Na Święto Niedzieli dla Dzieci i... Dorosłych
2012-11-10
Mk 12, 41-44
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Jezus usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz.
Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich:
«Zaprawdę powiadam wam:
Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony.
Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało;
ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie».
_______________________________________________________________________________________________________________________________________________
Jezus dzisiaj wyraźnie mówi nam, co powinniśmy dawać od nas Bogu - co jest Mu miłe, gdy to od nas otrzymuje. ...Czy myślicie, że chodzi o pieniądze?
Uboga wdowa oddała wszystko!!! Po prostu wszystko Bogu! Co to może oznaczać?
Jej mały grosik, był dla Boga największy z darów, ponieważ był dany SZCZERZE! Oddawać Bogu WSZYSTKO, oznacza dawać Mu swoje wszystkie smutki, ale szczerze!!!
np. gdy bardzo boli mnie ząb, można Bogu ten ból dać jakby w prezencie, jako wynagrodzenie za jakieś np. złe zachowanie, albo za chorego kolegę lub jeszcze za coś innego... oznacza to, że przechodzimy przez cierpienie z jakąś INTENCJĄ.
Podobnie wszystkie radości możemy dawać Bogu!
Na przykład dostałam bardzo dobrą ocenę w szkole i bardzo się z tego cieszę. Mogę wtedy swoją radość dać Bogu w prezencie ode mnie, mówiąc np.: "Panie Boże, daję Ci moją radość na Twoją chwałę i w podziękowaniu za to, że jestem zdrowa, mogę chodzić do szkoły i mam zdolności, dzięki którym mogę się uczyć o całym stworzonym przez Ciebie świecie!"
I w ten właśnie prosty sposób można Bogu ofiarowywać wszystko, nawet małe zdarzenia mojego życia, a one, jeśli dawane są Bogu szczerze, będą NAJWIĘKSZYMI I NAJWSPANIALSZYMI prezentami dla Niego od nas, tak samo jak tamtem najmniejszy grosik od owej wdowy, okazał się najwspanialszym prezentem dla Pana Boga, o czym wyraźnie usłyszeliśmy od Jezusa.
Otrzymywanie prezentów jest przyjemne, ale takie naprawdę szczere dawanie prezentów bywa jeszcze przyjemniejsze! Mam nadzieję, że doświadczyliścietego już kiedyś tego pięknego uczucia?
A co można dawać drugiemu? ...wiadomo: prezenty, albo też zwykłego, małego kwiatka,
ale można też dawać komuś modlitwę za niego!
A to najwspanialszy prezent na całym świecie. A wiecie dlaczego?
Bo...
...to jedyny na świecie prezent, który sprawia radość aż trzem osobom!!!!
Jak to? - powiecie. A właśnie że tak:
modlitwa bardzo pomaga temu, za kogo się modlimy i z tego powodu ta osoba będzie się radować,
a i my sami jak się modlimy, stajemy się doskonalsi, a stawanie się doskonalszym sprawia nam radość.
A kto to Ten trzeci? Wiadomo Pan Bóg, który chce, abyśmy oddawali Mu wszystko!
Nie tylko wielkie, głośne modlitwy, ale najprostsze sprawy, bo każdy nasz kłopot, czy radość
jest dla Niego bardzo ważny,
tak jak ważny był najmniejszy pieniążek tamtej wdowy!
A oto przepiękna piosenka z filmu o bardzo ubogim św. Franciszku z Asyżu a po polsku śpiewa się taki tekst:
Każdy człowiek miłujący nosi w sercu prośbę,
by z pokorą i miłością życie swe budować.
jeśli z wiarą bedziesz umiał swoim własnym życiem
jeden kamień na kamieniu wysoko ułożyć
Będziesz dziś szczęśliwy,
nawet bez niczego, nawet bez niczego?
A radości proste przecież są największe.
A radości proste przecież są najpiękniejsze.
Więc radujmy się ptakami i łanami złotych zbóż,
blaskiem słońca, szumem wichru, księżyca poświatą,
uwielbiamy Ciebie Boże, przyjmij naszą chwalbę,
nasze dzięki, nasze prośby, słodkie uwielbienie.
Uwielbiamy ciebie Boże, uwielbiamy. Amen.
rys.: Ewa Letki
komentarze: K. Chrza