Słowo i wiersze na uroczystośc Królowej Polski 2017
2017-05-03
Zobaczmy ile można widzieć w Obliczu Osoby naszej Królowej.....
Utwór Joasi Joasi Olbrychtowicz. (wybacz Joasiu, że trzeba prozą)......
„Matko o Twarzy pięknej czarnej orchidei, o policzkach łagodnych smutkiem Bożej Ziemi. Słońcem, deszczem, łzami napełniona Żyzna Dolino, Ziemio Łaskawa pociemniała krwi patyną, Bogo-myślnych duchów jasna światłem - Matko o Obliczu zranionym nienawidzących jadem; Królowo z Sercem przebitym zamysłami wroga, wpatrzona w Słowo - Owoc Miłosierdzia – Łona. Córo Syjonu, Bramo Nowego Jeruzalem, Szczęśliwa Opoko wśród wojny i zła oceanu, Niewiasto Zwycięska, Tarczo słoneczna, niezdobyta, Pątniczko na polskich drogach,Tronie Boga. Królowo z Prawdy Poczętego Polskiego Narodu, Miłości Strażniczko, Orędowniczko pokorna, Matko, Córko Ojca w Niebie, Mądrości Krynico, Rajskiej Ojczyzny Hymnie – Bogarodzico!”......
Częstochowa ma duszę, żywą obecność Królowej Polski.W tym miejscu świętym, w Jej Królestwie, do którego ściągają tłumy z całego świata panuje łaska i pokój. Każdy wyjeżdża jakby wrócił od swojej Mamy.
Ludzie modlą się do Niej we wszystkich problemach. - Każdy chce z ufnością osobiście spojrzeć w Jej głębokie, matczyne, wrażliwe oblicze. Przybywają zewsząd w pielgrzymce, żeby na moment spotkac się z Nią twarzą w twarz. Do swojej Królowej i Matki, przybywają najwyższe osobistości: papieże, królowie, prezydenci i wszystkie stany. Lękali się Jej wszyscy wrogowie. Zgłębiając historię biednej Polski do dzisiaj widzi się, że Maryja wyprasza kolejne łaski dla narodu, by zachował swój byt i tożsamośc. Dla Polski jest jak Jerozolima dla ludu wybranego, jak Wieczernik narodów.....
Można mówić i pisać o historii Ojczyzny, ale zobaczmy twardą prawdę historyczną w ujęciu Takiej Jednej. (również prozą).....
„Za moją Ojczyznę - za dziadów naszych, co w mrokach dziejów
do pługa ręce swe przyłożyli, by wyrwać kawał ziemi wśród kniejów,
by stawiać chaty, błogosław Panie mojej Ojczyźnie,w tak trudnej chwili.
I za ich synów, co pot i krew swą przelać zechcieli w momentach próby
i szli sznurami na zimne krańce. Ci, co nie legli w cieniu mogiły
błogosław Panie Ojczyźnie mojej, w tak ciężkiej chwili.
Za tych, co z kosą, mieczem i szablą, tych, co z butelką benzyny w ręce,
Za tych, co z flagą, tych którym darmo, zamknęli usta w krzyku udręce,
za tych, co kiedyś przed nami byli, błogosław Panie mojej Ojczyźnie,
w tej trudnej chwili. Za lata wstydu i niewoli, za to milczenie o tym, co boli, za kulę w czaszce, za doły w lesie, za pieśń, co dotąd echem się niesie, za wolność naszą i waszą Panie, za mej Ojczyzny znów zmartwychwstanie, za to, że znów jest lepiej, Błogosław Boże...
I daj nam siły, by nie zmarniało, co nam po dziadach, ojcach zostało,
by dzieci, wnuki mogły w pokorze, nadal się modlić...Błogosław Boże”.....
Każdy naród żyje dziełami swojej kultury. Naród polski budował swoją kulturę na Piśmie św. i Ewangelii. Ewangelizacji kultury narodu słowiańskiego i polskiego od św. Wojciecha dokonywało mnóstwo wybitnych Polaków: królów, polityków, poetów, pisarzy. A 70 lat temu również twórcy Unii orzekli, „że Europa ma się opierać na Ewangelii”. Konstytucja 3-ego Maja jako pierwsza w świecie „ustanawia fundamentem wiarę katolicką, a podmiotem władania Rzeczpospolitą będzie nie tylko elita, lecz i mieszczanie i chłopi – włościanie”.....
Ksiądz biskup Grzegorz Ryś mówił do nas tydzień temu, „że prawdziwa wiara zaczyna się gdy pozwolimy, aby jak w Maryi podczas Zwiastowania, Boże słowo – obietnica, spełniło się także w nas. Wiara jest związana z obietnicą Bożą i naszym uznaniem za prawdę czegoś, czemu przeczą zmysły oraz kryteria ludzkiego umysłu.(cytuję Elę). Każdy człowiek ma swoje słowo, jedynie skierowane do niego”.
Wspaniale, że obchodzimy obecnie „Narodowy Tydzień Czytania Pisma Świętego”....Życzmy sobie spełnienia słowa Bożego......
Na ten narodowy temat pisze znowu Joasia:.......
„Nachylam się nisko do Słowa Bożego jak do Ziemi Matki, by poczuć Boga bliskość tęsknoty nutę dotknąć palcami widzącymi – wiarą żywą całuję spracowane litery jak pomarszczone Ojczyzny dłonie – miłości proste czyny które raj dla mnie moszczą płonącą słońcem i zapachem, zwiewnym Słowa pochodnię podnoszę jak wiosny brzemię, jak ziemi małą grudkę, dziękując Niebu za Księgi tkliwość Święte Sanktuarium Życia. Chwała Tobie Słowo Boże, ukoronowane cierniami niewiary i niezrozumienia. Chwała Słowu gdy w sercach z martwych powstaje – Żywe ! wiosną śpiewającą w człowieku stając się ptakiem wolnym – aniołem – kwiatem skłania się przed Zmartwychwstałym Panem”.
I na koniec – dołączajmy do tajemnicy Różańcowej - „koronacji Maryi na Królową Nieba i ziemi, do litanii różnych wezwań” - dziś szególnie Królowej Polski, dołączajmy bardzo osobiste wywyższanie Jej najpiękniejszymi przymiotami – jak klejnotami w koronie. Posłużmy się ku naszej pomocy jeszcze jednym poematem Joasi, tak bardzo aktualnym ku czci Królowej Maja.....
Od nas! Joasiu Kochana! Wybierz się do takiego sanktuarium, choćby na końcu świata, byleś tam została uzdrowiona. W piątek bierzesz 1-wszą chemię. Niech Twój wiersz do Królowej Maja, poruszy Jej serce i nasze.....
„Panno Majowa! Panno Chrześcijańska! Niepomna naszych grzechów Orantko!, wznosząca ku niebu czysty głos jak śpiewną wiosnę, obłok rozpostarty nad światem, serc rozkwitłych drzewa brzemienne - Chrystusową Żywą Księgę! Dziewico Radosna! Na Miłosierdzia łąkach rozsiany wiary kwiecie, łagodny a poruszający wszystko oddechu - wietrzyku! Panno Komunijna, Tajemnico stokrotek wniebowziętych w seledyn łąk zieleni, storczyków wonnych, pospolitych żółcieni.
Słoneczna Niewiasto! Wiosenna Dziewczyno! kryształowej czystości strumieniu i ptaku niebieski, fiołków leśna ciszo i słodka kaczeńców wyspo, rozdzwoniony konwalii bukiecie. Niewiasto Weselna w gwiazd wieńcu, wiosny welonie,na modlitw prostej kanwie tkająca Miłości suknie.
Oblubienico Święta!, użycz nam Gołębicy skrzydeł, w rozpaczy godzinie, ustrzeż od niewiary sideł,- gdy wróg się zakrada by z gniazda nadziei zamysł Pana wyrwać niepostrzeżenie; osłoń - na Chwałę Boga - pąki życia - Matko Chrystusowa! Matko, Królowo Polskiej Ziemi”! Amen.....
(Ktokolwiek to kazanko przeczytał niech zmówi za Sarę „Zdrowaś Maryjo”)....
2017-05-13 23:06