Jesteś tutaj: Strona główna / Odszedł ks. Jan Palusiński

Odszedł ks. Jan Palusiński

2013-04-18

Z przykrością informujemy, że odszedł ks. Jan Palusiński - wielki obrońca Sacrosongu, który jako jedyny podjął się kultywować tą ideę w komunistycznej Polsce. To wielki przyjaciel ks. Andrzeja Szpaka i Echa Sacrosongu. Dzięki niemu powstała fundacja Sacrosong i biblioteka, z której pochodzi nasz wyjątkowy repertuar. Dużo poświecił, żeby utrzymać Święto Stworzenia przy życiu...
Ks. Palusiński święcenia kapłańskie przyjął rąk Kardynała Karola Wojtyły.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek 19 kwietnia br. o godz. 15.00 w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Krakowie na Dębnikach przy ul. Konfederackiej 6.

8 komentarzy

Sara (J.O.)
2015-11-01 20:50
Niesamowicie Piękne - Zwiastowanie !!! : https://www.youtube.com/watch?v=iDTl23DVaTQ
szpaku11
2015-11-01 18:50
ZWIASTOWANIE sł. Jadwiga Korczakoska JESZCZE U BOGA A JUŻ ŁASKĄ TKNIĘTA, HIACYNT MODLITWY TULI W CIEPŁYCH DŁONIACH, Z CISZĄ ROZMAWIA KLĘCZY UŚMIECHNIĘTA, BŁOGOSŁAWIONA*** WITRAŻ ZAPŁONĄŁ NA SZYBIE ZAMKNIĘTEJ I MROK ROZDARŁA ZŁOTA ŚWIATŁA STRZAŁA DRGNĘŁA OGROMNĄ TRWOGĄ PRZENIKNIĘTA LILIJA BIAŁA*** PODNIÓSŁ SIĘ ECHEM PO KRUŻGANKACH KRĘTYCH GŁOS ARCHANIOŁA CO MURY PRZEBIJA JUŻ TAJEMNICA WCIELENIA POCZĘTA AVE MARYJA*** JESZCZE CZŁOWIECZA, A JUŻ WNIEBOWZIĘTA, PATRZY POBLADŁA W POŚWIATĘ OGNISTĄ, SŁUCHA SŁÓW BOŻYCH POKORNA PRZEJĘTA PANNA PRZECZYSTA*** W SERCU COŚ PĘKŁO JAK STRUNA NAPIĘTA, Z WIARĄ ZDUMIENIA MIESZA SIĘ I BOJAŹŃ, A USTA SZEPCĄ PANIE NIEPOJĘTY, BĄDŻ WOLA TWOJA*** JESZCZE RADOSNA A JUŻ KRZYŻ ROZPIĘTY, NAD BÓLEM MATKI NAD DROGĄ GOLGOTY, JESZCZE WŚRÓD LUDZI A ŚWIĘTA, JAK ŚWIĘTY OWOC ŻYWOTA, JAK ŚWIĘTY OWOC ŻYWOTA...
szpaku11
2015-11-01 18:44
Popatrzcie jakie teksty pisała Jadwiga Korczakowska „ NIE TRWÓŻ SIĘ MARIO „ 1. O MARIO, CZEMU POBLADŁAŚ TYŚ MOŻNA JAK INNA ŻADNA - BO POCZNIESZ KRÓLA NAD KRÓLE, A NAZWĄ GO EMANUEL** Ref. NIE TRWÓŻ SIĘ MARIO LILIJO, DZIECIĄTKO ŚWIĘTE POWIJESZ - SIANEM MU ŻŁÓBEK WYŚCIELESZ, GDY BŁYŚNIE GWIAZDA W BETLEJEM** RADOWAĆ SIĘ WSZYSCY BĘDĄ, MUZYKĄ CHWALIĆ KOLĘDĄ - BIĆ BĘDĄ NISKIE POKŁONY, PRZED TWOIM ( JEDNORODZONYM X 2)aaaaa. 2. NADZIEJE LUDU SPEŁNIONE, BO CIAŁEM STANIE SIĘ SŁOWO - NIECH BĘDZIE BŁOGOSŁAWIONY, ŻYWOTA TWOJEGO OWOC.** Ref. NIE TRWÓŻ SIĘ MARIO LILIJO DZIECIĄTKO ŚWIĘTE POWIJESZ - SIANEM MU ŻŁÓBEK WYSCIELESZ, GDY BŁYŚNIE GWIAZDA W BETLEJEM ! RADOWAĆ SIĘ WSZYSCY BĘDĄ, MUZYKĄ CHWALIĆ KOLĘDĄ, BIĆ BĘDĄ NISKIE POKŁONY, PRZED TWOIM ( JEDNORODZONYM ) - X 2** aaaaa.
Elzbieta Korczakowska
2015-10-31 18:47
Dziękuję za informacje o wspanialej pracy w dziele ratowania Sacrosongu.Byłam dumna z pięknych tekstow pisanych na ten konkurs przez Jadwigę Korczakowską i z nagród otrzymywanych przez Nia od Karola Wojtyłly. To piękne ,że szanujecie ciężką pracę Autorów . Wszak piosenki pisze sie po to by je spiewać Nie wolno ich skazać na zapomnienie..Gratuluje Ci SZPPAKU 11
emanuela
2013-06-03 12:24
Jego marzeniem było wybudowanie pomnika Jana Pawła II z ustanowieniem nagrody Jana Pawła II , które byłby esencją Jego pracy i życia ... Emanuela
szpaku11
2013-04-27 19:41
DRODZY PRZYJACIELE. Kilka zdań z tych wpisów się powtarza: w krótkiej historii Sacrosongu i początku listu do sekretarza generalnego ONZ. Żałuje bardzo, że nie wpadłem na pomysł aby ten list przeczytac w telewizji Polonii w USA, bo była taka okazja. Ale Wam też kładę na serce myśl Antoniego Gołubiewa: \"Święto Stworzenia\". Polska ma do tego szczególne prawo. W chwili gdy jest zagrożenie wojną nuklearną, przyczyńmy się do tego, aby cała ludzkość, wszystkie kontynenty, narody, religie i kultury zacżeły świętować 1-wszy dzień powstania ziemi i kosmosu. Kto obecnie nie potrafi zrozumieć, że jest jedna Przyczyna Sprawcza świata i człowieka, ten ma za mało rozumu albo jedynie złą wolę.
szpaku11
2013-04-27 17:40
Stowarzyszenie „Echo Sacrosongu” Rzeszów,25.01.2012. Rzeszów, ul. Świadka 5a Mobile 602 641 875 Szanowny Pan Ben Ki-moon Sekretarz Generalny ONZ w Nowym Jorku W trosce o pokój pragniemy z Bożą pomocą zainteresować Pana Sekretarza Organizacji Narodów Zjednoczonych promocją międzykontynentalnego dnia stworzenia świata i człowieka. Był to pomysł wybitnego polskiego pisarza Antoniego Gołubiewa. Inicjatywa ta spotkała się z akceptacją ówczesnego kardynała Karola Wojtyły. Realizacją tej awangardowej idei zajął się ks. Jan Palusiński - „prawa ręka” kardynała. W 1969 r. zorganizował on po raz pierwszy „festiwal stworzenia świata i człowieka” pod nazwą „Sacrosong”. Kardynał Karol Wojtyła przez 10 lat wspierał to dzieło , chroniąc setki jego twórców i wykonawców przed atakami reżimu komunistycznego. Potem jako papież pisał: „drugim ruchem młodzieżowym w Polsce, który wspierałem także finansowo był „Sacrosong. (Wstańcie, chodżmy, s.36). Ruch „Sacrosongu” szerzył się w różnych formach. Jako zapaleńcy tej idei założyliśmy w polskim Rzeszowie zespół symfoniczny wokalno-taneczny o nazwie „Echo Sacrosongu”. Od 12 lat jezdzimy po kontynencie europejskim z pielgrzymką pokoju. W styczniu br. byliśmy w Indiach, prezentując swój program w tamtejszych świątyniach i kościołach chrześcijańskich. Do tego ekumenicznego nabożeństwa zaprosiliśmy również przedstawicieli innych wyznań, czego świadkiem był ambasador Polski w Delhi. W tym dziele o wymiarze światowym zwracamy uwagę na 25-letni dialog religii, który zapoczątkował w Asyżu Jan Paweł II. W sierpniu 2012 r. nasz 45-osobowy zespół zamierza ukazać piękno „Sacrosongu” przy świątyniach Nowego Jorku i rozpropagować to święto na nowym kontynencie. Pragnęlibyśmy w tej sprawie dostąpić zaszczytu wystąpienia na forum ONZ. Bylibyśmy szczęśliwi, gdyby nasz koncert odbył się 1 IX 2012 r. - w rocznicę wybuchu II wojny światowej. Zwracamy uwagę, że Polska jako pierwsza dotknięta wojną, przyczyniła się również do powstania ONZ. Nasz głos na forum tej organizacji mógłby przyczynić się do podkreślenia pozytywnego stanowiska ONZ wobec różnych wyznań i religii. Sugerujemy, żeby „dzień stworzenia ...” stał się jednym z tematów pokojowej misji narodów zjednoczonych. Liczymy na życzliwość Pana Sekretarza wobec naszej propozycji. Chcielibyśmy zaznaczyć, że przeniknięci troską o Najwyższe Dobro nie zawieramy żadnych umów finansowych. Liczymy jedynie na dobrowolną ofiarę miłośników dzieła. Mamy zapewnione utrzymanie przy kościołach, gdzie będziemy występować. Ufamy, że błogosławiony Jan Paweł II także dziś sprawuje z domu Ojca honorowy patronat nad „Sacrosongiem”. Niech jego wstawiennictwo uchroni świat przed nową wojną. Ks. Andrzej Szpak
szpaku11
2013-04-27 17:28
Jan Paweł II ks. Jan Palusiński i Sacrosong Główną Ideą Festiwalu Sacrosong, było „Święto Stworzenia Świata i Człowieka”. Zamierzył je najpierw polski pisarz A.Gołubiew, a podjął tę myśl ks. Jan Palusiński.. Ówczesny Kard.K.Wojtyła dostrzegł w tym zamysł Boży i zaakceptował dzieło. Święto miało łączyć narody i twórców kultury wokół Boga Ojca Stworzyciela. Z tą wielką misją ks. J.Palusiński zaczął w latach 70-tych angażować wybitnych poetów do pisania tekstów na temat główny i co roku zmienne hasło. Wybrane poezje przekazywał wybitnym kompozytorom i aranżerom. Zrodził się hymn Sacrosongu: „Budujemy Kościół Boży w własnym sercu, w domu, w kraju, budujemy Kościół Boży na całym świecie”: tekst K.Wojtyła. W sumie stworzono 500 pieśni i piosenek religijnych, oraz 25 Mszy. Podczas wakacji odbywały się warsztaty muzyczne dla solistów z wyższych szkół wokalnych. Festiwal odbywał się co roku jesienią w różnych miastach Polski. Przez dwa dni trwał konkurs 50 utworów, a trzeciego w niedzielę – finał. Kard. K.Wojtyła zawsze uczestniczył w koncercie laureatów. Był fundatorem głównej nagrody, podpisywał wszystkie wyróżnienia za tekst i muzykę, dyplomy za wykonanie. Dla wykonawców największym zaszczytem było wystąpienie przed osobistościami muzyki kościelnej i wypełnionymi po brzegi Kościołami wiernych. Ten „odpust świąteczny” był jedynym tego rodzaju festiwalem w całym obozie socjalistycznym, dlatego również prześladowanym. Tuż po 10-tym festiwalu w Częstochowie, kard.K.Wojtyła został wybrany na papieża. Po wyborze, Sacrosong stracił swego niezastąpionego protektora. Nikt z biskupów ordynariuszy nie chciał angażować swojej diecezji w to międzynarodowe dzieło, które oczywiście wiązało się z poważnymi kosztami. W tej materii kard.K.Wojtyła był również największym fundatorem. Po pewnym czasie, polscy księża zaczęli organizować już nie międzynarodowe lecz regionalne festiwale młodzieżowe: diecezjalne lub zakonne. Jednak nie kontynuowano pieśni i piosenek Sacrosongu w całej gali, ponieważ były komponowane z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej. Póki Sacrosong istniał w całej okazałości, to po finałowym koncercie powtarzaliśmy w niektórych miastach koncert laureatów pod nazwą – „Echo Sacrosongu”. Potem nie było już takiej możliwości z braku orkiestry. Na terenie Italii usiłowały z poświęceniem propagować idee Sacrosongu prof. Magdalena Lutka z siostrą, prof. Bożeną. Pewnego razu powiedział do nich Jan Paweł II mocne słowa: „Ratujcie Sacrosong!”. To wezwanie był dla nas inspiracją, by kontynuować to Boże Dzieło. I tak w 2 000 r. w Rzeszowie, razem z nauczycielami zaryzykowaliśmy pracę nad utworami z młodzieżą szkół muzycznych. Już po 2 latach prób razem z chórem młodzieżowym salezjańskiej parafii Opatrzności Bożej, wyćwiczyliśmy 10 pieśni i piosenek. Cudem udało się dostać w Castelgandolfo do Ojca św. w sierpniu 2001 r. gdzie złożyliśmy Mu raport: OJCZE ŚWIĘTY, SACROSONG ŻYJE i „jak starzy – mówiono”, graliśmy nasz popis w dwóch dniach. Papież powiedział przejmujące słowa: Jesteście wielcy, a już chciałem zwątpić, że jeszcze kiedykolwiek usłyszę Sacrosong”.To wyróżnienie stało się dla nas siłą w utrzymaniu kondycji do dziś. W następnym roku postanowiliśmy przedłużyć nasze doświadczenie, podejmując „Ewangelizację w Europie”.Udało się nam w sąsiadującej Ukrainie wystąpić w 6-ciu misjach. Następnie w Medjugorje, po drodze w polskich kościołach we Wiedniu i Budapeszcie. Zagraliśmy też w Diisseldorfie, podczas Światowych Dni Młodzieży z Benedyktem XVI i w Pradze. Byliśmy w sanktuarium Ostrej Bramy we Wilnie. Wtedy dołączyła do nas młodzież ruchu hippies i z nią, jako świadkami wiary pielgrzymujemy po Europie. W podsumowaniu cytujemy tekst z książki Jana Pawła II:„Wstańcie chodźmy”,s.36. „Drugim [po Oazie] ruchem młodzieżowym był tzw. „Sacrosong”. Był to rodzaj festiwalu muzyki i piosenki religijnej, któremu towarzyszyła modlitwa i refleksja. Spotkania odbywały się w różnych miejscach w Polsce i przyciągały dużo młodzieży. W nich także uczestniczyłem i trochę pomagałem finansowo w ich organizacji. Dobrze wspominam te spotkania. Zawsze lubiłem śpiewać. Najczęściej jednak z młodzieżą”. Sacrosong jest wielką Ideą Święta Stworzenia Świata i Człowieka i powinniśmy go kontynuować. Ks.Andrzej szpak

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych