Sympozjum naukowo-artystyczne z okazji 45-lecia Festiwalu Sacrosong i 15-lecia Echa Sacrosongu

Słyszałem dziś w Radiu MARI-JA głos Św. JANA PAWŁA II ... !! MÓWIŁ: " SACROSONG - Wspaniały WARSZTAT PIEŚNI o treści Chrześcijańskiej we współczesnych formach muzycznych ... !! Coroczny FESTIWAL ... !! Aby to Broń BOŻE nie przygasło ... !! To ma rosnąć, rozwijać się, siać się i owocować ... !! MŁODZIEŻY POLSKA !! TRUDU się nie lękajcie !! Lękajcie się tylko lekkomyślności i małoduszności ... !! " ... A to jest Sens Pieśni śpiewanej przez DZIEWCZYNKĘ w Radiu MARI-JA ... " Skoro żyjemy, nie będziemy stać w miejscu ... ! Daje nam BÓG Ducha Kreatywności ... ! Budzimy wszystkich do Życia Twórczego ... ! Radujmy się ... ! Mamy Dobrych Owoców wielką ilość ... i to nam daje dla Zdrowej Radości etyczną wielką Moc ... ! Skoro BÓG z nami jest, radujmy się siostry i bracia ... !! "

ZACZNIJ NA NOWO !! Przepięknie wypowiedział się o WARTOŚCI Twórczego Dzieła SACROSONGU 8.06.1979 roku w Krakowie Śp. Św. Jan Paweł II !! ZACZNIJ NA NOWO - słowa Pieśni Zespołu ECHO SACROSONGU / instrumentalno-wokalny CHÓR, w tym roku obchodził swoje 15-LECIE / !! 45-LECIE Festiwalu SACROSONGU obchodzono też końcem września 2015 organizując SYMPOZJUM z tej Okazji w Rzeszowie !! Głównym założycielem tej muzycznej, nie tylko rzeszowskiej, ale polskiej też Twórczej DUMY i Dobrym Jej Duchem przez cały ten okres od początku / 1968 rok ?! / jest Ksiądz Andrzej Szpak / dziś dowiaduję się, że Ks. Andrzej jest lub był w szpitalu - módlmy się o Jego ZDROWIE / !! Dziś 15.10.2015 ... między godziną 17, a 18 był program w Telewizji TRWAM o SACROSONGU i Bardzo wiele DOBRYCH SŁÓW padło tam o Ks. Andrzeju Szpaku !! Jeszcze, gdy Karol Wojtyła nie był papieżem, wspierał to Dzieło Muzyczne, a Ksiądz Andrzej Szpak jako młody solista otrzymał Pierwszą Nagrodę - wyśpiewał ją Pieśnią : " Kiedy będę do Ciebie szedł ... !? ". ... Ksiądz Andrzej załatwiał też środki ekonomiczne dla Zespołu ECHO SACROSONGU i organizował Jego wojaże zagraniczne / Indie, Kanada, Rosja-Moskwa, Litwa, kraje Europy, Maroko i ... /, za co Uzdolniona Muzycznie Młodzież Rzeszowa jest MU Bardzo WDZIĘCZNA !! Chór w Rzeszowie prowadzić jest bardzo trudno, gdy jedni odchodzą, a drudzy przychodzą / w tym do Oświęcimia odszedł główny ojciec braci - Ks. Andrzej / ! W Zespole Sacrosongu wielu rozwinęło się muzycznie i gdy odeszli, założyli swoje wspaniałe zespoły, by siać w przestrzeń słuchu, wzroku i odczuwania SERCEM Nadzieję, Dobro, Wiarę i Miłość !!! Muzyczna Młodzież Rzeszowa mówi, że jest im Księdza Andrzeja Szpaka w Rzeszowie bardzo brak !! Tyle dowiedziałem się dziś z audycji o SACROSONGU i o KSIĘDZU wielu TWÓRCZYCH / Literackich i Muzycznych / i EWANGELICZNYCH ZASŁUG w Telewizji TRWAM mimo wielkich zakłóceń na moim ekranie !! Przeczytałem teraz, Księże ANDRZEJU, TWOJE tu w komentarzach pouczenia i już wiem jak WAŻNE i WARTOŚCIOWE jest RODZENIE SIĘ Dobrej Bożej Polskiej PIEŚNI, która wielbi Stwórcę za piękne Dzieło Stworzenia !! !!! !! ... O Jak Wielka jest potrzeba śpiewać takie PIEŚNI we wszystkich wymiarach całemu Światu ... !! ... - Andreo Merkan = Andrzej Franciszek Śliwiński ze Śliwnicy

● W dniu 21 lipca 1969 r., dowódca statku kosmicznego Apollo 11, Neil Amstrong tuż po wylądowaniu na księżycu, urzeczony cudem kosmosu, z wielkim wzruszeniem przekazał przez radio na cały świat słowa Psalmu 8. Oto treść tego przesłania.**** O Panie, nasz Boże, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi! Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa. Sprawiłeś, że nawet usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę, na przekór Twym przeciwnikom, aby poskromić nieprzyjaciela i wroga. Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, ze o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy: owce i bydło wszelakie a nadto i polne stada, ptactwo powietrzne oraz ryby morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza. O Panie, nasz Panie, Jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi! ****Ten akt zachwytu będący świadectwem wiary amerykańskiego kosmonauty usłyszano we wszystkich krajach świata, niestety z wyjątkiem państw totalitarnych, do których przeniknął później innymi drogami.

BOSKIE SZZĘŚCIE BŁOGOSLAWIONYCH" --- „Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, że napełnił nas wszelkim szczęściem duchowym na wyżynach niebieskich w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas jako przybrane dzieci przez Jezusa Chrystusa wg. postanowienia swojej woli. Ku chwale majestatu swojej łaski”. Ef 1,3-10 Szczęście to stan Nieba w sercu, różne ekstazy kontemplacji Stworzyciela wszelkiego dobra i szczęścia. Chcę, żebyście wy sobie przypominali sobie przeżycia religijne związane z cudami Boga, które dostarczają nam hormonu szczęścia. Szczęście to także spełnianie potrzeb, których dostarcza nam Dobroć Boga bezpośrednio lub przez ludzi. Byliśmy w wielu Kalwariach czy sanktuariach i wiemy jak tam pięknie. Z Wambierzyc na Dolnym Śląsku szliśmy do Częstochowy z hasłem: Pielgrzymka poznania, kochania i szczęścia. Przekonaliśmy się, że istnieje szczęście jako takie, jako samoistny Byt, który może napełniać człowieka szczęściem. Nie brakowało nam niczego. Wspaniałe gościny i przyroda i klimaty. Mamy niesamowite zdjęcia z tego roku ŚDM z JP Maryja lubi ukazywać się w ślicznie położonych miejscach.W Szczyrku ukazała się małej Juliannie przy szlaku na Klimczok ze wspaniałymi widokami na Skrzyczne i tam już była koronacja Jej cudownego obrazu. Tylko na na Dolnym Śląsku jest 130 pięknie położonych Kalwarii. Nasze pielgrzymki, co roku inna trasą idą szczytami gór wśród łąk i lasów, jezior i rzek. Ostatnio z Torunia szliśmy wzdłuż Wisły do Wa wy. Św.Teresa założyła 5 klasztorów Karmelu w najpiękniejszych zakątkach. Nigdy nie zapomnę śpiewu ptaszków o 5 rano przy ognisku z młodzieżą w Puszczy Kampinoskiej. Mówiłem do ćpających. Bóg się męczył miliony lat, żeby stworzyć taką urodę waszego ciała, a wy ją niszczycie. --- A Szopen mimo wspaniałych koncertów jakie dawał, dopiero gdy przed śmiercią się wyspowiadał, powiedział: ”teraz jestem naprawdę szczęśliwy”. ---W Rumii nad morzem, do mojego pokoju wślizgnął się świerszcz, i całą zimę ćwierkał radując mojąc samotność. To Ojciec mi go posłał, bo on nie zapomniał o mnie. ---Ile było tysięcy szczęśliwych „heureka”, przez które odkrywcy wielbili Geniusz Stwórcy, bo przecież w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. „Widzę, że tym światem rządzi Wielka Inteligencja”, powiedział Einstein. --- Jezus po pielgrzymce na ziemi Wstępuje do Ojca Wiecznego Dobra i Szczęścia

Bp ADAM LEPA.**** POSTAWA ZACHWYTU NAD DZIEŁEM STWORZENIA ŚWIATA I CZLOWIEKA POWINNA BYC RÓWNIEŻ PREZENTOWANA W MEDIOSFERZE, TZN. W DOSTEPNYCH MASS MEDIACH**** Autor podczas Synodu Biskupów dla Europy w 1999 r. w swojej wypowiedzi wygłoszonej na sesji plenarnej poruszył kwestię czynników, które warunkują skuteczną ewangelizację przez media. Stwierdził, że działalność ta jest wtedy najbardziej skuteczna, gdy media stają się miejscem ewangelizacji, a nie tylko jej środkiem czy instrumentem . Do tej myśli nawiązuje się w niniejszym artykule. Już jego tytuł zapowiada, że chodzi o media jako miejsce prezentowania postawy zachwytu nad dziełem stworzenia świata i człowieka, a nie o posługiwanie się mediami jako narzędziem. To znaczy, że nie wystarczy tylko mówić o zachwycie w poznawaniu oraz w przeżywaniu świata i człowieka, lecz przede wszystkim należy ten zachwyt ujawniać w radio, telewizji, filmie, Internecie czy w prasie w jednej z form jakie są stosowane w ramach ewangelizacji. Są to: świadectwo, katecheza, dialog i działalność charytatywna. Najważniejszą z tych form jest świadectwo. Ono ma w sobie wyjątkową moc, oczywiście gdy jest w pełni wiarygodne. Ludzie myślący, wysoko sobie cenią sytuację, gdy w radio, telewizji, w filmie czy prasie mogą się spotkać ze świadkiem, który dzieli się swoim zachwytem nad dziełem stworzenia świata i człowieka. Z licznych wypowiedzi odbiorców mediów wynika, że takie świadectwo może wywołać stan fascynacji. Jest to tym bardziej możliwe, że wpływ dawanego świadectwa jest potęgowany magią mediów. 2. Jednakże, żeby ten wpływ okazał się skuteczny powinny być spełnione pewne warunki. Jednym z nich, bodaj najważniejszym jest język, którym posługuje się osoba dająca świadectwo. Musi to być język prosty, przekonujący, daleki od stylu ex cathedra. Po prostu język świadka. Należy też zdawać sobie sprawę z siły wypowiadanego słowa. Ostatnio na Zachodzie Europy w publikacjach podkreśla się, że „mówić” znaczy „tworzyć” (franc. quand dire, c’est faire) . Słowo wykazuje więc moc sprawczą. Z natury swojej zdolne jest oddziaływać na drugiego człowieka, np. na uczestnika dialogu. Pierwszym człowiekiem, który w skali wszechświata (bo przecież – z księżyca) dał świadectwo swojego zachwytu dziełem stworzenia świata i człowieka był Neil Amstrong. Człowiekiem zaś, który we wszystkich mediach najczęściej składał takie świadectwo był św. Jan Paweł II. 3. Należy też zdawać sobie sprawę, że właśnie w mediach, szczególnie komercyjnych występują zjawiska, które nie sprzyjają wyrażaniu zachwytu nad dziełem stworzenia świata i człowieka. Jednym z nich, jest realizowanie hasła o wysokim walorze komercji, które brzmi: Życie człowieka „postępowego” ma być łatwe, lekkie i przyjemne. Stosowanie tego hasła sprawia, że użytkownicy mediów obojętnieją na sprawy najważniejsze, zwłaszcza na wartości moralne i religijne. Niektórzy autorzy zapowiadają nawet pojawienie się w Polsce „cywilizacji zadowolonych głupców”, która ma być przeciwieństwem „cywilizacji miłości”. Przy czym to zadowolenie niewiele ma wspólnego ze szczęściem. Ofiary narkotyków i dopalaczy liczone w setkach znalazły się niedawno w szpitalach, niektóre z nich z zagrożeniem życia. Okazuje się, że dramatyczne ostrzeżenie Neila Postmana „zabawić się na śmierć” dziś już nie dotyczy wyłącznie uśmiercania duchowego życia człowieka . Druga trudność, z którą należy się liczyć w świadczeniu postawy zachwytu nad dziełem stworzenia świata i człowieka jest zjawisko banalizacji. Dziś mówi się już o kulcie banału . Banalizuje się wszystko, nawet wartości najświętsze. Widać to coraz wyraźniej w łzawych serialach latynoamerykańskich, w głupkowatych tekstach piosenek, czy w prymitywnym humorze programów rozrywkowych w telewizji. Niepokojące jest to, że publiczność śmieje się do łez. Podjęty temat wymaga dalszego pogłębienia, a nawet przeprowadzenia odpowiednich badań. Byłoby np. wskazane znalezienie odpowiedzi na pytanie jak przeżywali swój udział w Święcie Stworzenia Świata jego organizatorzy i uczestnicy, a także jakie były dalsze losy sacrum, którego doświadczyli podczas festiwalu. Na koniec, należy stwierdzić z pełnym przekonaniem, że tysiące zaangażowanej młodzieży, która przez lata brała udział w organizowaniu Sacrosongu, dziś wspominają z wdzięcznością tamten czas. Są przede wszystkim aktywnymi świadkami szczerego zachwytu nad dziełem stworzenia świata i człowieka, którego doświadczali w szkole „Sacrosongu”. Czynią to pod duchowym przewodnictwem św. Jana Pawła II, który wciąż jest ich niezawodnym Patronem.

Fragment przemówienia papieża Jana Pawła II wygłoszonego 8 czerwca 1979r. na Skałce w Krakowie, podczas spotkania z młodzieżą,poświęcony misji Sacrosongu. Osobne słowa kieruję pod adresem ,,Sacrosongu”. Od dobrych już kilku lat trwa i rozwija się ta inicjatywa, której owoce należą zarówno do dziedziny kultury, jak też do dziedziny duszpasterstwa. Oto bowiem coroczny konkurs – a raczej festiwal – daje sposobność tak licznym talentom artystycznym z dziedziny poezji kompozycji i muzyki wypowiadać się w duchu chrześcijańskiej inspiracji artystycznej. Owocem tej inspiracji jest naprzód utwór literacki, tekst poetycki, który potem z kolei staje się utworem muzycznym – a w ramach ,,Sacrosongu” osiąga zwykle swe pierwsze wykonanie. Ukształtowana w taki sposób wartość kulturalna jest świadectwem autentycznego życia duchowego. Świadczy o tym, że treści chrześcijańskie nadal posiadają swe rzeczywiste prawo obywatelstwa w duszach twórców. Owszem, że są właściwie niezastąpione jako źródło inspiracji. ,,Sacrosong” mówi rok po roku o społecznym zasięgu tejże inspiracji w Polsce. Równocześnie jego dzieło – to znaczy właśnie owe utwory wypracowane na warsztacie ,,Sacrosongu” - staje się z kolei ogromną pomocą ewangelizacji i duszpasterstwa, zwłaszcza wśród młodego pokolenia. Utwory te odpowiadają potrzebom myślenia, odczuwania, wypowiadania się, które dla tego pokolenia są właściwe. Życzę więc, ażeby nadal nie zabrakło ,,Sacrosongu”w Polsce natchnień – i aby owoce jego twórczości nadal trafiały do duszpasterstwa. Aby stawały się wyrazem i środkiem współczesnej ewangelizacji!

Przyroda wraz z BOGIEM czynią, że wysiłek twórczy, rekolekcyjny, ewangelizujący w sprawie Stworzenia Świata i jego Dobrego Piękna, danego nam przez BOGA..., Księdza ANDRZEJA SZPAKA oraz ten Twój wiersz - sonecik, Saro /J. O./ , są tak piękne- urocze i czarujące, że jedynie sam BÓG może TO oceniać ... !!!!!!! . ! . !! . !!!!!!!!!!!!

Zaplątała się lekka biała chmurka W traw śpiewających drobne piórka Zahaczył wiatr skrzydłem o góry Słońce przebudził srebrzystopióre Wstał ranek jasnymi światłami Wzburzyły się obłoki i falami Zalały łąki hale i kwiatków głowy Aż świat zapomniał całej swej mowy Tak pięknie się zrobiło na świecie Tak uroczo że każdy płatek jaśniał I źdźbło każde jasnością płonęło Bez słów się dzień radosny rozpoczynał Gdy wtem ktoś przemówił dziwnie: Ludzką mową ! – zdumiało się stworzenie I zdumiał się człowiek że nikt go nie rozumie Zasłuchał się więc jak śpiewa wiatr na niebie I tak się się wieki długie uczył człowiek Jak gadać z górą drzewem trawą kwiatem Aż nauczył się tej mowy co w niebie wysoko I na ziemi nisko zwą prostą serca modlitwą.