Jesteś tutaj: Strona główna / Czujesz się godzien?

Czujesz się godzien?

2013-05-19

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza


Gdy Jezus dokończył swoich mów do ludu, który się przysłuchiwał, wszedł do Kafarnaum.

Sługa pewnego setnika, szczególnie przez niego ceniony, chorował i bliski był śmierci. Skoro setnik posłyszał o Jezusie, wysłał do Niego starszyznę żydowską z prośbą, żeby przyszedł i uzdrowił mu sługę.
Ci zjawili się u Jezusa i prosili Go usilnie:

«Godzien jest, żebyś mu to wyświadczył, mówili, kocha bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę».

Jezus przeto wybrał się z nimi. A gdy był już niedaleko domu, setnik wysłał do Niego przyjaciół z prośbą:

«Panie, nie trudź się, bo


nie jestem godzien,


abyś wszedł pod dach mój.

I dlatego ja sam nie uważałem się za godnego przyjść do Ciebie.

Lecz


powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony.

Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: “Idź” – a idzie; drugiemu: “Chodź” – a przychodzi; a mojemu słudze: “Zrób to” – a robi».
Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się i zwracając się do tłumu, który szedł za Nim, rzekł:

«Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu».

A gdy wysłani wrócili do domu, zastali sługę zdrowego. 

Oto słowo Pańskie.

 

 

Setnik - Setnik to dowódca oddziału wojskowego, składającego się ze stu osób. Dowódca ten był bardzo ważny w tamtych czasach, pochodził z kraju, który nazywał się Rzym. W Rzymie jeszcze nie wierzono w Jezusa Chrystusa, a nawet w późniejszych latach zabijano chrześcijan, bo wierzono w różne inne, oszukane bożki.

 

Ten oto właśnie ważny dowódca wojskowy, zechciał bardzo, aby Jezus uzdrowił jego sługę, który umierał.

Setnik, który pochodził z kraju, w którym ludzie wierzyli, że jest wielu bogów, sam jednak uwierzył, że to Jezus Chrystus ma niezwykłą moc uzdrawiania, że to On sam jest Bogiem. Chciał Go poprosić o uratowanie życia swojego sługi.

Jeśli setnik, żołnierz kraju chwalącego różnych fałszywych bożków, uwierzył w Jezusa Chrystusa, to każdy z nas może w Niego wierzyć.

Okazuje się normalne i to, że czujemy się NIEGODNI, aby Jezus do nas przychodził, 'pod nasz dach', czyli do naszego serca. I co z tego, że tak czujemy??? Przecież naprawdę jesteśmy NIEGODNI i NIEDOSKONALI!

 

Gdybyśmy byli GODNI i DOSKONALI, czy potrzebowalibyśmy Pana Jezusa????


Jesteśmy tacy, jacy jesteśmy, teraz, w tej chwili naszego życia, tacy zwykli i tacy niegodni, jak setnik, ALE!!!

jednak prosimy Jezusa, żeby przychodził 'pod nasz dach' - to znaczy do naszego serca i żeby uzdrawiał i uzdrawiał!!! Cały czas nas i naszych bliskich uzdrawiał!!!

Co Jezus powiedział o setniku, gdy usłyszał od niego, że ten czuje się strasznie NIEGODNY, aby zapraszać Go do siebie? Pamiętasz?


To samo może powiedzieć zawsze o Tobie:

"POWIADAM WAM:

TAK WIELKIEJ WIARY NIE ZNALAZŁEM NAWET W IZRAELU"

NIGDY - A ZWŁASZCZA WTEDY, GDY MOCNO CZUJESZ, ŻE JESTEŚ NIEGODNY -  NIE BÓJ SIĘ PROSIĆ JEZUSA, ROZMAWIAĆ Z NIM, SKARŻYĆ SIĘ MU, CZY WYCHWALAĆ GO, MODLIĆ SIĘ DO NIEGO, DZIĘKOWAĆ MU I NIEUSTANNIE Z NIM SOBIE GADAĆ.

JESTEŚ UKOCHANYM SYNKIEM I CÓRCIĄ PANA BOGA, KTÓRY ZA TOBĄ BARDZO TĘSKNI.

 

komentarz: Kasia Chrzan

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych