Jesteś tutaj: Strona główna / ADORACJE 2015

ADORACJE 2015

2015-10-25

Ahoj pielgrzymi!

V końcu wysyłam nagrania z ostatniej pielgrzymki. Wszystko było nagrywane podczas wieczornych adoracji. Czasami była akustyka kościoła tak mocna, że się śpiew zgubił v dźwięku bębnów. Słuchając te pieśni mi zawsze wracają silne wspomnienia na te chwile wieczorne.

LINK


Pokój i dobro!
Pozdrowienia z Czech=)

Tobiáš

zdj. Asia Ziółek

7 komentarzy

koma70
2015-11-08 22:39
Dzięki Ci Boże, że wśród niezliczonych Twoich darów jakie w swojej miłości dałeś jest też muzyka...
Kasia Chrzan
2015-11-02 00:36
wtedy podczas adoracji, gdy Kordian śpiewał: "Nie opuszczaj Mnie" - stało się jasne, że Jezus Chrystus śpiewa tę pieśń do Ciebie i do mnie.
Robercik
2015-10-30 23:50
A tak wogóle to po przejściu do linka jest informacja, że zostało to nagrane na XVII pielgrzymce. Kto to jeszcze pamięta... i jaka tam była muza... Wtedy muzycznymi lokomotywami byli Uła Ferdynus, Jacek Chrzan i jego bracia, a Kasia wtedy zaczynała dawać głos i dźwięk, podobnie Adaś też dopiero nieśmiało startował. A dziś proszę Kasi nie wiedzieć czemu tak skromnie przygrywa mąż. Adasia sami słyszycie. Przy ich muzie-modlitwie wysoko się leci. Tylu zostało z muzykantów sprzed lat dwudziestu. Może o kimś zapomniałem? Teraz kawałki te same co przed laty, ale jak zagrane. Nowi ludzie, nowe pomysły, nowe dźwięki. Młodzi Kučerowie, Cordian, Marta, Alicja, Kasia Goc i inni... no po prostu odjazd! A tak na marginesie to zaraz po 14 pieśni włącza się jakiś piekielny jazgot. Jak to możliwe z Nieba prosto w otchłań szeolu? Czy tak być musi i jak to wyłączyć?
takajedna
2015-10-29 19:45
w 2014 roku adoracje zaczynały się piękną pieśnią,której fragment udało mi się nagrać. Ale może ktoś tu wrzuci całość. Był tam kawałek tekstu- siedzę tak noc w noc,czekam(tłumaczenie z wolnej stopy, bo było to po czesku).ale zapewniam, że perełka. Wiec może ktoś to tu wrzuci.
Kasia Chrzan
2015-10-29 14:04
ale zrobiliście nam radość!!!!!!!!!!!!!!!!! w śpiewie Kordiana - błogosławcie Pana :)!
Robercik
2015-10-27 22:55
Jakie to piękne, gdy marzenia się spełnieją... Wiele lat na to czekałem, ale naprawdę warto było. Dziś mogę siedzieć w domu, za oknem chłodna jesień, a ja jestem na pielgrzymce! Poprzez te wspomnienia i modlitwię przybliżam się do Jezusa. Czasem tak łatwo się oddalić... Ważne żeby wrócić! Te dźwięki pomagają w tym. Bardzo Ci dziękuję Tobiášu (Tobiaszu:-))
szpaku11
2015-10-26 22:31
Dziękujemy za nagrania wspaniałych klimatów pielgrzymkowej adoracji. Ależ tu ładunek! Pamiętajmy, że one powstały z ognisk dawnej hipisjady. Tak naprawde dzieki narkomanom, którzy dzięki nim odczuwali odrywanie się od bożka narkotyku. Co tu będziemy ukrywać - od demona. Serca księży proboszczów i miejscowej ludności odmieniały się do nas po adoracji. A mnie przy nich o wiele lepiej się odmawia brewiarz. Dzieci na swój sposób też je przeżywają....Gdy ich rodzice się wspólnie modlą, spełnia się sakrament małżeństwa, czyli obecności Boga w rodzinie.

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych