wiejski chillout / zlot popielgrzymkowy w Mlewie 2017

2017-09-13

Była sobie drewniana chata...

* * *

Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza,

Że gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza./ A. Mickiewicz, Pan Tadeusz (księga pierwsza: gospodarstwo).

Drewniane drzwiczki mego strzegą progu,

W chacie mam cytrę, garść książek i tyle.

To strunę szarpnę, to coś tam zaśpiewam.

Wesoło spędzam wszystkie wolne chwile./autor nieznany

* * *

W progu chaty witają nas piękne Gospodynie,

Panna Irmina i Panna Anna,

I obiecuja, że nawet z "niczego" ugotują coś w garnakach.

* * *

Gości ze wszech stron zjechało się wiele,

Bóg się na to cieszy w niebie.

* * *

I już jesteśmy w Mlewie!

Wznieść ręce w górę, jak drzewo gałęzie,

I szumieć w duszy, błogosławiąc losy./Dary życia, Leopold Staff

* * *

(...) odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz.

ks Jan Twardowski/ "Kiedy mówisz"

* * *

Wśród kwiatów, kędy leżę w boskim śnie na jawie

I szczęśliwy jak plama słoneczna na trawie./Upojenie, Leopold Staff

* * *

Czemu obcą mi wioskę z zwykłych lip gromadą

Wspominam, jak dostępną niegdyś tajemnicę,

Gdzie owiec znakowanych natłoczone stado

Napełniło (…)./Bolesław Leśmian, Dziejba leśna

* * *

Jako latorośl ze złotem promienia

Uprzędzająca się swymi włóknami;

PANNO CHWALEBNA, WIERNA I CZCIGODNA,

Módl się na nami.../Norwid, Do Najświętszej Panny Marii. Litania

* * *

Było mi dobrze niegdyś w słodkiej wsi dalekiej...

Po dżdżach jesiennych cudny, złoty dzień./Gałaź kwitnąca, Leopold Staff

* * *

Ciągną mnie łąki i zagaje,

do starej barci chciałbym pukać,

by w pieśni roju, w graniu echa

Boga obecność moc odszukać./Jakże mam nie iść, Stefan Sidoruk

* * *

W przedziwnym mieszkam ogrodzie,

Gdzie żyją kwiaty i dzieci

I gdzie po słońca zachodzie

Uśmiech nam z oczu świeci./Ogród przedziwny, Leopold Staff

* * *

Jakże mi nie iść w blasku słońca,

na polnym głazie nie spocząć nieco

i w twardych dłoniach nie tulić kłosów

za to, że bielą chleba świecą./Jakże mam nie iść, Stefan Sidoruk

* * *

Porwała się, porwała dusza ma w niebiosy,

Szybuje, krąży wirem, szaleje i śpiewa,

* * *

Drzewa mnie nęcą naocznym rozkwitem —

Czasem się tylko jakiś liść opóźni./Bolesław Leśmian, Dziejba leśna

* * *

Przecież siano pachnie snem

a ukryta w nim melodia kantyczki

tuli do mnie dziecięce policzki

chroni przed złem/Józef Czechowicz, Na wsi

* * *

Dzieci znów zdobyły podporoża pola - dzielnie!

* * *

Kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno./ ks. J. Twardowski, Nie placz w liscie

* * *

Rozmaici się księża. Nieraz są księża - drągale, tak wysokiego wzrostu, że nie potrzebują wchodzić na stołek, aby zapalić najdalszą świeczkę na choince, czasem tak mali, ze na ambonie wspinają się na palce - żeby było ich widać. (...) Niekiedy chudzi jak piszczele, a czasem - grubasy.

Czasem mówią piękne kazania, a czasem się jąkają. Wszyscy jednak księża - i wyokiego wzrostu, i mali, i szczupli, i grubi - zakochali się w Panu Jezusie./ks. J. Twardowski, Eelementarz

* * *

Włączyć się w Mszę świętą, to znaczy włączyć się w modlitwę Jezusa, całkowitego oddania się Panu Bogu. Trzeba nauczyć się brania udziału we Mszy: mam pragnąć tego, czego pragnie Bóg. Pragnę tego jako dziecko Boże, z ufnością, że to, co mi da, będzie zawse dla mnie dobre./ ks. J. Twardowski, Elelemntarz

* * *

Czego potrzeba, żeby odbyła się Msza święta? Potrzebny jest ksiądz, ołtarz, nieraz zabytkowy, oglądany przez turystów, czasem bardzo niepozorny. Potrzebny jest mszał, kielich, patena, obrus, chleb, wino, świece (...).

Czego jeszcze potrzeba? Potrzebna jest kropla wody.

To my jesteśmy jak ta kropla, tacy niedystylowani, nigdy do końca nieoczyszczeni, niepoświęceni, niekonsekrowani w calości. Mamy brać udział we Mszy świętej, w czasie której nie wystarczy wstawać, klękać, recytować, śpiewać, ale trzeba jeszcze dostać się aż do Krwi Pana Jezusa, choćby to miało nas zaboleć.

Wciąż ktoś kogoś kocha i ktoś kogoś odrzuca. Wciąż ktoś się spieszy, lecz nikt na niego nie czeka. Kołacze, a komu innemu otwierają. Biegnie z sercem, droga się urywa...Nasze życie, pełne samotności, czasem - wydawałoby się - bezsensowne, jest jak ta kropla wody. Może jednak wpaść w środek Mszy świętej i nabrać wielkiego znaczenia. Przychodzimy na Mszę zawsze z ostatnim zmartwieniem, z tym, co nas zabolało, poraniło. Własnie to mamy połączyć z ofiarą Pana Jezusa./ ks. J. Twardowski, Elementarz

* * *

Piję twą duszę złotą! duszę lasu! szumy!

I szumi las w mej duszy! Hej, szumi w mej głowie!/Zabawa z winem, Leopold Staff

* * *

Wtedy paloną kawą pachniało w kredensie,

A zimne, świeże mleko, jak lody, wanilią.

Kiedy się, mrużąc oczy, orzeszynę trzęsie,

Po gałązkach w olśnieniu pędzi liści milion./Zapach szczęścia, Julian Tuwim

* * *

Przychodzisz, grzeszna i cudowna,

Przychodzisz w jaśni księżycowych smug

I masz wiosenne oczy,

A w oczach - Bóg ./Przychodzisz grzeszna i cudowna, Julian Tuwim

* * *

Śni mi się duże, letnie słońce,

Omdlałe kwiaty, senne drzewa,

Po ziemi ognie chodzą lśniące…/Włodzimierz Perzyński, Przebudzenie

* * *

Maryj rozlicznych (a tych nigdy dosyć!),

Jasnych Magdalen z bujnymi włosami,

Roztropnych Zofij - i genialnych Teres,

I dnie, i noce nie ustawam prosić/Mój psalm, Cyprian kamil Norwid

* * *

Życie moje, to jedna godzina przejściowa,

Życie moje — to chwila która wciąż ucieka,

Aby kochać mego Boga, tu na ziemi

Mam tylko ten dzień jeden — ten dzień co nie czeka/Moja piesn na dzień dzisiejszy, Święta Teresa od Dzieciątka Jezus

* * *

I w kuchni także, wśród garnków i rondli, Pan jest z wami./Święta Teresa od Dzieciątka Jezus

* * *

Złoto i błoto, porywy,

Upadki, wino i lura,

Ból, radość, mozół cierpliwy,

Chaos i bigos... Mikstura!/klaysk, Leopold Staff

* *

Siadaj za stół, jesliś głodzien,

Nakarmią cię, czegoś godzien./Pieśń swiętojańska o Sobótce, Jan Kochanowski

* * *

Co za gościnność może ten stół./Wielkanoc w moim zamku, E. Stachura

* * *

jak tu się nie uśmiechać

dziś do Pana Boga

gdy wyświęca się wkoło

rajska pogoda. /Józef Baran, Uśmiech dla Pana Boga

* * *

Twoje ręce – mamusiu

Dobre jak szafirek po deszczu/Ręce, ks. J. Twardowski

* * *

Mamo, chodź z nami!

Damy Ci - łąkę!

Z kwiatami, ze skowronkiem,

ze słonkiem.

Do wąchania, słuchania, patrzenia .../"Cała łąka dla mamy" - Lewandowska Barbara

* * *

Więc na wieś wrócę - o wsi wesoła!

Ty mię powitasz, kwiatku anioła./ Wspomnienie wioski. C. K. Norwid

* * *

Czym jest miłość

Płomieniem który posiadł drewnianą chatę./H. Poświatowska

* * *

Oczarowałaś me serce, siostro ma, oblubienico,
oczarowałaś me serce
jednym spojrzeniem twych oczu./ PnP 4, 9 - 10

* * *

O wsi spokojna,

Wsi wesoła./Ziemio moja! J. Kochanowski

* * *

Ludzie będą chwytać piłki,

Będą je zawsze gubić./ John Berryman, Wiersz o piłce

* * *

Tak, Twoja ręka prowadzi mnie wszędzie, W Tobie mam lasy i wioski, Mam trzciny i łąki./ św. Tereska

* * *

We are gonna

make it!

* * *

5Mam czarującą lutnię,

Pełną pokoju samotność,

Rzeki, skały, urocze wodospady...

Szemrzący cicho potok,

Ptaki./św . Tereska, „Lubiłam”

* * *

A ja na to wszysko odpowiadam:

I gra gitara...

na wsi

*                                                                                         * * *

Precz z głowy myśli żeną.

Jak dziecko, gdzieś przed laty,

Oczyma myślę jeno:

...Niebiosa, słońce, kwiaty.../ Niwinnośc, L. Staff

* * *

A z pól i łąk

powiew lekki niebieski

owiewa chatę drewnianą

odbija się o szyby w okiennicach

To Powiew w kolorze Blue

* * *

Drzewo to dom

któż temu zaprzeczy

Wystarczy wspiąć się wzrokiem po piętrach jego gałęzi

i posłuchać jarmarku ptaków które schroniły się w jego cieniu/ drzewo to dom, julia hartwig

* * *

Chcemy książki, co życiu pomaga,
bohaterów wesołych jak słońce,
takiej, żeby ją brać do plecaka
na wycieczkę nad morze szumiące./K. I. Gałczyński, "Pieśń o książce"

Przypadek jest logiką Boga./ks. A. Szpak

* * *

książki płynie odwaga,

książka życiu pomaga,

chcemy książek

jak słońce

i piosenek

jak wiatr./ K. I. Gałczyński, „Piosenka o książce”

Bo krytykować i niszczyć potrafi każdy. Ale budować i leczyć – tylko mędrcy. /ks. A. Szpak

* * *

Idź, Szpaku, prowadź nas...

* * *

Rankiem podlewam swe kwiaty w ogrodzie.

Nocą zasypiam na słomianej pryczy.

* * *

I ten zmierzch rozczulony, gdy wozy w spichrz zwożą

Ziarno, a ludzie w serca swe spokojność bożą.../Pokój wsi, Leopold Staff

* * *

A szczyt kościelny wznosząc złoty krzyż,

Lśniący wspaniale złocistymi smugi,

Pnąc się, w uznaniu za piękny dzień, wzwyż,

Zawiesza niebu złoty krzyż zasługi./Humoreska, Leopold Staff

***********************************************************************************************

Zlot został zorganizowany w celu modlitwy o zdrowie dla ks. A. Szpaka.

Kochamy Cię, Szpaku, idziemy z Tobą, za Tobą i obok Ciebie!

2 komentarzy

Dodaj komentarz