi to tak, jak pogrzeb na sali balowej.
MODLITWA w świątyni - TAK, TAK, TAK!- choćby formę koncertu przybrała.
PROBLEM zaś leży w sercu człowieka, czy koncertuje na CHWAŁĘ BOGA, czy też swojej chwały szuka w miejscu świętym.

PS
Nie znam intencji koncertu w Warszawie, więc na jego temat się nie wypowiadam. Sądzić po pozorach też nie chcę, bo faryzeusze tak czynili. Nauka jednak dla mnie taka, by ze świątyni nie czynić sali koncertowej, ani sali targowej, ani żadnej innej ... TO DOM MODLITWY i KULTU ... i nikt tego niech nie zmienia. Dzięki Jasiu za przypomnienie tej cennej prawdy.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Zamyślenia...
PostWysłany: 28 Gru 2010, 15:25 

Rejestracja: 17 Sty 2014, 16:11
Posty: 60
To co mnie w naukach Jezusa ujmuje najbardziej to, to że przepojone są one bezwarunkową miłością do Boga i do każdej jednej żywej istoty. Nie mam problemu żeby usiąść ze scjentologiem przy jednym stole, a nawet pójść z nim do kościoła. To co innego niż przyjmować jego nauki. Podobnie jak Alicji przyszli mi na myśl faryzeusze, którzy zamykali świątynie przed grzesznikami. Zresztą nie mnie oceniać kto grzeszny, kto nie.
No ale my to Janie jak włoskie małżeństwo -( oczywiście tylko i wyłącznie jako przenośnia, bez amoralnych skojarzeń oczywiście ;) ) Mam nadzieję, że tym razem talerze nie pójdą w ruch.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Zamyślenia...
PostWysłany: 28 Gru 2010, 17:48 

Rejestracja: 27 Lis 2010, 17:12
Posty: 171
Jak widać, moje wpisy nieodparcie kojarzą się niektórym z faryzeuszami. No cóż. Jak Cię widzą, tak cię piszą. Co byście poradziły mi zmienić, abym wam już ich nie przypominał.
Można powiedzieć też, że jestem też złodziejem, bo kiedyś w biurze ukradłem długopis, oraz z portmonetki mojej mamusi wziąłem 5 zł bez pytania. Jestem też pewnie łobuzem, bo dałem po buzi pewnemu chłopakowi, który napadał na mojego młodszego braciszka i ciągle go bił. Popełniłem też grzechy o których tu nie napiszę, bo mi wstyd. Boże bądź miłościw mnie grzesznemu.
Ze scjentologiem chętnie usiądę i porozmawiam, ale nie będę milczał jeśli ktoś ze świątyni Boga będzie czynił jaskinię zbójców.
"A Jezus wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich sprzedających i kupujących w świątyni; powywracał stoły zmieniającym pieniądze oraz ławki tych, którzy sprzedawali gołębie. I rzekł do nich: napisane jest: Mój dom ma być domem modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców." Mt 21, 12-13


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Zamyślenia...
PostWysłany: 28 Gru 2010, 18:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
Jan napisał(a):
Jak widać, moje wpisy nieodparcie kojarzą się niektórym z faryzeuszami. No cóż. Jak Cię widzą, tak cię piszą. Co byście poradziły mi zmienić, abym wam już ich nie przypominał.
/.../
"A Jezus wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich sprzedających i kupujących w świątyni; powywracał stoły zmieniającym pieniądze oraz ławki tych, którzy sprzedawali gołębie. I rzekł do nich: napisane jest: Mój dom ma być domem modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców." Mt 21, 12-13

/.../

Janie, pisząc o faryzeuszach - miałam na myśli faryzeuszy. A jeżeli o poradę chodzi - to marzy mi się, abyś wreszcie "ściągnął okulary podejrzliwości" - bo trudno mi odpisywać na twoje posty, w sytuacji ciągłego zastanawiania się, czy oby Ciebie nie urażę.

Napisałeś post, który mnie zainteresował, który zwracał uwagę na bardzo ważną sprawę również dla mnie. Więc podziękowałam ci za to, ciesząc się, że mamy wspólne patrzenie.

Nie wiem, czy zauważyłeś, że sprawy Soboru nie ruszyłam, bo wiem, że pokojowa dyskusja na ten temat /przynajmniej na razie/ w moim odczuciu jest niemożliwa. Masz swoje zdanie, swoje patrzenie. Ja ci go nie chcę odbierać, ale pozwól mi myśleć po mojemu, a nie od razu oskarżaj, że "chcę ci dołożyć". Bo przynajmniej z mojej strony nic ci nie grozi.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 38 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl