Jesteś tutaj: Strona główna / Wspomnienie uczty we dworze w Pokrzywnie / zlot

Wspomnienie uczty we dworze w Pokrzywnie / zlot

2017-10-23

Zeszłam do ogrodu orzechów,
by spojrzeć na świeżą zieleń doliny,
by zobaczyć, czy rozkwita krzew winny, czy w kwieciu są już granaty.

PnP 6 , 11 – 12

 

 



Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

(Ps 80,9.12-16.19-20)

 

 

 

Pokój dobro...Przed dworkiem święty Franciszek wita gości...

 

 

 

Znaki na niebie i na stole wskazują na zaślubiny…Tylko kto będzie mężem i żoną? Czekamy na nowiny…

 

I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana."

Oz 2, 21 – 22

 

 

 

Zatem...przyszykujmy zacną ucztę…

 

 

 

Mięso tłuste…

 

 

 

Zupę by Elisabeth…

 

 

 

Ula i Alicja przygotują coś – też :)

 

 

We dworku jest Maryja w Powiewie Blue!
Mamo, co mamy upiec: szarlotkę a może keks?:)

 

 

 

 

 

 

 

 

Kaju, a co w tym garze jest?

 

 

 

My tu czekamy  z Tobiaszkiem i ...chcemy już coś zjeść :)

 

A ja sobie też czekam, pije kawę i śpiewam sobie na Szpaka cześć: - Pójdę za Szpakiem piechotą, przez Pokrzywno z ochotą...

 

 

A ja też nie wiem co tu ma wydarzyć się. Jestem Pan Koralik i zapraszam na warsztaty...A potem chodźmy jeść :)





A może coś przeczytać też? Book - BÓGcrossing otwarty jeszcze jest...

Możesz jakąś książkę przynieść, wziąć też...Albo jesli chesz - podaruj ją komuś osobiście - tak jak chcesz...:)

 

 

 

Patrycja: Może znajdzie się wolna chwila, to poczytam też...hm, to może najpierw pojadę na pkp odebrać gości, potem po zakupy a jak będę wracać, to znów na pkp…o przyszedł sms…”na pks będzie do odebrania więcej gości i kup, proszę: imbir, mleko, ser…i kilka świec…”.


Och, przydałby mi się dziś jakiś miłości gest…

 

 

 

Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź!

PnP 2, 10 - 11

 

 

Pociągnij mnie za sobą! Pobiegnijmy!
Król wprowadził mnie do swoich komnat!

PnP 1, 4 - 5

 

 

 

 

Maryjo, biała jak white wino! Co się stało z Patrycją – dziewczyną, która pragnęła gestu miłości jak małe dziecko - bambino?

 

 

 

 

 

O, tu jest! Teraz już jest super girl dziewczyną, bo dziś odbywają się jej urodziny - zaślubiny z Jezusem! Sto lat! Niechaj nam żyją! :)

Murem jestem ja,
a piersi me są basztami,
odkąd stałam się w oczach jego
jako ta, która znalazła pokój.

PnP 8, 10 – 11

Patrycja w przerwach między przywożeniem ludzi z pkp w Poznaniu do dworku w Pokrzywnie a robieniem zakupów na zamówienie…zdążyła przystąpić do spowiedzi…po 24 latach :) Spowiednikiem był ks. Misjonarza Krzysztofa Domagalski, który pojawił się w Polsce – na chwilę…Patrycja powiedziała, że czuła, jakby to były jej urodziny…a może narodziny? Czy może jednak zaślubiny…z Jezusem?

 

W tych dniach 24. urodziny obchodziła również Elisabeth…



Posilcie mnie plackami z rodzynek,
wzmocnijcie mnie jabłkami,
bo chora jestem z miłości.

PnP 2, 5 – 6

 

 

Powstań, wietrze północny, nadleć, wietrze z południa,
wiej poprzez ogród mój, niech popłyną jego wonności!
Niech wejdzie miły mój do swego ogrodu
i spożywa jego najlepsze owoce!

 

PnP 4, 16

 

 

 

 

Wprowadził mnie do domu wina,
i sztandarem jego nade mną jest miłość.

 

PnP 2, 4- 5

 

 

 

(...) potem udajcie sie na spotkanie przy spontanicznym "Stole Boga Ojca", który bardzo lubi ucztować, bo w Niebie będzie Wieczna Uczta". 8. Ale Tam wszyscy pić bedziemy z "jednego kielicha ROZKOSZY NIEBA, a Ojciec będzie nam SŁUŻYŁ i "dolewał". 9. Żeby to osiagnać trzeba już tu na ziemi Boga Ojca ZNAĆ, KOCHAĆ I SŁUŻYĆ MU - KAŻDY NA SWÓJ SPOSÓB - A PRZEZ TO OSIĄGNĄĆ SZCZĘŚCIE WIECZNE, KTÓRYM JEST ON SAM. 10. "Błogoslawieni, którzy przyjeli zaproszenie na JEGO UCZTĘ"./ ks. Andrzej Szpak

 

 

Kompilacja słów z kazania ks. Krzysztofa Domagalskiego:

„Ten zlot to dla mnie przypomnienie pewnej sytuacji z przeszłości. Dawno temu słyszałem nazwisko Szpak i kojarzyło mi się z legendą, z osobą wybitną – słynącą z jego działań i charyzmy. Nigdy go nie poznałem osobiście. A dziś jestem tutaj i odprawiam Mszę św. w intencji za jego zdrowie – i znów go osobiście nie poznam, bo go tutaj nie ma. Ale od razu usłyszałem od was, że przecież ks. Szpak jest tutaj z nami obecny – duchem. Wasz duszpasterz to osoba wybitna, wielka – czuję się przy nim bardzo malutki.

Jaką jesteśmy winnicą? Taką, do której zapraszamy innych i zachęcającą do odwiedzin? Czuję, że właśnie taką jesteście wspólnotą – radosną winnicą. Obserwuję, że od wejścia każdy witany jest uśmiechem, niezwykłą pogodą ducha. I to, że chciało Wam się tutaj przyjechać z różnych stron Polski, to również jest wielką radością.

O nic się już zbytnio nie troskajcie”. Bycie winnicą Pana oznacza zaufanie i bycie optymistą. Nasz uśmiech może być tym, co pomoże drugiemu człowiekowi. Radość jest zaraźliwa. I można przekazywać te radość nie poprzez słowa a poprzez czyny, które znaczą więcej. 

Czy jesteśmy winnicą, która potrafi dać nadzieję innym, odmienić innych? Taka winnicą był św. Ojciec Pio – nikt nie odchodził od niego bez przemiany, ludzi lgnęli do niego, czuli miłość.

 

 

 

Miłość (…) zastawia stół wyśmienitymi daniami, apetycznie go przystraja, ale nie może nikgo zmusic do jedzenia. Daje wolność wybierania i odrzucania, wedle gustu. Miłość jest jak nieustająca uczta, na której można się pożywiać, wiedząc, że im więcej się próbuje, im więcej się je i trawi, tym większą się zyskuje energię. Człowiek nie może się przejeść miłością. Za to będzie miał więcej do zaoferowania, kiedy inni przyjdą na jego ucztę. Potencjał miłości nie ma granic.

Miłość. O sztuce okazywania uczuć, leo. F. Buscaglia

 

 

 

Chcę zaśpiewać memu Przyjacielowi
pieśń o Jego miłości ku swojej winnicy!

Księga Izajasza / Pieśń o winnicy

 

 

 

Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy!

Mt 21, 28 - 20

Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.

List do Filipian 4, 4 - 8

 

 

 

 

 

 

I cały lud poszedł, by jeść, pić, rozsyłać porcje i wyprawić wielki obchód radosny, gdyż zrozumieli to, co im ogłoszono.

Ne 8, 8-12)

 



Winnica to urocza.
Winnica to urocza. Spiewajcie o niej.
Ja, Pan, jestem jej stróżem
Podlewam ją co chwila,
By jej nic złego nie spotkało,
Strzegę jej dzień i w nocy.

Iż 27, 2 – 3

 

 


Piję wino moje wraz z mlekiem moim.
Jedzcież, przyjaciele, pijcie,
upajajcie się, najdrożsi!

PnP 5, 1 – 2

 


Ela, no ale patrz, ilu przyjechało gości...Jaka uczta...A ten napar z imbiru to w jakiej najlepiej pić ilości? :)

 

 

 

Nocne rozmowy - w Powiewie Blue - kolory...

 

 

 

Dworek spowiła noc...Dobranoc...

 

 

 

 

A rano kolejna Msza Święta - poprawiny. Bo to były zacne zaślubiny :)

 

 

 

A potem nastał czas pożegnań: to z Bogiem. Pa. Do zobaczenia. Pamietaj!

 

 

 

Bóg mnie kocha, bo miłość leży w Jego naturze.
Nie mogę zasłużyć na tę miłość i nie mogę jej utracić.
Jestem dość dobra, nie dlatego, że taka jestem, tylko dlatego, że taki jest Bóg.
Mogę wrócić do domu.
I ty też.

 

Bóg nigdy nie mruga, Regina Brett

 

 

 

_________________________________________________________________________________________________

 

Zlot został zorganizowany z intencją modlenia się o zdrowie ks. Szpaka.
Szpaku, jesteś naszą cudowną winnicą! :)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych