Widzę ten film po raz drugi. Pierwszy raz widziałam go na premierze w Warszawie. Jakoś wtedy nie przemówił on tak do mnie, jak dzisiaj. Chyba musiałam do niego dojrzeć. No cóż.... wzruszyłam się... przyszły wspomnienia naszych spotkań modlitewnych w kuchni naszego mieszkanka w Prudniku na Piastowskiej ... nie ukrywam ... nadal mam pragnienie śpiewać ten psalm razem z Wami ... \"Skosztujcie i zobaczcie jak dobry jest PAN ...\"
2012-01-28 17:59