Jesteś tutaj: Strona główna / Wychowujemy przykładem

Wychowujemy przykładem

2014-01-09

2 komentarzy

Taka Jedna
2014-01-11 23:50
Nie mów o złych rodzicach. Obejrzyj współczesne \"bajki \" dla dzieci. Ile w nich przemocy i zła. Nie ma domu bez kłótni( jeśli ktoś twierdzi inaczej, uważam, że kłamie- jesteśmy tylko ludźmi). Problemem jest tylko to, co potem z tą kłótnią zrobimy.Ja sama , wychowując dzieci niejednokrotnie musiałam podnieść głos- choć nie cierpię siebie takiej. Ale tak czasami bywa. I czasami trzeba powiedzieć rzeczy bolesne dla dziecka, czasami mu coś zabronić- i wtedy o konflikt nie trudno.Ważne co potem.Umieć się przyznać, że mnie poniosło, że byłem zdenerwowany, zły, miałem trudny dzień, i że to nie zmienia faktu, że nadal kocham to dziecko, nadal jest ono dla mnie najważniejsze. Miłość i wybaczenie. A obraz rzeczywiście smutny i niestety co raz częściej obecny w naszej rzeczywistości.
Anka
2014-01-09 11:29
życie - jedyna prawdziwa metoda wychowawcza. Tu nie ma miejsca na fałsz. Często co innego dzieciom mówimy,a co innego robimy. Na różnego rodzaju rekolekcjach i pielgrzymkach, na których panuje tendencja do tworzenia kółek wzajemnej adoracji - gdzie każdy obcy to wróg -gdzie nauki sobie, a życie sobie. Wychodzimy z Kościoła i robimy odwrotnie niż uczymy dzieci. Nie ma nic gorszego dla dziecka niż dewocja. Najwięksi wrogowie Kościoła jakich znam to dzieci dewotek :p - które zmuszały dzieci do chodzenia do Kościoła, modlitwy a w domu zima, kłótnie, obmowy i fałsz. Nienawiśc do całego świata...Jezus mówił, że wszyscy będa miec was w nienawiści a czasem jak czytam co pisza niektórzy chrześcijanie i mówią to mi się wydaje że niektózy biorą te słowa na odwrót i mają w nienawiści wszystkich któzy myślą inaczej niż oni. I jeszcze do tego uważają się za prześladowanych chrześcijan atakowanych przez złe ateistyczne moce..

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych