Zmarł Zbyszek Czarny

Czarny....choć chyba nie wymieniliśmy ze sobą ani jednego słowa, wymieniliśmy wiele uśmiechów. To jest to co zapamiętałam. Człowiek, który się uśmiechał.

Zaraz będzie rok... brakuję mi Ciebie Czarny...

Westchnijmy do Boga w oktawie modlitw za tymi, którzy odeszli od nas do wieczności: Czarny, Alleluja, Eigor, Jurek Stadnik, Pustelnik, Dekabrysta, Indianin, Kasiarz, Dyllan, Sztygar, Maniuś Gibała, Jakubowski, Maciek Paczkowski, Ewa, jeden z bliźniaków z Krakowa, Szymek, Tadziu samobójca, Artur z Bieszczad, Krasnal...dopiszcie jeszcze kogo pamiętacie:

Jedna osoba mówi mi, że jak sie często modli - mysli o Bogu i tym wszystkim co jest z NIm związane, to jej \"mniej głupich myśli przychodzi do głowy\". A powiedzcie co na ziemi nie jest związane z Bogiem? Jeżeli serce Twoje jest bardziej związane np. z psem w domu, któremu poświęcasz więcej uwagi i czułości niż Bogu, to kto wie, czy nie lepszy pies od Ciebie? Bo pies się dzięki Tobie personalizuje a Ty się \"neandertalizujesz\".

Możecie się śmiać ale to nic nie zmieni. W Polsce jest kilkanaście tysięcy Róż Różańcowych, które tym pięknym pozdrowieniem: \"Zdrowaś Maryjo, pełna łaski, Pan z Tobą... pozdrowieniem a nawet ukłonem Boga do Swojej Oblubienicy - wymadlają żywym i umarłym wieczne zbawienie i są jak \"Husaria Różańcowa\", która \"zmieni oblicze ziemi\".

Anioł Pański Zwiastował Pannie Maryi i Poczęła z Ducha Świętego ,Zdrowaś Mario .... Oto Ja Służebnica Pańska niech mi ... Zdrowaś Mario ... A Słowo Ciałem się stałoi zamieszkało ... Zdrowaś Mario... Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu ..., Chwała ..., Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dać Panie a Światłość Wiekuista Niechaj Mu Świeci . Niech odpoczywa w POKOJU . Amen. Żegnaj -Andrzej

Wczoraj zadzwonił do nas Mały z TĄ wiadomością...i cisza...bo co mądrego można powiedzieć...tyle lat, tyle wspomnień...i cisza

Dobrze odpocznij na łąkach niebieskich, a w następnym życiu bądź szczęśliwym człowiekiem. Mocno Pana przytulam, Panie Zbyszku Wędrowny, i Pańskie Anioły pozdrawiam.

Do zobaczenia. I przepraszam, że nie zdążyłam...

DROGI ZBYSZKU CZARNY. Rzeczywiście miałeś CZARNE WŁOSY ale JASNĄ, DOBRĄ twarz. Byłeś bardzo UCZYNNY w organizacji posiłków, przy tubach i bagażach na pielgrzymce oraz POKORNY w przyjmowaniu tych zadań. Byłeś TOWARZYSKI I POKOJOWY, spełniając z wyboru ideę Ruchu Pokoju. Musiałeś dużo cierpieć i straszliwie walczyć o życie, dlatego jakże dobrze, że w tym stanie wspierałeś się na łańcuchu do NIEBA, jakim był RÓŻANIEC, w którym rozważamy misterium naszego życia w jedności z życiem Jezusa Boga i Człowieka. Tylko ON JEST JEDYNYM AUTORYTETEM ŻYCIA WIECZNEGO, ponieważ pokonał śmierć wieczną i jej sprawcę szatana. ŚMIERĆ I ZMARTWYCHWSTANIE CHRYSTUSA JEST UZASADNIENIEM MIŁOŚCI BOGA DO NAS I UZASADNIENIEM SZCZĘŚCIA WIECZNEGO ZA NASZĄ WZAJEMNĄ MIŁOŚĆ. Lubiłem Cię i będę na drugim świecie. Szpaku.

Wszystko już zostało napisane o \" Czarnym \" więc mi pozostaje dodać aby pamiętać o tych wszystkich którzy odeszli przez cały czas a nie tylko w dniach żałoby i pogrzebu . Do osób które wybierają się na pogrzeb Zbyszka - pomyślcie też o \"Sztygarze\" , \"Kasiarzu\" , Wojtku \" Kisie\" , \"Dylanie\" i wielu innych o których wszyscy zapomnieliśmy a ja ich pominąłem . Kuba Szczecin

Andrzej Belfegor Pogrzeb Zbyszka – 30 X, godzina 10:00, Kaplica Cmentarna w Ełku. Jeśli będą osoby gotowe na wyjazd z Łodzi w poniedziałek ok. 16 – 18 ej do Ełku, to pojedziemy samochodem „Łosinobusem” (są wolne miejsca), jak zwykle zrzutka na paliwo (ok. 80 zł w obie strony, przy pełnej obsadzie samochodu). Jeśli nie będzie, jedziemy w poniedziałek pociągiem TLK Pojezierze, który jest w Koluszkach o 8.20. Nocleg z poniedziałku na wtorek zapewniony w mieszkaniu. W sprawie miejsc w samochodzie proszę dzwonić do mnie nr 509782834 lub bezpośrednio do „Łosia” nr 602258491 Andrzej ‘Belfegor

Przemijanie jest naturalnym elementem istnienia Wszechświata. Wszystko rodzi się, i umiera, ma swój początek, i ma swój kres. . . . Drzewa wzrastają po to, żeby paść pewnego dnia, ludzie idą drogą życia, ale pewnego dnia ich droga się kończy, bo takie jest prawo Wszechświata, i nie ma od niego wyjątków. Nawet gwiazdy rodzą się, przeżywają dni swojej świetności, i umierają. . . Dziś przyszedł kres twojej drogi, nie spotkamy się już nigdy więcej, bo nie ma takiej opcji. . . . . Część tej drogi odbyliśmy razem. . . . . Żegnaj Czarny, byłeś OK !

Poznałem Czarnego...o dziwo bliżej na nieistniejącym squacie \"Fabryka\". Milo było z nim rozmawiać i słuchać, dużo opowiadał o Bieszczadach, dużo o poezji. Squat miejscem dziwnym a rozmowy tam, o poezji były jeszcze dziwniejsze. Polubiłem Czarnego... Wieczny Odpoczynek racz mu dać Panie... Hey, tam.

Do zobaczenia Zbyszku ... W domu Ojca jest mieszkań wiele; wierzę, że jesteś zadowolony ze swojego. Przeszedłeś już swoją ziemską drogę oczyszczenia, którą my jeszcze kroczymy. Zaczął się czas trudnego oczekiwania na ponowne spotkanie; jedynie NADZIEJA pozwala dzisiaj patrzeć na twoje odejście nieco z mniejszym bólem, a żałoba nie zamienia się w rozpacz ... wszak ci, których opuściłeś zmierzają w tym samym kierunku. Odpoczywaj w POKOJU ... DO PONOWNEGO UŚCISKU DŁONI ...

Pogrzeb Zbyszka \\\"Czarnego\\\" - 30 października (wtorek), godz 10.00 Kaplica na cmentarzu w Ełku.

http://nieuchwytnenutki.blogspot.com/2012/10/swieczki-blask-pomyk-swieczki-daje.html

Pokój jego duszy. Msza za śp. Czarnego dziś o północy w Pakości

Mam do przekazania smutną wiadomość: Zbyszek \\\"Czarny\\\" z Ełku, nasz przyjaciel, zmarł dziś rano. Informacje co do terminu i miejsca pogrzebu podam, gdy będę wiedział coś więcej. Niemniej wstępnie, jeśli termin nie będzie koligował z Dniem Zmarłych, wybieramy się na pogrzeb \\\"łosiobusem\\\" z Łodzi.