Jesteś tutaj: Strona główna / Hipisi - 47 Lat

Hipisi - 47 Lat

2014-01-14

 

8 komentarzy

Taka Jedna
2014-02-22 20:10
Jakże bym miała nie pamiętać? Będę wznosić myśli w górę,aby wesprzeć Twoje plany. a może tak Borys-oni kiedyś coś tam nagrali- mam na myśli brązowych. A Kasia Chrzan, może też ma jakieś możliwości?Był też Jacek, który kiedyś w jakimś radiu pracował? Pozdrawiam.
alicja
2014-01-17 09:01
Witaj Elu. Myślę o nagraniu płyty i z chęcią bym poprosiła instrumentalistów z naszego grona o pomoc, gdyż moje granie nie jest wysokich lotów. Jest to przedsięwzięcie, o którym marzę od wielu lat, nawet próbowałam w tym kierunku coś zrobić. Problem w tym, że menager ze mnie kiepski, a i na siłę nic nie lubię robić. Na dzień dzisiejszy mam namiary na świetne studio nagrań w Opolu, malutkie, ale przyjazne muzykom. Jasno Panu Bogu określam moje pragnienie ... gitary, bębenek, flet, skrzypeczki i inne drobne cudaczki. Narazie wszystkie psalmy pamiętam, a poza tym mam też tę zjechaną kasetę nagraną na grundiku, mogę więc odświeżyć pamięć w razie potrzeby :) Może po tym moim wpisie coś ruszy z miejsca i się \"coś\" zacznie dziać w tym kierunku. \" Pokładam w Panu ufność mą - zawsze ufam Jego Słowu...\" - pamiętasz ten Psalm :) heyka
Taka Jedna
2014-01-16 21:08
Czasami, jak już mam dosyć- najczęściej późną nocą, gdy dzieciaki już śpią, gaszę światło, zapalam świecę i włączam stary magnetofon z nieziemsko zjechaną taśmą, a na niej między innymi \"Kim jestem\" i \' Boże mój spragniony jestem Ciebie\". Już prawie nic nie słychać, ale co tam i tak znam słowa na pamięć. Zamykam oczy i... znów jestem tam, w jakimś kościele, przy świecach... a głos Ali przekonuje mnie po raz kolejny, że On pamięta o mnie. To są chwile, które nigdy nie znikną, bo po mnie i przede mną było wielu takich, którzy przeżyli to, zapamiętali, wciąż do tego wracają. ALU NAGRAJ TO NA JAKIŚ TRWALSZY ODTWARZACZ- nie chcę ciągle siedzieć przy kompie, którego nie polubiłam do tej pory, ale gdyby tak płyta....Rozejdzie się jak ciepłe bułeczki- choćby wśród nas-czytaczy tej strony.Pozdrawiam i dziękuję. Do zobaczenia, a raczej usłyszenia gdzieś na trasie.
alicja
2014-01-16 17:59
A to ci niespodzianka. Nie spodziewałam się, że aż tak daleko sięgają nasze wspólne korzenie :) Koniecznie musimy się kiedys spotkać i powspominać tamte lata
Sara
2014-01-16 17:33
Wyrazy Współczucia Alu i Wiary ,że Tata Twój jest w Ramionach Wielkiego Ojca i cieszyć się będzie za każdym razem , gdy jego Ptaszyna zaśpiewa na Chwałę Bożą ! i Niebo całe cieszyć się będzie z każdego grzesznika nawróconego - przez modlitwę i proroczą posługę ,bo tym jest natchniony Twój głos . Pamiętam ,,,,w małym namiocie - nie mieściliśmy się tam wszyscy ,ja widziałam tylko zapłakane twarze tych którzy słuchali Słów Bożych w Twoim śpiewie - przy Drodze Krzyżowej ,kt. odbudowywaliśmy pod nadzorem Śwp.. .Piotra ... śni mi się czasem nasz Piotr - zawsze gdzieś w dalekiej drodze ...
alicja
2014-01-16 14:03
Witaj Saro Modlę się, by Bóg dał mi możliwość zaspiewać jeszcze raz przy Jezusie Milosiernym w jakimś malutkim kościele w ciemną noc, przy zapalonych knotkach. Bez pomp i famfar, tak sam na Sam ze Stwórcą w otoczeniu przyjaciół. Tato, który wiele lat potrzebował mojej opieki zwolnił mnie już ze słuzby Miłości wobec niego; może więc tym razem się uda ... wszystko w ręku Dobrego Boga.
Sara
2014-01-14 14:26
Bez przeszłości nie wiedzielibyśmy nawet jak się nazywamy... Czas się kiedyś zatrzyma ... i zobaczymy wszystko oczami duszy w Bożym Świetle - w oka mgnieniu !...Kiedyś w Łagiewnikach, Szpaku kazał mówić mi \" kazanie \" - nie miałam pojęcia co powiedzieć, rozglądałam się błagalnie wokoło szukając pomocy ! , i co -? - na ołtarzu przecież leżało Słowo Boże !,było coś o domu , ...tak , to Bóg nam drogę przygotował i miejsce w domu ! Dlatego - jedno co zrobić trzeba na pewno , to stawać się z chwili na chwilę podobnymi do Jego Syna, - Jezusa, by nas mógł rozpoznać jako swoje DZIECI ... Obyśmy nie dali się pochłonąć Złu tego świata ! ...Obyśmy źle , a nawet podle nie spłacali Bożego Przebaczenia !... obyśmy nie zasnęli na gałęzi umarłej ... Pozdrawiam Wszystkich Znajomych i Nieznajomych , Pozdrawiam Ciebie Alu , pamiętam Twój piękny śpiew ,pełen Uwielbienia Boga - wydobywający z nas swoim ..uderzeniem - jak laską Mojżesza - strumienie łez - znak Ducha Świętego i Radość uczestnictwa w Łasce - Miłości - Jedynej !i
PUNIEK
2014-01-14 11:16
CZY NAPRAWDĘ CHCEMY ( czyt. chcę ) BYĆ WOLNI ? CZY BYLIŚMY KIEDYŚ WOLNI ? CZY JEST MOŻLIWE BYĆ WOLNYM CZŁOWIEKIEM ? CZY WOLNOŚĆ , TO WOLNOŚĆ OD CZEGOŚ NIEDOGODNEGO , NIEPRZYJEMNEGO , OD CZEGOŚ , CO NAM NIE JEST POTRZEBNE W ŻYCIU ? CO NAM DAŁA WOLNOŚĆ O KTÓRĄ TAK WALCZYLIŚMY , CZASAMI ROK , CZASAMI KILKA LAT , A NAWET CAŁE SWOJE ŻYCIE DO DZISIEJSZEGO DNIA ? UCIEKLIŚMY OD ŚWIATA , KTÓRY NIE BYŁ PO NASZEJ MYŚLI I MUSIELIŚMY DO NIEGO WRÓCIĆ , ALE JUŻ BYLIŚMY INNI . NIEKTÓRYM ( większości ) NIE UDAŁO SIĘ , I DZISIAJ ŚPIEWAJĄ RAZEM Z JANIS JOPLIN NA NIEBIAŃSKIEJ ŁĄCE . CZY TO MIAŁO SENS ? DZISIAJ MIJA USTALONA PRZEZ HISTORIĘ 47 ROCZNICA POWSTANIA RUCHU HIPISÓW NA ŚWIECIE , BO JAK WSZYSCY WIEDZĄ , STAŁO SIĘ TO 14 STYCZNA 1967 ROKU . CZY MOŻNA COŚ JESZCZE NAPISAĆ O POLSKICH HIPSACH , KTÓRZY WALCZYLI O WOLNOŚĆ , OPRÓCZ TEGO , ŻE JEST ROCZNICA ? MOŻE KTOŚ CHCE COŚ NAPISAĆ , NOWEGO , INNEGO , TWÓRCZEGO , BO JA TAK NAPRAWDĘ NIE WIEM CO MOŻNA JESZCZE NAPISAĆ O POLSKICH HIPISACH . WSZYSTKO JUŻ ZOSTAŁO NAPISANE , A JAKIEŚ WYRYWKOWE ZDANIA O ZLOTACH W OLSZTYNIE / CZĘSTOCHOWY , CZY REFLEKSJE O PIELGRZYMCE SĄ TYLKO POWTÓRKĄ , POWTARZANIEM TYCH SAMYCH SŁÓW POMIMO , ŻE KAŻDY PRZEMIJĄCY ROK COŚ INNEGO NAM DAJE . . . TO WSZYSTKO JEST JUŻ DLA MNIE TYLKO ,, Piknikiem na skraju drogi ,, . MOŻE POWSPOMINAMY , ALE NIE MOŻNA ŻYĆ PRZESZŁOŚCIĄ ? ! TO DOLINA ŚLEPCÓW . MOŻE JEST TAK , JAK W MOIM BLUESIE . . . Gaśnie już ogniska blask ; Nie ma szans by dorzucić drwa (…) i dopiszemy : ,, I przyszedł zamknąć książki czas ,, . CZY TO JEST WOLNOŚĆ , GDY JESTEŚMY WOLNI OD CZEGŚ – WOLNI OD LUDZI , OD JAKIEGOŚ LĘKU ? CZY MOŻE WOLNOŚĆ JEST CZYMŚ INNYM , A MY NIE POTRAFILIŚMY JEJ DOSTRZEC ? MOŻEMY BYĆ WOLNYM NP . OD SWOJEGO EGOCENTRYZMU , ALE TA WOLNOŚĆ JEST REAKCJĄ , A WOBEC TEGO NIE JEST WOLNOŚCIĄ . JEST TYLKO REAKCJĄ NA NASZĄ ZŁĄ CECHĘ . MOŻEMY BYĆ WOLNI OD ZASAD I NORM POSTĘPOWANIA , ANALIZUJĄC JE I ODRZUCAJĄC JE , ALE MOTYWEM NASZEGO UWOLNIENIA JEST TAKŻE REAKCJA , BO PRAGNIENIE UWOLNIENIA SIĘ MOŻE MIEĆ ŹRÓDŁO W TYM , ŻE ŚWIAT SIĘ ZMIENIŁ . JEŻELELI KTOŚ MÓWI , ŻE JEST WOLNY OD CZEGOŚ , TO JEST TO TYLKO REAKCJA , KTÓRA POTEM STANIE SIĘ INNĄ REAKCJĄ , POWODUJĄCĄ INNĄ POSTAĆ KONFORMIZMU . OWSZEM , WIELU HIPIE POWIE : to ewoluowanie . A JA POWIEM : gówno prawda . EWOLUOWANIE TO TAKŻE REAKCJA , TO NIEPRZERWANE NASTĘPSTWO MODYFIKACJI PRZESZŁOŚCI , DO KTÓREJ ( nie wszyscy ) LGNIEMY JADĄC JUŻ JAKO INNI LUDZIE NA ZLOT CZY IDĄC Z PIELGRZYMKĄ , BĘDĄC JUŻ TROCHĘ ,, z boku ,, WSZYSTKICH SPRAW . JEDZIEMY TYLKO NA ,, piknik na skraju drogi ,, , A LGNIEMY TAM , BO NIC JUŻ NIE MOŻEMY ZROBIĆ Z NASZĄ WOLNOŚCIĄ , KTÓRĄ CHYBA GDZIEŚ ZGUBILIŚMY PO DRODZE , LUB ,, nie po drodze ,, BYŁO NAM Z NIĄ BYĆ . LECZ . . . LECZ WOLNOŚĆ MOŻE BYĆ STANEM UMYSŁU I NA ,, pikniku na skraju drogi ,, TEN STAN OSIĄGAMY . JA TAK ; NAWET Z PLASTIKOWĄ BUTELKĄ W KTÓREJ JEST PIWO ,, fax ,, A WY ? CHYBA TEŻ OSIĄGACIE , BO ZAMIAST JECHAĆ SAMOCHODZIKIEM NA URLOP DO TUNEZJI SZUKAĆ ,, adenium obsesum ,, , JEDZIECIE WZIĄĆ UDZIAŁ W PIELGRZYMCE CZY BYĆ NA ZLOCIE W OLSZTYNIE / CZĘSTOCHOWY . A PO CO NAM SAMOCHODZIK DO OSIĄGNIĘCIA TEGO STANU UMYSŁU ? MOŻE W DZISIEJSZYCH CZASACH TAK MUSI BYĆ . JA NIE MAM WIĘC NIE WIEM . SZPAK NIE MA , WIĘC NIE WIE . WIELU HIPIE KTÓRYCH ZNAM NIE MA , WIĘC NIE WIE . WY MACIE , WIĘC WIECIE . MOŻE JEST POTRZEBNY . WAŻNE JEST JEDNAK TO , ŻE WIELU Z NAS TRWA W IDEI I TAK TRZYMAJCIE DALEJ POLSCY HIPISI . TO NIE NADZIEJA UMIERA OSTANIA , LECZ IDEA I NIE POZWÓLMY JEJ UMRZEĆ NAWET ŚMIERCIĄ NATURALNĄ . WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU URODZIN POLSCY HIPISI , A RESZTA ŻYCZEŃ ZAWARTA JEST W MOIM BLUESIE , KTÓRY ŚPIEWA ALICJA NIEDBALSKA .

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych