Jesteś tutaj: Strona główna / Gdy Upadniesz

Gdy Upadniesz

2015-06-22

Kiedy wstanie świt, a ty nie wstaniesz z nim
Kiedy będzie padał deszcz na policzki z twoich łez
Gdy zabraknie ci powietrza jak się będziesz topić w nich
Gdy wszystko się urwie, skończy jakby to był film
Jakbyś widział mnie po raz ostatni, właśnie dziś
Jakbyś miał odwróć twarz i już na zawsze iść
Jakbyś tulił swego psa z pojęciem, że zaraz go uśpisz
I to nie był pierwszy raz, jakby to był tuzin
Jakby z Twojej buzi zszedł raz na zawsze uśmiech
Jakbyś się obudził wiedząc, że dziś nie uśniesz
Usłyszał "Kocham Cię" od matki po raz ostatni
Ale przedtem się dowiedział, że cię adoptowali
Jakbyś miał wypadek i już nigdy nie mógł chodzić
Jakby dziecko ci porwali i byś poczuł fale zgrozy
Cokolwiek by się stało pamiętaj, że masz mnie
Wstań i dalej idź, i pamiętaj, że zawsze
Gdy przyleci czarny motyl, by się do Ciebie zbliżyć
Na chwilę zamknij oczy i krzycz minutą ciszy
Zapomnij o wszystkim i wtedy się uśmiechnij
Zaciśnij pięści, podnieś się i biegnij
Gdy przyleci czarny motyl, by się do Ciebie zbliżyć
Na chwilę zamknij oczy i krzycz minutą ciszy
Zapomnij o wszystkim i wtedy się uśmiechnij
Zaciśnij pięści, podnieś się i biegnij
Kiedy patrząc w moje oczy nie zoabczysz ich i
Nie zobaczysz w nich że jeszcze pragnę żyć i
Nie mam w nich nadziei, nie mam siły biec
Jakbym się rozkleił i po prostu odszedł w cień
Jakby mnie rzuciła moja jedyna miłość i
Choć nie miałem innej dla niej wielu mnie nakryło
Jakby się ode mnie nagle odwrócili wszyscy
Jakbym ci powiedział, że nie miałem nigdy bliskich
Że zwątpiłem w Boga i że zwiątpiłem w siebie
Że nie jest mi siebie szkoda i że straciłem nadzieję
I gdybym Ci powiedział, że to dziś idę się zabić
A to co między nami jest nie do naprawy
I gdybym został narkomanem popadając w długi
I gdyby mnie okradli z moich pieniędzy i duszy
Cokolwiek by się stało, chcę wiedzieć, że mam Cię
Że pomożesz mi wstać, że pomożesz zawsze
Gdy przyleci czarny motyl, by się do Ciebie zbliżyć
Na chwilę zamknij oczy i krzycz minutą ciszy
Zapomnij o wszystkim i wtedy się uśmiechnij
Zaciśnij pięści, podnieś się i biegnij

 

Mateusz od takiej jednej  .

11 komentarzy

Andreo Merkan
2015-07-21 11:45
Bardzo cieszy, że tak wielkie bogactwo wartości ducha nabrzmiałe i pragnące ujrzeć światło Dnia, wykluć się, doczekać się swojej erupcji - w plazmie jądra =TAKIEJ JEDNEJ = PANI ELI drzemie ! Wiemy, że BÓG zawsze zachowuje ludzi tych, których bardzo potrzebuje ! Wiemy, że PANI ELA będzie jeszcze bardzo długo z nami zdrowa ! Andreo Merkan= Andrzej F. Śliwiński z rodziną ze Śliwnicy
szpaku11
2015-07-12 11:10
Napiszcie - jeśli wam się będzie chciało - o tym, ze "NIEMOŻLIWE STAŁO SIE MOŻLIWE".
takajedna
2015-07-11 12:10
Dla mnie zawsze będzie to moje ukochane małe dziecko, choć już tak wyrosło, że za chwilę sam będzie ojcem. Dziękuję Bogu za to, że miałam okazję go poznać, zmagać się z jego problemami, dziecięcym i młodzieńczym buntem. Za nie przespane noce, kiedy wydawało się ,że już nic nie mogę zrobić. Pozostała tylko modlitwa.Na pielgrzymce dałam świadectwo, dziś chcę je powtórzyć. Gdy już brakło sił, bo problemy, które się pojawiały wraz z dorastaniem mojego synka- a przyszedł do mojej rodziny jako 2,8 letnie dziecko z takim bagażem, że niejeden dorosły nie dałby temu rady. Więc , gdy już nie mogłam nic, zaprowadziłam go na pielgrzymkę i na Jasną Górę.Powiedziałam Maryi,zrobię co będzie w mojej mocy, po ludzku. Ale proszę Cię, Ty też jesteś Matką,pomóż, gdy ja już nie będę mogła. Nawet nie marzyłam ,że Maryja weźmie moją prośbę tak dosłownie.Po wielu zawirowaniach Mateusz założył rodzinę i mieszka właśnie w Częstochowie. Tak blisko Matki, do której się zwróciłam. I niech Ona opiekuje się nim, gdy mnie już zabraknie. Nim i jego rodziną.To przy Mateuszu nauczyłam się ,że modlitwa jest skuteczna. Ktoś kiedyś powiedział mi- nie proś o rzeczy możliwe, to może zrobić każdy człowiek. Prawdziwa wiara jest wtedy, gdy prosisz o rzeczy niemożliwe. Ja dodam jeszcze- i nie zapomnij na końcu dodać- ale nie moja wola....
Kasia Chrzan
2015-07-10 15:54
w krzyku do Boga jest prawdziwa relacja! dzięki Mateusz za piękno!!!
alicja
2015-07-10 08:45
Przysyłaj Mateusz ich jak najwięcej. To wielka radość widzieć Ciebie jak dorosłeś. Kiedyś byłeś z Mamą u nas w Moszczance jako malutki chłopczyk pełen buntu w sobie. Pamiętam dobrze troskę Mamy o twoją przyszłość. Wiem, że jest teraz z Ciebie dumna!!! Tak trzymaj!!!
Mateusz
2015-07-09 23:28
nie spodziewałem się takiego poruszenia ... wypełnia mnie radośc czytając wasze odczucia , opinie ... dziękuje Kochani ... myslę ze jesli administratorzy nie mają nic przeciwko to będę podsyłał wam swoje teksty a moze i wideoklipy . jeszcze raz serdecznie dziękuję !
kaja
2015-07-09 20:06
Mateusza tekst naprawdę porusza, chodzi za mną ( ze mną) od kilku dni. Chetnie bym coś jeszcze poczytała. Mateusz pozdrawiam Cię serdecznie i dziekuję, że znalazłeś czas by z nami sie podzielić.
szpaku11
2015-07-09 15:55
ALE CUDNY DIALOG POETÓW DOZIEMIOBIECANEJ. TO PRZYSZŁOŚĆ ŚWIATA, ŻE LUDZIE BĘDĄ MÓWIĆ DO SIEBIE POEZJĄ. OCZYWIŚCIE MATEUSZ TWÓJ WIERSZ DOBRZE SIĘ WPISUJE W PIELGRZYMKĘ MŁODZIEŻY RÓŻNYCH DRÓG. ŻYCZYMY DALSZEJ PASJI TWÓRCZEJ. A JAKŻE LICZY SIĘ POCHWAŁA SARY!
Sara (J.O.)
2015-07-09 13:30
Oooo, no ...to tylko tyle Mati zaciskaj żeby nie zgubić skarbu Miłości, nie upuścić w bagno świata niesionych Bogu pereł - drogocennych łez i żeby wszystko zanieść Świętemu i Dobremu Bogu ...i żebyś wśród czarnych motyli stał kolorowym, zachwycającym motylem przez którego otwarte skrzydła prześwieca niezwykły żar Twojego serca i coraz piękniejsze - Światło - Słońce - Jezus. ...W rapie jest dużo słowa !, modlę się o inspiracje dla Ciebie czerpane z nieskończoności Słowa Życia i oryginalną, porywającą expresję !!!
Mateusz
2015-07-09 11:47
Saro ! w moim życiu musze miec zaciśnięte pięści bo moge łatwo sie złamać . nie mogę sie poddac mam żone synka - RODZINA!! cos o co warto walczyć . ale za to moje serce otwarte jest dla Pana Boga ... i tu zaczyna się spokój .... z rapem związałem przyszłośc . z Bogiem całe zycie . Zrozumie ten kto poznał ból życiowej chłosty .
Sara (J.O.)
2015-07-08 11:04
Wiersz z Talentem !!! , tak , trzeba pisać tak pięknie o łzach- - by wszystkie łzy na świecie zamieniły się w Drogocenne perły Królestwa Bożego. Proszę, ośmielam się prosić Ciebie Mateuszu, bo noszę takiego "czarnego motyla na sercu" i różne bolące ciernie - proszę otwórz Twe "zaciśnięte pięści" dłonie, otwórz dla Boga - Ojca, Który Jest i Ojcem i Matką, Wszystkim i ... jak małe zachłanne Dziecko chce od Ciebie - Wszystko !, Naprawdę Wszystko, tzn. byś czuł się przez Niego Ukochany ! On Jest bliżej Ciebie niż Ty sam - Mateusz = Dar Boży !!!!!!!!!!!!!! ... A jeśli same się zaciskają pięści, to najlepiej gdy na długopisie do pisania, do rozmowy ze Słowem, gdyż "Na początku było Słowo" ...

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych