Jesteś tutaj: Strona główna / NIEREGURALNIK ŁOPOT

NIEREGURALNIK ŁOPOT

2011-03-06

Hej! Hej!

Witam Was kochani, po raz kolejny, w piatym, a zarazem szóstym numerze gazety Łopot, w jej drugie urodziny. Niestety, nie z takim optymizmem, jak to było rok wcześniej. no cóż nie ma się co oszukiwać, w końcu praca nad tym dwunumerem była nie tyle trudna, co koszmarnie wyczerpująca, zaś przesunięcie jej spowodowane było wydaniem mojego debiutanckiego tomiku fraszek pt. "Ścieżka do Wolności". Nie ukrywam, że o finanse też było trudno, choć otrzymałem na gazetke 110 zł i 70 zł od anonimowych ofiarodawców oraz od Romana Laube- Volnego 100 koron czeskich - za co również bardzo dziękujemy.

Ofiary możecie wpłacac na numer konta bankowego:

Bank PKO S.A. I ODDZIAŁ W PUŁAWACH 56 1240 2412 1111 0010 1297 4374

Z góry dziękujemy.

Redaktor Naczelny: Jarosław Powojski. Zapraszamy do lektury:

KILKA SŁÓW O RUCHU FASZYTSTOWSKIM   W  CZECHACH

W ostatnich dwóch latach, po krótkiej przerwie ponownie aktywizował się w Czechach ruch nacjonalistyczno - faszystowski. Co miesiąc w jakimś miasteczku odbywają się jakieś maifestacje, marsze, koncerty. Najprężniej działa Narodni Korporativismus. Taktyka nacjonalistów jest taka: działają w małych miejscowościach, gdzie ruch alternatywny, czy antyfaszystowski nie jest rozwinięty i gdzie są ważne problemy socjalne, bezrobocie, uliczni kryminaliści, narkomani itp.

Trudna sytuacja jest nawet w północnych Morawach koło Ostrawy. Tam  środowisko alternatywnejest celem ataków ze strony faszystów (używa sie koktaili mołotowa) i po prostu na ulicach.

W zeszłym roku największa akcja była w Svetle nad Sazavou, mniejszym mieście 80km poza Pragą, gdzie terror faszystów, który najpierw skierowany był przeciw młodzieży alternatywnej obrócił się na szarych obywateli.

Z inicjatywy mieszkańców została skierowana petycja do władz miasta aby podjęły odpowiednie kroki i chroniły praw obywateli. Jeden z przywódców faszystowskiej grupy Narodni Odpor publicznie powiedział:

"nasza grupa w Svetle nad Sazavo, zrobiła dużo dobrej roboty. Tak to powinno wyglądac w całych Czechach."

Ostatnio gwałtowną konfrontacją z faszystami była blokada marszu "NK"

w Otrokowicich 13 stycznia 2007 r. Jest tam aktywne środowisko alternatywno- faszystowskie i udało się tam antyfaszytsów pokonać.

Ten marsz był kwestią honoru. Przyjechało 200 zwolenników nacjonalistów i 200 antyfaszystów, biernie popieranych przez mieszkańcó, którzy tylko przyglądali się z okien i chodników.

Blokada zamieniła się w ostrą walkę uliczną, antyfaszyści stawiali na ulicach blokady z kontenerów, latały butelki, kamienie, fajerwerki. Policja także w liczbie ok. 200 osób wzmocniona armatką wodną i oddziałem konnym próbowała blokować obie strony konfliktu. Co po 30 min, jej się udało i marsz faszystów został rozwiązany.

Szeregi antyfaszystów były złożone z wszystkich nurtów młodzieży alternatywnej, postpunk, rasta, anarchiści, trochę hippies, były dziewczyny.

Cała akcja była sukcesem antyfaszystów i wszystkich ludzi, którzy nie chcą czekac aż ich demokratyczna władza obroni przed zbrodniarzami. (Faszyści od 1990 r zamordowali ok. 20 osób - Romów, anarchistów, szarych obywateli)

Czechy nie są tak spokojnym krajem jak się wydaje.

Roman Laube

 

W teksie terminem faszystów autor określa stowarzyszenia narodowe. Faszyzm w czystej postaci jak wiemy jest zakazany


FELIETON

HIPISI PRZECIW OKUPACJI

4O. rocznica ataku Układu Warszawskiego na Czechoslowację zdławienie "Praskiej wiosny". była - w Czechach i na Słowacji obchodzona bardzo glosno. W - Tv -przypominano filmy dokumentalne, artykuły w prasie, wspomeniania ludzi, było też kilka wspaniałych wystaw na temat okupacji z sierpnia 1968. Niektóre artykuły i jedna z tych wystaw była poświęcona akcjom protestacyjnym i solidarnościowym w okupowanej Czechoslowacji, ktore sie odbyły na terenach krajów, które wzięły udział w tej agresji. W Związku Radzieckim. Bułgarii. Polsce, Węgrach i Niemczach wschodnich. Bardzo dokładnie była wyliczona ilość ulotek, plakatów na murach, listów protesracyjnych i  publicznych manifestacji obywateli tych krajów i represjach przeciw nim. Najwięcej protestów odbyło się w Polsce i Niemczech wschodnich.

Byłem trochę zdziwiony-przerażony, że w tych materiałach zabrakło informacji o protestach i zrywach solidarnosczowych w których brałi czynny udział bo je sami zainicjowali, ludzie z marginiesu spoleczenstwa-hippisy.

W samotnej Czechoslowacji to była przede wszvstkim młodzież która demonstrowala przeciw wojskam okupacyjnym a wśród niej "dlugowłosy chuliganie-rnanićky", którzy jak wspomi- na general Armije Czerwonej Mikolaj Levćenko byli bardzo "agresiwni". Ale wystaczyło niektorym z nich ogolic glowe i był spokój - jak mówi generał. Ciekawe jest ze na fotach ze sierpnia 1968 jest widno bardzo malo "dlogowlasych chuliganow" - ta moda sie rozpowszachniala dopiero po okupacji. Ale oficerowy wojska radzieckigo sie musialy wlosy troche pod uszy i na kark wydawac za "bardzo długie" w porównywaniu s łysymi głowami zoldnierzow wojska okupacyjnego. Ale faktem jest, ze mlodzież alternatywna brała w protestach czynny udział a to nie tylko w sierpniu, ale tez w nastempnych mieszoncach i była to ona która jako pierwsza wyszla na ulice roku 1969 w pierszo rocznice sierpniowej okupacji a ostatnia która oposzczala barikady w ulicach Pragi, Brna i Liberca, ktore sie juz niedali bronie przeciw czolgom rzondu kolaboracyjnego. O jednym z mało znanych przejawów sympatji do Praskiej wiosny" wsród hippisow w Polsce doślo juz w lecie 1968.

Tak o tym pisze w swój im artykule "Zarys wstępny" ,Zbygniew Barski

(Ruch, nr. I , czerwiec 81):,,21.lipca 1968 roku polscy hipisi spotkał i sie w obozowisku na plażach koło Mielna. Przyjechala 20 osobowa grupa warszawska i może troche wiencej ludzi z roznych stron kraju.  Urządzano rozne manifestacje, jak np., urzadzanie na skwerach wspolne posilky, ktorymi dzielono sie z przechodnikami. Letniskowa publicznoscz przyjmowala z sympatia te niezwykle zdarzenia. Trzeba tu tez powiedziec o nezwykłościy strojow i ozdob, o dlugich wlosach, koralach, dzwoneczkach, kwiatach, haslach malowanych na ubraniu lub prosto na ciele, o gitarach, fletach i bebenkach oraz o tym, ze czasy byly inne i np. Koszula w kwiaty albo skorzata kamizelka uchodzily za graniczanca z niepzyzwoitoscia ekstrawagancje. Dlatego w Mielnie hipisow traktowano jak teatralno grupe przebierancow, Dopiero wieczorami do obozu przychodzili ciekawi i toczyli sie dlugie rozmowy czasem przerywane muzyko. Nad obozem, na wbitym koło ogniska maszcie powiewala FLAGA CZECHOSŁOWACJI....

Kolejny zlot sie mniał odbyć w Dusznikach Zdroju - przy granicy z Czechosłowacją miesiąc później - 21 .8. 1968  Drogi do Czech juz byly zablokowane, ale na miejsce zlotu udało się przyjechać 60 hipisom. Niektorzy wśród nich zatrzymywali - na stopu ciężarówki Wojska Polskiego i kierowcy sie s nimi dzielili o prowiant. W samych Dusznikach ~ kilka osób zwiniela milycja . Zatrzymani byly "pod konwojem eskortowani do schroniska Pod Muflonem. W schroniskach dla turystów turistow , SB urzadzila pokoje przesluchan. W każdym z nich huczała Wolna Europa. Płaczącym kucharkom, które wobec wybuchu wojny odmówiły gotowania, tlumaczyli duchowy sens powszechniej milosci ..... Absurd nasilal sie do mistycznych - wymiarowo Trwalo to cały dzień. Potem uwolnieni, zrywajac kwiaty na halach, zeszli do miasteczka, by nasłuchującym odgłosy wojny wczasowiczom i szlochajacym letniczkomoznajmic "make love not war". Chodzilo o grupe Prororoka Jozefa Pyrza i jego wendrującą kommune jak pisze Zbigniew Barski" Hipisi urzadzili cos w rodzaju manifestacje pokoju. Na niebie warczaly leconce na poludnie samoloty". I kolorowy chlopacy i dziewczyny chodzili z bukietami kwiatow po miascieczku i rozdawali je ludziom sie slowami .Pokoj, pokój."


Kolejna spontaniczna akcja protestacyjna sie odbyla we Lwowie, tez 21.8.1968. Tak o tym wspomienial jeden z inicyatorow tej akcji, muzyczny dyrektor a zalozyciel ukrainskiego ulicznego teatru "Zwercadlo" Alexej Andrejewskij (* 1947), we wiwiadu dla czeskiego alternatywnego magazinu Revolver Revue
no.64/2006:
"W sierpniu 1968 z przjaciolmi wyjechaliśmy stopem do Lwowa ..... to miasto mialo dla nas ciekawy klimat, po prostu miasto zachodnij kultury ..... Zrazu sie na rynku u ratuszu zgromadzilo kilka set ludzi. Stali w grupkach, cicho i sluchali tranzistorow raadia. My hipisy bylismi z tego zdziwioni, nic takiego wcześniej niewidzialy. Byl 21.8.1968. Wszrod tlumu bylo wiele agentow KGB, ale bezpieka tylko obserwowała. Możno ze nechcialy zrobić wienksze napiencie a denerwowac ludzi. Inwazja wszystkich szokowala i wiele ludzi sie obawialo wojny. Radio z Moskwy oglosilo, ze przez centrum Lwowa pojecha symbolicznie kilka czolgow po ulicy na ktorej jest pomnik Mickiewicza. Miala to byc taka demonstracja sily, pokazac mieszkancom Lwowa ze ze oni są w stanie wszystko zrobić. W tym tłumie na rynku nas bylo kilka hipies. Ja zaczalem krzyczac : Wszyscy do Mickiewicza !" Kilkanascie ludzi ruszylo za mną , nąjwiencej hipisi, ale tez kilka szarych obywatel. Dobieglismi zawczasu a na ulicy sie pojawil pierwszy czolg. Zrobilismy zywy lancuch.


Dołoncznilo sie kilka kolejnych ludzi, bylo nas okolo 50 osobo A przyglondaly temu desiontky dalszych. Naprawde sie nam udało na kilka minut czołgi zatrzymac i dyskutować s żołnierzami. Z jednego czolgu żołnierze wyposcily nafte na bruk i robili ze sie cos zepsulo, bylo cieplo i tak sie na ulicy zrobila tencza. Cala ta akcja trwala, no nie calo godzinę. Potem przyjechaly ciezarowky s nafto i samochody s zoldnoerzami i lancuch sie rozleciał. Niemialo to juz sensu. Represje nastempily dopiero po kilka dniach, a byly skierowane przedewszastkim przeciw ludziom ze Lwowia, otzymaly tylko administacyjne kary ........ my niebyly polytycznie aktywni, ale jak my sie dowiedzialy co sie dzieje, to muselismy cos zrobie. Byla to akcja spontaneiczna. Jak sie zaczała , tak sie zakonczylo, Traumata z sierpnia 1968 si zo sobo nosialo wiele ludzi przes cale życie.

Miejscem protestów przeciw okupacji stała się także Havana. „Praska Wiosna” spotkała się z dużym zainteresowaniem na Kubie. Środowiska intelektualne, literaci młodzież alternatywna z wielką sympatią obserwowała wydarzenia w Czechosłowacji. Ośrodek kultury Czechosłowackiej stał się miejscem spotkań dla nieformalnych imprez literacko- kulturalnych nieoficjalnych środowisk kubańskich literatów i młodzieży. Tu można było oglądać filmy, magazyny pokazywały faktyczną sytuację w życiu kubańskiego społeczeństwa. Kubańska prasa informowała najbardziej wiarygodnie o sytuacji w Czechosłowacji ze wszystkich krajów socjalistycznych. Wielu myśłało, że Kuba pójdzie drogą Czechosłowacji.

23 8. Fidel Castro w swoim przemówieniu publicznie udzielił poparcia Związkowi Radzieckiemu i inwazji.

Dla wielu środowisk nieformalnych to był szok, ale nie tylko dla nich.
Nie długo po przemówieniu, w Hawanie odbył się marsz protestacyjny przeciw okupacji Czechosłowacji.


Jest jeszcze sprawa 17letnigo studenta Sandora Bauera, który spalił się przy budynku Muzeum narodowego w Budapeszcie w proteście przeciw totalitaryzmowi – 21 I 1969 r.. Według naocznych świadków był ubrany w strój hipisowski. Oczywiście nie wynika z tego, że był hipisem, ale na pewno był jego sympatykiem. Jak widać pierwsza generacja hipisów w krajach „totalitarnych „ nie była bierna i obojętna wobec wydarzeń, których byli świadkami i choć ich akcje nie były politycznie zorganizowane tak jak na Zachodzie, ale były bardziej spontaniczne i emocjonalne. Myślę, że w tych dniach należy zwrócic na to uwagę.

Roman Laube

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych