Jesteś tutaj: Strona główna / Traveller By Fate czyli Podróżnik z Przeznaczenia - prezentacja Kravaře 4.8.2014

Traveller By Fate czyli Podróżnik z Przeznaczenia - prezentacja Kravaře 4.8.2014

2014-06-16

.

.

.

.

 

Ania Stepczuk, która jest z nami od 22 lat przyjeżdża na tegoroczną pielgrzymkę z prezentacją międzynarodowego projektu autorskiego:

Afryka w moim kolorze skóry

W związku z tym postanowiliśmy zorganizować WIECZÓR AFRYKAŃSKI  z opowieściami z CZARNEGO LĄDU, pokazem zdjęć i pyszną "atayą" z Senegalu.

Będziemy mogli dowiedzieć się jak złapać STOPA NA WIELKICH WYDMACH pod Algierską granicą, gdzie właściwie nie ma kogo łapać, bo nie ma ani drogi, ani samochodów; co myślą CHŁOPCY Z NAIROBI o skakaniu z dachu; dlaczego masajskie staruszki PRZED ZMIERZCHEM UPRAWIAJĄ BIEGI  długodystansowe przez busz, ile razy w dniu zamążpójścia senegalskie piękności ze stolicy zmieniają suknie, a także CZY RZECZYWIŚCIE  i dlaczego wszyscy Afrykańczycy tak dobrze tańczą!

 

Posmakujmy atmosfery tego co nas czeka, oglądając już dziś zdjęcia udostępnione przez autorkę projektu (niektóre znacie z FB z jej prywatnego profilu) :

(powiększenie zdjęć po kliknięciu)

 

Spotkania o podobnym charakterze odbędą się tego lata kolejno:

-na Festiwalu Drum Djamboree w Głuchołazach (5 lipca o godz. 17.30);

https://www.facebook.com/pages/Drum-Djemboree-Festival/123933387637894

-na Slot Art Festiwal w Lubiążu (9 lipca o godz.22.00);   http://www.slot.art.pl/

-na Festiwalu Alternatywnych Społeczności w Wolimierzu (19 lipca, godz 17.45); http://stacja.wolimierz.info.pl/home

-tutaj - chronologicznie - miejsce na nasza Pielgrzymkę co właśnie rozgłaszamy wszem i wobec (!!!)

-oraz w Maroku, Hiszpanii i Anglii (zaczynając od drugiej połowy sierpnia, terminy prezentacji do potwierdzenia).

Dziękujemy Ani za znalezienie  dla nas chwili w ferworze przygotowań do wyjazdu w trasę i zapraszamy wszystkich  do współuczestniczenia w wydarzeniu!

 

 

O autorce projektu:

"Bo ta ziemia, to gospoda / w ogromnej naszej podróży". (Calderon)

Właśnie podróże stały się kompasem, motorem i wyznacznikiem wszystkich działań Ani od czternastego roku życia.

Absolwentka filozofii na  UAM w Poznaniu, jeszcze w czasie studiów zamieszkała w USA,  później kolejno w Anglii i Hiszpanii, kilkuletni pobyt w każdym z tych krajów traktując jako część podróży; odkrywając ich  dusze, próbując zrozumieć ich mieszkańców i - niejednokrotnie - nawiązując wieloletnie przyjaźnie.

Przez dwanaście lat pobytu poza granicami Polski, cały czas się kształci zdobywając kolejne kwalifikacje (psychoterapia, tłumaczenie, pedagogika oraz języki-angielski i hiszpański). Bardzo ważne są dla niej wszelkiego rodzaju formy pracy z ciałem, dlatego we wszystkich miejscach uczestniczy w warsztatach teatralnych i tanecznych (taniec afrykański i współczesny, kontakt oraz improwizacja).

Kiedy w 2009 roku po raz pierwszy znalazła się w Kenii poczuła, że właśnie na Czarny Kontynent prowadziły ją wszystkie drogi, którymi wędrowała od dzieciństwa. Projekt, który mam przyjemność tutaj zapowiedzieć jest owocem regularnych wyjazdów autorki na Czarny Ląd, zdobywania doświadczenia w trudnej sztuce prowadzenia biznesu z mieszkańcami Sahary oraz szukania logistycznych rozwiązań dla planowanego przez ks. A. Szpaka Międzynarodowego Święta Stworzenia Świata i Człowieka - kolejno w Senegalu, Gambii i Maroku.

Zawsze, a zwłaszcza do krajów rozwijających się podróżuję sama. - mówi Ania. Ponieważ tylko w ten sposób mogę całkowicie zanurzyć się w lokalnej rzeczywistości. Nigdy nie jechałam obserwować - jechałam współprzeżywać i współodczuwać. Dlatego chcę wam opowiedzieć o Afryce którą znam - z perspektywy jedynej kobiety w bereberskich obozach na Erg Chigaga, uciekającej pieszo przez kenijski busz z masajskiej wioski od miliardów wszy ubraniowych; chcę opowiedzieć wam o swojej bladej bezradności na hebanowym tle bezlitosnego piękna plaż Dakaru i bezwzględnej walce o przetrwanie, która przy dźwięku bębnów i w zatrzęsieniu intensywnych barw batików  sprawia wrażenie ogromnego spektaklu.

Van Gogh powiedział: "Jestem awanturnikiem z przeznaczenia a nie z wyboru." W swojej dwadziestodwuletniej wędrówce przez 25 krajów wiele przeżyłam w drodze, zwłaszcza w wyprawach afrykańskich i do Ameryki Łacińskiej. Ale zawsze MUSIAŁAM znów wracać na trasę, tak po prostu było. Tak jest do dzisiaj. Dlatego nazwałam się Podróżnikiem z Przeznaczenia; w odróżnieniu od Tych, Którzy Jeżdżą Z Wyboru Bądź dla Przyjemności.

"Kosztowne moje podróże dla moich kolan i łokci moich. I oczy wypatruję skąd przyjdzie pomoc kiedy się gubię w tej ciemności i nie ma nawet na powrotny bilet." (Ania, z zapisków w trasie po Senegalu- miesiąc trzeci podróży)


10 komentarzy

mobile4
2014-10-30 07:26
ja chce ksiazke o podróżach i przeżyciach Ani
alicja
2014-06-26 06:49
no... i super rozwiązał się ten problem, dzięki:)
kaja
2014-06-21 19:41
...bo to jest czeski film - ja w sprawach organizacyjnych nie biore udziału ale chciałabym jedynie nadmienić, że dodałyśmy dziś z Anią w powyższej notatce część tekstu pod plakatem - a mianowicie: "O autorce projektu". Miłej lektury :)
alicja
2014-06-20 12:43
Szpaku, piszę w imieniu Ani, która teraz ma szał pał z przeprowadzką. Ania chce: wykonać plakat z konkretną datą i miejscem, zrobić prezentację zdjęć połączoną warsztatami tańca afrykańskiego dla chetnych. Potrzebna jest tylko sala po czeskiej stronie, gdyż projekt jest międzynarodowy i Czechy są wpisane jako jeden z krajów do prezentacji jej pracy. Rzutnik już jest! Pisałam do Ewy w tej sprawie i czekam na jej odpowiedź, pozdr.
szpaku11
2014-06-20 11:09
No dobrze, rzeczowo wiemy, że w południe nie można. Teraz trzeba wyeliminować dni z Mszą sw. wieczorem. Ale jeszcze nie wiadomo w których dniach będziesz na pielgrzymce? I czy prryjeżdżącie swoim samochodem? Wśród nas i w tych czasach szczególnie trzeba postepowac wg. sentencji: "Masz pomysł, to go wykonaj". Wkomponowalem już datami 2 konferencje dla ks. Przemka, 2 dla ks. Tomka salezjanina, 1 dzień dla ks. Manfreda z Auschwitz, 1 dla A.Szpaka, 2 kazania dla Pastora, 1 dzień Misterium Pokoju szykuje Chrzanka i mały teatr biblijny, teraz dla Ciebie i dla Ani Preciosy po 1 godz. filmu. Nie jestem za 2 godzinnymi adoracjami do północy tylko za 1 godziną a reszta na właśnie takie dzieła kulturowe. Pielgrzymka nasza jest tez pielgrzymką różnych kultur. Dlatego w których dniach Ciebie nie będzie?
alicja
2014-06-19 22:40
Witaj Szpaku :) Nie mają problemu z czasem i miejscem ci, którzy idą w pielgrzymce. Problem ma osoba, która by chciała ubogacić czas projekcji swoim afrykańskim doświadczeniem i przeprowadzić warsztaty tańca afrykańskiego dla chętnych, a nie dysponuje swobodnie wolnym czasem i musiałaby go wykraść z kalendarza imprez. Na powietrzu też można ... pod warunkiem, że będzie dostęp do prądu, rzutnika. Za ekran, w najgorszym przypadku może posłużyc białe prześcieradło. Czy po posiłkach obiadowych ??? - nie wiem, bo projekcja zdjęć wymaga zaciemnionego miejsca, a takiego nie znajdziesz w samo południe. Nie zaprzątałabym Tobie głowy i nie pisałabym tutaj, gdyby Ewa, albo Oto odpowiedzieli na maile z zapytaniem w tej sprawie. Poza tym ... wiem, że w sprawach organizacyjnych często pozostajesz sam i wielki szacun z mojej strony, bo to wielokrotnie bardzo gorzkie danie. Kto tego nie posmakował nie ma pojęcia o czym teraz piszę. Z Panem Bogiem :)
szpaku11
2014-06-19 19:53
Alicjo! Czas i miejsce? Można mieć wystawe przygotowaną i oglądać po posiłkach obiadowych, na wolnym powietrzu lub w sali jadalnej. Można na naclegu w sali gimnastycznej gdzie będą wszyscy ale nie wtedy gdy będzie wieczorna Msza św. bo wszyscy jeszcze po adoracji wrócą o 23.00 Ja "gdybam" w tej chwili siedząc przy komputerze a nie w pomieszczeniach parafialnych. Nie mam samochodu i rzutnika nie wezmę. Wiozę pociągiem obraz, oltarz i kolumny oraz bagaż osobisty. Tez gdybam dopiero w tej chwili jak załatwić rzutnik, ekran i swobodny czas na prezentację.
alicja
2014-06-19 18:06
Mam kilka pytań, na które chciałabym znać konkretne odpowiedzi, gdyż dochodzą mnie słuchy, że od strony organizacyjnej to jeszcze nic nie wiadomo, czy na pielgrzymce będzie fizyczna możliwość pokazania tych zdjęć. Chodzi mi o: TERMIN, CZAS, MIEJSCE? Poza tym - czy jest zapewniona sala do projekcji, rzutnik itp. Pytam o konkrety, gdyż do tego wydarzenia mogłaby dołączyć się jeszcze jedna dziewczyna - Madzia - zakochana w Afryce. Wszystko jednak zależy od terminu tego wydarzenia. pozdr
kaja
2014-06-16 10:33
Niesamowite wydarzenie, niesamowita osoba - 22 lata w drodze, 25 krajów - w tym wiele do afryki. Jeden wieczór to za mało
Szpaku11
2014-06-16 10:28
"Bóg nie mogł być wszędzie, dlatego stworzył MATKĘ /kard. St. Wyszyński/

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych