Ocalony. Ćpunk w Kościele Andrzej Sowa

Autor cyklu reportaży "Powrót do Domu Ojca" TV TRWAM (dstępne na youtubie) zaprasza osoby z podobnymi doświadczeniami do Andrzeja Sowy, do podzielenia się własnymi świadectwami. Reporter przyjeżdża kręcić materiał pod wskazany adres. Kontakt: doziemiobiecanej@gmail.com

Puniek może byś przyjechał na zlot do Łodzi 27-28.02. Masz tam siostrę przecież. Będzie to bardzo mądry zlot i jak zawsze też dla wszystkich.

GDY WIDZĘ NA CMENTARZU SETKI ŚWIECZEK BLASK , TO CHCĘ NATYCHMIAST WRÓCIĆ DO BOGA ŁASK .

dzięki Zbuntowany za wskazówkę, masz rację w 100% - trochę byłem za krytyczny, to chyba wiesz , wylewa się ogólnie, a jemu się dostało:) Ale na dobre widzę i na korzyść wszystkim wyjdzie ta konfrontacja:))

Milimetr, myślę, że on jeszcze nie jest tego świadomy. Mnie nie podobają się w jego języku pewne słownictwo, szczególnie w odniesieniu do Jezusa - Boga. Ale cóż, jest na takim etapie. Cieszę się z tego, co Bóg w nim dokonał do tej pory i wierzę, że będzie nadal go prowadził i oczyszczał, doskonalił. Tak jak to jest z każdym z nas. Szkoda, że pewnie nie wie o tym, że my go tak tu "obmawiamy" Milimetr, a co do tego, co napisałeś, to przypomniał mi się taki fragment z Bibli, który myślę, że Ci się spodoba: "To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi. Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić," / 1 Kor 1, 25-28 /

świadectwo ok, tylko czemu tak nisko w nim traktuje ludzi z podstawowym wykształceniem, ludzie! ! - nie wiem co sie dzieje , ale wszyscy czują sie wielcy bo mają wykształcenie - czy to cud że ktoś ma magistra a drugi sie urodzi upośledzony?!! Wkurza mnie to , bo nieświadomie sie krzywdzi tych którzy są mniej inteligentnymi... Po drugie sam miałem spowiedź z całego życia z przypadku , a wiem że to nie są przypadki... po trzecie ja jeszcze nie mam takiego szczęścia by czerpać siłę z gór... a ogólnie to życze siły radości i opatrzności w przyjaźni z Bogiem..:)

Mocne! W każdym razie warto posłuchać. To nie będzie czas zmarnowany.

Kochani przypominamy - akceptowane są wpisy z autentycznym nickiem i mailem.

Niektórzy może sie zirytują, że "taka" książka - "bo narkomanów już dawno na naszej pielgrzymce nie ma i temat bardzo przejedzony". Wydawnictwo zwróciło się do nas z próśbą, o zamieszczenie informacji o książce, a ja myślę, że warto ją przeczytać, jak każdą hostorię o tym, że nie ma sytuacji bez wyjścia, a cuda się zdarzają. Jak przeczytam to się podzielę refleksjami...