Jesteś tutaj: Strona główna / Dziś Wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa

Dziś Wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa

2013-05-12

 

Słyszymy dzisiaj słowa Ewangelii: „został uniesiony do nieba”.

Św. Pawel przeżył również „uniesienie  do 7-mego nieba”. Wypowiedział potem  bajeczne słowa: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani w serce ludzkie nie wstąpiło, co Bóg zgotował tym, którzy Go miłują”.

Słowo „niebo” próbuje wyrazić to co niewyrażalne, próbuje opisać to, co nie daje się opisać. Ale przede wszystkim chce nam ono powiedzieć, że koniec jest początkiem. Niebo to miejsce i chwila, w której Bóg bierze nas w swoje ramiona. Niebo to miejsce, gdzie nie ma pożegnań. Nieba nie da się wyrazić ludzkimi słowami – wyraża je tylko to jedno Słowo, którym jest Bóg. On sam jest niebem.  Być w niebie znaczy być w dobrych rękach. A tego przecież już tu i teraz doświadczamy. Bóg dotrzymuje słowa. Bóg sam wystarcza.

Dzisiejszy świat „desakralizuje” niebo. Astronauci je zdobyli, astrofizycy przebadali. Człowiek uporczywie próbuje tworzyć „niebo na ziemi”. Niebo znaczy dla ludzi: mniej wojen, konfliktów we własnym domu, więcej radości, przyjaciół, wolnego czasu a mniej stresu. Ludzie żyją we własnym świecie i wierzą, że zabiorą go do wieczności. Tymczasem Jezus mówi do bogatego młodzieńca. „Chcesz być doskonałym, idź sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim a skarbem twoim stanie się niebo”.

Wniebowstąpienie jest nie tyle zakończeniem ziemskiego życia Jezusa, ile Jego triumfem.

Nazwa ascensio- /transcendencja/ - kładzie nacisk na to, że wniebowstąpienie Jezusa dokonało się własną mocą. Święty Augustyn podkreśla ten fakt stwierdzając, że "nikt nie wstąpił do nieba poza Tym, który z nieba zstąpił, Synem Człowieczym”.

Na Górze oliwnej znajduje się swiątynia Wniebowstąpienia. Od czasów przegranej krzyżowców mieści się tam muzułmański meczet. Jest to świątynia jedyna w swoim rodzaju, bo nie posiada dachu: zamknięta murami przestrzeń, gdzie można oglądać niebo i rozmyślać nad tajemnicą Wniebowstąpienia.

W wyznaniu wiary mówimy: „wierzę że Jezus wstapił do Nieba i jest po prawicy Ojca”. Jezus ostatni raz ukazał się Apostołom w chwili Wniebowstąpienia.  Wstępując do nieba będziemy słyszeć w modlitwie eucharystycznej: „wywyższył naturą ludzką i jako prawdziwy Bóg i człowiek siedzi po prawicy /jest równy/ Ojcu”.

Wydarzenie Wniebowstąpienia jest przejściem Chrystusa z chwały zmartwychwstania do chwały wywyższenia po prawicy Ojca, jako Pana Wszechświata. Zasiadanie po prawicy Ojca oznacza zapoczątkowanie Królestwa Mesjasza zapowiadane przez proroka Daniela w St. Testamencie, gdzie  mówi: ”Powierzono Mu panowanie i władzę królewską, a służyły mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym, „a Królestwu Jego nie będzie końca”.

Istnieje ścisła więź między wniebowstąpieniem Chrystusa a Jego powrotem przy końcu świata. Chrystus, który w zmartwychwstaniu odniósł zwycięstwo nad śmiercią, rozpoczął dla nas nowy sposób życia z Bogiem. Jezus wchodzi pierwszy do nieba, aby przygotować miejsce dla wybranych. W tym czasie chrześcijanie pozostają w nadziei, że pewnego dnia bedą żyć z Chrystusem na wieki. Dlatego też przez wiarę i sakramenty jednoczą się z Nim już tu na ziemi.

Po wejściu do Nieba Jezus wstawia się też na ziemi za nami jako Pośrednik, który zapewnia nam nieustanne zsyłanie Ducha Świętego. W ten sposób realizuje swoje wieczne kapłaństwo. Jak napisał autor listu do Hebrajczyków, Jezus Chrystus, jedyny kapłan nowego i wiecznego Przymierza, wszedł do świątyni zbudowanej nie rękami ludzkimi…ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga”.

Wniebowstąpienie Jezusa jest zapowiedziane i zapoczątkowane przez wywyższenie Chrystusa na krzyżu. Zbawiciel zapowiedział to słowami: „Gdy zostanę nad ziemię wywyższony, pociągnę wszystkich do siebie”. Chrystusowa śmierć na krzyżu jest również Jego najwyższą chwałą.

Nasza droga do nieba również także wiedzie przez trud i cierpienie. De Mello opisuje legendę. Oto w niebie wielu świętych nosi wspaniałe korony. Jednak sa tacy, których korony sa ozdobione pięknyni perłami i brylantami. Więc pytają sw. Piotra „dlaczego oni ich nie mają w swoich koronach?”. Piotr odpowiada: „bo one się zrodziły  z ich łez i cierpienia na ziemi”. Każdego dnia przemieniajc siebie przez modlitwę, pracę nad sobą i podejmowanie czynów milości, przybliżamy się do udziału w niebieskiej chwale Chrystusa.

W fakcie Wniebowstąpienia odczytujemy prawdę także o nas samych. Nikt z nas nie może wejść do nieba o własnych siłach. Ale potrzebny i konieczny jest nam Ten, który jako nasza Głowa wyprzedził nas do wiecznej ojczyzny, aby umocnić naszą nadzieję, że jako członkowie Mistycznego Ciała również tam wejdziemy.

Zapamiętajmy:

1. „Nikt nie wstąpił do nieba oprócz tego, który z nieba zstąpił”.

2. Chrystus jest Panem wszechświata, który teraz jako Bóg-Człowiek rządzi i wstawia się za nami u Ojca.

3. Chrystus posyła nam swego Ducha i daje nadzieję, że pewnego dnia będziemy z Nim w niebie.

A. Szpaku

2 komentarzy

Joasia
2013-05-12 22:16
Na Górę Oliwną wyszedł jak zwykle z Uczniami na modlitwę, pozdrowił drzewa oliwne jeszcze drżące wspomnieniem Męki, ogarnął spojrzeniem Jeruszalaim zapatrzone w błękit ... W Niebo Wstąpił na lekkim obłoków rydwanie, wypełniając - zimną rozstania konieczność i spojrzeń pustkę - gorejącym Słońcem Błogosławieństwa nad Błogosławieństwami ...
Joasia
2013-05-12 22:03
Jezus jest Cudowny - Niezrównany -odszedł ,ale JEST KTÓRY JEST - z nami - do końca świata - końca ,który będzie Powrotem i Początkiem,a ten początek = Królestwo - pomiędzy nami już Teraz ! - w Duchu Świętym = Obecność Boga !!!

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych