Jest w naszym kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny Przy wejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny Najtkliwsze uczucia przekazując w tym chlebie. / K.C. Norwid/ Do pieczenia takiego chleba używano rzadkiego ciasta pszennego, niekwaszonego, ponieważ takim posilali się Izraelici podczas wieloletniej wędrówki po pustyni Synaj. Jest to jedyny zwyczaj w swoim rodzaju. Nawiązuje do chleba eucharystycznego, w którym Chrystus przychodzi do naszych dusz. W odległych czasach oprócz chleba ofiarnego, używanego podczas mszy świętej wypiekano i takie, które rozsyłano po domach parafian na znak duchowego połączenia, wzajemnej miłości i braterstwa w wierze. Dzielimy się chlebem również i dlatego, że właśnie chleb jest największym darem Boga - darem, bez którego nie ma życia. Mamy w ręku opłatek . Delikatny nieskazitelnie biały dar Boga. Dzieląc się opłatkiem podzielmy się tym co najlepsze jest w nas. Nie lękajmy się uczuć najtkliwszych. Powiedzmy słowa najprostsze i szczere. Niech delikatność i biel opłatka zachowa serca w nas proste, wrażliwe i czyste - jak opłatek.
Jan Mieńciuk
|