Jesteś tutaj: Strona główna / Koniec Świata - piękna obietnica Boża!!!!

Koniec Świata - piękna obietnica Boża!!!!

2012-12-03

PIERWSZA NIEDZIELA ADWENTOWA

Pan mówi:
«Oto nadchodzą dni, kiedy wypełnię pomyślną zapowiedź, jaką obwieściłem domowi izraelskiemu i domowi judzkiemu.
W owych dniach i w owym czasie wzbudzę Dawidowi potomka sprawiedliwego; będzie on wymierzał prawo i sprawiedliwość na ziemi.
W owych dniach Juda dostąpi zbawienia, a Jerozolima będzie mieszkała bezpiecznie. To zaś jest imię, którym ją będą nazywać: „Pan naszą sprawiedliwością”».

 

 

Jakaż to wielka nadzieja dla nas płynie z tych słów Kochani!!!! Nawet jeśli ludzie potraktują nas czasem źle, niesprawiedliwie, skrzywdzą nas lub będą odbierać nam to, co należy do nas, to Pan Bóg zawsze będzie dla nas SPRAWIEDLIWY!!!

 

 

«Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte.

Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.


Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask.

Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi.

Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym».

 

 

Kochani! Koniec świata to nie film katastroficzny! To nie przepowiednie Indian. Koniec Świata to prawdziwa część historii, o której wiemy, że na pewno nastąpi. Pewnie będą i tacy, którzy będą się bardzo bać tego  dnia. Ale uczeń i przyjaciel Jezusa Chrystusa nie boi się tego dnia, ale go wyczekuje z ogromną nadzieją najwspanialszego spotkania - z Bogiem Samym - Twarza w twarz!!!!

 

 

rys.: Ewa Letki

komentarz: K. chrzan

2 komentarzy

szpaku11
2012-12-05 01:19
Absolutnie prawda Marzenko. Koniec tego świata to poznanie osobowe Ojczulka, który stworzył wszystko i każdego z nas osobno, ukochanie Trójjedynego i służenie Mu z radością. Piszę to na podstawie postanowienia jakie podjąłem, by rozpoznawać Niezmierzoną osobową Dobroć, Mądrość i Szczęście w codziennych okolicznościach z innymi. Dokładanie jako Jego Obrazy, dzięki pozytywnym relacjom w rodzinie i w społeczności przemieniamy ten świat i stajemy się do Niego podobni. Czy można Kimś więcej?
koma70.70
2012-12-04 23:06
Koniec świata?Nareszcie!Każdy ma swój prywatny,indywidualny koniec świata: gdy umiera,rodzi się,poczyna dziecko(chcący lub przypadkiem-w drugim przypadku to absolutny koniec świata)Jest tyle końców świata ile ludzi w trudnych sytuacjach,ile trudnych wyborów,ile nieodwzajemnionych miłości...A dobry Bóg śmieje się oglądając te nasze próby ucieczki przed Nim,jak akwarysta który łapie ostatniego gupika z akwarium zanim ostatecznie wyleje wodę, by je wyczyścić i nalać nowej-świeżej i ożywczej.Świat to wielkie akwarium,a my to Boże rybki-pływamy radośnie i żwawo wzbudzając Jego radość,albo ledwo dychamy pod powierzchnią powodując Jego troskę i jeszcze większą pomoc...

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych