DOLINA ŚLEPCÓW

... CHYBA NIE ZROZUMIELIŚCIE MOJEGO OSTATNIEGO WPISU... NAPISZĘ INACZEJ I KRÓCEJ....PRZECIWIEŃSTWEM GŁĘBOKIEJ PRAWDY ZAWSZE MOŻE BYĆ INNA GŁĘBOKA PRAWDA

ŹRÓDŁO WODY ŻYWEJ -już sam tytuł stosownego rozdziału, wiele nam mówi.Jak cenna to informacja,wystarczy sobie wyobrazić umierającego z pragnienia wędrowca,znajdującego w końcu tablicę z napisem: ŹRÓDŁO. Na pewno by tego nie zlekceważył. ...Jesli ktoś nie jest spragniony,to źródło nie wzbudzi w nim najmniejszego zainteresowania. ... Gdy człowiek osiąga rzeczywiste zjednoczenie z Chrystusem - staje się Christoforosem,z którego wyplywają strumienie wody żywej !

Zgadza się Jano GRAMY MU, a może sobie NA NOSIE. Christoforosem można być tylko dla ludzi. Tych co się poświęcają jest mało ale to sól ziemi - ale optymistyczne jest to, że tej do dobrego dania potrzebna zaledwie szczypta.

Pierwszym krokiem - warunkiem jest pragnienie.

Jezus nie mówi szeptem, tylko do jakichś wybranych, predestynowanych: JEŚLI KTO JEST SPRAGNIONY....... /J,7,37-39./ Zwróćmy uwagę na wykrzyknik -Jezus woła !: NIECH PRZYJDZIE DO MNIE I PIJE ! To : PIJE jest bardzo ważne,gdyż możliwość picia potwierdza obietnicę Jezusa,czyni Go wiarygodnym.A jaka to obietnica ? - : STRUMIENIE WODY ŻYWEJ POPŁYNĄ Z JEGO WNĘTRZA. Jeśli ktoś w wielkich trudach idzie do źródła ,to nie po to aby na nie popatrzeć,lecz pić i żyć ! To życie daje nam Duch Święty posłany przez Jezusa Zmartwychwstałego. Bóg jasno mówi /Joel 3,1-2/ ,że wyleje Ducha na wszelkie ciało,a nie na jakieś wybrane. JEŚLI KTO JEST SPRAGNIONY ,A WIERZY WE MNIE - tu nie chodzi o jakąś wiarę ogólną i płytką,lecz ukierunkowaną na konkretną Osobę.Jezus jasno mówi: NIECH PRZYJDZIE DO MNIE. Trzeba PRZYJŚĆ do bliskiej z Nim relacji i znać Go. Znać Go ze słyszenia, to za mało,tak odległa znajomość to nie miłość. Trzeba Go ZNAĆ,czyli trzeba się z Nim zjednoczyć. Małżeństwo z Bogiem to posiadanie Boga przez zjednoczenie. Trzy \"kroki\" : Przyjść, zjednoczyć się ze Źródłem,pić. A przedtem... odnaleźć - !- Źródło -: duchowy skarb jakim jest Duch Święty.

ja znam wielu, którzy czerpią ze Źródła - Boga Żywego. Nie robią tego jednak spektakularnie, czy przed ludźmi. Mają swoje niepowtarzalne zadanie, swój trud, jedyny na świecie, który realizują. A może czasem to tylko wrażenie, że jest ich mało, bo po prostu są cisi?

Gdy Duch Św. konsekruje człowieka,staje się on \"Christoforosem \" - napełniony Chrystusem - niosący Jezusa- z takiego człowieka wypływa ją - strumienie wody żywej.Niestety tych chodzących źródeł jast bardzo mało.A .dlaczego jestich tak mało? Przecież Bóg na pewno chciałby aby było jaknajwięcej. Bóg szanuje naszą wolność,i bez zgody,a i współpracy nic nie może.Owszem jest Wszechmocny,ale akurat tego nie może.W tej jednej sprawie mamy nad Nim przewagę i zbyt często ja wykorzystujemy: GRAMY MU NA NOSIE.

Panie ! abym przejrzał !

Ślepca który z rozwianą koszulą /bo zrzucił z siebie płaszcz = wszystko co go obciążało/ biegł za Jezusem,Jezus zapytał : CO CHCESZ ABYM CI UCZYNIŁ ? -Psnie ! abym przejrzał ! i natychmiast zobaczył -Boga i świat w Jego Świetle -nie zmieniając własnej tożsamości.Ito że ludzie w latach siedemdziesiątych wyszli ze struktur i ...weszli w różne rzeczy nie predystynuje ich -nas - - byśmy uciekali od Boga i odnaleźli Go już nie jako MIT ,lecz FANASTYCZNĄ ,UPOJNĄ RZECZYWISTOŚĆ.Nie opium dla ludu ,a Przyjaciela na każdą chwilę i okoliczność i życie wieczne w Jego Miłości, ... Rozwód - oznaczałby Rozstanie i niestety może na wieczność.Czyż nie jest jedynym wyjściem poślubić Miłość Boga ! Bóg nie odbiera tożsamości - wolności.Tę wolność mamy po to aby Komuś ją ofiarować ,a przez to stać się PRAWDZIWIE WOLNYMI ! - jest wolność dla i wolność od , więc gdy istniejesz dla Boga ,On czyni Cię wolnym od Złego ,szczęśliwym w Bogu - w Którym poruszamy się i jesteśmy. Hej !

MUSZĘ WAM COŚ NAPISAĆ O TYM ,CO MNIE BARDZO MARTWI .MOŻE NIE POWINNO , ALE COŚ MI TU NIE GRA I NIE JEST TO NA PEWNO BLUES , CHOCIAŻ NADAL JEST TO WSPANIAŁA MUZYKA . PONIEWAŻ ZA DWA DNI JADĘ JUŻ NA DNI KULTURY HIPISOWSKIEJ , BO ZAWSZE SOBIE WYDŁUŻAM SOBIE WYJAZDY , COŚ WAM WKLEJĘ DZISIAJ , A W CZWARTEK CAŁOŚĆ . PISAŁEM JUŻ TO W CZĘŚCIACH W TEMACIE ,, z dystansu ,, , A TERAZ Z TEGO MOJEGO PISANIA STWORZYŁEM KSIĄŻKĘ PT. z bajki o hipisach . NO TO NA RAZIE WKLEIMY TYLKO TO ,CO MNIE BARDZO BOLI I NAD CZYM MUSZĘ SIĘ POWAŻNIE ZASTANOWIĆ . ( . . ) ZAWSZE BYŁEM ZAZDROSNY O COŚ , CO POSIADAJĄ LUDZIE WIERZĄCY W BOGA , O COŚ , CO JEST DLA NICH ODSKOCZNIĄ , O TEN SPOKÓJ W MODLITWIE O TO , ŻE NIE SĄ SAMI W SWOICH MYŚLACH , CZYNACH I POGLĄDACH . ZAZDROSNY BYŁEM O TO , ŻE MAJĄ COŚ WIĘCEJ NIŻ JA , MAJĄ PŁOMIEŃ , KTÓRY OTRZYMALI OD MITYCZNEGO PROMETEUSZA , PŁOMIEŃ MIŁOŚCI . ZAZDROSNY BYŁEM O TO I JESTEM , ŻE MAJĄ SWOJĄ WIARĘ . WIARA I IDEA HIPIE . NIEROZERWALNY DUET , DOSKONAŁE MAŁŻEŃSTWO , SYMBIOZA ŻYCIOWA . . . I SZKODA , ŻE PO LATACH NASTĘPUJE ROZWÓD I POZOSTAJE TYLKO WIARA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TAK NIE POWINNO BYĆ , A TAK JUŻ JEST . ( ... ) .

CZY PAMIĘTASZ ,CO TO ZNACZY MIEĆ KILKA CHWIL ? . . . SZUKAĆ NIEDOŚCIGNIONEGO OBRAZU MIŁOŚCI , . . . ZMIERZAĆ KU WIDOCZNYM NA ZAKRĘCIE PRAGNIENIOM , . . . DOTYKAĆ SMAKU WOLNOŚCI , . . . OBDAROWYWAĆ RADOŚCIĄ KAŻDY DZIEŃ , . . . PŁYWAĆ NA FALI BLUESA ,. . . CZESAĆ PALCAMI SWOJE PIÓRKA , . . . NIEŚĆ NA USTACH DOBRE SŁOWO , . . . SŁUCHAĆ SZUMU ROZWIANEJ KOSZULI FLANELOWEJ NA WIETRZE , . . . NIE MIEĆ NIC , LECZ MIEĆ WSZYSTKO , . . . CHODZIĆ PO DYWANIE STOKROTEK , . . . NIE MYŚLEĆ CO BĘDZIE JUTRO ... Gwiazdki z nieba nie dostaniesz i zapłaczesz nieraz ( ... ) . . . WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO WSZYSTKIM DZIECIOM. . . http://www.youtube.com/watch?v=hLTtUnk6yHg

Bogu niech będą dzięki za Jego święty \'Stwórczy\' pomysł, że nie ma dwóch takich samych ludzi, mimo siostrzanego/braterskiego podobieństwa. miło Cię było dziś słyszeć Wujek Puniek;)

dla kasi i chrzanki za dobre słowo . . . WSTAJE DZIEŃ , A WIĘC ŚLICZNY PORANEK . NA POLACH POJAWIAJĄ SIĘ . . . ukazują swoje oblicze . . . PAJĘCZYNY. NA NICH SĄ KROPLE ROSY W KTÓRYCH ODBIJA SIĘ WSCHODZĄCE SŁOŃCE . KAŻDA Z TYCH KROPEL INACZEJ ODBIJA BLASK. MOŻNA POWIEDZIEĆ : - tyle słońc. PODOBNIE JEST Z CZŁOWIEKIEM . KAŻDY Z NAS ODBIJA INNY BLASK ; INNY PROMIEŃ . KAŻDY Z NAS JEST ODBICIEM PROMYKÓW . KAŻDY Z NAS ODBIJA SWÓJ PROMIEŃ .

Mam bardzo dobre zdanie. Szczególnie zaś się cieszę że podobają się mojej współlokatorce, która przynajmniej miała przerwę w wychwalaniu Grecji i coś ją jeszcze zainteresowało. Zanim Cie przeczytałem to musiałem wylogować się z jej Windowsa który cały jest po grecku i musiałem się jej zapytać jak jest \'zrestartować\'. Przy okazji pojawiło się słowo \'λειτουργία\' (liturgia) które oznacza funkcje, i moja miła przyjaciółka chciała mnie zaskoczyć że ma ono jeszcze inne znaczenie dla mszy. Nie zaszokowało mnie to, a kiedy powiedziałem jej że już je kiedyś słyszałem, miała powód do stwierdzenia jak zawsze, że wszystko jest z Grecji. Więc to NAPRAWDĘ WSPANIAŁE, że zwróciła uwagę na coś innego niż Grecja. A szczerze mówiąc, mnie zawsze podobały się Twoje utwory – ale przecież nikt się o to przedtem nie pytał. Kończąc już to wazelinowanie, zastanawiam się dlaczego w internecie tak dużo łatwiej jest tworzyć spory niż chwalić? A może to ja tak mam? Tak jakby chwalenie zaraz kojarzyło mi się z podlizywaniem. Albo tak że jeżeli coś jest dobre to nie trzeba o tym mówić, a tylko o tym co szkodzi. Muszę się głębiej nad tym zastanowić, skąd takie zachowanie we mnie, czy to też nie jest efekt jakiegoś wychowania, albo może właśnie mojej odpowiedzi na to wychowanie? Lubię tak czasem stanąć obok i przypatrywać się sobie i zastanawiać, co ja tak naprawdę robię i dlaczego? To śmieszne że mimo że lubię to co robisz (w większości) to pod koniec odniosłem takie wrażenie że prawie się kłócimy. To pewnie moje braki w pisaniu, bo w realu zazwyczaj nie dążyłem do sporu dla samego sporu, ale zawsze lubiłem \'dyskutować\'. To pewnie tak jest że brakuje te 70% niewerbalnego przekazu i trzeba go jakoś nadrobić. Na pewno nie jest to łatwe, więc dużo mam jeszcze do nauczenia. Lubię dyskutować bo to często jest dla mnie droga do odkrywania jakiejś nowej \'prawdy\'. Jeżeli nie ma sporu to nie ma tematu, ale dobrze jest też podchodzić z dystansem do tego o czym się mówi, jak być może mieć dystans do wszystkiego nawet do samego siebie. Kiedyś dużo podróżowałem, jeździłem na stopa, i nawet spotykałem się z innymi na zlotach i miałem często okazję do dyskusji, teraz mi chyba tego trochę brak. Jak mogę odkrywać \'prawdę\', jak mogę testować swoją opinie w zderzeniu z doświadczeniami innych, kiedy nie ma z kim dyskutować? A może ja po prostu troluje? Może. Pewnie muszę się jeszcze dużo nauczyć jak pisać, jak przekazywać to co chcę żeby było zrozumiałe, to dla mnie nowy etap bo nigdy wcześniej tyle nie pisałem i nie używałem tej drogi komunikacji, więc dużo jest przede mną, ale pewnie jest to etap który musiał kiedyś nastąpić i nie ma odwrotu. Właściwie to jest to kolejna wspaniała rzecz w życiu, zawsze jest coś nowego do nauczenia się. Powiem szczerze, trochę mi szkoda tych \'starych\' czasów, jazdy na stopa, rozmów z nieznajomymi, tej drogi przed siebie, zasadniczo donikąd. Zawsze byłem bardzo rozgadany, przynajmniej ci goście którzy mnie brali nie musieli się bać że zasną za kierownicą, a ja byłem zawsze taki ciekawy tego co inni myślą. Tak poza tym stop to było najlepsze lekarstwo na depresję. Kiedy miałem już wszystkiego dość, wszystko mnie drażniło tak że nie chciało mi się już żyć, szedłem na stopa żeby kogoś odwiedzić w Polsce, czy też pojechać na zlot czy cokolwiek, czy to w słońce, czy w deszcz, tu zaczynało się prawdziwe życie a nie lęki i urojenia którymi mnie karmiono żeby zrobić posłuszne narzędzie, przemęczony, przemoczony ale żywy i tak bardzo chciało mi się potem żyć bo wszystkie te lęki i urojenia odpadały ze mnie. Tak, to były dobre czasy. A teraz latam samolotem. Wciąż mi jednak od czasu do czasu coś \'odwali\' i po ciężkiej walce o mieszkanie postanawiam rzucić wszystko i polecieć na Teneryfę żeby mieszkać w jaskini. Wtedy jednak nie miałem potrzeby dyskutować z nikim, chciałem być sam, tylko ze skałami i z morzem. Z wiatrem, z deszczem, ze słońcem, zaczynać kolejną podróż, tym razem do siebie. Dyskusja. Właściwie dobrze mi było i bez niej.

OMIJAJĄC SZUWAREK TWOJE ZDANIE NA TEMAT MOICH BALLAD BLUESOWYCH (nie wiem jakie masz zdanie ) , TO WYSŁUCHAJ BLUESA ,, dolina ślepców ,, TAM BYĆ MOŻE ZNAJDZIESZ ODPOWIEDŹ ... http://nieuchwytnenutki.blogspot.com/2012/12/ballada-bluesowa-dolina.html

Potykam się, więc ręce w przód, do góry twarz, w dół lecę! O, ciemny Boże mego życia, miej mnie w swej opiece! Nie puścić kija! Paść na wznak! Plecami na kamienie! To tylko rów, przydrożny rów, już po przerażeniu... - Gdzie wleczesz nas, przeklęty kpie? Gdzie jesteś głupcze ślepy? Giń sam, jak chcesz, a nas ze sobą nie zabieraj w przepaść! W ręku mam twego płaszcza kłąb... Chryste! I ja padam! Z twarzy ucieka ciepło dnia! Biada nam, ginę! Biada! - Puść kij, którym mnie ciągniesz w dół! Upadliście, Ja stoję! Puść kij, my dalej chcemy iść! Przeklęte nogi twoje! Nie puszcza! Ciągnie tam, gdzie garby poplątanych ciał! Ach, gdybym oczy miał! - Krzyk, hałas, co się dzieje tam? Bark tego co przede mną Twardnieje pod palcami, odgłosów pełna ciemność, Szum drzew, kroki, własny oddech, co słuchaniu wadzi... Cóż z groźnych przeczuć? Pójdę tam, gdzie ślepiec poprowadzi! - Z ręką na cudzych plecach iść - poniżenie i męczarnia! Każdy z nich inną kryje myśl, w inną się stronę garnie. Przy żarciu też - ten pierwszy syty się poczuje, Kto szybciej zmaca gdzie jest chleb i szybciej go przeżuje! - Ciężko na końcu iść, tłum gnojem cię obrzuci, Lecz zawsze będę tym, który ostatni się przewróci. O, tak ja teraz! Padam na nich, kłębią się pode mną, A każdy swoje ciało ma i własną w ciele ciemność! - Cóż nam zostało, kiedy świata zabrakło dookoła? Kije i sakwy i kapoty i palce w oczodołach! Powiewy wiatru, słońca promień na chciwe twarze brać, Padać i wstawać, padać i wstawać, padać i wstawać, padać i wstawać... I wstać! Jacek Kaczmarski http://www.tekstowo.pl/piosenka,jacek_kaczmarski,przypowiesc_o_slepcach.html

PANIE SZUWAREK . PRAWDOPODOBNIE Z KSIĄŻKI P. Hadot, Czym jest filozofia starożytna? ,, JESTEM ZA GŁUPI ABY KWESTIONOWAĆ POGLĄDY KLASYKÓW FILOZOFII . WYCOFUJĘ SIĘ Z TEGO . TY CHCESZ SIĘ W TO BAWIĆ , TO SIĘ BAW , BO MNIE NIE JEST TO DO NICZEGO POTRZEBNE . PRZECZYTAŁEM , ZROZUMIAŁEM I ODDAŁEM KSIĄŻKĘ DO BIBLIOTEKI - TAKĄ MAM ZASADĘ CZYTANIA KSIĄŻEK .

To się może wydawać śmieszną dyskusją na jakieś abstrakcyjne tematy, ale naprawdę ma duże znaczenie, nie tylko w jakiejś abstrakcyjnej filozofii, ale w bardzo praktycznej matematyce, czy logice. I niestety zaraz przypomina mi się jedna z moich nauczycielek matematyki z podstawówki, która potrafiła poniżać ucznia stojącego przy tablicy mówiąc mu „ty gnido dworska” bo czegoś nie rozumiał, a sama była idiotką, i jestem przekonany że święcie wierzyła że wszystko jest (potencjalnie) wytłumaczalne w matematyce, bo miała komunistycznie ograniczony światopogląd i była po prostu niedouczona. Mnie by to nawet nie obchodziło co kto p...... (tak tu powinno się znajdować słowo które obecnie jest wulgarne ale kiedyś takie nie było – 300 lat temu[1]), gdyby nie to że sam kiedyś byłem zależny od takich debili. Ale nie chcę odbiegać od tematu, co dla mnie jest ważne to to że zdanie logiczne nie może być równocześnie prawdą i fałszem, bo wtedy całe nasze rozumowanie jest bez sensu. 5 może być 4 a może być 5 albo i 6, zależnie jak partia powie (coś takiego pamiętam z filmu „rok 1984”). Za to takie zdanie może nie być ani prawdą, anie fałszem, ale czymś jeszcze innym, czyli jakąś trzecią wartością. I to powstaje problem dla wszystkich dowodów nie wprost (reductio ad absurdum – sprowadzenie do absurdu), czyli np. takich że istnieją liczby niewymierne, mamy wiele nieskończoności i parę innych na których opiera się współczesna matematyka (w każdym razie jej główny nurt – nie intuicjoniści np.). Wracając jednak do rzeczy, ja nie mogę się zgodzić na takie zdanie że coś jest prawdziwe i nieprawdziwe równocześnie. Ono po prostu nie ma sensu i jest fałszywe. Nie wiem skąd skopiowałeś to zdanie „jeżeli kłamca mówi , że kłamie to zarazem kłamie i mówi prawdę.” To zdanie jest fałszywe i można z niego wyciągnąć co się chce, bo z fałszywych założeń można udowodnić cokolwiek. (W logice z prawdy może wynikać tylko prawda, ale z fałszu wszystko). Jeżeli przyjmę założenie że fałsz to prawda, to mogę wszystko udowodnić i taka logika nie ma sensu. ------------------------------------ [1] http://www.wykop.pl/link/1403661/o-pochodzeniu-wulgaryzmow/

SZUWAREK . TO SĄ TYLKO MOJE SPEKULACJE MYŚLOWE . NIE ZAJMUJĘ SIĘ SOFISTAMI ORAZ ERYSTYKĄ . CO DO SŁYNNEJ ANTYNOMII KŁAMSTWA EUBULIDESA , TO SIĘ Z NIĄ ZGADZAM ... : jeżeli kłamca mówi , że kłamie to zarazem kłamie i mówi prawdę.

http://www.wykop.pl/link/1404523/brak-wiary-w-bogow-animacja/ - a ja właśnie to znalazłem i muszę powiedzieć że się z tym zgadzam. Co do istoty wszystkowiedzącej to przynajmniej teoretycznie jest to możliwe, ale omnipotencja czyli wszechmoc jest wewnętrznie sprzeczna (np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_omnipotencji ) i podobnie jak paradoks kłamcy ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_k%C5%82amcy ) jest antynomią.

CHYBA PRZYSZEDŁ CZAS ABY SOBIE COŚ WYJAŚNIĆ . NIE SPODZIEWAM SIĘ , ŻE OSOBY , KTÓRE CZYTAJĄ MOJE WPISY W ,, dolinie ślepców i ,, z dystansu ,, A NAWET ,, truizmy za płotem CZY ,, goniąc za literką ,, ZGADZAJĄ SIĘ ZE WSZYSTKIM . TO NATURALNE . KAŻDY SAM MUSI ZNALEŹĆ WŁASNĄ ODPOWIEDŹ NA CZĘSTO UKRYTE PRZEZE MNIE POSTAWIONE PYTANIA , A TAKŻE MOJE SUBIEKTYWNE ODPOWIEDZI . STRONA ,, do ziemi obiecanej ,, JEST STRONĄ HIPISOWSKĄ ORAZ STRONĄ POSTACI BIORĄCYCH UDZIAŁ W PIELGRZYMCE RÓŻNYCH KULTUR , A NIE TYLKO DLA LUDZI WIERZĄCYCH W BOGA . MAM NADZIEJĘ , ŻE W TRAKCIE CZYTANIA ( oj .jeszcze troszeczkę będę tu pisał , bo jestem pisadełkiem ) , ŻE WIARA W MIŁUJĄCEGO NAS BOGA NIE MUSI BYĆ ŚLEPA ! ! ! ! . CHOĆ NIE JESTEŚMY ZDOLNI OBJĄĆ WZROKIEM CAŁOŚCI OBRAZU - A PRZYNAJMNIEJ ŻYCIA NA TYM ŚWIECIE - JESTEŚMY ( jestem ) W STANIE DOSTRZEC TYLE , BY PRZYZNAĆ , ŻE MOŻE MIEĆ ONO JEDNAK JAKIŚ SENS

PRZYJMUJEMY , ŻE BÓG JEST WSZYSTKOWIEDZĄCY I , ŻE JEST UOSOBIENIEM MĄDROŚCI . A JEŚLI TO JEST NIEPRAWDA ? MOŻE ŚWIAT JEST JEGO WIELKĄ POMYŁKĄ , A WYZNACZNIKIEM TEJ POMYŁKI SĄ LUDZIE Z DOLINY ŚLEPCÓW MIOTAJĄCY SIĘ W TYM ZAKICHANYM DLA NICH ( mnie ) ŚWIECIE ? MOŻE NIE PRZEWIDZIAŁ , CO Z JEGO DZIEŁA WYNIKNIE ? CZYŻ BIBLIA NIE MÓWI , ŻE BÓG ŻAŁOWAŁ , ŻE NAS STWORZYŁ , I DLATEGO ZESŁAŁ POTOP ? JEŻELI NIE PRZEWIDZIAŁ , JAK BĘDĄ ŹLE POSTĘPOWAĆ LUDZIE , TO MOŻE TEŻ NIE POMYŚLAŁ O KLĘSKACH ŻYWIOŁOWYCH , KTÓRE PRZECIEŻ WYNIKAJĄ Z NATURY ŚWIATA , JAKI STWORZYŁ ? NIEKTÓRZY LUDZIE CO PRAWDA - A SĄ WŚRÓD NICH NAWET TEOLEODZY - UWAŻAJĄ , ŻE BÓG , PODOBNIE JAK MY ( ja ) NIE MOŻEMY PRZEWIDZIEĆ PRZYSZŁOŚCI , NIE JEST TO JEDNAK ZGODNIE Z ORTODOKSYJNĄ NAUKĄ KOŚCIOŁA . WIERZYMY ( wierzę ) , ŻE BÓG ZNA PRZYSZŁOŚĆ . POSIADA TAKĄ WIEDZĘ A PRIORI , A JEŚLI TAK , TO STWARZAJĄC ŚWIAT MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ , ŻE NIEKTÓRZY GO ODRZUCĄ , A NIEWINNI BĘDĄ CIERPIEĆ . NIE UCZYNIŁ JEDNAK NICZEGO , BY TEMU ZAPOBIEC .

CZASAMI MI SIĘ WYDAJE , ŻE BÓG POPADŁ W DWIE SKRAJNOŚCI I STWORZYŁ NAS W TAKI SPOSÓB , BYŚMY CHĘTNIE ZBACZALI Z WYZNACZONYCH PRZEZ NIEGO ŚCIEŻKI I SKŁANIALI SIĘ RACZEJ KU ZŁU NIŻ KU DOBRU . TAK WIĘC MOŻE CAŁĄ WINĘ ZWALIĆ NA BOGA , ŻE WIELU Z NAS JEST W DOLINIE ŚLEPCÓW , BO W NIEJ TAKŻE ZNAJDUJĄ SIĘ LUDZIE , KTÓRZY SĄ ŹLI ( mniejszość ) ZGODNIE Z TEORIĄ EWOLUCJI STANOWIMY NAJBARDZIEJ ROZWINIĘTĄ FORMĘ ŚWIATA ZWIERZĘCEGO , BO NA PRZYKŁAD MÓJ KOT TERRORYSTA NIE STWORZY BLUESA , A JA COŚ TAM POTRAFIĘ TWORZYĆ . JEŚLI TAK JEST , TO MOŻEMY NAUCZYĆ SIĘ CZEGOŚ OD SOBIE , OBSERWUJĄC ZWIERZĘTA , NA PRZYKŁAD MOJEGO KOTA O IMIENIU ,, Florek ,, . OKAZUJE SIĘ , ŻE JEGO ZACHOWANIE UWARUNKOWANE JEST W DUŻEJ MIERZE DZIEDZICTWEM GENETYCZNYM ; OZNACZA TO , ŻE DZIAŁA INSTYNKTOWNIE , NIE ZASTANAWIAJĄC SIĘ NAD TYM CO ROBI . WZORCE ZACHOWANIA ODZIEDZICZYŁ PO PRZODKACH . INSTYNKT NA PRZYKŁAD , KAŻE MU GONIĆ I ZABIJAĆ PTAKI . (ostatnio mój kot z głupiał , albo przechodzi kryzys wieku średniego . OBSERWUJE SIKORKI BOGATKI I NIC!!!! Tylko patrzy jak jedzą , będąc 5 centymetrów za szybą , a one mają go gdzieś i spokojnie sobie dziobią słoninkę . Nawet gdy jest na zewnątrz , to totalnie olewa swój instynkt i woli jeść pokarm , który mu ja , jako właściciel podaję . Wiek średni u kota nie jest ciekawy , bo ja na przykład uganiam się za małolatkami bez możliwości ich dogonienia w tym wieku , w wieku średnim , który prawdopodobnie do mnie dotarł ) TAK WIĘC ZWIERZĘTA SĄ ZAPROGRAMOWANE PRZEZ GENY . DAWNO TEMU , JEŚLIBY KOT NIE MIAŁ WPISANEGO W GENACH INSTYNKTU ZABIJANIA , MIAŁBY MNIEJ SZANS NA PRZEŻYCIE , A CO ZA TYM IDZIE I NA POZOSTAWIENIE SOBIE POTOMSTWA . DLATEGO DZISIEJSZE KOTY OPRÓCZ MOJEGO SĄ POTOMKAMI WYŁĄCZNIE TAMTYCH KOTÓW - ZABÓJCÓW . ( już sobie wyjaśniłem , czemu mój kot zgłupiał , konstruktywnie zgłupiał ? ! . Bierze przykład ze mnie i jest pacyfistą ) SKORO WIĘC MY HOMO SAPIENS NALEŻYMY DO ŚWIATA ZWIERZĄT , OCZYWISTE JEST , ŻE DZIEDZICZYMY PEWNE WZORCE ZACHOWAŃ PO PRZODKACH . SĄ TO TE , KTÓRE NIEGDYŚ POMAGAŁY NASZYM PRZODKOM PRZETRWAĆ , A WIĘC MUSIAŁY SPRZYJAĆ GŁÓWNIE EGOCENTRYZMOWI I DBAŁOŚCI O WŁASNY INTERES I BEZPIECZEŃSTWO . DLATEGO MAMY WSZYSCY W SOBIE WRODZONĄ SKŁONNOŚĆ DO TAKICH WŁAŚNIE ZACHOWAŃ , KTÓRE - W KRAŃCOWEJ FORMIE - PRZERADZAJĄ SIĘ W ZŁO . WYDAJE SIĘ , ŻE MA TO ZWIĄZEK Z NAUKĄ , JAKĄ MOŻEMY WYCIĄGNĄĆ Z JEDNEJ Z BIBLIJNYCH OPOWIEŚCI - HISTORII ADAMA I EWY . CZYTAMY W NIEJ O TYM , ŻE ADAM I EWA ULEGLI POKUSIE ZJEDZENIA JABŁKA Z ZAKAZANEGO DRZEWA . NIE POTRZEBOWALI TEGO ROBIĆ , WKOŁO MIELI MASĘ INNYCH RZECZY DO JEDZENIA , JEDNAK ULEGAJĄC NATURALNEJ SKŁONNOŚCI DO FOLGOWANIA SWOIM ZACHCIANKOM , SIĘGNĘLI PO COŚ , CO NIE NALEŻAŁO DOTYKAĆ . PODOBNIE JEST ZE MNĄ . JEST TYLE NAPOJÓW , A JA TYLKO WYBIERAM PIWKO ,, fax ,, , KTÓREGO NIE WOLNO MI PIĆ , BO SZYBCIEJ ZABIERZE MNIE NOCNY EKSPRES DO … NIE WIEM GDZIE MNIE ZABIERZE ? NA PEWNO Z TEGO ŚWIATA ! IMIĘ ,,Adam , ZNACZY ,, człowiek ,, . OPOWIEŚĆ BIBLIJNA JEST HISTORIĄ NIE TYLKO PEWNEGO CZŁOWIEKA I JEGO PIĘKNEJ ŻONY (widziałem wiele obrazów ADASIA i EWY ) , MÓWI NAM O TYM , ŻE ,, wszyscy ,, LUDZIE MAJĄ TENDENCJĘ DO ZACHOWAŃ EGOCENTRYCZNYCH ; BÓG SPODZIEWA SIĘ PO NAS ( mnie ) , ŻE BĘDZIEMY STARALI SIĘ ZWALCZAĆ TĘ SKŁONNOŚĆ , LECZ MY ( ja ) Z MIZERNYM SKUTKIEM STARAM SIĘ O TO …

UTWOREK ,KTÓRY WAM DEDYKOWAŁEM JAKO ŻYCZENIA NOWOROCZNE JEST NA PIERWSZYM MIEJSCU LISTY WSZECH CZASÓW NA ROK 2012 . FAJNIE .

DRODZY ZNAJOMI Z FORUM ,, do ziemi obiecanej ,, . CIESZĘ SIĘ , ŻE PO WIELU ZAWIROWANIACH JESTEŚMY JESZCZE RAZEM . NIE PRZEJMUJĘ SIĘ TEŻ TYMI , KTÓRZY ODESZLI Z TEGO FORUM , BO NIE MA TO DLA MNIE WIĘKSZEGO ZNACZENIA ; TO ICH WYBÓR , DOBRY LUB ZŁY ALBO KONIECZNY . ŻYCZĘ WAM SUKCESÓW W ŻYCIU OSOBISTYM , GWIAZDY ; TEJ NAJFAJNIEJSZEJ , KTÓRA BĘDZIE ŚWIECIŁA ZAWSZE I WSKAZYWAŁA SŁUSZNĄ DROGĘ , RADOŚCI Z DZIECI LUB NAWET WNUCZĄT , SPOKOJNYCH DNI NA NASTĘPNE 365 DNI I CHYBA TEGO NAJWAŻNIEJSZEGO ; WIARY , NADZIEI I MIŁOŚCI . Te spowite mgłą góry, Są teraz dla mnie domem, Ale mój prawdziwy dom jest na nizinach I tam pozostanie Pewnego dnia wrócicie, Do swych dolin i swych farm, I nie będziecie już dłużej Palić się do walki Na polach zniszczenia, Chrzest bojowy Widziałem wasze cierpienie Gdy rozszalała się bitwa I choć tak bardzo mnie zranili W strachu i przerażeniu Nie opuściliście mnie Moi towarzysze broni Jest tyle różnych światów Tak wiele różnych słońc Mamy tylko jeden świat Lecz żyjemy w różnych Słońce zstąpiło już do piekieł A księżyc wznosi się wysoko Pozwólcie, że pożegnam się Każdy w końcu musi umrzeć Ale jest zapisane w gwiazdach I w każdej linii na twej dłoni: Jesteśmy głupcami walcząc wciąż Przeciwko naszym towarzyszom broni.. . . . http://www.youtube.com/watch?v=jbZRbBskloE

POCHYLAJĄC SIĘ NAD NOWO NARODZONYM DZIECKIEM , CHCEMY WIERZYĆ , ŻE JEST ONO Z NATURY DOBRE , SŁODKIE I NIEWINNE . JEŚLI ZA KILKANAŚCIE LAT ZOSTANIE ONO CHULIGANEM CZY ,, PSEUDOKIBICEM ,, OBWINIAMY RODZICÓW ZA BŁĘDY WYCHOWAWCZE , SZKOŁĘ , TELEWIZJĘ ZA POKAZYWANIE PRZEMOCY ALBO ZŁE WARUNKI ŻYCIA . NIEWINNOŚĆ DZIECKA ZOSTAŁA ZEPSUTA PRZEZ CZYNNIKI ZEWNĘTRZNE . JAKA JEST NA TO RADA I CZY W OGÓLE JEST JAKAŚ RADA ? ZMIENIĆ SPOŁECZEŃSTWO , STWORZYĆ LUDZIOM WARUNKI DO GODNEGO ŻYCIA , UCZYĆ DZIECI ODRÓŻNIAĆ DOBRO OD ZŁA , DAWAĆ IM PRZYKŁADY POSTĘPOWANIA PRZEPEŁNIONEGO MIŁOŚCIĄ I WZAJEMNĄ UPRZEJMOŚCIĄ ? CZY W TEN SPOSÓB ICH WRODZONA NIEWINNOŚĆ NIE ULEGNIE ZNISZCZENIU I BĘDZIE MOGŁA SIĘ DALEJ SIĘ ROZWIJAĆ ? BRZMI TO OBIECUJĄCO . DLA MNIE PROBLEM JEST O WIELE BARDZIEJ SKOMPLIKOWANY , BO LUBIĘ SOBIE W ZIMOWE PORANKI KOMPLIKOWAĆ WSZYSTKO . NIE TWIERDZĘ , ŻE NIE NALEŻY DĄŻYĆ DO PODNIESIENIA POZIOMU ŻYCIA ANI UCZYĆ DZIECI ODRÓŻNIANIA DOBRA OD ZŁA . JEDNAK NAWET NAJLEPSZE WYCHOWANIE NIE DAJE GWARANCJI , ŻE NIEKTÓRZY MŁODZI LUDZIE NIE ZEJDĄ NA ZŁĄ DROGĘ . MIESZKAM W ŁODZI W NAJGORSZEJ DZIELNICY ( nie napiszę jakiej ) I PEWNEGO DNIA Z TEJ ULICY DWÓCH MŁODZIEŃCÓW ZAMORDOWAŁO SWOJEGO KOLEGĘ , TYLKO DLATEGO , ABY POPATRZEĆ JAK UMIERA CZŁOWIEK !!!!! A NP . TO . . . Stany Zjednoczone pogrążone w żałobie po tragicznych wydarzeniach w stanie Connecticut. W Newtown uzbrojony mężczyzna zastrzelił 27 osób, w większości kilkuletnie dzieci... NAWET NAJLEPSZE WYCHOWANIE NIE DAJE GWARANCJI , ŻE NIEKTÓRZY MŁODZI LUDZIE NIE ZEJDĄ NA ZŁĄ DROGĘ . CODZIENNIE WIELU RODZICÓW ZAŁAMUJE RĘCE , ZADAJĄC SOBIE PYTANIE : gdzie popełniliśmy błąd ? . A NAJCZĘŚCIEJ ZŁO NIE WYNIKA WCALE Z ICH BŁĘDÓW . NIE BYLI RODZICAMI IDEALNYMI , BO DLA MNIE TAKOWYCH NIE MA I ŚMIESZY MNIE TO , JAK CZASAMI SŁYSZĘ TAKIE COŚ : to są idealni rodzice ! ALBO : to jest idealne małżeństwo ! . DLA MNIE POWODEM , DLA KTÓREGO DZIECI NIE SĄ ZAWSZE TAKIE , JAK BYŚMY SOBIE ŻYCZYLI , JEST FAKT , ŻE KAŻDE Z NICH JEST INDYWIDUALNOŚCIĄ , KIMŚ , KTO W DUŻEJ MIERZE SAMODZIELNIE DECYDUJE O TYM , JAKIM CHCE BYĆ CZŁOWIEKIEM . DECYDUJE , W JAKIM STOPNIU CHCE ULEGAĆ WRODZONEJ SKŁONNOŚCI DO POSTĘPOWANIA EGOISTYCZNEGO I JAK BARDZO BĘDZIE SIĘ STARAŁ Z TYM WALCZYĆ .

STWORZYŁEM DZISIAJ W KOŃCU BLUESA O DOLINIE ŚLEPCÓW . . . http://nieuchwytnenutki.blogspot.com/2012/12/ballada-bluesowa-dolina.html

W DNIU TWOICH IMIENIN ks . ANDRZEJU PRAGNĄŁBYM , ABY SPEŁNIŁY CI SIĘ WSZYSTKIE PRAGNIENIA , ABY ZAWSZE NA TWOICH USTACH JEDYNYM GOŚCIEM BYŁA RADOŚĆ , ABY KAŻDY DZIEŃ BYŁ LEPSZYM OD POPRZEDNIEGO . ABY NIE POJAWIŁA SIĘ NIGDY TOBIE KROPELKA SPŁYWAJĄCA PO POLICZKU , ABY SZELEST ROZMÓW NIETOPERZY TULIŁ CIEBIE DO SNU , A NIE ROZTERKI DUSZY M , ABY PORANEK BYŁ ZAWSZE DOBRYM PORANKIEM ,

,, RADOŚĆ W NIEWOLI JEST TYLKO SMUTNYM GRYMASEM NA WOLNOŚCI ,, . puniek.

WEDŁUG MNIE Z ŻYCIU , NAJWIĘKSZĄ ODWAGĄ DLA CZŁOWIEKA JEST ŻYCIE W RADOŚCI , W STANIE ZADOWOLENIA , POMIMO RÓŻNYCH ZDARZEŃ LOSOWYCH , BO SMUTEK TO OGROMNE TCHÓRZOSTWO . DO TEGO , ABY BYĆ NIESZCZĘŚLIWYM , NIC NIE JEST POTRZEBNE . KAŻDY TCHÓRZ , KAŻDY GŁUPIEC MOŻE SIĘ TAK CZUĆ . KAŻDY GŁUPIEC ZNAJDZIE JESZCZE WIĘKSZEGO GŁUPCA , KTÓRY GO BĘDZIE PODZIWIAŁ I JUŻ POWSTAJE GRUPKA NIESZCZĘŚLIWCÓW ( wpis w temacie z dystansu….. ) . KAŻDY POTRAFI BYĆ NIESZCZĘŚLIWY . ALE DO POCZUCIA RADOŚCI Z ŻYCIA , GDY NAWET CIĄGLE PADA DESZCZ , A WIATR DMUCHA CI PROSTO W OCZY JEST POTRZEBNA OGROMNA ODWAGA - A ŻEBY JĄ POCZUĆ , CHYBA TRZEBA TROCHĘ POPRACOWAĆ NAD SOBĄ . ZWYKLE MYŚLIMY : cóż trzeba zrobić , by chcieć być szczęśliwym ? Każdy chce być szczęśliwy ! TO DLA MNIE JEST TO ABSURDALNĄ BZDURĄ ! WIELU LUDZI BARDZO RZADKO CHCE BYĆ SZCZĘŚLIWYMI - CHOĆ CIĄGLE POWTARZAJĄ , ŻE NIM CHCĄ BYĆ . BARDZO RZADKO JEST SIĘ GOTOWYM DO BYCIA SZCZĘŚLIWYM . SMUTEK TO INWESTYCJA ! ! ! WIELU LUDZI UWIELBIA CZUĆ SIĘ ŹLE . SĄ WRĘCZ SZCZĘŚLIWI , GDY SĄ NIESZCZĘŚLIWI . MYŚLĘ , ŻE TRZEBA DUŻO ZROZUMIEĆ , BY WYDOSTAĆ SIĘ Z KOLEIN SMUTKU . WIELU LUDZI MYŚLI , ŻE TEN STAN NIESZCZĘŚCIA JEST SZCZĘŚCIEM ! W ( . . . ) ( miejsce mojego pobytu obecnie nazywam ,, małą Moskwą ,, ) WŚRÓD BEZDOMNYCH ALKOHOLIKÓW , ZA KTÓRY ODPOWIADAM , SĄ CZTERY OSOBY , KTÓRE W OGÓLE SIĘ NIE MYJĄ , A KĄPIEL TO DLA NICH JEST WYROKIEM ŚMIERCI . NA DODATEK NIE PIORĄ ITD. ITD. . CO DZIWNE , ONI SĄ DLA SIEBIE SZCZĘŚLIWI , A NAPRAWDĘ JEST TO NIESZCZĘŚCIE , ICH ŻYCIOWE NIESZCZĘŚCIE . JEST OSOBA , DLA KTÓREJ SZCZĘŚLIWYM DNIEM JEST TAKI DZIEŃ , GDY KOGOŚ SKŁÓCI Z KIMŚ I WTEDY MA ,, radochę ,, , ŻE DWOJE LUDZI SIĘ KŁÓCI . STWIERDZAM TAKŻE TAKI MÓJ WNIOSEK , ŻE NIEKTÓRE WPISY OWINIĘTE SARKAZMEM NA NASZYM FORUM ŚWIADCZĄ OD TYM , ŻE PISZĄ JE POSTACIE TAKŻE NIESZCZĘŚLIWE ( można się już śmiać ) DLA TYCH POSTACI SZCZĘŚCIEM JEST TO , ŻE UDA IM SIĘ SPROWOKOWAĆ KOGOŚ DO DIALOGU , DO OBRONY PRZED ABSURDALNYMI ZARZUTAMI . W TYM MOMENCIE SĄ SZCZĘŚLIWI . CZŁOWIEK SAM DECYDUJE O TYM CZY MA TRWAĆ W WIĘZIENIU NIESZCZĘŚCIA . NIKT NIKOGO TAM NIE TRZYMA . CZŁOWIEK POTRAFI SIĘ STAMTĄD WYDOSTAĆ , MOŻE TO ZROBIĆ W MGNIENIU OKA . JEŻELI KTOŚ JEST NIESZCZĘŚLIWY , TO SAM ZA TO ODPOWIADA . NIESTETY , NIESZCZĘŚLIWY NIGDY NIE PRZYJMUJE ODPOWIEDZIALNOŚCI - TO JEGO SPOSÓB NA POZOSTANIE SMUTNYM . MÓWI : to inni sprawiają , że czuję się smutny . SKORO TO INNI SPRAWIAJĄ , ŻE JESTEŚ NIESZCZĘŚLIWYM , CÓŻ NA TO MOŻESZ PORADZIĆ ? JEŚLI ZAŚ TY SPRAWIASZ , ŻE CZUJESZ SIĘ SMUTNY , MOŻNA COŚ ZROBIĆ . . . MOŻNA COŚ ZROBIĆ NATYCHMIAST . WTEDY TO , CZY JESTEŚ SZCZĘŚLIWY , CZY NIE , LEŻY W TWOICH REKACH . LUDZIE ZARZUCAJĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ - CZASEM NA ŻONĘ , KOCHANKĘ , CZASAMI NA RODZINĘ , CZASEM NA WYCHOWANIE , NA DZIECIŃSTWO , MATKĘ , OJCA , … CZASEM NA SPOŁECZEŃSTWO , NA HISTORIĘ , NA PRZEZNACZENIE , BOGA - ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ LUB COŚ . ZMIENIAJĄ SIĘ NAZWY , ALE SZTUCZKA JEST TA SAMA . CZŁOWIEK STAJE SIĘ NAPRAWDĘ CZŁOWIEKIEM , GDY AKCEPTUJE CAŁKOWITĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ - SAM ODPOWIADA ZA TO , KIM JEST . i tak reasumując . . . JEŚLI UMYSŁ CIĄGLE CI POWTARZA : to ludzie są odpowiedzialni , za to , że jestem smutny , że ks . szpak jest odpowiedzialny za całe zło kościoła , że jesteś ofiarą spisku intelektualnego niejakiego puńka , że wiara w Boga zniszczyła ruch polskich hipisów . . . TO JEDYNIE CO MOŻESZ ZROBIĆ , TO PŁAKAĆ , ŻE JESTEŚ NIESZCZĘŚLIWY , KRYTYKOWAĆ WSZYSTKICH , KTÓRZY NIE SĄ PO TWOJEJ MYŚLI , PISAĆ JAKIEŚ BZDETY O SWOICH KOSMICZNYCH POGLĄDACH NA RÓŻNYCH FORACH I WTEDY . . . I WTEDY ZAPADNIESZ W ŚPIĄCZKĘ INTELEKTUALNEGO SMUTKU . ZAPADNIESZ W WIECZNY SEN Z OTWARTYMI OCZYMA , A JA W RAMACH SPISKU NA CIEBIE NAPISZĘ CI ,, kolorowych snów ,, .

WIELE JUŻ NAPISANO O ŚMIERCI , WIELE RAZY BYŁEM ŚWIADKIEM ŚMIERCI , WIELE RAZY TAKŻE JEJ UNIKNĄŁEM . NIE WYJAŚNIŁEM SOBIE JEDNAK TAK DO KOŃCA JEJ FAKTU , A JEDNAK ZGADZAM SIĘ Z TYM , ŻE PEWNEGO DNIA ODEJDĘ I JESTEM Z TYM CAŁKOWICIE POGODZONY . MOŻE DLATEGO , ŻE MAM WYGODNĄ SYTUACJĘ ŻYCIOWĄ . JESTEM OSOBĄ WIERZĄCĄ W BOGA NA SWÓJ WŁASNY SPOSÓB , A WIĘC MOJE ŻYCIE NIE KOŃCZY SIĘ TYLKO NA TEJ BŁĘKITNEJ PLANECIE . POZA TYM POWINIENEM JUŻ DAWNO NIE ŻYĆ I DO TEGO JESTEM TAK ZWARIOWANYM CZŁOWIEKIEM , ŻE ZAWSZE UMIERAM GDY OSOBA KTÓRĄ KOCHAM WYRZUCI MNIE DO KOSZA NA ŚMIECI . CZASAMI UMIERAM Z TEGO POWODU KILKA MIESIĘCY , A CZASAMI NAWET KILKA LAT . JEST JEDNAK FAKTEM , ŻE PEWNEGO DNIA ODEJDĘ NA ZAWSZE . TO JEST MÓJ KOMFORT PSYCHICZNY , ŻE CAŁY CZAS OCIERAM SIĘ O ŚMIERĆ I JEJ SIĘ NIE BOJĘ , POMIMO , ŻE CHCĘ JESZCZE TROCHĘ POŻYĆ . WKLEJĘ TERAZ REFLEKSJĘ Z MOJEJ KSIĄŻKI , KTÓRA JEST NAPISANA DLA TYCH , CO NIE WYGRALI Z NARKOTYKIEM I ALKOHOLEM , KTÓRZY NIE WYGRALI Z WALKĄ O SWOJE ŻYCIE . PISAŁEM JĄ , GDY BYŁEM CIĘŻKO UZALEŻNIONY OD NARKOTYKÓW . Siedziałem sobie naćpany Narkotykową Nocą w parku na ławce i patrzyłem na schorowany świat , który staje coraz bardziej niebezpieczny , coraz bardziej agresywny , przerażająco nudny w poszukiwaniu uciech , szczęścia , religii i innych rzeczy. Nie chce mi się do tego dokładać chamstwa młodych ludzi , bandytyzmu , bardzo lekkich obyczajów małolatek - powiem nawet [ ***** ] - itd . Schorowany jest ten świat także z powodu narkomanii , a więc triumfuje powierzchowna egzystencja . Zło ogarnęło nawet hipisów , którzy zamiast pielęgnować ideę , niszczą ją od środka , chcąc być piedestałem ruchu polskich hipisów krytykując wszystko co jest nie po ich myśli , a w szczególności hipisów wierzących w boga . Dobrze , że to jest tylko malutka grupa nie mająca większego wpływu na rzeczywisty i prawdziwy obraz idei hipie . Pieniądze zdają się najważniejszą wartością w życiu , a za nimi w sposób naturalny podąża władza , stanowisko i cały smutek z nimi związany. W paradoksalny sposób pieniądze są też dla Ciebie i dla mnie najwyższą wartością , ponieważ bez nich nie mamy towaru , nie można sobie załatwić narkotyku .W tym filozoficznym zamyśleniu chciałbym omówić sam ze sobą pewien smutny, przerażający , budzący lęk problem , który nurtuje każdego człowieka , a także i mnie . Chciałbym zrozumieć naprawdę ,  nie intelektualnie czy erudycyjne , dlaczego podobnie jak wiele osób, tak i ja jednak obawiam się końca życia .Wiem , że na dzisiejszy dzień nie interesuje Ciebie zjawisko końca swojego życia  z jednego tylko powodu ; masz szesnaście lub dwadzieścia lat , a w tym wieku Narkotykowa Noc  jest potrzebna Tobie do tego , aby odstawiać snobizm i świecić w oczach innych . Ja natomiast mam już te pięćdziesiąt lat i troszeczkę i po Narkotykowej Nocy uciekam od świata w filozoficzne spekulacje. Łatwo jest człowiekowi zabić kurkę , aby mieć na niedzielny obiadek , jak łatwo zabijamy dla sportu strzelając do ptaków dla rozrywki , by pochwalić się swoimi umiejętnościami , polując na lisy , zabijając miliony żyjątek morskich; zdaje się , że wszędzie się czai śmierć. Siedząc tak sobie po dobrej działce , gdy naprawdę świetnie się czuję i  patrząc na te szare miasto nazwane [ . . .] trudno jest - czy może raczej niestosownie - dyskutować o sprawach tak przerażających dla Ciebie . Dla mnie jest coś innego  przerażającego w tej sprawie , a mianowicie wzrastająca ilość zejść śmiertelnych przez przedawkowanie - 170 ćpunów na zawsze pożegna się w tym roku ze swoim życiem . Może i Ty się załapiesz na ekspres w kosmos , może to będę ja . Przez te wszystkie wieki , które przeminęły , człowiek tak naprawdę nigdy nie rozwiązał , czy też nie zrozumiał problemu śmierci . Oczywiście zapoznałem się z najróżniejszymi religijnymi i naukowymi argumentacjami , wierzeniami i ich stosunkiem do rzeczywistości ; niektóre przesłanki są logiczne , przez co zapewniają komfort psychiczny , lecz w rzeczywistości zawsze skrywają strach przed nieznanym. Rozmawiałem na ten temat z przyjacielem , któremu przekręciła się dziewczyna [ przedawkowanie]. Czuł się samotny i skłaniał się nie tylko ku życiu wspomnieniami , lecz także próbował dowiedzieć się przy pomocy medium i korzystając z seansów spirytystycznych , czy dziewczyna , którą naprawdę kochał , po prostu ulotniła się w powietrzu , czy też kontynuowała swoją egzystencję w innym wymiarze , w innym świecie. Powiedział mi , że był zaskoczony , gdyż podczas jednego z seansów medium wymieniła jego imię i dodała , że ma dla niego jakąś wiadomość od dziewczyny . Było to coś o czym wiedział tylko on i ona . Oczywiście zastanawiał się , czy medium mogła czytać w jego myślach, czy też równie dobrze jego dziewczyna mogła wciąż istnieć . Rozpytywał znajomych o tego rodzaju doświadczenia i wszystkie wydawały mu się  tak płytkie , że aż głupie , także wiadomość od jego dziewczyny była trywialna i zupełnie bez znaczenia . Siedząc sobie spokojnie na tej ławce nie rozważałem jednak, czy w ogóle możliwe jest , by dana osoba kontynuowała swą egzystencję po śmierci . Ta sprawa nie należy do mnie . Niektórzy twierdzą , że taka kontynuacja jest możliwa , podczas gdy inni głoszą całkowite unicestwienie jednostki . Mając jednak przed sobą obraz swojego życia i wiele przemyśleń , stwierdzam , że taka kontynuacja istnieje . Te dwa sprzeczne ze sobą stanowiska - unicestwienie , całkowite zakończenie egzystencji człowieka oraz kontynuowanie życia indywidualnego - przewijają się w literaturze od starożytnych czasów nam współczesnych. Według mnie jednak wszystkie te rozważania mijają się z sednem zagadnienia . Ich ewentualna wartość wiąże się ze spekulacją taką jaką ja teraz prowadzę , przesądami , wiarą , nadzieją i dążeniem do komfortu psychicznego . Zupełnie mnie to nie interesuje . Naprawdę tak uważam i jestem całkowicie o tym przekonany . Jednakże , jeżeli można , chciałbym z Tobą porozmawiać o życiu i śmierci , o tym jaki jest sens tego wszystkiego , jaki jest sens żyć na pograniczu śmierci , bo my właśnie tak żyjemy. My , którzy jesteśmy w Narkotykowej Nocy. Czy rzeczywiście wszystkie argumenty są całkowicie bez znaczenia , niejasne , płytkie czy też błahe ? Miliony ludzi zmarło i miliony narodzi się po to , by żyć i umrzeć . Jestem jednym z nich . Jednakże zadaję sobie pytanie : jaki jest sens życia i śmierci ? Zacznę od tyłu , ponieważ nic nie mogę powiedzieć mądrego o obecnym swoim życiu , które jest uwikłane tylko ze zdobyciem [ uczciwym zdobyciem ] pieniędzy na Narkotykową Noc. Koniec życia nazywamy śmiercią , a więc śmierć kładzie kres wszystkim naszym uwikłaniom , bez względu na to , czy były powierzchowne , czy głębokie . Uwikłanie ćpunki , uwikłanie matki dwojga dzieci , uwikłanie księdza , każdego rodzaju uwikłanie kończy się śmiercią . Dla każdego zagadnienie śmierci obejmuje kilka problemów ; jednym z nich jest pytanie o nieśmiertelność . Czy istnieje coś takiego jak nieśmiertelność ? To znaczy , że ktoś nie umiera  , choć i to wiąże się ze znajomością tego , czym jest śmierć. Nieśmiertelnym jest ten , kto trwa ponad czasem , kto nie zdaje sobie sprawy , że istnieje koniec. Czy jaźń , owo psychologiczne ,, ja ,, , jest nieśmiertelne ? Lub czy wie ono czym jest śmierć? Jaźń nigdy nie może być nieśmiertelna . To ,, ja ,, , wraz ze wszystkimi swoimi cechami , scalone jest przez czas , który jest myślą ; jaźń nie może być nieśmiertelna. Można wymyślić ideę nieśmiertelności , wyobrażenie , Boga , obrazek , trzymać się ich i czerpać z nich ukojenie , lecz nie jest to nieśmiertelność. Trzeba zadać sobie pytanie; czy można żyć ze śmiercią ? Nas [ Ciebie i mnie ] to raczej nie interesuje, ponieważ jutrzejsza działka może być kresem naszego życia ; jak już powiedziałem , żyjemy na krawędzi życia . Żyć ze śmiercią nie w jakiś chorobliwy sposób jak my , tworząc z życia formę samounicestwienia. Dlaczego oddzieliliśmy śmierć od życia ? Śmierć jest częścią naszego życia , jest częścią naszej egzystencji - umieranie i życie , życie i umieranie. Nie da się ich oddzielić. Zawiść , złość , żal , samotność , przyjemności , branie narkotyków , smutek ,  jakich się doświadcza, czyli wszystko , co nazywa , i to , co nazywa się śmiercią - dlaczego to rozdzielać ? Dlaczego rozdzielać o kilka kilometrów ? Akceptujemy śmierć starego człowieka. Jest ona czymś naturalnym . Buntujemy się jednak , gdy umiera młoda ładna dziewczyna . Mówimy , że to nie w porządku , że tak nie powinno być. Tak więc zawsze oddzielamy życie od śmierci. Jest to problem , który powinniśmy zgłębić , winniśmy zrozumieć. A może nie powinniśmy traktować śmierci jako problemu , tylko przyjrzeć się jej , bez błądzenia dostrzec jej wewnętrzne znaczenie .  Tak więc kiedy umierasz TY [ przykłady ] lub umiera ktoś inny , stajecie się przejawem ogromnego strumienia ludzkich działań i reakcji , strumienia świadomości , zachowań itd . ; jesteście tym strumieniem. Gdzieś ten strumień zmierza .On kształtuje ludzki umysł , ludzki mózg i dopóki pozostajemy pod wpływem zachłanności , zawiści , strachu , przyjemności , radości i Narkotykowej Nocy i całej reszty tego wszystkiego, dopóty stanowimy część tego strumienia. Życie Twojego organizmu może się skończyć , lecz Ty pozostajesz , lecz Ty pozostaniesz tym strumieniem , tak jak jesteś nim podczas życia. Strumień ten zmienia się , czasami zwalnia , kiedy indziej przyśpiesza , bywa głęboki i płytki , zwęża się po obu brzegach i przez to zwężenie przebija , by prowadzić wody szeroko - dopóki jesteś takim strumieniem , dopóty nie może być mowy o wolności. Przecież nie można uwolnić się od upływu czasu , od pomieszania i marności nagromadzonych wspomnień i uwikłań . Tylko gdy strumień się urywa , kończy się , gdy go opuszczamy , by stać się czymś innym niż jego końcem , dopiero wówczas pojawia się inny wymiar . Koniec życia  bez wyraźnej motywacji stanowi przejaw umierania i życia.

. . . PEWNEGO DNIA ZAPYTANO BYŁEGO JEŃCA WOJENNEGO , CZY PRZEBACZYŁ SWOIM KATOM . STWIERDZIŁ , ŻE NIGDY IM NIE WYBACZY . JEGO ROZMÓWCA POWIEDZIAŁ WTEDY : - nie wyszedł pan jeszcze ze swojego więzienia .

Hmm..\"żebym nie tylko patrzyła ale i widziała..żebym słyszała a nie tylko słuchała\". Odwagi nie można nikogo nauczyć. To tkwi w środku. Ale można nauczyć, że TRZEBA JĄ MIEĆ..bo chociaż bardzo się boję to swoim: jestem, swoim: słyszę i nie zgadzam się, nie pozwalam, mogę realnie komuś pomóć. Trzym się ciepło.

Odwagi nie można nikogo nauczyć. To tkwi w środku. Ale można nauczyć, że TRZEBA JĄ MIEĆ (. . . ) PANI , PAN Goenka . . FAJNE!!!

WSZEDŁEM ,, kiedyś tam ,, WIECZORKIEM DO SWOJEGO BLUESOWEGO PUBU ,, stereo krogs ,, W ŁODZI I ZAUWAŻYŁEM , ŻE PRACUJE W NIM NOWA BARMANKA . W PIERWSZEJ CHWILI NIE BYŁEM ZACHWYCONY , ALE W KOŃCU POWIEDZIAŁEM , ŻE JEST BARDZO ŁADNĄ KOBIETĄ , JAKĄ NIE WIDZIAŁEM OD DŁUŻSZEGO CZASU . BARMANKA , ZAROZUMIAŁA ISTOTKA , ODWRÓCIŁA GŁOWĘ I SZYBKO RZUCIŁA MI TEKSTEM : - przykro mi , ale nie mogę się odwzajemnić podobnym komplementem . JA JEJ NA TO SPOKOJNIE ODPOWIEDZIAŁEM : - moja droga . Nie mogłaś postąpić tak jak ja ? Nie mogłaś skłamać ? KONIEC . WSZYSTKIE NASZE POPRAWNE FORMY TOWARZYSKIE TO NIC INNEGO JAK WSPARCIE ,, ego ,, INNYCH LUDZI . TO KŁAMSTWA . MÓWIMY COŚ KOMUŚ , A ON TAKŻE ODPOWIADA KOMPLEMENTEM . TRWA GRA : etykieta , formy , eleganckie pozy i maski . CHYBA CZAS ZMIERZYĆ SIĘ Z MUREM SŁOWNEJ FIKCJI . Z CZASEM STAJE SIĘ ON TAK GRUBY , ŻE NIC PRZEZ NIEGO NIE WIDAĆ . KAŻDEGO DNIA GRUBIEJE – WIĘC NIE WARTO ZWLEKAĆ . JEŻELI POCZUJE SIĘ TAKI MUR , NALEŻY REAGOWAĆ NATYCHMIAST . TRZEBA SKOCZYĆ PRZEZ NIEGO , A TO WYMAGA TYLKO DECYZJI , NICZEGO WIĘCEJ . NIE POWINNO GO SIĘ WZMACNIAĆ . JEŚLI TYLKO ZOBACZY SIĘ , ŻE ZACZYNA SIĘ GO PIELĘGNOWAĆ , NATYCHMIAST TRZEBA PRZESTAĆ . W PRZECIĄGU KILKU DNI ZGINIE , PONIEWAŻ POTRZEBUJE WSPARCIA , POTRZEBUJE KARMIENIA PIERSIĄ . Mogę się teraz przyznać po dwóch latach pisania na tym forum , czemu nie wchodzę w polemikę z pewnymi wpisami np . z dzisiejszym wpisem pana , pni weles\'a , który mi nie pasuje , duchowo nie pasuje . Nie wchodzę dlatego , że z grzeczności będę budował taki mur , o którym pisałem wyżej .

Odwagi nie można nikogo nauczyć. To tkwi w środku. Ale można nauczyć, że TRZEBA JĄ MIEĆ. Życie jest zbyt dramatyczne, żeby spędzać je z zamkniętymi oczami i z sercem nie do końca otwartym..miłość, wbrew temu co o niej mówią, nie jest ani ślepa, ani głucha, ani niema. Nie jest bezradna nie odwraca się plecami i nie stoi z rozdziawioną gębą na widok cierpienia drugiego człowieka.

cd. o strachu .... LUDZIE , KTÓRZY PRZEPEŁNIENI SĄ STRACHEM ROBIĄ WSZYSTKO , BY INNI TEŻ SIĘ BALI , BO WTEDY CZUJĄ SIĘ BEZPIECZNIEJ . WIEDZĄ , ŻE NIE BĘDZIESZ STARAŁ SIĘ ICH DOTKNĄĆ , PRZEKROCZYĆ GRANIC , KTÓRE WYZNACZYLI .

PEWNA JUŻ W PODESZŁYM WIEKU HIPISKA STAŁA OBOK TRUMNY SWEGO MĘŻA , KTÓRY NIGDY NIE MIAŁ NIC WSPÓLNEGO Z RUCHEM HIPIE . NA DODATEK PRZEZ CAŁE ŻYCIE MALTRETOWAŁ PSYCHICZNIE SWOJĄ ŻONĘ , ZA JEJ POGLĄDY . OBOK STAŁ JEJ SYN . ŻAŁOBNICY , JEDEN PO DRUGIM , PRZYCHODZILI Z KONDOLENCJAMI . - teraz już nie czujesz bólu – powiedziała jedna z jaj przyjaciółek . Na co umarł ? – Biedak – odpowiedziała wdowa . Zmarł na rzeżączkę . INNA KOBIETA SPOJRZAŁA NA CIAŁO . - odszedł w pokoju - powiedziała . – Jego twarz wyraża spokój . Na co umarł ? - Umarł na rzeżączkę - odpowiedziała wdowa . NAGLE SYN ODCIĄGNĄŁ MATKĘ NA BOK . – Mamo - powiedział . – to straszne , co mówisz o ojcu . Przecież on nie zmarł na rzeżączkę , tylko na biegunkę ! - Wiem – powiedziała wdowa . Ale wolę , żeby wszyscy myśleli , że ten dupek umarł jak playboy , a nie jak gówniarz .

BYŁEM KIEDYŚ W HOSPICJUM Z KOLEGĄ I JEGO MATKI . W TRAKCIE POBYTU W NIM ZAUWAŻYŁEM FOTOGRAFA , KTÓRY FOTOGRAFOWAŁ PRACĘ ZAKONNICY OPATRUJĄCĄ RANĘ PACJENTA . KIEDY ZAKOŃCZYŁA POWIEDZIAŁ : - za żadne pieniądze nie wykonywałbym podobnej pracy ! ZAKONNICA ODPARŁA MU : ma pan rację , ja też nie !

Koham góry tam człek jest mały w pokorze wWielkości Boga,ale zawsze trzeba uwarzać aby nieprubować zamieniać sie rolami

zHipiszony . CAŁKOWICIE SIĘ Z TOBĄ ZGADZAM...

Siemanko, to tak na początek. Stary ale ty masz ciekawe przemyślenia. Podoba mi sie to co piszesz, ale muszę walnąć swoje kilka słów, bo w każdym z nas jest również taki orzeł, który potrzebuje farmera, by ten wskazał mu drogę, prawdę, sens czy jak kto woli. Szkoda tylko że wiele z tych wewnętrznych orłów nigdy nie wzleci nawet nad tą farme, bo bardziej ważne niż ich wewnętrzne ja, interesuje ich opinia kurczaków. Proszę o wyrozumiałość jeżeli chodzi o jakieś bledy niestety pisze z telefonu. PEACE\'N\'LOVE

CZY NIE JEST DLA WIELU Z NAS TAK , ŻE PRZEZ PIERWSZE TRZYDZIEŚCI PIĘĆ CZY CZTERDZIEŚCI LAT LAT ŻYCIA USIŁUJEMY WDRAPAĆ SIĘ NA DŁUGĄ DRABINĘ , GDY DOCIERAMY NA DACH , SPOSTRZEGAMY , ŻE POMYLILIŚMY BUDYNEK ?

CHODZĄC PO GÓRACH , PEWIEN CZŁOWIEK ODKRYŁ PORZUCONE ORLE GNIAZDO I ZNALAZŁ W NIM JAJKO . WZIĄŁ JE OSTROŻNIE I POWIERZYŁ PEWNEMU FARMEROWI , W NADZIEI , ŻE KURA MOŻE JE WYSIEDZIEĆ . NIEDŁUGO POTEM , W JEDNYM LĘGU Z KURCZĘTAMI , URODZIŁO SIĘ ORLĘ . KURA TROSZCZYŁA SIĘ O NIE I WYCHOWAŁA TAK JAK POZOSTAŁE POTOMSTWO . KTÓREGOŚ DNIA ORLĄTKO UJRZAŁO ORŁA SZYBUJĄCEGO PO NIEBIE . POWIEDZIAŁO NA GŁOS : - Kiedy będę duży , będę latał jak ten ptak . ŚCIĄGNĘŁO NA SIEBIE KPINY INNYCH KURCZĄT , KTÓRE MÓWIŁY : - jesteś kurczęciem jak my ! . ZAWSTYDZONE , ORLĘ DALEJ ZACHOWYWAŁO SIĘ JAK KURCZĘ I SZUKAŁO ZIARENEK . WIDZĄC , JAK ORLĘ DORASTA , FARMER CHCIAŁ SPRAWIĆ , ŻEBY LATAŁO . BRAŁ JE W RĘCE I RZUCAŁ W POWIETRZE . ALE ORLĘ , PRZEKONANE , ŻE NIE MOŻE LATAĆ , NIE OTWIERAŁO SKRZYDEŁ . NIEZRĘCZNIE LĄDOWAŁO NA ZIEMI , WYWOŁUJĄC OGÓLNY DZIKI ŚMIECH NA PODWÓRKU . NIECO PÓŹNIEJ FARMER PODJĄŁ DRUGĄ PRÓBĘ . TYM RAZEM WSZEDŁ Z ORLĘCIEM NA DACH STODOŁY I RZUCIŁ JE W POWIETRZE , MÓWIĄC : - leć , jesteś orłem ! BOJAŹLIWIE PTAK OTWARŁ SKRZYDŁA I ZACZĄŁ SZYBOWAĆ NAD PODWÓRZEM , NIM W KOŃCU UNIÓSŁ SIĘ KU GÓROM . Często ludzie nie tylko mają w sobie coś z wiewiórki , lecz często maja coś wspólnego z kurą .

ZAKOŃCZYŁEM WKLEJAĆ CAŁĄ SWOJĄ KSIĄŻKĘ NA FORUM ,, poradnik dla … . WŁAŚNIE ; DLA KOGO JEST ONA PRZEZNACZONA . TU WAS ZASKOCZĘ . ĆPUNKĘ , KTÓRĄ W KSIĄŻCE OKREŚLIŁEM POD SŁOWEM ,, dzieciątko ,, , NIE BĘDZIE INTERESOWAŁA TA KSIĄŻKA . CZY JA MUSZĘ ZNAĆ PROCES TECHNOLOGICZNY PRODUKCJI PIWA , GDY CHCĘ GO SOBIE WYPIĆ ? TO NIE LATA 70 , GDY NAS NARKOMANÓW TO INTERESOWAŁO . A WIĘC NIE . ĆPUNKĘ ,TĄ UZALEŻNIONĄ NIE INTERESUJĄ TAKIE BZDETY JAK HISTORIA OŚRODKÓW W POLSCE , HISTORIA RUCHU HIPISÓW CZY SKUTKI BRANIA NARKOTYKÓW. ONA ŻYJE REFLEKSJĄ NUMER …. , CZYLI ( musisz sobie poszukać refleksję numer 68 ) . SIEDZIAŁEM W TYM GÓWNIE PONAD TRZYDZIEŚCI LAT , A OSTATNIO PRZEZ SZEŚĆ LAT W AMFETAMINOWYM DNIE . ZNAM TO OD ŚRODKA . OSTATNIE SZEŚĆ LAT , TO PRZEBYWANIE PRZEDE WSZYSTKIM Z ĆPUNKAMI , WSPÓLNE KUPOWANIE TOWARU I CZĘSTO WSPÓLNE BRANIE , a nawet wielka miłość do ćpunki o której po części jest ta książka . NIKT MI NIE MOŻE ZARZUCIĆ , ŻE KSIĄŻKA JEST FARSĄ , ŻE JEST WYOBRAŹNIĄ AUTORA ! ONA JEST OPARTA NA FAKTACH I MOICH PRZEŻYCIACH . ZROBIŁEM KIEDYŚ EKSPERYMENT NA SWOIM KONCERCIE W ŁODZI . POPROSIŁEM Z WIDOWNIĘ ABY ZADAWANO MI PYTANIE ODNOŚNIE UZALEŻNIENIA OD NARKOTYKÓW , A JA BĘDĘ ODPOWIADAŁ REFLEKSJĄ Z KSIĄŻKI . BYŁO DUŻO PYTAŃ I TYLKO NA JEDNO NIE ODPOWIEDZIAŁEM (ref . numer 104 ) . CZY KSIĄŻKA JEST PRZEZNACZONA DLA TERAPEUTÓW ? NIE . TERAPEUTA W DZISIEJSZYM SYSTEMIE JEST TYLKO SYSTEMEM I NIC MU NIE BĘDZIE ODPOWIADAŁO Z NIEJ ( refleksja 211 ) . ITD. ITD . ITD . KSIĄŻKA JEST PRZEZNACZONA DLA KOCHAJĄCYCH TATUSIÓW SWOJE DZIECI . MĄDRY CZŁOWIEK ZNAJDZIE W NIEJ WSZYSTKO , A GŁUPIEC NIC . TEMAT ,, piekło o świcie ,, WĘDRUJE JUŻ NA GÓRNĄ PÓŁKĘ NASZEGO FORUM , LECZ MOŻNA BĘDZIE WRÓCIĆ , GDY PEWNEGO DNIA ZNAJDZIECIE ,, dilerkę ,, (refleksja numer 76 ) POD ŁÓŻKIEM SWOJEGO DZIECKA . . . I PRAGNĄŁ BYM , ABY NIGDY TAKIE COŚ NIE ZAISTNIAŁO W WASZYM ŻYCIU . I UTWOREK… ,, MOJE SERCE NALEŻY DO TATUSIA ,, . http://www.youtube.com/watch?v=3QKK47bK_WA

BARDZO CZĘSTO WRACAM W SWOICH ROZWAŻANIACH O NICZYM LUB O CZYMŚ DO MOICH ULUBIONYCH AUTORÓW TJ. DO PANA DE MELLO I KRISHNAMURTI . JEST TAKA REFLEKSJA DE MELLO : ,, Budda zapytany , w jaki sposób mnisi mają osiągnąć doskonałość , odpowiedział : kiedy stoi ,cały jest w staniu ; kiedy siedzi , siedzi całym sobą ; kiedy leży , leży cały sobą . Kiedy patrzy , jest cały czas skupiony na patrzeniu ; kiedy wyciąga dłoń , cały skupia się na wyciąganiu dłoni ; kiedy się ubiera , jest skupiony na ubieraniu . W pełni angażuje się w to , co robi , doskonale rozumiejąc swoje działanie ,, . BYŁEM ZAFASCYNOWANY NA PIELGRZYMCE , GDY WSZYSCY NAGLE RANO WSTAWALI I WYRUSZALI NA DALSZĄ CZĘŚĆ PIELGRZYMKI , GDY JA UWAŻAJĄC SIĘ ZA WOLNEGO CZŁOWIEKA MÓWIŁEM SOBIE : spoko puniek Nie żyję na rozkaz i tańczę na baczność. Wypijemy piwko , a potem ruszymy lub nie ruszymy . Mam czas , bo do zaświecenia gwiazd jeszcze jest kilka godzin . DLA WSZYSTKICH PIELGRZYMKA BYŁA DLA DUŻEJ WIĘKSZOŚCI TYM , O CZYM MÓWIŁ W REFLEKSJI BUDDA ; OSIĄGANIEM DOSKONAŁOŚCI : ,, kiedy mnich chodzi , cały jest w chodzeniu ,, . NIE ODSTAWIAM JEDNAK SIEBIE NA BOCZNY TOR , BO NAJCZĘŚCIEJ SOBIE SIADAŁEM W TRAKCJE TRASY NP. NAD RZECZKĄ I PLUMKAŁEM NA GITARZE , A WIĘC KIEDY GRAŁEM , TO BYŁEM CAŁY W GRANIU ; KIEDY PISAŁEM SOBIE FRASZKI , TO CAŁY BYŁEM WE FRASZKACH ; KIEDY ROZMAWIAŁEM Z KIMŚ W PRZELOCIE , TO CAŁY CZAS BYŁEM W PRZELOCIE ; GDY DYSKRETNIE POPIJAŁEM PIWKO , TO CAŁY CZAS BYŁEM W PIWKOWANIU ITD . PROGRAM WYDAJE SIĘ JASNY WEDŁUG BUDDY . JEDZ , KIEDY JESZ , SPACERUJ , KIEDY SPACERUJESZ . CZY TAK WSZYSCY ROBIMY ? NIEZUPEŁNIE . A WŁAŚCIWIE WIĘKSZOŚĆ Z NAS W OGÓLE NIC NIE ROBI !!!! RACZEJ ROBIMY COŚ ZUPEŁNIE PRZECIWNEGO ; mówimy , kiedy jemy ; myślimy , kiedy spacerujemy ; a gdy nasze myśli błądzą wokół czegoś innego , niż zamierzaliśmy . JESTEŚMY SPECJALISTAMI W MIESZANIU SPRAW , W PRZESZKADZANIU SOBIE , W UTRZYMYWANIU NASZYCH UMYSŁÓW Z DALA OD STÓP I DŁONI . PRAWIE W OGÓLE NIE JESTEŚMY TAM , GDZIE NAS NIE MA . JESTEŚMY EKSPERTAMI W BYCIU TAM , GDZIE NAS NIE MA , I W ROBIENIU W NASZEJ WYOBRAŹNI CZEGOŚ ZUPEŁNIE INNEGO , NIŻ TO , CO ROBIMY NASZYMI DŁOŃMI . JEST TAKA ŁACIŃSKA MAKSYMA : rób to , co robisz . CO TO OZNACZA DLA MNIE I BYĆ MOŻE DLA WAS ? TO ZNACZY , RÓB SWOIM UMYSŁEM , CIAŁEM , DUSZĄ TO , CO WŁAŚNIE ROBISZ W DANEJ CHWILI , W SPOSÓB SKUPIONY I BEZ MARZEŃ NA JAWIE . JEST TO ZROZUMIAŁE I WIELU Z NAS DOCENI MĄDROŚĆ TEJ MAKSYMY ; ALE CZĘSTO SNY NA JAWIE SĄ DLA NAS MILSZE . CZASAMI WYDAJE MI SIĘ , ŻE JESTEŚMY WIEWIÓRKAMI , KTÓRA BEZ PRZERWY SIĘ PORUSZA , WIERCI I PODSKAKUJE . MIESZKAJĄ SOBIE BLISKO MNIE , BO DZIESIĘĆ METRÓW MAM DO LASU I SĄ ZAWSZE ZA CZYMŚ GONIĄ , ZAWSZE SĄ W RUCHU . CHYBA MAMY W SOBIE WIEWIÓRKĘ .

DLA NIEWOLNIKÓW IDEI HIPISÓW , A TAKICH LUDZIKÓW TROCHĘ JEST ( takich ,którzy nie zatracili swojej tożsamości wewnątrz siebie i na zewnątrz ...znam 17 takich postaci i jest mędzy nimi ks.andrzej szpak ) JEDYNY DŁUGI FILM O JANIS .NIE MA TŁUMACZENIA ,LECZ PO CO ONE NAM .MUZYKA HIPISI!!!!MUZYKA !!!.....http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=dgj-VXfl7_Y

DZISIAJ MIJA 42 ROCZNICA ODEJŚCIA JANIS JOPLIN. http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=caiBo_wTxrY

NIE WCHODZI SIĘ DO TEJ SAMEJ RZEKI , POWIEDZIAŁ HERAKLIT . MIAŁ RACJĘ , GDYŻ RZEKA PŁYNIE BEZ KOŃCA I JEJ WODY NIGDY NIE SĄ TAKIE SAME. PODOBNIE MOŻNA POWIEDZIEĆ O NASTROJU , USPOSOBIENIU , sercu , duszy , ODDECHU I ŻYCIU . NIGDY NIE WKRACZAMY DWA RAZY W TO SAMO ŻYCIE , PONIEWAŻ ŻYCIE PŁYNIE , BIEGNIE , ŚPIEWA JAK WODY RAJSKIEJ RZEKI PONAD POLAMI STWORZENIA (jak kto woli , to ponad naturą ) . . . teraz trochę romantyzmu drogie panie . GDY CIĘ JUŻ DOGANIAM , NAGLE JESTEŚ CAŁE KILOMETRY PRZEDE MNĄ W ŻYCIOWEJ ZABAWIE W CHOWANEGO NASZYCH SPOTKAŃ I ROZSTAŃ . TERAZ WIEM , DLACZEGO JESTEM TAKI PODNIECONY , GDY PRZYCHODZĘ DO CIEBIE . CZUJĘ W GŁĘBI SERCA , ŻE BĘDZIESZ INNA , NOWA , ODRODZONA , I TĘSKNIĘ , ABY ZOBACZYĆ TWOJE NOWĄ TWARZ I USŁYSZEĆ TWÓJ GŁOS . KOCHAM CIEBIE I PRZYCHODZĘ DO CIEBIE OTWARTY NA TWOJĄ WCIĄŻ NOWĄ OBECNOŚĆ . NIECH NASZE SPOTKANIA BĘDĄ NOWE , ABY NASZA MIŁOŚĆ BYŁA ZAWSZE ŻYWA . KONIEC ROMANTYZMU ZWIĄZANEGO Z HERAKLITEM . WRACAMY NA BŁĘKITNĄ PLANETĘ . CZŁOWIEK ,TEN WSPÓŁCZESNY CZŁOWIEK , KTÓRYCH NAWET ZNAM OSOBIŚCIE , FILOZOFICZNIE MOŻNA WEJŚĆ DO TEJ SAMEJ RZEKI . ZOBACZCIE . LUDZIE NAWET PISZĄC O CZYMŚ , WCHODZĄ DO TEJ SAMEJ RZEKI . JAK KTOŚ SIĘ JUŻ UPRZE , TO CAŁE SWOJE ŻYCIE BĘDZIE PISAŁ O TYM SAMYM NP. O KRYTYCE WIARY , CZY TO BĘDZIE BUDDYZM , KATOLICYZM CZY HINDUIZM . CAŁE ŻYCIE BĘDZIE KRYTYKOWAŁ KS . ANDRZEJA SZPAKA , CAŁY CZAS BĘDZIE WIESZAŁ NA MOJEJ OSOBOWOŚCI JAKIEŚ SARKASTYCZNE ,,wiesidełka ,, NIE CIERPIĘ TAKICH LUDZI , LECZ MUSZĘ ICH TOLEROWAĆ . SĄ W TEJ SWOJEJ RZECE ŻYCIA , W TEJ SAMEJ RZECE I . . . dałem trzy kropki na przemyślenie ; WCHODZĄ TEŻ DO TEJ SAMEJ RZEKI SWOJEGO INTELEKTU , BO TAM CZUJĄ SIĘ BEZPIECZNIE , BO NIE MAJĄ NIC DO POWIEDZENIA NOWEGO , INNEGO , LECZ TYLKO TO , CO GDZIEŚ PRZECZYTALI . TO RUTYNA ŻYCIA ,TO SEN W OTWARTYCH OCZACH . TAKIM ADEKWATNYM PRZYKŁADEM SĄ ŻABKI ŚMIESZKI ,CHOCIAŻ NA ZLOCIE ZAUWAŻYŁEM U NICH ZMIANY IDĄCE W DOBRYM KIERUNKU (nie u wszystkich ) .

I tak na śniadanko . JEŻELI CHCESZ SIĘ RZECZYWIŚCIE SZCZERZE UWOLNIĆ OD NAŁOGU , CZY TO BĘDZIE NARKOMANIA , ALKOHOLIZM , HAZARD , A NAWET NIMFOMANIA , PALENIE PAPIEROSÓW ITD. , MOŻESZ LICZYĆ NA TAKIE ,, cosik ,, CO MASZ W SOBIE , LECZ O TYM NIE WIESZ LUB CI O TYM NIE POWIEDZIANO . MOŻESZ LICZYĆ NA MOC PODŚWIADOMOŚCI ! TROCHĘ ZABAWIĘ SIĘ W TO , CO ODBYWA SIĘ NA FBI (facebooku ) CZYLI WKLEJANKI CUDZYCH ZDAŃ , POGLĄDÓW I DALEJ JUŻ NIE CHCE MI SIĘ PISAĆ . . . Człowiek z reguły nie zdaje sobie sprawy z tego , że posiada również podświadomość , która wpływa na decyzje jakie podejmuje . Tak naprawdę to od tego jakie wzorce mamy zapisane w podświadomości, zależy jak postrzegamy świat . Nasza świadomość postrzega rzeczywistość poprzez filtry podświadomości . Jeśli są to różne niemiłe wspomnienia, będzie nam ciężko czuć się komfortowo w danej sytuacji . Dlatego bardzo ważne jest zastosowanie technik docierania do podświadomości , dzięki którym możemy usunąć nasze ograniczenia oraz zmienić nasze życie . Programując pozytywnie podświadomość będzie łatwiej osiągnąć sukces . Zwiększy się siła i zapał do życia i łatwiej będzie nam pokonać codzienne trudności . Jest wiele metod dzięki którym możliwe jest dotarcie do podświadomości . Najbardziej znaną metodą jest afirmacja ( codzienne powtarzanie sobie pozytywnego zdanie przez parę minut np. Jestem człowiekiem sukcesu. ) Afirmacja najlepiej działa , jeśli wykonujemy ją w stanie relaksu, który można osiągnąć poprzez skupianie się na oddechu . Do podświadomości docierają treści powtarzane wielokrotnie . Powtarzaj swoją afirmacje przez kilka minut codziennie . Afirmacja to nie jedyna metoda dotarcia do podświadomości . Podstawowym sposobem jest relaksacja w którym można programować naszą podświadomość również poprzez wizualizacje . Wszelkie monotonne bodźce pozwalają na łatwiejszy kontakt z podświadomością . OK . WYSTARCZY TEJ WKLEJANKI . WARUNEK JEST TYLKO JEDEN ; MUSISZ TEGO PRAGNĄĆ CAŁYM SERCEM I WIERZYĆ W JEJ POTĘGĘ . CHCESZ SIĘ UWOLNIĆ OD ZŁYCH NAWYKÓW ? WYPIJ PIWKO , WYSŁUCHAJ TEGO UTWORKU . . . http://www.youtube.com/watch?v=thd33AXIkDI . . . I ZASTANÓW SIĘ NAD SWOIM PROBLEMEM ; WYPUNKTUJ PRZYCZYNY , DLA KTÓRYCH CHCESZ TO ZMIENIĆ , DZIĘKI CZEMU ZYSKASZ NIEZBITE PRZEKONANIE , ŻE FAKTYCZNIE PRAGNIESZ SIĘ UWOLNIĆ OD NAŁOGU . MUSISZ TAKŻE OKREŚLIĆ WSZELKIE KONSEKWENCJE , ZARÓWNO POZYTYWNE , JAK I NEGATYWNE , JAKIE POCIĄGNIE ZA SOBĄ ZERWANIE Z NAŁOGIEM . JAK BĘDZIESZ SIĘ CZUŁ (a ) , GDY NAGLE PRZESTANIESZ SIĘ BZYKAĆ Z KAŻDYM KTO JEST POD RĘKĄ , LUB JAK TO BĘDZIE , GDY NAGLE ODSTAWISZ AMFĘ ? JAKIE SOBIE ZNAJDZIESZ INNE ZAJĘCIE ? JAK ZAREAGUJESZ NA OTOCZENIE ? PRZYGLĄDAJĄC SIĘ ODPOWIEDZIOM NA TAKIE INNE PYTANIA , ZASTANÓW SIĘ , JAK BĘDZIESZ ŻYŁ (a ) , GDY POZBĘDZIESZ SIĘ FAKTYCZNEGO PRZYMUSU . SKORO JUŻ PRZYJRZYSZ SIĘ NOWEJ SYTUACJI ZE WSZYSTKICH STRON , ZAAKCEPTUJ MYŚL , ŻE ZŁY NAWYK ZNIKNIE Z TWOJEGO ŻYCIA , NIE BĘDZIE ELEMENTEM TWOJEJ RZECZYWISTOŚCI . DLA BARDZO WIERZĄCYCH POLECAM TAKŻE MODLITWĘ .

a o to ten utworek.................http://www.youtube.com/watch?v=fhNrqc6yvTU

TO JESTEŚMY Z TEJ SAMEJ BAJKI ASIU I PODOBNIE MYŚLIMY. PRAWDA JEST NAGA!!!!!

Puńku - cały długi wywód by znaleźć usprawiedliwienie dla plastikowej buteleczki z piwem? Nie wnikam. Niech sądzi nas Bóg - ale myślę, że j\"ak nas będzie sądził\" to staniemy przed nim, jak nas stworzył - bez tych wszystkich świecidełek, jakimi otaczamy się w życiu doczesnym. Nie będziemy przed nim dyrektorami, kloszardami.Nie przekupimy sie kasą ale tez nie będziemy mogli zasłonić się pacyfką, blusem ani nawet krzyżem. Nie będzie czytał bóg naszych wpisów na forach nawet najbardziej płomiennych i efektownych Chyba ważne będzie co daliśmy z siebie innym - a szczególnie najbliższym - DZIECIOM, RODZICOM i ogólnie bliźnim.

TAK SOBIE TROCHĘ PRZEMYŚLAŁEM WPISY PANI ASI I TAKIE COŚ SOBIE NAPISZĘ W MOJEJ DOLINIE ŚLEPCÓW . WYDAJE MI SIĘ , ŻE BÓG NIE UMIERA DLA MNIE GDY SZUKAM PIWA ,,fax ,, , KTÓREGO NOTABENE BARDZO TRUDNO KUPIĆ . INACZEJ SIĘ TO JEDNAK MA DO INNYCH KWESTII NP. ATEIZMU CZY ZMIANY POGLĄDÓW . A WIĘC WTEDY BÓG TAKŻE NIE UMIERA GDY STAJEMY SIĘ ATEISTAMI , BO TO MY POWOLI UMIERAMY W DNIU , KIEDY NASZE ŻYCIE PRZESTAJE BYĆ Z NIM ZWIĄZANE . NIE MOŻNA SPIERAĆ SIĘ O SŁOWA , BOWIEM BÓG TO TYLKO SŁOWO , POJĘCIE . NIE MOŻNA SIĘ SPIERAĆ O RZECZYWISTOŚĆ , DYSKUTUJMY O OPINIACH , POJĘCIACH , SĄDACH . ŚW .TOMASZ TAKIE ,, cosik ,, NAPISAŁ : ,, ponieważ nie możemy stwierdzić , czym jest bóg , lecz jedynie czym bóg nie jest , a więc nie możemy rozważać , jaki Bóg jest , ale tylko , jaki nie jest ,, . A WIĘC TO CO WIEMY O BOGU , TO TO , ŻE GO NIE ZNAMY . NIE MOŻNA WIĘC POWIEDZIEĆ , ŻE JEŻELI MAM PRZY SOBIE PLASTIKOWĄ BUTELECZKĘ Z PIWEM , BÓG MA TO MI ZA ZŁE . NIE MOŻNA TEŻ STWIERDZIĆ TAKŻE , ŻE BOGU PRZESZKADZA TO , ŻE BĘDĘ SOBIE Z NIM GAWORZYŁ W TRAKCIE ZBIERANIA GRZYBÓW , A NIE W KOŚCIELE , CO JEDNAK NIE OZNACZA , ŻE NIE BYWAM W KOŚCIELE . BYWAM , JAK MAM TAKĄ PSYCHICZNĄ POTRZEBĘ I KOŚCIÓŁ NIE JEST ODDALONY O KILKA KM. TAK JEST W SPK , GDZIE JESTEM . CZYTAJĄC KSIĄŻKI C.S. LEWISA W CZASIE , GDY UMIERAŁA MU ŻONA , PROWADZIŁ ON DZIENNIK . NOSI ON TYTUŁ ,,obserwowany żal ,, . OŻENIŁ SIĘ Z AMERYKANKĄ , KTÓRĄ BARDZO KOCHAŁ . POWIEDZIAŁ NAWET O TYM SWOIM PRZYJACIOŁOM , ŻE BÓG MU DAŁ W WIEKU SZEŚĆDZIESIĘCIU LAT TO , CZEGO ODMAWIAŁ W WIEKU DWUDZIESTU LAT . WKRÓTCE PO ŚLUBIE JEGO UKOCHANA ŻONA ZMARŁA NA RAKA , OKROPNIE CIERPIĄC . LEWIS POWIEDZIAŁ , ŻE CAŁA JEGO WIARA ROZPADŁA SIĘ JAK DOMEK Z KART . WIELKI CHRZEŚCIJANIN , POD WPŁYWEM WŁASNEGO NIESZCZĘŚCIA ZADAJE PYTANIE ,CZY BÓG JEST MIŁUJĄCYM OJCEM , KTÓRY DOKONUJE NA NIM WIWISEKCJI ? KIEDY MOJA KOLEŻANKA ZADAŁA MI PODOBNE PYTANIE , GDY JEJ MATKA ZACHOROWAŁA NA RAKA : -czemu bóg na to pozwolił ? ODPOWIEDZIAŁEM JEJ : - moja droga . W zeszłym roku (może i w tym .nie pamiętam ) było tsunami w Japonii w wyniku czego zginęło kilkaset tysięcy istnień i nie skłoniło to ciebie do zadania podobnego pytania ? CZASAMI NAJLEPSZĄ RZECZĄ SKŁANIAJĄCĄ NAS DO PRZEMYŚLEŃ JEST NAGŁE NIESZCZĘŚCIE , DOCIERAMY DO WIARY , JAK TO MIAŁO MIEJSCE W PRZYPADKU C.S. LEWISA . NIGDY PRZEDTEM , JAK PISAŁ , NIE MIAŁ WĄTPLIWOŚCI CO DO ŻYCIA PO ŚMIERCI . DLACZEGO ? PONIEWAŻ JEJ ŻYCIE BYŁO DLA NIEGO TAK WAŻNE . TO JEST TAK JAK NP.NA WSPINACZCE W GÓRACH . KTOŚ CIĘ PYTA ,CZY UTRZYMA TA LINA WYTRZYMA CIĘŻAR 80 KG ? TY ODPOWIADASZ , ŻE TAK . WIĘC KOLEGA MÓWI , ŻE SPUŚCIMY NA LINIE TWOJEGO NAJLEPSZEGO PRZYJACIELA , WTEDY TY MÓWISZ , ŻE SPRAWDZISZ JESZCZE RAZ TĄ LINĘ . TRACIMY PEWNOŚĆ . W SWYM DZIENNIKU LEVIS NAPISAŁ TAKŻE , ŻE NICZEGO O BOGU WIEDZIEĆ NIE MOŻEMY , I NAWET NASZE PYTANIA O BOGA SĄ ABSURDALNE . DLACZEGO ? BO TO JEST TAK , JAKBY KTOŚ ŚLEPY OD URODZENIA ZAPYTAŁ SIĘ CZY KOLOR ZIELONY JEST ZIMNY CZY CIEPŁY ? TO CO W NASZEJ LUDZKIEJ WIEDZY NA TEMAT BOGA JEST , TO WIEDZA O NIM , ŻE NIC NIE WIEMY !

JEŚLI JESTEŚ DZIECKIEM WYPADŁYM Z GNIAZDA , OPUSZCZONYM PRZEZ ODLATUJĄCEGO OJCA CZY MATKĘ , ALBO ŚMIERTELNIE ZRANIONYM O PRĘTY KLATKI CYWILIZACJI . JEŚLI JESTEŚ DZIECKIEM NAGIM ,BEZ UBRANKA MIŁOŚCI , MYJĄCYM TWARZ W KROPLACH ROSY , OTULAJĄCYM SIĘ DO SNU WIECZORNYM WIATREM ; JEŚLI JESTEM DZIECKIEM DOTYKAJĄCYM ABSURDU ŻYCIA , STOJĄCYM NA ROZDROŻU KRZYŻÓWKI SZCZĘŚLIWOŚCI , DOTYKAJĄCYM KWIATÓW I NAPOJU ŚMIERCI ; JEŚLI JESTEŚ DZIECKIEM ZRANIONYM PROSTO W SERCE , ODPOCZYWAJĄCYM NA NUTACH CLAPTONA , CHOWAJĄCYM TRZĘSąCE SIĘ RĘCE W KIESZENI ; JEŚLI JESTEŚ TAKIM DZIECKIEM MOGĘ ROZMAWIAĆ Z TOBĄ O WOLNOŚCI.

NAPISZEMY COŚ TRYWIALNEGO . PEWIEN CZŁOWIEK CHCIAŁ ZASZCZEPIĆ W SWOICH DZIECIACH MIŁOŚĆ DO MUZYKI , WIĘC KUPIŁ IM PIANINO . KIEDY WRÓCIŁ DO DOMU , ZASTAŁ ICH PRZYPATRUJĄCYCH SIĘ PIANINU Z ZAKŁOPOTANIEM . -jak to się włącza bez pradu .? - zapytały . MIAŁEM PODOBNĄ , LECZ NIEADEKWATNĄ PRZYGODĘ W JAKIMŚ TAM PUBIE W ŁODZI , MIEŚCIE W KTÓRYM NAWET ODBYWAJĄ SIĘ NAWET ZLOTY HIPISOWSKIE . ( Choć mieszkam w łodzi od 12 lat , nigdy nie byłem na takowym zlocie .Miałem bardzo daleko, bo aż 10 min. jazdy tramwajem .Najczęściej uczyłem się pływać w tym czasie w alkoholowym śnie!!!!!!!!!! Z tego co wiem , to niechętnie się tam widzi osoby które są blisko ks.Andrzeja Szpaka. Myślałem , że do tego aby to odczuć nie potrzebne są słowa ,lecz , to co wczoraj przeczytałem o sobie , zmieniłem zdanie . Zaraz rzucą się na mnie twardogłowi hipisi i krzykną: -jak możesz tak mówić puńku?! To nie jest prawdą!!! -Sru tu tu tu i dziu dziu fu fu mu mu -odpowiem - i zacznę sobie po cichutku śpiewać utworek dalidy ,,parles ,paroles ,. TERAZ WKLEJĘ WCZORAJSZĄ WYPOWIEDŹ WSPÓŁCZESNEGO HIPISA ZE SZCZECINA ZBYSZKA SZ. I ZOBACZYMY OBRAZ DOBRA , SZLACHETNOŚCI , MIŁOŚCI I ZROZUMIENIA ... MOŻE TEN WPIS MA COŚ WSPÓLNEGO Z NAPISEM , KTÓRY NOSIŁEM SIĘ NA PLECACH W LATACH 70 ,, make love not ware ,, ? CHYBA DLA WSPÓŁCZESNEGO HIPISA , KTÓRY SIĘ URODZIŁ , GDY POLSCY HIPISI GRALI JUŻ BLUESA NA ZLOTACH , MA , I TO DUŻO MA ?????!!!!! ,, Z.... - z kim TY dyskutujesz? Z moherowym Puńkiem ? Przecież na jedynej słusznej stronie hipisów kościelnych nie ma osoby odpowiedzialnej za to co się tam ukazuje . Zgłosisz się do Szpaka to Ciebie odeśle do Kaji a Kaja do Puńka a on do Szpaka i kółko się zamyka .Żyjesz tyle lat w tym kraju i jeszcze nie zrozumiałeś że z hipisami kościelnymi( o ile tacy istnieją ) się nie dyskutuje i należy ich tępić jak stonkę ziemniaczaną zwłaszcza podczas zlotu w Olsztynku bo oni tam przyjeżdżają aby odreagować trudy pielgrzymki Szpakowskiej . CHYBA MNIE POBIJE TEN WSPÓŁCZESNY HIPIS NA ZLOCIE , BO JAK ZWYKLE BĘDĘ .Wyjaśniam. Ja jestem odpowiedzialny za to , co się pisze na forum ,,do ziemi obiecanej ,,! To ja usuwam idiotyczne i krzywdzące człowieka wpisy i będę to robił nadal .NIE PASUJE KOMUŚ ,TO NIECH NIE CZYTA TO , O CZYM SIĘ PISZE NA STRONIE ,,do ziemi obiecanej,,! Kiedyś myślałem , że wystarczy zobaczyć oczy , bo nawet w masce widać te rzeczywiste oczy jakie człowiek ma . Teraz internet dał mi możliwość poznawania ludzi po tym co piszą lub nawet po tym co wklejają ,choćby nawet był to motylek czy konik lub żabka . KOŃCZYMY BAJECZKĘ O ŁÓDZKIM PUBIE . TAK WIĘC W TYM MIEŚCIE W PUBIE SZALAŁ JEDEN Z NAJLEPSZYCH DISCOKEY\'ÓW ,KTÓREGO ZE Z DZIWIENIEM SŁUCHAŁEM .WŁAŚCIWIE TO NIE WIEM CZY SŁUCHAŁEM CZY PATRZYŁEM NA PSTRYKANIE W JAKĄŚ TAM APARATURĘ . ALE NIE JEST TO TAKIE ZŁE W PORÓWNANIU Z MUZYCZKĄ KTÓRĄ GRA I ŚPIEWA PAN PEYA . O TYM PANU NAPISZĘ PÓŹNIEJ , MOŻE W ,,szustek ,, CZYLI ÓSMY DZIEŃ TYGODNIA . SPYTAŁEM SIĘ WIĘC TEGO PANA PSTRYKADEŁKA CZY POTRAFI COŚ TĄ SWOJĄ APARATURĄ MUZYCZNĄ ZAGRAĆ Z THE BEATLESÓW. - a kto to jest ? - ZAPYTAŁ -no wiesz . To taka kapela SPIRITUALS & GOSPELS. -nie . Nie uda się zagrać takiej muzyki . CZY WSPÓŁCZEŚNI HIPISI , JAK PAN O KTÓRYM NAPISAŁEM WYŻEJ , SĄ PODOBNI DO DISCOKEY\'ÓW . TAK TO JEST Z TYM ROZWOJEM CYWILIZACYJNYM . ACHA. DALIDA I ALAIN DELON W UTWORKU ,,paroles,paroles ,,. http://www.youtube.com/watch?v=mFBfQHFXNro

JESTEM PRZECIWKO WSZELKIEMU NIEPORZĄDKOWI W MIŁOŚCI I W ŻYCIU, MAM DOSYĆ MIŁOSNEJ PARODII , WOBEC KTÓREJ CZŁOWIEK POZOSTAJE OBOJĘTNY. PRAGNĘ I TO ZREALIZUJĘ ABY WYDOBYĆ SAMEMU , WYRAZ ,, miłość ,, Z BŁOTA I POPIOŁU. WIEM , ŻE NIE ZROBIĘ NIC MILCZĄC . CZY MIŁOŚĆ NIE JEST MIERNIKIEM W ZŁOCIE DLA INNYCH WARTOŚCI?PROTESTUJĘ PRZECIWKO GŁUPIEMU I ŚLEPEMU KONFORMIZMOWI. NIE CHCĘ SIĘ TRZYMAĆ STARYCH PRZEBRZMIAŁYCH BANAŁÓW, ZJEŁCZAŁYCH SLOGANÓW, NIEDZISIEJSZYCH IDEI I ZACHOWAŃ. MÓWIĘ ,, nie ,,PRESJI SPOŁECZNEJ , KTÓRA WŁAZI Z BUTAMI DO MIEJSCA , KTÓREGO PRAGNĘ STRZEC JAKO MOJEGO OGRODU . MÓWIĘ ,, nie,, PŁYTKIEMU POŻĄDANIU, KTÓRE NIC NIE MA WSPÓLNEGO Z MIŁOŚCIĄ , MÓWIĘ ,, nie ,, PASKUDNEJ INGERENCJI W MOJĄ SFERĘ INTYMNOŚCI. NIE CHCĘ BYĆ PRZEDMIOTEM MANIPULACJI PRZEZ LUDZI LUB CZŁOWIEKA (kobietę). JESTEM PRZECIWKO MÓWIENIU KIM SIĘ BYŁO , A NIE KIM SIĘ JEST, WYBIELANIA SWOJEJ TWARZY KOSZTEM INNEGO CZŁOWIEKA . DOSYĆ MAM GRY, OBŁUDY, ZAKŁAMANIA I FAŁSZU . JESTEM PRZECIWKO TANIM UŚMIECHOM I TEATRALNYM GESTOM . NIE CHCĘ BRAĆ UDZIAŁU W WYŚCIGU SZCZURÓW, GDZIE METĄ JEST,, kasa ,,. NIE BĘDĘ ZDOBYWAŁ GÓRY, GDZIE SZCZYTEM JEST PRZEPAŚĆ . NIE CHCĘ JUŻ CZYTAĆ I SŁUCHAĆ KRYTYKI WOBEC WIARY CZŁOWIEKA . DOSYĆ MAM JUŻ TEŻ SARKAZMU , SŁÓW BEZ POKRYCIA I TRYWIALNOŚCI INTELEKTUALNEJ . NIE BĘDĘ ZAMYKAŁ OCZY PRZED SNOBAMI I OPORTUNISTAMI , A PRZEDE WSZYSTKIM TRAKTOWANIEM CZŁOWIEKA JAKO SPALENIE KIEPSKIEGO PAPIEROSA . NIE POZWOLĘ TEŻ , ABY WRZUCONO KOGOŚ DO KOSZA NA ŚMIECI. O VICTORIO . GDZIE ,GDZIE TY JESTEŚ ?

http://www.youtube.com/watch?v=HgdOc5O_vYA&feature=share

BALLADA BLUESOWA ,, strumyk ,, DLA PAŃ Z FORUM HIPISI W DRODZE ORAZ DLA PAŃ ,KTÓRE WEZMĄ UDZIAŁ W TEGOROCZNEJ PIELGRZYMCE HIPISOWSKIEJ . http://nieuchwytnenutki.blogspot.com/2012/07/ballada-bluesowa-strumyk-dla-pan-z.html

TAK SOBIE MYŚLĘ , ŻE ZAWSZE MYŚLIMY O TYM , IŻ ŻYCIE JEST ZAWSZE TERAZ , A PRZEMIJANIE CZEKA NAS W ODLEGŁYM CZASIE . NIGDY JEDNAK NIE PODDALIŚMY W WĄTPLIWOŚĆ , CZY TA WALKA O CODZIENNE ŻYCIE JEST W OGÓLE ŻYCIEM . ŻADKO PYTAMY SIĘ SIEBIE JAK ŻYĆ , ŻYĆ CODZIENNIE RADOŚCIĄ , Z ZACHWYTEM , PIĘKNIE . ZAAKCEPTOWALIŚMY ŻYCIE TAKIM , JAKIM JEST , Z CAŁĄ JEGO UDRĘKA I ROZPACZĄ , A TAKŻE Z RADOŚCIĄ , PRZYZWYCZAILIŚMY SIĘ DO NIEGO I MYŚLIMY O PRZEMIJANIU JAKO O RZECZY , KTÓREJ STARANNIE NALEŻY UNIKAĆ . ALE PRZEMIJANIE JEST NIEZWYKLE PODOBNE DO ŻYCIA , JEST NIM , GDY WIEMY JAK NALEŻY ŻYĆ . NIE MOŻNA ŻYĆ NIE PRZEMIJAJĄC . NIE MOŻNA ŻYĆ , JEŚLI W KAŻDEJ MINUCIE NIE PRZEMIJAMY . NIE JEST TO TYLKO ROZUMOWY PARADOKS . BY ŻYĆ CAŁKOWICIE , BY ŻYĆ W PEŁNI KAŻDEGO DNIA , JAK GDYBY KAŻDY DZIEŃ MIAŁ W SOBIE INNY CZAR , TRZEBA MIEĆ ŚWIADOMOŚĆ PRZEMIJANIA ,CO WCZORAJSZE , BOWIEM W PRZECIWNYM RAZIE ŻYJE SIĘ MECHANICZNIE , A ZMECHANIZOWANY UMYSŁ NIE MOŻE POZNAĆ CZYM JEST MIŁOŚĆ LUB CZYM JEST WOLNOŚĆ. TAK WIĘC STWORZYŁEM BLUESA O TYM...

GDZIEŚ NA TEJ ZIEMI CZEKA NA CIEBIE I NA MNIE DOM . WIDZĘ GO JUŻ WYRAŹNIE GDY UCIEKŁEM Z NARKOTYKOWEGO I ALKOHOLOWEGO SNU , GDY UCIEKŁEM OD OBŁUDY , ZAKŁAMANIA I FAŁSZU , GDY UCIEKŁEM OD LUDZKIEGO LASU . WIDZĘ GO WYRAŹNIE I MOJE SERCE JUŻ W NIM MIESZKA . JEST ON DLA MNIE ŹRÓDŁEM RADOŚCI I DOBREGO SAMOPOCZUCIA . DRZWI SĄ ZAWSZE SZEROKO OTWARTE DLA GOŚCI . MIESZKANIE W NIM JEST PRAWDZIWĄ PRZYJEMNOŚCIĄ . GDY DO NIEGO WRACAM , MOJA DUSZA ZAZNAJE SPOKOJU , PRZEPEŁNIAJĄ MNIE DOBRE MYŚLI . MOJA PODŚWIADOMOŚĆ WIE , GDZIE SIĘ TEN DOM ZNAJDUJE ,WIE JUŻ TAKŻE , W JAKI SPOSÓB ZOSTANĘ JEGO WŁAŚCICIELEM . PODSUNIE MI NAJLEPSZE ROZWIĄZANIE W NAJWŁAŚCIWSZYM MOMENCIE . JESTEM JEJ ZA TO WDZIĘCZNY , WIERZĘ W JEJ CUDOWNĄ INTELIGENCJĘ ,KTÓRA ISTNIEJE PO TO , BY MI ZAPEWNIAĆ SZCZĘŚCIE I POWODZENIE . BĘDĘ MIAŁ TEN DOM , PONIEWAŻ GO POTRZEBUJĘ , SZCZERZE PRAGNĘ ORAZ DLATEGO , ŻE INNI TAKŻE SKORZYSTAJĄ NA SPEŁNIENIU MOJEGO MARZENIA .

http://www.youtube.com/watch?v=DSzA5AXBDsM

ZŁO JEST OKRĘGIEM... TO TAK , JAK RZUCISZ KAMIENIEM … LECZ ON LECI PO OKRĘGU , I WRACA DO CIEBIE Z WIELOKROTNIE Z POTĘŻNIEJSZĄ MOCĄ . ON WRÓCI DO CIEBIE. ,, kto jest bez winy , niechaj rzuci we mnie kamieniem ,, . ,, KTO JEST BEZ WINY,NIECHAJ PIERWSZY RZUCI NA MNIE KAMIENIEM ,, . JEZUS tylko pisał na piasku palcem . Napisał o tych , którzy chcieli ukamieniować prostytutkę . Napisał o nich . Wszyscy powoli odchodzili . Został tylko JEZUS i ona . JEZUS I ONA ,, zrozumieli się ,, . TO NIE JEST ,, bumerang ,, . TO ZA PROSTE DLA RZUCAJĄCEGO . KAMIEŃ. . . TWÓJ RZUCONY KAMIEŃ W ,, KOGOŚ ,, . WRÓCI NAWET PO KILKU LATACH . . . WRACA . . . WRÓCI . UDERZY CIEBIE . . . TWÓJ KAMIEŃ . . . NIE ZMIENISZ ,, efektu motyla ,,. BUDDYŚCI STWIERDZILI : WRÓĆ DO POCZĄTKU . WRÓĆ DO TEJ ,, chwili ,, , DO SEKUNDOWEGO POMYSŁU . TAM MOŻESZ ODWRÓCIĆ WSZYSTKO ; TO POLECI W INNYM KIERUNKU . ONI MNIE NIE ROZUMIEJĄ , A JA ICH . MAJĄ RACJĘ. TO MYŚL RZUCA KAMIEŃ . TO MYŚL. NIE DOGADAM SIĘ Z NIMI. ,, efekt motyla ,, . JA NIE CHCĘ ZMIENIAĆ MOTYLA . NIECH SOBIE MACHA TYMI PIĘKNYMI SKRZYDEŁKAMI . TO TAKIE Z ,, z wytchnienia ,, .

http://www.youtube.com/watch?v=PNcvoko_Pps&feature=related

MY WAY I teraz, gdy koniec bliski I tuż przede mną ostatni występ Przyjacielu powiem jasno Określę się bo jestem pewien Żyłem pełnią życia korzystając ze wszystkich jego dróg Ale bardziej, bardziej niż to cenię, że robiłem to po swojemu Żałuję owszem, kilku rzeczy, lecz jest ich zbyt mało by o tym mówić Zrobiłem to co musiałem zrobić i mówię to bez wyjątków Planowałem swoje kroki podążając tam gdzie chciałem Lecz ważniejsze dla mnie jest to, że się nie sprzedałem Owszem zdarzało się, że chciałem więcej niż byłem w stanie Lecz poprzez to wszystko, w chwili zwątpienia Strawiłem to, wyplułem z siebie Zmierzyłem się stając twarzą w twarz – i byłem sobą Poznałem miłość I śmiech I płacz Poznałem spełnienie I uczucie straty A teraz gdy łzy obeschły jest to dla mnie jakże zajmujące Myśleć, że ja zrobiłem to wszystko, I mogę rzec Nawet i dumnie – o nie, o nie nie ja – ja byłem sobą Bo czym jest człowiek, bo cóż on ma Jeśli nie siebie to nie ma nic Mówić rzeczy, które naprawdę czuje A nie te słowa, które mu każą Moje życie pokazuje, że przyjąłem ciosy Zostałem sobą

JA WŁAŚCIWIE NIE SZUKAM ODPOWIEDZI W KWESTII GRZECHU. WIEM , ŻE WIELE W MOIM ŻYCIU UCZYNIŁEM TAK JAK NIE POWINIENEM . WIEM , ŻE BYŁEM PRZYCZYNĄ BÓLU SWOICH RODZICÓW , GDY ZACZĄŁEM BYĆ W RUCHU HIPISÓW ; NAWET DO DZISIEJSZEGO DNIA TEN BÓL TKWI W MOJEJ KOCHANEJ MATCE . SAM FAKT NOSZENIA PRZE ZEMNIE DŁUGICH WŁOSÓW JEST DLA NIEJ BÓLEM . BRANIE NARKOTYKÓW I PICIE ALKOHOLU TO TAKŻE ZADAWANIE BÓLU WIELU OSOBOM , KTÓRE NA MNIE LICZYŁY . NIE POTRAFIŁEM UCHRONIĆ SWOJEGO KOCHANEGO BRATA , JEGO ŻONY PRZED ODEJŚCIEM NA ZAWSZE W KOSMOS . NIE UCHRONIŁEM SWOICH PRZYJACIÓŁ PRZED KOSZMAREM . DLA JEDNYCH ŻYJĘ W GRZECHU , DLA INNYCH W ZŁU , DLA INNYCH JESZCZE , W ŚWIECIE NIEDOKOŃCZONYCH SPRAW . DLA JEDNYCH ŻYJĘ BEZ ROZRACHUNKU MORALNEGO , DLA INNYCH W NIE ISTNIEJĄCEJ BAJCE , A DLA INNYCH JESZCZE W ZAKŁAMANIU . DLA JEDNYCH ŻYJĘ ZA SPALONYMI MOSTAMI PRZEZ SIEBIE , DLA INNYCH W MASOCHIZMIE ŻYCIOWYM PIJĄC WÓDKĘ , DLA JESZCZE INNYCH W ŚWIECIE ILUZJI . NIE ZMIENIĘ PRZESZŁOŚCI I PRZESZŁOŚĆ TEŻ MNIE NIE ZMIENI . ŻYŁEM JAK CHCIAŁEM . JEDNO JEST WAŻNE . POTRAFIĘ DO TEGO SIĘ PRZYZNAĆ I PISAĆ O TYM . PRÓBOWAŁEM TAKŻE W INNY SPOSÓB IŚĆ PRZEZ ŻYCIE , LECZ NIE POTRAFIŁEM . ... A GDY POWOLNYMI KROKAMI ZBLIŻA SIĘ POŻEGNANIE I W KOŃCU ZAPUKA DO MOICH DRZWI , UŚMIECHNĘ SIĘ I BEZ ŻALU DO SIEBIE I INNYCH ZOSTANĘ MOTYLEM.

GDY CHOWAMY DO KOGOŚ URAZĘ LUB MAMY ŻAL O JAKIEŚ ZDANIE , NASZE ŻYCIE JEST DOLINĄ ŚLEPCÓW I NIE MOŻEMY FUNKCJONOWAĆ WŁAŚCIWIE . JEŚLI ODCZUWAMY NIECHĘĆ , JEŚLI NASZE SERCA PUSTOSZY NIENAWIŚĆ , RZĄDZĄ NAMI TYLKO NEGATYWNE ODCZUCIA . DOPÓKI ŹLE KOMUŚ ŻYCZYMY , DOPÓTY TAKIE NASTAWIENIE BĘDZIE SIĘ ZWRACAŁO PRZECIWKO TOBIE , PONIEWAŻ PRAGNĄC CZYJEGOŚ NIESZCZĘŚCIA , NIEŚWIADOMIE ŚCIĄGASZ JE NA SIEBIE . NIE OBRONI WTEDY CIEBIE NIC ; ANI TWOJA INTELIGENCJA , ANI ŚWIADOMOŚĆ CZY PODŚWIADOMOŚĆ . NIE ZAPOMINAJ , ŻE PODŚWIADOMOŚĆ , TEN WOREK W KTÓRYM ZNAJDUJE SIĘ TWOJE EGO , NIE POSŁUGUJE SIĘ WŁASNYM SPOSOBEM MYŚLENIA . DLA NIEJ KAŻDA TWOJA MYŚL JEST PRAWDĄ , KTÓRĄ NALEŻY WCIELIĆ W ŻYCIE . NIE MA ŻADNEGO ROZRÓŻNIENIA POMIĘDZY TYM , CO MYŚLISZ O SOBIE , A TYM , CZEGO ŻYCZYSZ INNEMU CZŁOWIEKOWI . JEŻELI JESTEŚ OSOBĄ WIERZĄCĄ I PROSISZ O UZDROWIENIE BLISKIEJ CI OSOBY , PODŚWIADOMOŚĆ UCZYNI WSZYSTKO , BY POMÓC JEJ WYZDROWIEĆ , A JEDNOCZEŚNIE ZROBI WIELE DOBREGO DLA CIEBIE . U ATEISTY ( myślę o tym dobrym ateiście ) ,POZYTYWNE MYŚLENIE O DANEJ OSOBIE DAJE PODOBNE EFEKTY . JEŻELI NATOMIAST JESTEŚ DO KOGOŚ ŹLE NASTAWIONY , TO PODŚWIADOMOŚĆ BYĆ MOŻE ZDOŁA SPROWADZIĆ NA TEGO CZŁOWIEKA NIEPOWODZENIE , ALE TEŻ Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ UNIESZCZĘŚLIWI CIEBIE . DLATEGO MUSISZ NAUCZYĆ SIĘ WYBACZAĆ . ZAPOMNIJ WINY OSOBIE , KTÓRA CIĘ ZRANIŁA . WYMAŻ Z PAMIĘCI PRZYKRE ZDARZENIA . OSOBA KTÓREJ PRZEBACZASZ , WCALE NIE MUSI O TYM WIEDZIEĆ .WYBACZASZ JEJ DLA WŁASNEGO DOBRA , PO TO , BY WYSWOBODZIĆ , UWOLNIĆ OD NIECHĘCI ORAZ ODKRYĆ WŁASNĄ ZDOLNOŚĆ DO SZCZEREGO DAROWANIA WIN . PRAWDZIWE PRZEBACZENIE MUSI SIĘ ZACZĄĆ OD WYBACZENIA SOBIE . Powtarzam.. PRAWDZIWE PRZEBACZENIE MUSI SIĘ ZACZĄĆ OD WYBACZENIA SOBIE . JEŚLI NIE DOJDZIESZ DO ŁADU ZE SAMYM SOBĄ , NIE ZDOŁASZ OBUDZIĆ W SOBIE SZCZERYCH , POZYTYWNYCH MYŚLI , A PODŚWIADOMOŚĆ NIE BĘDZIE MOGŁA DZIAŁAĆ DLA TWOJEGO DOBRA . PAMIĘTAJ , ŻE WYBACZANIE SOBIE BYWA NIEKIEDY BARDZO TRUDNE .

Dygresja. Trochę wrócę do sprawy pacyfki i myślę , że to , co napiszę pozwoli zrozumieć twardogłowym jaki popełniają błąd , być może nieświadomie . KAŻDY CZŁOWIEK NOSI W SOBIE BOGA , ALE NAJBARDZIEJ GO NOSZĄ DZIECI I NASZE PRÓBY UROBIENIA GO PRZEMIENIAJĄ BOGA W DIABŁA . JEST TAKI WSPANIAŁY I STARY FILM W REŻYSERII FELLINIEGO ,, osiem i pół ,, . W JEDNEJ ZE SCEN CHRZEŚCIJAŃSKI ZAKONNIK WYCHODZI NA WYCIECZKĘ LUB PIKNIK Z GRUPĄ CHŁOPCÓW W WIEKU 8-10 LAT . IDĄ PLAŻĄ , ICH OPIEKUN ZOSTAJE Z KILKOMA CHŁOPCAMI W TYLE . CHŁOPCY Z PRZODU SPOTYKAJĄ STARSZĄ KOBIETĘ , KTÓRA JEST DZIWKĄ , POZDRAWIAJĄ JĄ , NA CO ONA ODPOWIADA POZDROWIENIEM . PYTAJĄ : -kim jesteś ? NA CO ONA ODPOWIADA , ŻE PROSTYTUTKĄ . NIE WIEDZĄ , CO TO ZNACZY , ALE UDAJĄ , ŻE ROZUMIEJĄ . JEDEN Z CHŁOPCÓW WYDAJE SIĘ WIEDZIEĆ NIECO WIĘCEJ OD RESZTY , OBJAŚNIA WIĘC : -prostytutka to taka kobieta , która robi rozmaite rzeczy , jeśli się jej zapłaci . -czy zrobi to też dla nas , jeżeli zapłacimy ? - pytają . -czemu nie – padła odpowiedź . ZBIERAJĄ PIENIĄDZE DAJĄ JEJ I PYTAJĄ : -czy zrobisz coś dla nas , jeśli zapłacimy ? – pytają . -jasne , dzieciaki . Co chcecie , abym zrobiła ? JEDYNIE , CO IM PRZYCHODZI DO GŁOWY , TO PROŚBA , ABY SIĘ ROZEBRAŁA . KOBIETA JĄ SPEŁNIA . PATRZĄ NA NIĄ . NIGDY DOTĄD NIE WIDZIELI NAGIEJ KOBIETY . NIE WIEDZĄ , CZEGO ŻĄDAĆ JESZCZE , WIĘC PROSZĄ : -czy zatańczyłabyś dla nas ? -jasne – odpowiedziała . GROMADZĄ SIĘ WOKÓŁ NIEJ , ŚPIEWAJĄ I KLASZCZĄ .DZIWKA KRĘCI TYŁECZKIEM I WSZYSCY BAWIĄ SIĘ DOSKONALE .DOSTRZEGA TO BRACISZEK ZAKONNY . PRZYBIEGA I WRZESZCZY NA KOBIETĘ . KAŻE SIĘ JEJ UBRAĆ I ODEJŚĆ . KAŻDY CZŁOWIEK MA W SOBIE BOGA , A SZCZEGÓLNIE DZIECI , A MY JESTEŚMY DZIEĆMI KWIATÓW . NASZE WYSIŁKI DO UROBIENIA JEGO CHARAKTERU , ZMIENIAJĄ BOGA W DIABŁA . WALKA Z PACYFKĄ OBOK KRZYŻA JEST DLA MNIE TYM SAMYM .TO TAK JAK GASIĆ OGIEŃ BENZYNĄ LUB PRZECIWDZIAŁAĆ POWODZI DOLEWAJĄC WODY .

NIE CHCĄC BRAĆ UDZIAŁU W DZIWNYCH POLEMIKACH , A W SZCZEGÓLNOŚCI GDY CHODZI O ZNAK POKOJU , CZYLI PACYFKĘ , UCIEKAM WIĘC DO SWOJEJ BAJKI ,,dolina ślepców ,, I TU CZUJĘ SIĘ BEZPIECZNIE . DLA NIEKTÓRYCH Z WAS POWINIENEM BYĆ USPOSOBIENIEM NAJGORSZEGO ZŁA , PONIEWAŻ NOSZĘ PACYFKĘ I KRZYŻ , NOSZĘ JĄ W SERCU JUŻ 40 LAT . CAŁA MOJA HIP CHATKA JEST Z PACYFEK . ZAWSZE BĘDĘ NOSIŁ PACYFKĘ I KRZYŻ , CZY TO SIĘ KOMUŚ TO PODOBA , CZY TEŻ NIE ! ! ! ! ! CHODZĘ Z PACYFKĄ DO KOŚCIOŁA , ŚPIEWAM SWOJE BLUESY W KOŚCIELE I NIKOMU ONA NIE PRZESZKADZA . NA GITARZE MAM WIELKĄ PACYFKĘ I JESZCZE NIE WYRZUCONO MNIE Z KOŚCIOŁA . TO FORUM JEST FORUM HIPISOWSKIM , ALBO JA POMYLIŁEM DWA LATA TEMU BAJKI I Z POWODU SWOJEGO BŁĘDU ZNALAZŁEM SIĘ TUTAJ . JESZCZE RAZ POWTÓRZĘ . MAMY 21 WIEK , A NIE SĄ TO MROKI ŚREDNIOWIECZA . JESZCZE RAZ POWTÓRZĘ TAKŻE TO , ŻE DLA NIEKTÓRYCH MOGĘ BYĆ SZATANEM ,WCIELENIEM ZŁA , LECZ PACYFKĘ BĘDĘ SOBIE NOSIŁ DO KOŃCA SWOICH DNI . CO WAM TA BIEDNA PACYFKA ZROBIŁA ? PRZESTAJECIE PRZEZ NIĄ WIERZYĆ W BOGA , ALBO OŚLEPIA WASZE OCZY CZY NISZCZY WASZ INTELEKT ? WOLĘ BYĆ W DOLINIE ŚLEPCÓW NIŻ CZYTAĆ TE ABSURDALNE WPISY ; A WIĘC JESTEM I TU SIĘ DOBRZE CZUJĘ , A DRZWI TEJ DOLINY NIE OTWORZĘ KAŻDEMU .TO MOJE PRAWO O KTÓRYM MÓWIŁ CHRYSTUS. BĄDŹ OSTROŻNY JAK WĄŻ , A ŁAGODNY JAK GOŁĄB . O ILE PAMIĘTAM TO PEWNEGO DNIA SWOJEJ ZIEMSKIEJ DZIAŁALNOŚCI JEZUS STANĄŁ WOBEC UCZNIÓW , ZBLIŻYŁ SIĘ DO NICH Z UFNOŚCIĄ I ZAŻYŁOŚCIĄ , JAKIEJ NIE ZAZNALI NIGDY PRZEDTEM , I SPYTAŁ ICH W TEJ PEŁNEJ TAJEMNICY I ŚWIĘTOŚCI CHWILI , KIM ON JEST ? JEZUS CHCIAŁ ZNALEŹĆ SWE ODBICIE W MIŁOŚCI I ZROZUMIENIU UCZNIÓW , KTÓRZY MU BYLI PRZEZ TRZY LATA NAJBLIŻSI , STALI U BOKU DZIEŃ I NOC , SŁUCHALI JEGO KAŻDEGO SŁOWA I WIDZIELI KAŻDY JEGO UCZYNEK . JEZUS PRAGNĄŁ ZDOBYĆ W ICH WIERZE I UCZUCIU POTWIERDZENIE SWOJEJ NIEPOWTARZALNEJ OSOBOWOŚCI , USŁYSZEĆ W LUDZKIM JĘZYKU WYRAŻENIE NAJGŁĘBSZEJ ISTOTY , ZNALEŹĆ W PRZYJAZNYCH TWARZACH BOSKI ŚLAD SWEGO WŁASNEGO OBLICZA . PYTAJĄC SIĘ ,, kim jestem ,, ? , JEZUS SZUKAŁ WSPARCIA U LUDZI , KTÓRZY GO NAJLEPIEJ ZNALI I KOCHALI NAJBARDZIEJ . Z TYM SAMYM ZAUFANIEM I GŁĘBOKĄ POTRZEBĄ TAKŻE I MY MOŻEMY OCZEKIWAĆ POMOCY JEZUSA W NASZYCH POSZUKIWANIACH WŁASNEJ TOŻSAMOŚCI I DĄŻENIU BYCIA SOBĄ . WIARA PANOWIE LUB PANIE LEONIE I KATY (nie wiem co kryje się za tymi określeniami i nie chcę wiedzieć ) TO TAKŻE DĄŻENIE DO BYCIA SOBĄ , A NIE TKWIENIE W ANACHRONIZMACH PRZED SETEK LAT ! MY WSZYSCY MOŻEMY SIĘ ZBLIŻYĆ DO JEZUSA Z ZUPEŁNĄ OTWARTOŚCIĄ MAJĄC CZY NIE MAJĄC NA SZNURECZKU PACYFKĘ I Z GŁĘBOKIM SZACUNKIEM ZAPYTAĆ SIĘ JAK PRZYJACIELA W INTYMNEJ MODLITWIE : panie , jak myślisz , kim jestem ? ZNASZ MNIE LEPIEJ NIŻ JA SAM , STWORZYŁEŚ MNIE I ŻYJESZ ZE MNĄ , ZNASZ MOJĄ PRZESZŁOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ , MOJE PRAGNIENIA ,WIESZ , ŻE NOSZĘ PACYFKĘ OBOK KRZYŻA , ZNASZ MOJE PRAGNIENIA I LĘKI , MOJE IDEAŁY I MOJE BŁĘDY , MARZENIA I RZECZYWISTOŚĆ . PONIEWAŻ MNIE STWORZYŁEŚ , PRAGNĘ BYĆ SOBĄ !!!!!!!!! W SPOSÓB NAJPEŁNIEJSZY Z MOŻLIWYCH SPOSOBÓW , ABY TWOJA PRACA WYDAŁA OWCE . PANOWIE PANIE TRAKTUJĄCY PACYFKĘ OBOK KRZYŻA JAK ROZREGULOWANY KOMPAS MORALNY – MYLICIE SIĘ . DOSYĆ DZIEŃ MA SWOJEJ BIEDY – TO PODSTAWOWA MĄDROŚĆ UCZĄCA ŻYCIA W SPOKOJU SERCA I UMYSŁU , KTÓRĄ GŁOSIŁ JEZUS NA KAZANIU NA GÓRZE . NIE ZASTANAWIAJCIE SIĘ NAD NIEZNACZĄCYMI NIC BZDETAMI . NIECH ,, dzisiaj ,, DZIEJE SIĘ W CAŁEJ PEŁNI . ŻADNEGO ,, wczoraj ,, I ŻADNEGO ,, jutro ,, .TRZEBA PANIE I PANOWIE POZBYĆ SIĘ UWARUNKOWAŃ WCZORAJSZEGO DNIA I TROSK O JUTRO , A ZNAJDZIECIE SPOKÓJ , PEŁNIĘ I RADOŚĆ . ŻYJCIE RADOŚCIĄ KAŻDEGO PORANKA NIE MYŚLĄC O TYM , ŻE JAK TO MOŻE BYĆ ,, pacyfka obok krzyża ,, , ŻYJCIE Z KWIATAMI I PTAKAMI , A POZNACIE RADOŚĆ BŁOGOSŁAWIONEGO ŻYCIA z pacyfką lub bez niej ) . ŻYJCIE Z CHWILI NA CHWILĘ W SYMFONII STWORZENIA , KTÓRE BRZMI NIEPRZERWANIE W NIEBIE I NA ZIEMI . CIESZCIE SIĘ KAŻDĄ NUTKĄ , KTÓRA PRZEPŁYWA W MELODII BLUESOWEGO DNIA PRZEZ NIEBIESKIE OBŁOKI I NASTROJE CZŁOWIEKA . POZWÓLCIE PONIEŚĆ SIĘ SKRZYDŁOM ŁASKI I PRĄDOM INSTYNKTU . NIECH WAS POBUDZI SPONTANICZNY LOT JASKÓŁKI , KTÓRY NIE ZNA OGRANICZEŃ , PONIEWAŻ WSZECHŚWIAT NALEŻY DO JEGO SKRZYDEŁ . NIE MARTW SIĘ O DZIEŃ JUTRZEJSZY , PONIEWAŻ JEST KTOŚ , KTO CIĘ ZNA , KOCHA I O CIEBIE SIĘ TROSZCZY , A WIĘC WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE O KAŻDEJ GODZINIE POD JEGO SKRZYDŁAMI , CZY MASZ PACYFKĘ OBOK KRZYŻA CZY TEŻ JEJ NIE MASZ ! PACYFKĘ ZOSTAWCIE W SPOKOJU . Jeszcze raz powtórzę . TRZEBA SIĘ POZBYĆ UWARUNKOWAŃ WCZORAJSZEGO DNIA . PISZĘ TO MAJĄC NA SZNURECZKU MALUTKI KRZYŻYK I PACYFKĘ !

DLA WSZYSTKICH MAM, KTÓRE ZNAM... Mamo, smutno tu i obco drzewa inne rosną i ciszy nikt nie zna tu Mamo, nie myśl, że się skarżę żal mi tylko marzeń dziecięcych dni, moich dni Widzę znów nasz dom ciebie mamo w nim wspominam stary klon ciemny i wysoki jak dym Mamo wołam twoje imię znowu jesteś przy mnie jak za dawnych lat solo Widzę znów nasz dom ciebie mamo w nim wspominam stary klon ciemny i wysoki jak dym Mamo w sercu cię kołyszę list do ciebie piszę ciemny jak ta noc To nieprawda mamo jutro wyślę list i będzie mamo tak jak miało być a ty mamo śpij jeszcze noc dobrze śpij o mamo http://www.youtube.com/watch?v=gI-tJfDeEss&feature=related

PODOBA MI SIĘ NAZWA PRETORIANIE!!!! TAKA INNA I NOWA ,BO CIĄGLE TYLKO DOBRZY LUDZIE ?! OKREŚLAJĄ MNIE JAKO..ĆPUN ,ćPUNIEK ,alkoholik ,schizofrenik ,narcysta itd.

WYOBRAŹ SOBIE PACJENTA ,KTÓRY IDZIE DO LEKARZA I MÓWI MU NA CO CIERPI . LEKARZ ODPOWIADA : - rozumiem pańskie symptomy . Wie pan , co zrobię ? Zapiszę lekarstwo dla pana sąsiada . PACJENT ODPOWIADA : - dziękuję , bardzo dziękuję .To bardzo poprawi moje samopoczucie. IDIOTYCZNE TO , PRAWDA ? ALE TAK WŁAŚNIE CZYNIMY . OSOBA BĘDĄCA W DOLINIE ŚLEPCÓW SĄDZI , ŻE POCZUJE SIĘ LEPIEJ , JEŚLI ZMIENI SIĘ KTOŚ INNY . CIERPISZ BO CAŁE ŻYCIE ŚPISZ I ŻYJESZ W DOLINIE ŚLEPCÓW , ALE MYŚLISZ SOBIE : Jakże piękne byłoby życie , gdyby ktoś inny się zmienił . Jakże piękne byłoby życie , gdyby zmienił się mój sąsiad , żona , dyrektor , kochanka , piesek pimpuś czy puniek ! ZAWSZE CHCEMY , BY DLA NASZEGO DOBREGO SAMOPOCZUCIA ZMIENIŁ SIĘ KTOŚ INNY . ALE CZY NIGDY NIE POMYŚLELIŚMY , CO BY SIĘ STAŁO , GDYBY RZECZYWIŚCIE TWÓJ MĄŻ CZY ŻONA ZMIENILI SIĘ , LUB PUNIEK ZMIENIŁ SIĘ W ŻABKĘ ŚMIESZKĘ I KUMKAŁ OD RANA DO WIECZORA OD LAT TO SAMO JAKI TO KOŚCIÓŁ JEST ZŁY I ŻE ON JEST Z ŻABKAMI ŚMIESZKAMI I Z PANEM O TRZECH MASKACH , JEDYNYMI HIPISAMI ? BYLIBYŚMY RÓWNIE BEZRADNI JAK PRZEDTEM ,RÓWNIE NIE OBUDZENI JAK DOTĄD , ŻYLIBYŚMY NADAL W DOLINIE ŚLEPCÓW . MY POWINNIŚMY SIĘ ZMIENIAĆ ,MY POWINNIŚMY ZAŻYĆ LEKARSTWO . CZĘSTO TWIERDZIMY , ŻE CZUJEMY SIĘ DOBRZE , BO ŚWIAT JEST W PORZĄDKU . BŁĄD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ŚWIAT JEST W PORZĄDKU , PONIEWAŻ JA SIĘ CZUJĘ DOBRZE .

A WY , PRZYJACIELE ,KTÓRZY ZMIENILIŚCIE PO LATACH FRONT SWOJEGO ŻYCIA , SWOJE AWATARY , NASZĄ IDĘ HIPIE I KRYTYKUJECIE NAS ,TYCH ZWIĄZANYCH Z WIARĄ ; CZY JESZCZE DOZNAJECIE W WASZYCH SERCACH UDRĘKI GŁODU TWÓRCZEGO , UCZUCIOWEGO I PRAGNIENIA ? MOŻE ZREZYGNOWALIŚCIE ZBYT WCZEŚNIE I PRZYŁĄCZYLIŚCIE SIĘ DO RZESZY SYNÓW MARNOTRAWNYCH , KTÓRZY ODESZLI DALEKO OD PRAWDY I DOBRA , I ROZTRWONIWSZY SWOJE BOGATE DZIEDZICTWO ZADOWALACIE SIĘ TERAZ POŻYWIENIEM RZUCANYM MIEJSKIM WIEPRZOM ? A JEŚLI NAWET , JAKO WIERNI SYNOWIE I CÓRKI – SZCZĘŚLIWI , UPRZYWILEJOWANI , OD DAWNA PRZEBYWAJĄCY W DOMU – ZNACIE SMAK CHLEBA I WINA , CZY NIE ODCZUWACIE CODZIENNIE GŁODU I PRAGNIENIA ? TERAZ JUŻ WIEM , ŻE CZŁOWIEK ZOSTAŁ UKSZTAŁTOWANY – W TYM TKWI WIELKOŚĆ I UDRĘKA – ŻE JEGO GŁODU I PRAGNIENIA NIGDY NIE MOŻNA ZASPOKOIĆ . W MOMENCIE , GDY JUŻ MNIEMA , ŻE JUŻ JE POSKROMIŁ , WYMYKAJĄ MU SIĘ I ODRADZAJĄ ZNÓW NIENASYCONE . BIEGNĄ PRZED CZŁOWIEKIEM , JEGO ZAŚ SIŁY WYCZERPUJĄ SIĘ W NIEUSTANNEJ POGONI ZA NIMI . CHYBA PRZED WAMI JUŻ NIE MA NIC OPRÓCZ PRZESZŁOŚCI ? CZŁOWIEK JEST GŁODEM I PRAGNIENIEM NIEZASPOKOJONYM . UMIERA WRAZ ZE ŚMIERCIĄ SWOICH PRAGNIEŃ .

BLUES DLA ANNY Z FOTKI PT. ,,gra,,................ TO JEST DZIEŃ OSTATNIEJ GRY NIE MA KWIATÓW JUŻ ,NIE MA KROPLI JUŻ TAK JAK FARBĘ ZMYWA DESZCZE OTWÓRZ DRZWI , BO CIEŃ ŻYCIA CHCE WEJŚĆ . TO JUŻ CHYBA OSTATNI JUŻ RAZ NIC JUŻ NIE MOŻESZ ,NIC JUŻ NIE DOTKNIESZ JESZCZE W OCZACH WIDAĆ CI ŁZY LECZ NIE MOŻESZ JUŻ NIC. TAK JAK STRZAŁ ZWALA CIĘ Z NÓG WIDZISZ JUŻ CIEMNOŚĆ ,CZUJESZ JUŻ ZIMNO WCHODZISZ W GŁĘBIĘ I O TYM WIESZ , ŻE NIE MASZ SZANS NA SŁOWO ,,hey,,. CHOCIAŻ DROGI TO JUŻ JEST KRES JESTEŚ GDZIE INDZIEJ , JESTEŚ W ICH RĘKACH , PYTASZ WZROKIEM CZEMU TAK JEST CZEMU W TWYM ŻYCIU UCIEKŁ JUŻ SENS . http://nieuchwytnenutki.blogspot.com/

PAN GEORGE BERNARD SHAW POWIEDZIAŁ KIEDYŚ , ŻE DLA NIEGO NAJMĄDRZEJSZĄ OSOBĄ JEST JEGO KRAWIEC . CIEKAWE CO CHCIAŁ PRZEZ TO POWIEDZIEĆ ? MYŚLĘ , ŻE KRAWIEC ,GDY GO ODWIEDZAMY CO JAKIŚ TAM OKRES I CHCEMY USZYĆ SOBIE NOWY GARNITUREK BIERZE ZAWSZE NOWĄ MIARĘ , POMIMO , ŻE OD DAWNA JĄ MA . RZECZYWIŚCIE , DLA MNIE TO PRAWDZIWA MĄDROŚĆ , A DLA WAS ? CZŁOWIEK SIĘ ZMIENIA . NIE TYLKO JEGO WAGA I WZROST , ALE CHÓD , POSTAWA ITD. ŻADEN SZANUJĄCY SIĘ KRAWIEC NIE PRZYKROI NOWEGO UBRANIA WEDŁUG STAREJ MIARY . TRZEBA ZROBIĆ WYSIŁEK I ZMIERZYĆ CZŁOWIEKA , A NIE MIERZYĆ GO MIARĄ Z PRZED LAT . TO JEST TWÓRCZE . ZMIERZYĆ CZŁOWIEKA NA NOWO , A NIE PISAĆ O NIM TO SAMO PRZEZ KILKA LAT . SPOJRZEĆ NA SWEGO BRATA ŚWIERZYM SPOJRZENIEM . NIE KLASYFIKOWAĆ GO , NIE PRZYKLEJAĆ ETYKIETKI , NIE BAWIĆ SIĘ W ,,krytykanctwo ,, ZA JEGO POGLĄDY I WIARĘ W SIŁĘ KOSMICZNĄ JAKKOLWIEK JĄ ROZUMIEMY . NIE LEKCEWAŻYĆ GO WKLEJAJĄC ZAPOŻYCZONE ARTYKUŁY O NIM OD OBCYCH LUDZI , PONIEWAŻ SAMEMU NIE POTRAFIMY NIC NAPISAĆ . POWIEDZIEĆ SOBIE W DUSZY : wiem czego się można po nim spodziewać , wiem , w jaki sposób on myśli , jak zareaguje ; nie muszę go pytać , bo zawsze jest taki ,jakim go znam , i zawsze taki będzie . nie na darmo byliśmy kilkanaście lat razem w idei hipie . DAĆ MU SZANSĘ , CZEGO TOBIE (wam )BRAKUJE . A PRZEDE WSZYSTKIM DAĆ SOBIE SZANSĘ SPOJRZENIA NA SPRAWY I LUDZI W NOWY SPOSÓB !!!!!!!!!!!! WIELE TRACICIE BIORĄC INNYCH ZA OCZYWISTOŚĆ I NIE CHCĄC DZIŚ SPOJRZEĆ IM W OCZY .TRACICIE NOWOŚĆ ŻYCIA W RZECZACH I OSOBACH I SKAZUJECIE SIĘ NA SZARĄ EGZYSTENCJĘ W CIEMNEJ I MROCZNEJ STUDNI . ABY OŻYĆ , MUSICIE POZWOLIĆ TAK SAMO OŻYĆ WSZYSTKIM OTACZAJĄCYM WAS OSOBOM . TO ZA TRUDNE DLA WAS , O WIELE ZA TRUDNE I WEDŁUG WAS , ZA GŁUPIE . 15. WIECIE CO ŻABKĘ ŚMIESZKĘ TRUDZI ? KOCHAĆ NAPRAWDĘ WSZYSTKICH LUDZI .

## ## BRAWO DOSIU! SZACUNECZEK....

\"POKORNA niezgoda ze zdaniem ogółu.\" Myślę, że własne zdanie ma każdy tylko nie wszyscy chcą, potrafią, widzą sens w wyrażaniu własnego zdania. A szczególnie deficytowa jest POKORA bądź szacunek dla odmienności nadawcy i odbiorcy. Tak rodzi się dystans ale w negatywnym znaczeniu.

## ## NASZE SERCA POCZUŁBY SIĘ WOLNE , A NASZE DUSZE ZNALAZŁY POKÓJ , GDYBYŚMY TYLKO POTRAFILI WYRAZIĆ SZCZERZE I OTWARCIE NASZĄ POKORNĄ NIEZGODĘ ZE ZDANIEM OGÓŁU . GDYBYŚMY POTRAFILI POWIEDZIEĆ : SZANUJĘ OCENĘ I OPINIĘ ; ZNAM RÓŻNE ZAPATRYWANIA , ALE MAM SWÓJ WŁASNY GUST I SWOJE PRZEKONANIA ,WIĘC OŚMIELAM SIĘ OŚWIADCZYĆ , BEZ AROGANCJI I BEZ OBRAZY , ŻE NUDZICIE MNIE . NIE WIDZĘ SENSU W ZMUSZANIU SIĘ , BYM CZUŁ TO , CZEGO NIE CZUJĘ . PRZECIWNIE , WIERZĘ , ŻE MOGĘ O WIELE WIĘCEJ COŚ WNIEŚĆ I WZBOGACIĆ RÓŻNORODNOŚĆ ŻYCIA W SWOIM OTOCZENIU POPRZEZ SZCZERĄ ODMIENNOŚĆ ZAPATRYWAŃ . TAKA JEST MOJA OPINIA I MOJE DOŚWIADCZENIE . CI , CO CHCĄ , NIECH WEZMĄ JE POD UWAGĘ , A INNI NIECH ZIGNORUJĄ .POWTARZANIE TEGO , CO INNI PRZEDE MNĄ POWTARZALI TWORZY TYLKO TO , ŻE STARE POGLĄDY WZMACNIAJĄ SIĘ PRZEZ NOWE POTWIERDZENIE . NA TYM CIERPIĄ WSZYSCY , A SZCZEGÓLNIE JA .

Takie malutkie wyjaśnienie . Temat dolina ślepców jest tylko filozoficznym spekulowaniem o wszystkim . Myślę , że właśnie hipisi prowadzili i chyba są prowadzone takie rozmowy ,a nie tylko jaki to kościół jest zły i że ludzi wierzących należy wysłać na badania psychiatryczne . ŻYCIE WIĘKSZOŚCI Z NAS JEST ZAPROGRAMOWANĄ WYCIECZKĄ W NIEZNANE . NAJPIERW PROGRAM NAM TWORZĄ RODZICE (to dobry program ) , POTEM SZKOŁA , PODWÓRKO , PRACA , NASZ MĄŻ , ŻONA , KOCHANKA , PRZYJACIELE CZY ZNAJOMI , STAN KONTA , A NAWET OSTATNIO DLA WIELU Z NAS RÓŻNE FORA W ŚWIECIE WIRTUALNYM , LECZ TO JUŻ JEST DLA MNIE CHORE ; I MY SAMI SIĘ PROGRAMUJEMY NP. UCZUCIEM DO KOGOŚ LUB CZEGOŚ , POGLĄDAMI , NARKOTYZOWANIEM SIĘ LUB PŁYWANIEM W ALKOHOLOWYM ŚNIE (to ja ) , DBANIEM O UŚMIECH LUDZI , PRESTIŻ ITD . ITD . ITD. WYJĄTEK Z TEGO PROGRAMOWANIA JEST WIARA W SIŁĘ KOSMICZNĄ JAKKOLWIEK JĄ ROZUMIEMY , BO JEST TO INDYWIDUALNY WYBÓR CZŁOWIEKA ,CHYBA , ŻE JEST ON PAJACYKIEM NAWET W TEJ KWESTII . PATRZYMY TAM GDZIE NAM KAŻĄ LUB KAŻE , I WIDZIMY TO , CO KAŻĄ NAM WIDZIEĆ . IDZIEMY TAM , GDZIE NAS PROWADZĄ , I TKWIMY W MIEJSCU , W KTÓRYM NAS ZOSTAWIĄ . ZADEKLAROWANE SPOŁECZEŃSTWO WOBEC UPRZEDNIO PRZYGOTOWANEGO UPORZĄDKOWANIA . PATRZCIE NA PRAWO . PATRZCIE NA LEWO . UNIEŚ GŁOWĘ W OCEANIE MOŻLIWOŚCI ?! STUDIUJ TO , CO CI KAŻĄ STUDIOWAĆ , UCZ SIĘ TEGO , CZEGO KAŻĄ CI SIĘ UCZYĆ , CEŃ TO , CO KAŻĄ CI CENIĆ , DĄŻ DO TEGO ,DO CZEGO KAŻĄ CI DĄŻYĆ , RÓB PIENIĄDZE , SZUKAJ PRZYJEMNOŚCI , BĄDŹ SŁAWNY , WYGLĄDAJ DOBRZE ; KLASZCZ , , GDY WSZYSCY KLASZCZĄ I UŚMIECHAJ SIĘ , GDY WSZYSCY SIĘ UŚMIECHAJĄ ; NIE ZADAWAJ PYTAŃ I NIE KOŁYSZ ŁODZIĄ , A NA ,, pikniku na skraju drogi ,, (zlot w Olsztynie ) BĄDŹ TRZEŹWY JAK INNI . IDŹ ZA SWOIM PRZEWODNIKIEM , A BĘDZIESZ BEZPIECZNY . ZA SWOIM OPIEKUNEM , POGLĄDEM , TEKSTEM ZWALONYM BEZCZELNIE Z INTERNETU ,SWOJĄ PARTIĄ , SWOIM NAUCZYCIELEM . NIEWAŻNE , ŻE OMINIE CIĘ DRESZCZYK PRZYGODY I OSOBISTE DOŚWIADCZENIE CUDÓW ŻYCIA . WRÓCISZ W UMÓWIONE MIEJSCE I W UMÓWIONY DZIEŃ. A CHA. NIE ZAPOMNIJ ZAMKNĄĆ DRZWI NA KLUCZ !

KAŻDY CZŁOWIEK MA W SOBIE BOGA , A GDY NASZE WYSIŁKI LUB NASZE ŻYCIE ZMIERZA DO TEGO ABY GO UROBIĆ , POWODUJE TYLKO , ŻE BÓG PRZEMIENIA SIĘ W DIABŁA

GDY WĘDRUJESZ MÓJ BRACIE , GDZIEKOLWIEK ZAWIEDZIE CIEBIE LOSU KROK , PATRZ ZAWSZE W RÓŻY PĄCZEK , LECZ NIGDY W PRÓŻNI MROK .

Z POŚRÓD CODZIENNYCH ŚWIŃSTW I KŁAMSTW STRACILIŚCIE JUŻ LUDZKĄ TWARZ UMIECIE TYLKO ŁGAĆ Z NUT I W PORĘ ZAWIĄZYWAĆ BUT. ,, w porę zawiązywać but,,,- w porę uciec...

WYBORY STWARZAJĄ CZŁOWIEKA .KSZTAŁTUJĄ JEGO OSOBOWOŚĆ , OKREŚLAJĄ JEGO CHARAKTER I DECYDUJĄ O JEGO ŻYCIU . JESTEM TYM , CZYM SĄ MOJE WYBORY , A WIĘC CHCĘ SIĘ DOWIEDZIEĆ , CZYM ONE SĄ , JAK ICH DOKONYWAĆ , JAK DALECE TE WYBORY SĄ MOIMI WYBORAMI , A NIE ZWYKŁYM NAŚLADOWNICTWEM CZY PODPORZĄDKOWANIEM SIĘ CZYJEJŚ WOLI . CZŁOWIEK ,KTÓRY NIE DOKONUJE WYBORÓW JEST JAK KROWA , KTÓRA TYLKO SKUBIE TRAWKĘ , SIUSIA POD SIEBIE I DAJE LUDZIOM MLECZKO ; JEST JAK ŻABKA ŚMIESZKA , ŚPIEWAJĄCA LATAMI TĄ SAMĄ PIEŚŃ . WOLNY WYBÓR ! NIGDY NIE JESTEM BARDZIEJ SOBĄ NIŻ WTEDY , GDY ZACHOWUJĘ SPOKÓJ , PRZYGLĄDAM SIĘ SYTUACJI ,WAŻĘ WYBORY , ZWRACAM TWARZ W JEDNYM KIERUNKU I W KOŃCU Z RADOSNYM SERCEM STAWIAM PEWNY KROK . WIEDZIEĆ ,CZEGO CHCĘ , I CO CHCĘ ZROBIĆ – ISTOTA ŻYCIA . NIE JESTEM W DOLINIE ŚLEPCÓW . ( wyjaśnienie tytułu moich wpisów ) NIE JESTEM W DOLINIE ŚLEPCÓW! DLA OSOBY WIERZĄCEJ PYTANIE O WŁAŚCIWY WYBÓR NABIERA NOWYCH , GŁĘBSZYCH WYMIARÓW . JEST PYTANIEM O BOŻA WOLĘ WOBEC NIEGO . SKORO WIERZĘ W BOGA ,PRAGNĘ WIEDZIEĆ , ŻE TO , CO ROBIĘ , JEST TYM , CZEGO ON ODE MNIE OCZEKUJE . JEZUS CZASAMI MÓWIŁ , ŻE ZAWSZE CZYNI ,CO SIĘ ,, JEMU ,, PODOBA .W NALEŻYTYCH PROPORCJACH I POKORNYM NAŚLADOWNICTWIE PRAWDA TA POWINNA BYĆ BYĆ DĄŻENIEM , NADZIEJĄ I NAGRODĄ KAŻDEGO , KOMU DANA JEST ŁASKA WIARY . WYPEŁNIAĆ TO , CO WOBEC MNIE ZAMIERZYŁ .

Dla Pani Anni z fotki. W OFICJALNYM MECZU OBOK DWÓCH GRACZY W SZACHY ZNAJDUJE SIĘ ZEGAR . WAŻNY ŚWIADEK ICH GRY , KTÓRY ODGRYWA ISTOTNĄ ROLĘ W MECZU . ODMIERZA MAKSYMALNY CZAS , JAKI MOŻNA POŚWIĘCIĆ NA JEDEN RUCH ,ORAZ CZAS PRZYDZIELONY KAŻDEMU GRACZOWI NA CAŁY MECZ . KTO PRZEKROCZY , PRZEGRYWA . ZEGAR NIE DAJE SIĘ PRZEKUPIĆ . ODMIERZA SEKUNDY . OSTRZEGA POSUWA SIĘ , WYBIJA GODZINY . TRZEBA WYKONAĆ RUCH , ZANIM WSKAZÓWKA ZNOWU ZNAJDZIE SIĘ U GÓRY : DECYZJA MUSI BYĆ PODJĘTA , ZANIM NIE JEST ZA PÓŹNO . GRACZ WACHA SIĘ . WYCIĄGA RĘKĘ I COFA JĄ . CZEKA . NIE WYKONUJE RUCHU . SIEDZI NIERUCHOMO . A ZEGAR POSUWA SIĘ NA PRZÓD . WSKAZÓWKA IDZIE DO GÓRY . CZAS SIĘ KOŃCZY . I GRACZ PRZEGRYWA . RZADKO BYWAŁO TAK W HISTORII ŚWIATOWYCH MISTRZOSTW SZACHOWYCH , ALE CZĘSTO W ŻYCIU TAK SIĘ ZDARZA . TRZEBA PODJĄĆ DECYZJĘ . KAŻDA DECYZJA MA SWÓJ ZEGAR , SWÓJ WŁASNY LIMIT CZASOWY . A CZŁOWIEK SIĘ WACHA . WĄTPI , JEST NIEZDECYDOWANY , ODWLEKA PODJĘCIE DECYZJI . WYCIĄGA RĘKĘ , ALE NIE WYKONUJE RUCHU . NAMYŚLA SIĘ , A ZEGAR IDZIE DO NAPRZÓD . ŻYCIE IDZIE NA PRZÓD . CZAS NA PODJĘCIE DECYZJI KURCZY SIĘ . ZEGAR WYBIJA KONIEC . POJEDYNEK PRZEGRANY . POWINNIŚMY W ŻYCIU POSTĘPOWAĆ TAK , JAK NA TURNIEJU SZACHOWYM . MIEĆ OBOK SIEBIE ZEGAR ODMIERZAJĄCY CZAS I SĘDZIEGO WYMIERZAJĄCEGO KARY ZA NIEPODJĘCIE DECYZJI . BRAK DECYZJI JEST ZAWSZE NAJGORSZĄ DECYZJĄ , MOŻEMY PRZEGRAĆ MECZ . BLUES ,,zegar ,, . http://nieuchwytnenutki.blogspot.com/

postscriptum. CZY MY ANNO ROZMAWIALIŚMY W PUBIE ,,mazikówka,,?CZY TY JESTEŚ TĄ POSTACIĄ ? http://nk.pl/#profile/10703670/gallery#!q?album=19&photoviewer=[11164757,749] . TAK WIĘC PO WIELU ,WIELU DŁUGICH CHWILACH DOSZEDŁEM DO WNIOSKU ,ŻE ANIA ,TA Z FOTKI JEST TĄ ANIĄ Z KTÓRĄ ROZMAWIAŁEM W TARNOWSKICH GÓRACH ,LECZ NIE JEST TĄ ANIĄ O KTÓREJ PISAŁEM PRZEZ PRYMAT PEWNEGO KRYTYCYZMU ,ZA CO BARDZO PRZEPRASZAM .PISAŁEM O INNEJ ANI-NIE Z FOTKI, I CO JESZCZE RAZ POWTÓRZĘ ,JEST TO FAJNA DZIEWCZYNA ,BA ;KOBIETA I NIE MAM JEDNAK U NIEJ SZANS.MIŁOŚĆ NIE WYBIERA. BYŁA TO MALUTKA ZMYŁKA EMOCJONALNA.

BARDZO DZIĘKUJĘ ,LECZ JUŻ MAM TAKI PREZENT. A Z JAKIEJ TO OKAZJI?Z OKAZJI WASZYCH GODÓW,KTÓRE NIEBAWEM BĘDĄ. ?

Żabki Śmieszki pozdrawiają jedynego, najprawdziwszego hipisa :) http://www.youtube.com/watch?v=HkQAYXqdcuM&feature=fvwrel

PISZESZ O ZEN. I SŁUSZNIE POMIJAJĄC TO , ŻE JEST ODŁAM BUDDYZMU I JAKOŚ TROCHĘ NIE CHCE MI SIĘ WIERZYĆ ABYŚ BYŁA BUDDYSTKĄ . MOŻE JEDNAK JESTEŚ I JUŻ OSIĄGNĘŁAŚ STAN NAJWYŻSZEGO OŚWIECENIA . NIE WIEM . BARDZO NIESPRAWIEDLIWIE W LICZBIE MNOGIEJ OCENIŁAŚ NAS ,CZYLI MNIE TAKŻE . POWTARZAM . W LICZBIE MNOGIEJ . TAKIMI STWIERDZENIAMI MOŻESZ ZROBIĆ KOMUŚ PRZYKROŚĆ I TO ZROBIŁAŚ ,ZROBIŁAŚ TO MNIE ,CO I TAK DLA CIEBIE NIE MA ZNACZENIA . DLA MNIE JEDNAK MA , BO JAK SAMA PISZESZ ROZMAWIALIŚMY ZE SOBĄ , A JA RACZEJ SZYBKO WYCZUWAM KOBIETĘ…CHODZI O WIBRACJE , FLUIDY I JESZCZE PARĘ INNYCH SPRAW . WIDOCZNIE JUŻ BYŁEM NA DRINKU I WTEDY KOCHAM CAŁY ŚWIAT I WSZYSTKICH LUDZI . PO CZĘŚCI MASZ RACJĘ , BO RZECZYWIŚCIE CZYTAJĄC POSTY ŻABEK ŚMIESZEK , A TY ICH NIE MOŻESZ CZYTAĆ NIE MAJĄC KONTA NA NK , TAK WŁAŚNIE JEST . TO SAMO JEST NA FBI (facebook ) ŻYCIE WSPOMNIENIAMI I NAWET POKUSIŁBYM SIĘ O STWIERDZENIE ,ŻE JEST TO BEŁKOT . POMIMO ,ŻE SĄ TO JEDNAK HIPISI TO NIE UTOŻSAMIAJ MNIE Z NIMI , CZYLI NIE PISZ W LICZBIE MNOGIEJ . ONI MAJĄ SWOJĄ PIEŚŃ ,TĄ SAMĄ OD WIELU LAT . JAKĄ PIEŚŃ ? POCZYTAJ I SAMA OSĄDŹ . DLA MNIE TO WŁAŚNIE JEST TEN BEŁKOT O KTÓRYM PISZESZ I…. MASZ RACJĘ . MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ . CZEMU TAK JEST ,CZEMU ISTNIEJE TEN BEŁKOT ? ZADAŁEM PYTANIE WSZYSTKIM NA SPOTKANIU W JAKIMŚ TAM BUDYNKU ZWIĄZANYM Z KULTURĄ NA DNIACH KULTURY HIPISOWSKIEJ ,CO MY JAKO HIPISI MOŻEMY MŁODYM LUDZIOM ZAOFEROWAĆ . PRZECZYTAJ NA NASZYM FORUM ,BO KAJA NAPISAŁA STENOGRAM TEJ ROZMOWY . CZY BYŁA ODPOWIEDŹ ? CHYBA MILCZĄCA ,. A JA TEŻ JUŻ CHYBA BYŁEM NA DRINKU , LECZ NIE PO BEŁTACH ,CHOCIAŻ PIŁO SIĘ JE I BYŁO W TAMTYCH LATACH …ponownie powtarzam … W TAMTYCH LATACH BARDZO FAJNIE . WRACAJĄC DO ZEN , DO BUDDYZMU , TO MOGĘ STWIERDZIĆ JEDEN WAŻNY FAKT .CI HIPISI , KTÓRZY ZAJĘLI SIĘ BUDDYZMEM ,PRZESTALI BRAĆ NARKOTYKI . NIE WSZEDŁEM W TO ,A WIĘC BARDZO DŁUGO BRAŁEM JE ,BO AŻ DO 2005 ROKU .UZBIERAŁO SIĘ TROCHĘ LAT ,CHYBA Z 3O …POLICZĘ…. CHYBA TRZYDZIEŚCI LAT . CO DZIWNE TO ŻABKI ŚMIESZKI NIE BYLI NARKOMANAMI TYLKO CZEMU ONE NIE MAJĄ NIC KONSTRUKTYWNEGO DO PRZEKAZANIA OPRÓCZ WSPOMNIANEJ JUŻ SWOJEJ NACIĄGANEJ PRZESZŁOŚCI I KRYTYKI WSZYSTKIEGO CO ŁĄCZY SIĘ Z WIARĄ LUB CO JEST INNE ,NIŻ ONE . TO ICH SPRAWA I TEGO ŻADNA PRAWDA NIE ZMIENI ,ANI TY ,ANI JA !NIKT .TRZEBA SOBIE ODPUŚCIĆ . MOŻE BĘDZIE KIEDYŚ WIELKIE OGNISKO I DAM CI CYNK ,LECZ CORAZ BARDZIEJ TA MYŚL PRZEKSZTAŁCA SIĘ W MARZENIE . BLUES CI ANNO PRAWDĘ POWIE . http://www.youtube.com/watch?v=dqloW5KGcok&feature=relmfu

JEŻELI ROZMAWIALIŚMY TO MUSISZ BYĆ FAJNĄ DZIEWCZYNĄ .

w mazikówce rozmawialiśmy ale nie mam konta na naszej klasie ani facebooku i nie mam w zwyczaju dawać fotek do netu.

CZY MY ANNO ROZMAWIALIŚMY W PUBIE ,,mazikówka,,?CZY TY JESTEŚ TĄ POSTACIĄ ? http://nk.pl/#profile/10703670/gallery#!q?album=19&photoviewer=[11164757,749]

A Ty w dalszym ciągu czegoś nie rozumiesz. Moje słowa nie były skierowane do Ciebie. A jeśli rozpalicie, to wielkie ognisko, to daj znać. Chętnie popatrzę. Ale wątpię w to szczerze.

MOŻESZ WKLEIĆ FOTKĘ TO SOBIE PRZYPOMNĘ . NIE MA HIPISÓW PODRABIANYCH I TYCH PRAWDZIWYCH , A ŻABKI ŚMIESZKI TEŻ SĄ HIPISAMI. MAJĄ TEŻ SWOJĄ RACJĘ I PEWNEGO DNIA ZAPALIMY WIELKIE OGNISKO .WSZYSCY RAZEM BĘDZIEMY SIEDZIEĆ PRZY NIM, ZRESZTĄ NA PIKNIKU NA SKRAJU DROGI TAK JEST . NIE ŻYJĘ WPOMNIENIAMI I NIE CZUJĘ SIĘ ZRZĘDĄ . NIE JESTEM ŻADNĄ SZLACHTĄ . NIE JESTEM NAWIEDZONYM FACETEM I ABY TO STWIERDZIĆ MUSISZ PRZECZYTAĆ WSZYSTKIE MOJE WPISY Z TEMATU ,,z dystasu,,. NIKOGO NIE NAUCZAM ,A UKAZYWANIE BŁĘDNEGO MYŚLENIA JEST CAŁKIEM NA MIEJSCU ..OCZYWIŚCIE MĄDRE UKAZYWANIE . BEŁKOTAŁEM TYLKO JAK BYŁEM W CIĄGU ALKOHOLOWYM . NIE JESTEM TEŻ LEKARZEM I NIGDY NIE BĘDĘ. SZUKAM W ŻYCIU CZEGOŚ WIECEJ ,LECZ SKĄD TY MOŻESZ WIEDZIEĆ ,ŻE TAK NIE JEST . STARYM SIĘ TEŻ NIE CZUJĘ I JESZCZE DŁUGO BĘDĘ MIAŁ SERCE MAŁOLATA . PIWKO TAKŻE NIE PIJĘ W KRZAKACH TYLKO NA ŁAWECZCE LUB W PUBIE . PRZEMYŚL LUB JESZCZE RAZ PRZECZYTAJ TO CO WCZEŚNIEJ NAPISAŁAŚ I MOŻE DOSTRZEŻESZ ,ŻE NAPISAŁAŚ COŚ BEZ PRZEMYŚLENIA . NAPISAŁAŚ TAK NA POKAZ ,LECZ ZAPRZECZYSZ TEMU..I SŁUSZNIE.

Puniek poznaliśmy się w Tarnowskich Górach i rozmawialiśmy. Zapewne nie pamiętasz o czym :):) Nie wiem gdzie Ty tu widzisz potępienie ??? To nie było nic do Ciebie. Nie wiem czy Ty jesteś taki zaszczuty przez Twoich przyjaciół, że w każdym widzisz wroga? Chyba tu już wszyscy się pogubili kto jest kim łącznie z Tobą. Wkurza mnie pouczanie tych starych hipisów jak Samuel do Ciebie nic nie mam. Sam krytykujesz hipisów, sam opowiadasz o tym że z Twojej komuny przekręciło się kilkanaście osób. Ja odpadam z dyskusji bo nie obczajam Waszych podziałów i kto jest ten prawdziwy hipis a kto podrabiany .Żabki śmieszki to też hipisi chyba??? Bawcie się dalej. Dla mnie to dzicinada, choć mam kilkadziesiąt lat mniej od Was :):) I jeśli ktoś ten Ruch ten psuje to właśnie stare zrzędy :):):) pa.

PO WPISACH NIEJAKIEGO PANA SAMUELA I PANI ANNY , LUDZI Z NIKĄD , DLA MNIE Z NIKĄD ,CZAS MI NAPISAĆ COŚ KRYTYCE . ZNAM KOBIETĘ , KTÓRA JEST NIESZCZĘŚLIWA ZE SWYM MĘŻEM , CHOCIAŻ JEST ON WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM . JEJ SIOSTRA WYSZŁA ZA MĄŻ ZA CIEKAWSZEGO MĘŻCZYZNĘ I CIEŃ ŚWIETLANEGO WZORCA PRZYCIEMNIA JEJ WŁASNEGO MĘŻA . NIE MA ŻADNYCH PRETENSJI DO SWEGO MĘŻA I NIC NIE MA NICZEGO ZŁEGO W JEJ MAŁŻEŃSTWIE … Z WYJĄTKIEM TEGO , ŻE MAŁŻEŃSTWO JEJ SIOSTRY JEST BARDZIEJ OLŚNIEWAJĄCE , I TO POWODUJE , ŻE CZUJE SIĘ GORSZA I NIE DOCENIA SWEGO MĘŻA . ZNAM MAŁOLATKI , KTÓRE NIE ODPOWIADAJĄ ENTUZJASTYCZNIE NA MOJE STWIERDZENIE , ŻE JESTEŚ FAJNĄ DZIEWCZYNĄ , PONIEWAŻ WIEDZĄ , ŻE SĄ OD NICH JESZCZE BARDZIEJ WAŻNIEJSZE OSOBY DLA MNIE I PSUJE IM TO RADOŚĆ . A JAKO KTO , ŻE ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ LEPSZY , ZDOLNIEJSZY , MAJĄCY WIĘCEJ SZCZĘŚCIA , MAMY (mam ) NIEZAWODNY PRETEKST , BY CZUĆ SIĘ NIESZCZĘŚLIWI . CHYBA DLA KAŻDEGO CZŁOWIEKA PRZYCHODZI TAKI DZIEŃ W KTÓRYM PRZESTAJE ON PORÓWNYWAĆ SIĘ Z INNYM I WTEDY NASZEGO ŻYCIA NIE PRZYSŁONI ŻADEN CIEŃ . JA JUŻ MIAŁEM TEN DZIEŃ CZĘSTO WPADAMY (wpadam ) Z POWODU SWOJEJ LEKKOMYŚLNOŚCI , Z JAKĄ POZWALAMY , BY INNI RZĄDZILI NASZYMI POGLĄDAMI POPRZEZ SWOJE OSĄDY . BARDZO PRZEŻYWAŁEM JESZCZE NIEDAWNO BARDZO KRYTYCZNE I NIESPRAWIEDLIWIE WPISY NA FORUM HIPISÓW NA NASZEJ KLASIE . WYCOFAŁEM SIĘ Z TEGO FORUM , LECZ I TAK DALEJ SIĘ PISZE O MNIE , PISZE SIĘ O CZŁOWIEKU W NAJCZARNIEJSZYCH OPINIACH , A JA MAM JUŻ TO TOTALNIE GDZIEŚ . LUDZIE SKORZY SĄ DO OSĄDZANIA ( np. wpis kobiety z nikąd pani Anny lub pana Samuela ) , SĄ SKORZY DO WYRAŻANIA OPINI NA TEMAT INNYCH , A MY (ja ) CZĘSTO ULEGAMY ICH OSTREJ KRYTYCE . ICH POTĘPIENIE WPROWADZA NAS W STAN PRZYGNĘBIENIA . JEŚLI NIE POZWOLĘ ABY PORÓWNYWANIE SIĘ Z INNYMI OBNIŻAŁO MOJE POCZUCIE WŁASNEJ GODNOŚCI , NIE POZWOLĘ ZARAZEM , BY PORÓWNANIE CZY OSĄD INNYCH WŁADAŁ W JAKIKOLWIEK SPOSÓB MOIM NASTROJEM CZY POCZUCIEM WARTOŚCI . NIE MÓWIĘ TU O ZDROWYM KRYTYCYZMIE I PRZYJACIELSKICH UWAGACH , KTÓRE SĄ NIEZBĘDNĄ POMOCĄ DO SAMOANALIZY I AUTENTYCZNEGO ROZWOJU. NIESTETY ; TAKIE WPISY JAK PANI ANNY NIE SĄ . TO O CZYM MÓWIĘ , ODNOSI SIĘ DO NIECHĘTNYCH , DOKUCZLIWYCH , ZNIECHĘCAJĄCYCH UWAG LUDZI , KTÓRZY POSTANOWILI MNIE PODPORZĄDKOWAĆ SWOIM POGLĄDOM . MAJĄ Z PEWNOŚCIĄ PRAWO POWIEDZIEĆ MI TO , CO CHCĄ , ALE JA RÓWNIEŻ MAM PRAWO ZAREAGOWAĆ , CO PRAWDA POKORNIE , ALE STANOWCZO I Z AUTENTYCZNĄ NIEZALEŻNOŚCIĄ , ABY ZACHOWAĆ WŁAŚCIWY DYSTANS I NIE ZREZYGNOWAĆ ZE SWOJEGO ŻYCIA .OSTATECZNOŚCIĄ BĘDZIE DLA MNIE JAKO MODERATORA USUWANIE WPISÓW . TAKA RADA DLA TYCH ,KTÓRZY COŚ TAM PISZĄ . ŻADNE PORÓWNYWANIE Z INNYMI , ŻADEN ZEWNĘTRZNY OSĄD NIE MOŻE RZĄDZIĆ MOIM I CZYIMŚ POGLĄDEM NA TYM FORUM . WSZYSTKIE UWAGI PRZYJMUJĘ , ALE TO JA POSTANAWIAM ,CO Z NICH WYNIKA .TAKIE JEST W KAŻDYM RAZIE MOJE ZDANIE I TAKIE POWINNA MIEĆ KAŻDA OSOBA ,KTÓRA COŚ PISZE NA TYM FORUM . JEŻELI KTOŚ TWIERDZI , ŻE TAK NIE POWINNO BYĆ TO POLECAM NAJPIERW POCZYTAĆ KSIĄŻKI PANA CARLA ROGERSA I DO NIEGO MIEĆ PRETENSJE , PONIEWAŻ MAM TAKIE SAMO ZDANIE JAK ON, A NIE INNE .PRZYJEMNEGO PISANIA .

MYŚLĘ , ŻE PIĘCIOLETNIE DZIECKO Z ŁATWOŚCIĄ DOKONAŁO BY INTERPRETACJI TEJ PRZYPOWIEŚCI . POWIEDZIAŁO BY , ŻE ÓW WĘDROWIEC POMIMO TRAGIZMU SYTUACJI ZNALAZŁ MALUTKĄ RADOŚĆ , ZNALAZŁ JAGODĘ ,KTÓRA BYŁA SŁODKA I TO BYŁO DLA NIEGO NAJWAŻNIEJSZE . BYŁABY TO PRAWDA ,PRAWDA DZIECKA , A DLA NAS ( dla mnie ) DOROSŁYCH TA PRZYPOWIEŚĆ JEDNAK STWARZA PROBLEMY W ZNALEZIENIU TEJ GŁĘBI ,TEGO PRZEKAZU , TEJ UKRYTEJ MYŚLI . DZIECKO MYŚLI JAK DZIECKO ,LECZ GDY DOROŚLI ZACZYNAJĄ MYŚLEĆ JAK DZIECI , MAM TAKIE PODEJRZENIE , ŻE POWINNO SIĘ TU NAPISAĆ SŁOWO ,,głupota,, . ŁATWO JEST NAPISAĆ NP. JAK TO NAPISAŁ PAN SAMUEL ,ŻE ,,nie dla nas imprezy z programem,, ,LECZ TRUDNIEJ JEST WYJAŚNIĆ ISTOTĘ I RACJONALNY SENS TEGO ZDANIA . JA TEŻ MOGĘ NAPISAĆ , ŻE PRZYSTANEK WOODSTOCK JAKO IMPREZA NIE POWINNA BYĆ PROGRAMEM ,BO TA IMPREZA JEST DLA WOLNYCH LUDZI ; A JEDNAK JEST ONA PROGRAMEM DLA WOLNYCH LUDZI. PODOBNIE SŁYNNY WOODSTOCK W 1969 ROKU W USA BYŁ PROGRAMEM . DLA WOLNYCH LUDZI PŁOT NIE OGRANICZA WOLNOŚCI , A CHATKA MURZYŃSKA JEST JESZCZE JEDNYM DOŚWIADCZENIEM WOLNOŚCI TWÓRCZEJ .CHYLĘ SWOJĄ POPIEPSZONĄ GŁÓWKĘ NA ZNAK SZACUNKU DLA ORGANIZATORÓW WSZYSTKICH ZLOTÓW I IMPREZ ZWIAZANYCH Z RUCHEM POLSKICH HIPISÓW . PROGRAMEM DLA MNIE JEST PSTRYKANIE PALUSZKIEM W KLAWIATURĘ SWOJEGO KOMPUTERA W CIEPŁYM POKOIKU I PISANIE O TYM JAK NIE POWINNO BYĆ , A CO POWINNO BYĆ . PRZYPOMINA MI TO WIOSENNY ŚPIEW ŻABEK ŚMIESZEK O TYM ,CZEMU KRÓWKA JEST TAKA NIEOSTROŻNA I CZASAMI NADEPNIE NA STOKROTKĘ ! NAPISZEMY TERAZ TAKĄ SZYBKĄ SENTENCJĘ… Ci co ciągle mówią ,jak nie powinno być , Najczęściej nie robią w tej sprawie nic. TA CHIŃSKA PRZYPOWIEŚĆ MÓWI MI (nie ,,nam,, panie Samuelu ) JAK GŁUPI JEST CZŁOWIEK ! JEGO ŻYCIE JEST JEDYNIE PRZEMIJAJĄCĄ CHWILĄ POŚRÓD ŚMIERTELNYCH NIEBEZPIECZEŃSTW . ZA CHWILĘ MOŻE UMRZEĆ . SPAŚĆ W BEZDENNĄ PRZEPAŚĆ .POWINIEN MYŚLEĆ O SWOIM POŁOŻENIU I ZWRÓCIĆ SIĘ CZY TO KU MODLITWIE I CNOCIE , ABY JAKOŚ ODKUPIĆ NĘDZĘ SWOJEJ EGZYSTENCJI , CZY POGODZENIU SIĘ Z FAKTEM , ŻE TO JUŻ KONIEC . SZYBKO PRZEMYŚLEĆ SWOJE ŻYCIE I SPOKOJNIE Z NIM SIĘ POŻEGNAĆ … JEDNAK WSZYSTKO NA CO GO STAĆ W SWOJEJ GŁUPOCIE , TO SKOSZTOWAĆ ULOTNEJ SŁODKOŚCI . PODOBNIE JEST U LUDZI ,KTÓRYCH PRZEDSTAWIA SZYBKA SENTENCJA . WSZYSTKIE PRZYJEMNOŚCI ŚWIATA SĄ JAK NIC ZNACZĄCA JAGODA ZDRADLIWEGO KRZEWU . GŁUPOTA LUDZKA I SZALEŃSTWO CZŁOWIEKA W JEGO POGONI ZA ZIEMSKIMI PRZYJEMNOŚCIAMI UKAZANE JEST PRZEZ BEZSENSOWNE ZACHOWANIE NIEODPOWIEDZIALNEGO WĘDROWCA W OBLICZU ŚMIERCI ,TAK JAK BEZSENSOWNE JEST PISANIE O TYM ,CO MA BYĆ , A CO NIE MA BYĆ ,GDY BAJKA O HIPISACH POWOLI STAJE SIĘ TYLKO HISTORIĄ . MAŁA JAGODA WYSTARCZYŁA ,ABY ODWRÓCIĆ JEGO UWAGĘ ,CZY MOŻE BYĆ COŚ GŁUPSZEGO?

JEST TAKA CHIŃSKA PRZYPOWIEŚĆ. ,, WĘDROWIEC POTKNĄŁ SIĘ NA NIEBEZPIECZNEJ DRODZE I JUŻ MIAŁ RUNĄĆ W GŁĘBOKĄ PRZEPAŚĆ , GDY UDAŁO MU SIĘ PRZY SAMEJ KRAWĘDZI UCHWYCIĆ GAŁĘZI KRZAKA ,NA KTÓREJ ZWISA . W TEJ DZIWACZNEJ POZYCJI PATRZY W GÓRĘ I WIDZI LWA ORAZ TYGRYSA GOTOWYCH GO POŻREĆ ,GDYBY ODWAŻYŁ SIĘ WSPIĄĆ Z POWROTEM . CO GORSZA , DWIE MAŁE MYSZY ,CZARNA I BIAŁA , Z PRZERAŻAJĄCĄ SKUTECZNOŚCIĄ ZACZYNAJĄ PODGRYZAĆ KORZEŃ KRZAKA . WÓWCZAS SPOGLĄDA W DÓŁ ,GDZIE DOSTRZEGA URWISTE ZBOCZE , RZEKĘ ROJĄCĄ SIĘ OD KROKODYLI I STERCZĄCE OSTRZA SKAŁ CIĄGNĄCE SIĘ PO SAM WODOSPAD . ABY DOPEŁNIĆ GROZĘ SYTUACJI ,WOKÓŁ NIEGO KRĄŻĄ SĘPY GOTOWE DOKOŃCZYĆ DZIEŁA ,GDYBY NIE UDAŁO SIĘ TO INNYM .DOŚĆ KŁOPOTLIWE POŁOŻENIE ,JAK NA PROSTEGO WĘDROWCA . NAGLE ZAUWAŻA DOJRZAŁĄ JAGODĘ NA KRZAKU ,ZRYWA JĄ ,WKŁADA DO UST I…JEST SŁODKA ,, …

STWORZONY ZOSTAŁ NOWY TEMAT ,GDYŻ WYDAJE MI SIĘ ,ŻE MAMY COŚ NOWEGO DO POWIEDZENIA SOBIE W FORMIE KONSTRUKTYWNEJ POLEMIKI . TO CO PISZĘ W SWOICH TEMATACH NA FORUM ,BYŁO I JEST ODZWIERCIEDLENIEM PEWNEGO STANU WEWNĘTRZNEGO ,DO KTÓREGO ZMIERZAŁEM I ZMIERZAM , A TEN NOWY TEMAT BĘDZIE JEDNAK INNĄ ŚCIEŻKĄ .W TYM NASZYM DZIWNYM LUB NIE DZIWNYM ŻYCIU DOCHODZIMY DO PEWNYCH SPOSTRZEŻEŃ ,PYTAŃ ,SUGESTII I ODPOWIEDZI I WARTO SIĘ NIMI PODZIELIĆ W MILCZENIU Z KIMŚ INNYM ,A NAWET ZUPEŁNIE OBCYM . NIECH TEN TEMAT BĘDZIE ZWYKŁĄ PROSTĄ ROZMOWĄ JAKĄ PROWADZI SIĘ PRZY PIWKU ,NA SPACERZE LUB KONCERCIE , Z ŻONĄ W KUCHNI LUB GDY ŻEGNA SIĘ ZE ZNAJOMYMI . NIECH BĘDZIE PYTANIEM I ODPOWIEDZIĄ NA WCIĄŻ NIEROZWIKŁANE I NASUWAJĄCE SIĘ WĄTPLIWOŚCI ; NIECH BĘDZIE WIERSZEM , REFLEKSJĄ LUB SENTENCJĄ ; NIECH BĘDZIE MĄDRĄ POLEMIKĄ LUB PROZĄ NASZEGO ŻYCIA . CZEKAJĄC NA ROSTRZYGNIĘCIU WIELU SPRAW ,CZĘSTO CZUJEMY SIĘ MALI I BEZRADNI , POZA TYM NIEKIEDY JESTEŚMY ONIEŚMIELENI PRZEZ ,, ZAWODOWCÓW ,, PRÓBUJĄCYCH SWOJĄ WIEDZĄ NAUKOWĄ I AUTORYTETEM POUCZAĆ NAS . COKOLWIEK OKAŻE SIĘ PRZYDATNE ,WARTO TO ZATRZYMAĆ JAKO SWOJE , A CO POMOCNYM NIE BĘDZIE ,NIECH PRZEPŁYNIE ,PRZESIEJE SIĘ MIĘDZY PALCAMI .

I TAK NA POCZĄTEK... deszcz. LEŻY NAGA POSTAĆ ; PADA DESZCZ . CIĘŻKA NOGA Z ZIMNYM BUTEM UNDERGROUND PRZYCISKA DO ZIEMI , A CZERWONY KOLOR ŻYCIA ŁĄCZY SIĘ Z DESZCZEM . WŁAŚNIE SKOŃCZYŁ PALIĆ PAPIEROSA.