Jesteś tutaj: Strona główna / Idea Święta Stworzenia Świata i Człowieka Sympozjum naukowo-artystyczne ŁÓDŹ 27.02- 28.O2

Idea Święta Stworzenia Świata i Człowieka Sympozjum naukowo-artystyczne ŁÓDŹ 27.02- 28.O2

2015-02-27

Bo niewidzialne Jego rzeczy, nawet wiekuista moc Jego i Bóstwo, przez dzieła rąk Jego dla umysłu widzialnymi się stały” Rz 1,20

Idea Święta   Stworzenia Świata i Człowieka

Sympozjum naukowo-artystyczne 27.02- 28.O2.2015r

z okazji 45-lecia Sacrosongu - Święta Stworzenia Świata i Człowieka

rzeźba: Józef Pyrz

 


Franciszkańskie Seminarium Łódź-Łagiewniki, ul. Okólna 185

Tematykę sympozjum przedstawiono w trzech perspektywach :religii, sztuki i mediów, z myślą o uczczeniu 45 rocznicy powstania Festiwalu Sacrosong i Święta Stworzenia Świata i Człowieka .Od początku festiwal związany był z takimi osobowościami jak papież Jan Paweł II, prymas Stefan Wyszyński, co miało ogromny wpływ na jego rozwój i rangę , ponieważ Kościół w Polsce stanął solidarnie u boku twórców kultury jako ich naturalny sprzymierzeniec i był dla nich „oazą wolności ducha”, w trudnych czasach ustroju komunistycznego. Idea Święta Stworzenia Świata i Człowieka związana z tradycją festiwali Sacrosong, w dalszym ciągu może być źródłem inspiracji dla przedstawicieli środowisk twórczych poprzez zaangażowanie się ich w religijną działalność artystyczną, społeczną, polityczną, na rzecz pokoju, dialogu kultur i religii. Wykorzystując do tego celu mediosferę, jako sprzymierzeńca w szerzeniu wartości chrześcijańskich, liczymy na rozpowszechnienie idei ŚWIĘTA STWORZENIA SWIATA CZŁOWIEKA, wśród ludzi na całym świecie. Motywem naszego działania są dzisiejsze zagrożenia związane z nowymi rodzajami totalitaryzmu, jak stwierdził Jan Paweł II, „(…) w których człowiek ponownie przestaje być suwerennym podmiotem, stając się przedmiotem różnych manipulacji”

27.02. 2015 piątek

19.00 Preludium części arystycznej sympozjum: wieczór z kulturą w teatrze LOGOS - zwiedzanie Galerii Kościoła Środowiska Twórczych, Łódź, ul Marii Skłodowskiej-Curie 22

20.00 „Poemat o Bogu Ojcu Stworzycielu”, tekst: Joanna Olbrychtowicz, reż. Aleksandra Barczyk, wyk. zespół teatralny „Zatrzymać Obrotówkę” ze Staromiejskiego Domu Kultury w Krakowie, po spektaklu spotkanie z aktorami przy kominku…

28.02.2015 sobota

 

10.00 Powitanie uczestników i otwarcie sympozjum: O. rektor Piotr Matuszak OFMC

Słowo wstępne: „Miłość Ojca przez Chrystusa w duchu św. Franciszka”

 

10.10 Ks. Kazimierz Kurek SDB – prowadzący panel - z Kat. Stow. Dziennikarzy w Łodzi:

Perspektywy festiwalu Sacrosong: z uwzględnieniem przemówienia kard. Karola Wojtyły na 10 Sacrosongu w Częst-wie.(….)„aby to dzieło trafiło pod strzechy”.

 

10.20 Ks. Andrzej Szpak SDB

Aktualność i potrzeba Sacrosongu ze wskazaniami Jana Pawla II: Ruch Sacrosongu, „chrześcijańska oaza wolności ducha środowisk twórczych”, „nabożeństwo twórczego poszukiwania”.

 

10.30 Ks. bp dr Adam Lepa

Rozpowszechnianie Idei Święta Stworzenia Świata i Człowieka w mediosferze

 

11.00 O. prof. dr hab. Benigny Leon Dyczewski OFMC

Stworzenie i tworzenie świata

 

11.30 Prof. dr hab. Dominik Sankowski:

Środowiska twórcze w ewangelizacji świata poprzez Internet

 

12.00 przerwa na kawę

 

12.30 Dyskusja na temat wygłoszonych referatów oraz zagadnienia do przemyślenia:

 

- Zaangażowanie artystów i ośrodków duszpasterskich w Ruch Święta Stworzenia: dr Leszek Stępień:

- Odczytanie listu do sekretarza ONZ, dyskusja i zbieranie podpisów w internecie: ks. A. Szpak

- Zredagowanie listu do papieża Franciszka na temat święta stworzenia

- Atrakcyjność Ruchu Sacrosongu alternatywą popkultury młodzieżowej” ks. dr Piotr Przesmycki

- Modlitwa „Ojcze nasz” uniwersalnym programem wszystkich religii

- Świętowanie stworzenia świata i człowieka odpowiedzią na magię weekendów

- Transformacja duchowa w dialogu międzyreligijnym

- kodeks moralny mediów w dialogu kultur i religii

- Kult Boga Ojca centralną Ideą Święta Stworzenia - strona internetowa - zespół redakcyjny z osób duchownych i świeckich – propozycja wstępna na stronie: www.doziemiobiecanej.pl

 

14.00 obiad

 

Część artystyczna 28.02.15. sobota

 

17.00 Chór i orkiestra kameralna: „Echo Sacrosongu” z Rzeszowa (15 lat istnienia): „Misterium stworzenia”. Słowo wiążące: ks. bp Adam Lepa i dr Lechosław Stępień

 

18.00 . Msza św. z zespołem z Rzeszowa. Homilia dialogowana: „Święto Boga Ojca w liturgii Kościoła”,

19.00 spotkanie z i zakończenie święta

 

Wstęp wolny, dla młodzieży zamiejscowej zapewniamy 2 noclegi z posiłkami.

 

FESTIWAL ŚWIĘTA STWORZENIA ŚWIATA MATERIAŁY ARCHIWALNE: link

 

 



 

Koncert Echo Sacrosongu w Łodzi 28.02. godz. 17.00

 

Kościół św. Teresy, ul. Kopcińskiego 1

Wstęp

Dzisiejsze sympozjum w kościele Ojców Franciszkanów jak i koncert w kościele św. Teresy wykonujemy z myślą o uczczeniu 45 rocznicy powstania Festiwalu Sacrosong i Święta Stworzenia Świata i Człowieka . Od początku festiwal związany był z takimi osobowościami jak papież Jan Paweł II, prymas Stefan Wyszyński, co miało ogromny wpływ na jego rozwój i rangę , ponieważ Kościół w Polsce stanął solidarnie u boku twórców kultury jako ich naturalny sprzymierzeniec i był dla nich „oazą wolności ducha”, w trudnych czasach ustroju komunistycznego. Idea Święta Stworzenia Świata i Człowieka związana z tradycją festiwali Sacrosong, w dalszym ciągu może być źródłem inspiracji dla przedstawicieli środowisk twórczych poprzez zaangażowanie się ich w religijną działalność artystyczną, społeczną, polityczną, na rzecz pokoju, dialogu kultur i religii. Wykorzystując do tego celu mediosferę, jako sprzymierzeńca w szerzeniu wartości chrześcijańskich, liczymy na rozpowszechnienie idei ŚWIĘTA STWORZENIA SWIATA CZŁOWIEKA, wśród ludzi na całym świecie. Motywem naszego działania są dzisiejsze zagrożenia związane z nowymi rodzajami totalitaryzmu, jak stwierdził Jan Paweł II, „(…) w których człowiek ponownie przestaje być suwerennym podmiotem, stając się przedmiotem różnych manipulacji”

 

BUDUJEMY KOŚCIÓŁ BOŻY – chór i orkiestra z ludem

 

słowa : kardynał Karol Wojtyła

Muzyka: Edward Bury

 

BUDUJEMY KOŚCIÓŁ BOŻY

W WŁASNYM SERCU W DOMU W KRAJU

BUDUJEMY KOŚCIÓŁ BOŻY

NA CAŁYM ŚWIECIE.

 

 

PIEŚŃ CHWAŁY chór i orkiestra –jak pieśń kościelna, refr. z ludem

 

muz. E. Bury

sł. J. Piecuch

 

PIEŚŃ CHWAŁY POTĘŻNA ROZBRZMIEWA, PIEŚŃ CZCI I MIŁOŚCI I WIARY

I BLASKI TWEJ CHWAŁY ROZSIEWA PROMIENIE SŁONECZNE BEZ MIARY

 

REF. TE DEUM LAUDAMUS, LAUDAMUS. TE DEUM LAUDAMUS, LAUDAMUS.

 

 

I POKŁON CI NIESIEM I DZIĘKI ZA DOBROĆ I MIŁOŚĆ I ŁASKI ZA ŻYCIE Z PRZEŚWIĘTEJ TWEJ RĘKI ZA ŻYCIA I CIENIE I BLASKI.

 

REF. TE DEUM LAUDAMUS, LAUDAMUS. TE DEUM LAUDAMUS, LAUDAMUS.

 

TYŚ BOGIEM OD WIEKÓW NA WIEKI POCZĄTEK I KONIEC WSZECHRZECZY

BŁOGOSŁAW I UŻYCZ OPIEKI ŚLIJ POKÓJ NA RODZAJ CZŁOWIECZY.

 

REF. TE DEUM LAUDAMUS, LAUDAMUS. TE DEUM LAUDAMUS, LAUDAMUS

 

 

Raj w rodzinie: poemat - recytacja udramatyzowana

sł. Joanna Olbrychtowicz

na podkładzie utworu „Zwiastowanie”, Józefa Szweda

 

Mijały szczęśliwe dni małżonków,

wieczory przy ognisku, noce w pasterskim szałasie i poranki ...

On był dla Niej przebudzeniem, słońca promieniem,

Ona dla Niego głęboką ciszą i muzyką, po pracy ukojeniem.

Ziemia rodziła rozmaite kwiaty, owoce i zioła.

On był dla Niej trawą zieloną, rosą i deszczem, świata urodą,

Ona dla Niego drogocennym kwiatem szafranu,

strumieni szemrzeniem, pragnieniem i oczekiwaniem.

Oczy Jej - oceanu fale przeświecalne, błękit na którego dnie

Oblubieniec odnajdywał wieczne Boga wspomnienie.

Oczy Jego - węgle rozpalone żarem Nieskończonej Miłości,

obłoki dolin głębokich, wznoszące się wysoko na nieba błękity.

Jego oblicze - krajobrazy ziemi, słoneczna tarcza i obrona,

Jej oblicze - przeczysta pieśń, o !, wszelką radością przepełniona !

Usta Jego - modlitewnej harfy rozkołysane struny, wiatru powiewy,

Jej usta - powab rajskich drzew, ptaków podniebne śpiewy.

Dłonie Jej - dwie prządki pracowite, snujące domowe zacisze,

ramiona - dwa zdobne wrzeciona splatające wieczność z czasem.

Jego dłonie i ramiona - dla słów i pytań kryjówka,

miłości schronienie, pokoju życiodajna rzeka i otucha;

tors - wzniosły i mocny, spokojna przystań, przed zimnem osłona.

Jej piersi - dojrzewające w słońcu jabłka, łono - kształtna szkatuła.

Jego nogi - podpory domostwa, czasami podobne do gazeli na górach,

Jej nogi - kolumny podtrzymujące pałac, a zwinne jak spłoszone sarny.

Zdobiły ich książęce uśmiechy, zęby jak wykąpane w mleku jagnięta

i włosy, Jego potargane przez wichry, Jej - przeplatane kwiatami.

Czym serce Ojca w Niebie bogate, tym los darzył Oblubieńców.

Co za najwyższą radość mieli ? - Gdy Bóg po raju się przechadzał.

Bóg Ojciec kochał Swoje Dzieci, szóstego dnia co tydzień więc

pukał do drzwi raju, otwierały się Bramy Światła - Świąteczny Dzień.

Delikatnie napełniając Ziemię Swoją Obecnością, radością darząc:

Młodych Małżonków, Bóg zapraszał na Ucztę w ogrodzie.

Spośród łąk, sawann, gór i lasów przybywały dzikie zwierzęta,

zwabione niezwykłym i przesłodkim blaskiem świateł:

ciekawskie motyle, kolorowe ptaki, zabawne żyrafy, rozmaite;

z małpiego gaju zbiegały się śmieszne małpki, duże i małe;

każdy się czegoś tutaj uczył i choć był dzień wielkiego odpoczynku,

dnia szóstego każdego tygodnia otwierano uniwersytet królewski:

papugi wykręcały języki powtarzając ludzkie słowa – zawzięcie,

małpy głupio małpowały ludzkie gesty, rozśmieszając Króla i Jego Dzieci.

Raz przyszedł lew i głośno zaryczał jakby grzmiał na niebie Sam Bóg !

A było to wtedy, gdy rozniosła się po świecie wieść, że nie daj Bóg,

ale to małpa stworzyła człowieka , i że to z małp powstał Adam i Ewa !,

że Bóg się tylko ludziom przyśnił, że wcale Boga nie było i nie ma ...

Na tę wieść wesoło rechotały żaby, ale lew królewskie i dostojne zwierzę mocno się zagniewał, spochmurniał, a jego gromki ryk sprowadził chmury,

które wylały wielkie łzy i nastałby potop,- gdyby nie niezbity fakt i szczęście,

że Bóg Ojciec stworzył człowieka, obdarzył wszelkim błogosławieństwem.

Bóg Rękę wyciągnął ku chmurom, rzekł: niech nastanie spokój ! i nastała cisza.

 

 

 

 

MODLITWA DO BOGURODZICY – chór i orkiestra – muzyka poważna

 

 

MUZYKA: J. PYSZKOWSKI

SŁOWA: K.K.BACZYŃSKI

 

KTÓRAŚ WIODŁA JAK BÓR POMRUKÓW

DUCHA ZIEMI TEJ SKUTEGO W ZBROI SZEREG

PROWADŹ NOCNE DROGI JEGO WNUKÓW

BYŚMY MILCZĄC UMIELI UMIERAĆ

 

KTÓRAŚ BYŁA MUZYKI DRESZCZEM

A PRZEJRZYSTA JAK ŚWIT I PŁOMIEŃ

DAJ NAM USTA JAK OBŁOKI NIEBIESKIE

KTÓRE CZYSTE POD TOCZĄCYM SIĘ GROMEM

KTÓRA ZIEMI SIĘ UCZYŁAŚ PRZY BOGU

W KTÓREJ ZIEMIA JAK NIEBO SIĘ STAŁA

DAJ NAM Z OGNIA TWEGO PAS I OSTROGI

ALE WŁÓŻ JE NA CZŁOWIECZE CIAŁA

 

KTÓRAŚ SERCE JAK MORZE ROZDARŁA

W SYNU ZIEMI I SYNU NIEBA

O NAUCZ, NAUCZ MATKI NASZE

JAK CIERPIEĆ, CIERPIEĆ TRZEBA

 

KTÓRA JESTEŚ JAK NAD CZARNYM LASEM

BLASK POGODY SŁONECZNEJ KOŚCIÓŁ

NAGNIJ BROŃ POCHMURNĄ NASZĄ

GDY ZACZNIEMY WALCZYĆ MIŁOŚCIĄ AMEN

 

PROŚBY tercet żeński z orkiestrą – piosenka

 

Słowa: Adam Macedoński

Muzyka: Mariusz Matuszewski – będzie uczestniczył w koncercie

 

O BOŻE MÓJ JA CHCĘ BYĆ NA ZAWSZE TWÓJ

O BOŻE MÓJ JA CHCĘ BYĆ NA ZAWSZE TWÓJ

WRAZ Z MOJĄ MAMĄ WRAZ Z MOIM TATĄ

WRAZ Z MOJĄ SIOSTRĄ WRAZ Z MOIM BRATEM

O BOŻE MÓJ JA CHCĘ BYĆ NA ZAWSZE TWÓJ

 

WRAZ Z CAŁĄ POLSKĄ WRAZ Z CAŁYM ŚWIATEM

WRAZ Z KAŻDĄ TRAWKĄ I KAŻDYM KWIATEM

WRAZ Z KOLEGAMI KOLEŻANKAMI

TY PANIE BOŻE BĄDŹ ZAWSZE Z NAMI

O BOŻE BĄDŹ ZAWSZE Z NAMI.

 

DOPOMÓŻ MI ABYM NIGDY NIE BYŁ ZŁY

DOPOMÓŻ MI ABYM NIGDY NIE BYŁ ZŁY

W DOMU I W SZKOLE W FABRYCE BIURZE

NA BIEŻNI W DRESI, W WOJSKU W MUNDURZE

O BOŻE MÓJ JA CHCĘ BYĆ NA ZAWSZE TWÓJ

 

DAJ BYM KIEROWAŁ SIĘ TWĄ NAUKĄ

ZAWSZE BYŁ DOBRY I CIEBIE SZUKAŁ

GDY BĘDĘ RAZEM WRAZ Z KOLEGAMI

TY PANIE BOŻE BĄDŹ ZAWSZE Z NAMI

O BOŻE BĄDŹ ZAWSZE Z NAMI.

 

Kuszenie w Raju: POEMAT - Recytacja udramatyzowana

 

sł. Joanna Olbrychtowicz muz. Jerzy Bauer na podkładzie utworu Sacrosongu: „Ucieczka grzesznych”Edwarda Bauera

 

Nastał długi czas oczekiwania, bo gdy skończył się tydzień następny

i Bóg się spóźniał na Spotkanie, zdarzyły się bowiem w Niebie kłopoty ...

Człowiek który miał żyć wiecznie i wiecznie być młody – Adam i Ewa,

gdy już dojrzewać zaczął do pełni jak dojrzewają trawy, kwiaty i drzewa

gdy przecież nauczył się tajemnic życia i szczęścia … O ! wtedy

gdy otworzył się na stwórczą moc Boga, gdy napełnił się łaską płodności…

Niestety wtedy, co za nieszczęście: zwątpił człowiek w Bożą Miłość !

za sprawą węża – uwodziciela – porzucił nakazy i zakazy …

***

A było to tak : Szatan wąż starodawny, ubrany w swoje zygzaki i wzorki

obciągnięte ciasno na śliskie ciało - wił się, plątał, syczał, zwodził,-

zajmował czas Ewie, gdy jej mąż Adam zasnął; ona zamiast dbać o ogród

tańczyła z wężem sprośne pląsy, słuchała wężowych pokrętnych wywodów :

Bóg Cię oszukał dziewczyno, bądź wolna jak ja - co do dobrego i złego !

Tak mówił jakby sam był bogiem i chytrze wspiął się na wiadomości drzewo:

zerwij kochanie owoc zakazany, nie żałuj sobie, nikt nie widzi …

Skosztuj jedynie, Bóg cię okłamał, spróbuj, a będziesz odtąd jak bogini.

***

Skosztowała, a owoc był smaczny. Wąż się ukrył chichocząc strasznie.

Przebudził się Adam tknięty złym przeczuciem, jednak widząc Ewę,

z nieznanym wcześniej urokiem podającą mu do ust zakazany owoc,

mówiącą: będziesz mądrzejszy niż Bóg !, do ciebie należy wszystko -

patrzył na Żonę jak zahipnotyzowany – uległ śmiertelnej pokusie.

Nie zauważył nawet jak runął świat cały, oszalał porządek ...

Stworzenie przez niewidzialne więzi łączące je z człowiekiem,

który posiadł władzę nieograniczoną - zostało zranione agresją i śmiercią.

Zerwawszy więź z Bogiem Adam i Ewa dokonywali dziwnych cudów,

bez Boga - na własny rachunek,- myśleli że wiedzą wszystko, podczas gdy

nic nie wiedzieli, a to czego się dowiadywali nie było tym czym było;

I chociaż otworzyły się ich oczy - ujrzeli swoją nędzę, nagość i bezradność,

poznawali tajną wiedzę - lecz prawda została zakryta przed oczami ich duszy.

Wtedy zjawił się Bóg - Światłość Prawdziwa …W porze powiewu wiatru

doszedł do ich uszu Głos Boga - Bóg zawołał: Gdzie jesteś Adamie ?, Adamie

Synu Mój !, Synu Mój ! Rozległ się płacz całego stworzenia, a oni uciekali..uciekali..

 

 

ŚWIATŁA NOCY – solista z chórem i orkiestrą, muzyka lekka

 

Muzyka: E. Pałasz

Słowa: M. Swarnicki

 

MILCZĄ GWIAZDY NA WYSOKIM NIEBIE

MILCZY ZIEMIA NA UŚPIONEJ ZIEMI

STOJĘ W OKNIE POSZUKUJĘ CIEBIE

WŚRÓD WSZECHŚWIATA OGROMNEJ PRZESTRZENI

PRZESTRZENI, PRZESTRZENI

 

JEŚLI JESTEŚ NA DALEKIM NIEBIE

JEŚLI JESTEŚ NAWET NOCĄ CZARNĄ

ZAPAL ŚWIATŁO DLA WĄTPIĄCYCH LUDZI

NIM CIEMNOŚCI ICH ŻYCIE ZAGARNĄ,

ZAGARNĄ, ZAGARNĄ

 

CZEMU TERAZ TAK MROCZNO DOKOŁA

CZEMU TERAZ TAK PUSTO JEST WE MNIE

STOJĘ W OKNIE PO NOCY WOŁAM

WIDZĘ GWIAZDY BŁYSZCZĄCE DAREMNIE,

DAREMNIE, DAREMNIE.

 

BĄDŹ MI ŚWIATŁEM JUTRZENKI NA NIEBIE

I PRZEPEŁNIJ JASNOŚCIĄ PROMIENI

DAJ MI SERCE ZNÓW PEŁNE CIEBIE

I WNIEŚ TĘCZĘ W ME ŻYCIE NA ZIEMI,

NA ZIEMI, NA ZIEMI.

 

K R Z Y Ż U - chór i orkiestra – muzyka poważna

Autorzy słów i muzyki nieznani ale ze Sacrosongu

 

 

KRZYŻU NADZIEJO ZBAWIENIA,

ZNAKU CIERPIENIA I MĘSTWA,

KRZYŻU GAŁĄZKO POKOJU,

ZNAKU ZWYCIĘSTWA.

 

CIEŃ TWOICH RAMION BŁOGOSŁAWIONYCH NAD NAMI LEGŁ,

TY NAS PROWADZISZ OD LAT TYSIĄCA Z WIEKU NA WIEK.

 

KRZYŻU NAD POLSKI POLAMI,

ZA TOBĄ OD WIEKÓW IDZIEMY,

KRZYŻU PRZEZ OJCÓW NAM DANY,

ŚWIECISZ NAD NAMI.

 

CIEŃ TWOICH RAMION BŁOGOSŁAWIONYCH OGARNIA ŚWIAT,

SŁUPEM OGNISTYM, SŁUPEM OGNISTYM,

TY NAM WŚRÓD NOCY UKAZUJESZ ŚLAD. Aaaaa……

 

KRZYŻU NARODÓW SZTANDARZE,

ZNAKU ZBRATANEJ LUDZKOŚCI,

KRZYŻU TYŚ NAM DROGOWSKAZEM,

ZNAKIEM MIŁOŚCI.

 

CIEŃ TWOICH RAMION BOGOSŁAWIONYCH OKRYWAŁ ŚWIAT

LUDY I ZIEMIE, MORZA I LĄDY , ŁĄCZY TWÓJ BLASK

 

KRZYŻU NAGRODO STRUDZONYCH,

ZNAKU WYTRWANIA I WIARY,

KRZYŻU NIEBIESKIEJ KORONY,

ZNAKU WSPANIAŁY.

 

CIEŃ TWOICH RAMION BŁOGOSŁAWIONYCH NAD NAMI LEGŁ

TY NAS PROWADZISZ AŻ PO LUDZKOŚCI, DALEKI KRES.

 

 

Zakończenie Rajskich Opowieści: Dobra Nowina o Jezusie

Tekst Joanna Olbrychtowicz /do krótkiego utworu orkiestry………./

 

Tymczasem po świecie wicher roznosił echo Głosu Boga: Gdzie jesteś Adamie, gdzie jesteś Ewo, Ewo ?, gdzie się podziało wasze szczęście ? … … …

Wśród ciemnej nocy, Anioł poplątał biegnącym ludziom wszystkie drogi, uciekając, pędzeni strachem znaleźli się znów – niepewni i zaskoczeni – przed Obliczem Jedynego i Świętego Boga, przed którym uciec chcieli. Zechciał rozmawiać z nimi Twarzą w twarz – Ojciec, Miłosierny Bóg :

Dlaczego odrzuciliście Moje Prawa i Moje Słowa ?... Teraz posłuchajcie, oto w waszym sercu na dnie - smutek nastał wielki !, śmierci oścień. Uwierzyliście mirażom i kłamstwom, Dzieci Moje, Dzieci … Dzieci ! Tak bardzo się starałem, aby stworzyć wam Cudowny Raj na Ziemi ...

Zachowajcie wspomnienie Raju, aż do końca czasu, aż się czas dopełni, noście jak w sercu skarb, jak najcenniejszą perłę, jak modlitwę, i ból wielki; dajcie poznać wspomnienie Raju dzieciom waszym, a dzieci dzieciom. Szatan, który wydał wojnę Mnie Bogu Samemu – zostanie zwyciężony!

Nie lękajcie się !, JESTEM Z WAMI, JESTEM MIŁOŚCIĄ, MIŁOŚCIĄ! NIE LĘKAJCIE SIĘ MIŁOŚCI !- ... jest łodzią płynącą po jeziorze, bez zbytecznych słów i bez próżności, w trudzie i znoju, w pocie czoła; jest pustynią owianą wiatrem pragnienia i tęsknoty ciszą, jest słońcem.

Miłość spada deszczem – wiary szczęściem, pokuty i wdzięczności łaską, na końcu drogi mgłą poranka zasnuje oczy wroga, pokrzyżuje plany Złego … Miłość zrodzona z Bożej Rodzicielki - Światłem Dziewiczym osnuje drogi, będzie wam domem bezpiecznym w czas burzy, przez wieki - Miłości Słońce: Zbawienie w Jezusie!

 

Rodzino Święta chór i orkiestra, refren z ludem, piosenka

 

sł. Jadwiga Urbanowicz

m. Edward Bury

 

NAD DOLINĄ ZIELONĄ, NAD ZIELONĄ DOLINĄ

ROZDZWONIŁY SIĘ DZWONY, I KU NIEBU HEN PŁYNĄ. ROZDZWONIŁY SIĘ DZWONY, DLA NAJŚWIĘTSZEJ PANIENKI

PRZY NIEJ JÓZEF SCHYLONY, NAD JEZUSEM MALEŃKIM

Refren:

 

RODZINO, RODZINO ŚWIĘTA

PRZYKŁADEM NAM SŁUŻ

NAPEŁNIJ POKOJEM SERCA,

MIŁOŚCI NAS UCZ.

Ref.

 

NAD DOLINĄ ZIELONĄ, GDZIE OWIECZKA SIĘ PASIE ZACHÓD SŁOŃCA ZAPŁONĄŁ, TWARZ MARYI OKRASIŁ

ZAPATRZONA NA DZIECIĘ, TYLE SZCZĘŚCIA MA W TWARZY,

ŻEBY MOŻNA TYM SZCZĘŚCIEM, WSZYSTKICH LUDZI OBDARZYĆ

Ref..

 

NAD DOLINĄ ZIELONĄ, NAD ZIELONĄ DOLINĄ

GDZIEŚ Z ZA LASU ZASŁONY, SREBRNY KSIĘŻYC WYPŁYNĄŁ

I PRZETOCZYŁ SIĘ NIEBEM, I NAD STOŁEM PRZYSTANĄŁ.

NIBY JASNY KRĄG CHLEBA, CO GO JÓZEF ROZŁAMAŁ.

 

Koniec koncertu i rajskich opowieści

17 komentarzy

takajedna
2015-03-02 00:12
Złożona niemocą,byłam z Wami myślami. Jeszcze ledwo się ruszam, ale sytuacja tak napięta, że zamiast L4, czołgam się i pracuję.Pozdrawiam serdecznie.
kaja
2015-02-27 23:40
.."Arcybiskup Rino Fishella z Watykanu, największy specjalista Kościoła w dziedzinie ewangelizacji powiedział o internecie i dorastającym obecnie pokoleniu, że dla niego internet nie jest narzędziem - jest kontynentem na którym to pokolenie żyje." Świadomi tego stanu rzeczy, 5 lat temu podjęliśmy inicjatywę stworzenia strony internetowej www.doziemiobiecanej.pl, związanej z 40 letnią już, działalnością ks. Szpaka wśród młodzieży. Początkowo hipisowskiej, a później, kiedy Ruch hipisowski stracił na swej popularności, w środowisku innych subkultur, czy po prostu młodzieży, także tej bardziej zbuntowanej, uzależnionej. Obecnie dużo miejsca poświęcamy corocznej Pielgrzymce Młodzeży Róznych Dróg, która swą genezą sięga również ruchu hipisowskiego, zamieszczając tematykę aktualną i archiwalną > To co zwraca moją uwagę to podobieństwo idei, która przyświecała ks. Szpakowi wśród hipisów i idei Święta Stworzenia świata - mimo wydawałoby się ich całkowicie innego charakteru. W Ruchu hipsowskim uczestniczyli ludzie reprezentujący różne wyznania, wiele osób było zafascynowanych religiami Wschodu. Nastawienie do chrześcijaństwa było różne: od otwartości na na nauki Jezusa, po obojetność, czy otwartą wrogość. Elementem scalającym cały Ruch był zloty. Na zlot zjeżdżała młodzież z całego kraju. Odbywał się on za każdym razem w innym miejscu Polski. Ten zlot był tak naprawdę wspólnym świętem jednoczącym ludzi wywodzących się z różnych środowisk, o różnych poglądach i wyznaniach. Z czasem, gdy ruch hipisowski słabł, tradycją stały się comiesięczne „szpakowiska” – czyli po prostu zloty młodzieży wywodzącej się z róznych środowisk. Ks. Szpak, opierając się na nauce JP II, który zawsze uczył jak szukać tego co łączy, a nie tego co dzieli, ze swojej strony starał się, aby zlot ten stawał się Wielki Świętem Eucharystycznym – mimo różnic światopoglądowych jego uczestników. Zlot stał się także pretekstem do zacieśniania kontaktów - a tym samym mógł być alternatywą dla uzależnień, u których podstaw leży samotność. Był on świętem muzyki, wystaw, poezji, wszelkiego rodzaju sztuki. Spotkanie człowieka z człowiekiem wynosił do rangi święta. Podobieństwo idei tkwi także w pokojowym przesłaniu hipisów i Święta Stworzenia Świata. JP II wychodząc z ideą wspólnego święta wszystkich ludzi na ziemi,podkreślał, że mogłoby ono przez swój uniwersalny charakter przyczynić się do pokoju na świecie. Jak ważna jest umiejętność świętowania uczy nas Bóg od pierwszych stron Biblii: .Pamiętaj, abyś dzień święty święcił!" Abyś oddał chwałę Bogu. Świętowanie religijne jest początkiem wszelkiej kultury - komedia, tragedia ,współczesny teatr i film, mają przecież swój początek w teatrze greckim - a ten wywodzi się od "procesji" religijnej. Nawet Olimpiada ma swój początek w greckim święcie religijnym starożytnych Greków. Cały pierwszy dzień Olimpiady greckiej był w całości poświęcony świętowaniu religijnemu. Święto w życiu człowieka jest niezbędne dla rozwoju duchowego, a nawet zdrowia psychicznego. Wydaje się, że jesteśmy biegli w różnych sztukach, od sztuki kulinarnej po sztukę kochania A NIE UMIEMY ŚWIĘTOWAĆ! Kto mógłby pochwalić się sztuką świętowania? Coraz więcej zachorowań na depresję i tak zwane choroby cywilizacyjne, zwiększa się liczba samobójstw. Tradycja katolicka jest przebogata w piękne sposoby świętownia przez cały roku liturgiczny. Niestety ulega ona coraz większej banalizacji, komercjalizacji i zapomnieniu. Dlatego zachęcamy do świętowania i propagowania idei Święta Stworzenia Świata, choćby poprzez naszą stronę internetową www.doziemiobiecanej.pl - zamieścimy tu filmowe sprawozdanie z dzisiejszego sympozjum i poszczególne referaty. Zachęcamy także do dzielenia się własnymi spostrzeżeniami w komentarzach.
kaja
2015-02-27 23:39
Bardzo się czieszyłam na spotkanie. Niestety pani od w-fu mojej córki wpadła na "genialny" pomysł, by w okresie epidemii grypy urządzic dzieciakom lekcje na dworze, przy kilku stopniach i zimnym wietrze od jeziora, w krótkich spodenkach i podkoszulkach. Efekt - 90 % klasy chora, w tym moje córy. z wyjazdu nici. Pozdrawiam Kamila z Łodzi, Elę, Punię i wszystkich tych z którymi bardzo chciałam sie spotkać. Na osłode wklejam pare słów, które sobie przygtowałam do powiedzenia na sympozjum - to taki luźny szkic.
Zbuntowany
2015-02-09 21:58
https://www.youtube.com/watch?v=PtGePYyqX2I
kaja
2015-02-09 18:14
trafiony zatopiony - znaczy się znaleziony.
Gerard Guźlak
2015-02-08 01:21
proszę o pomoc w odnalezieniu referenta na naszej konferencji hipisowskiej, referenta ze Szczecina. Być może Ksiądz mógłby spytać w środowisku hipisów? Przygotowujemy tom pokonferencyjny i potrzebowalibyśmy tekst referenta (którego nazwisko niestety mi uleciało) ze Szczecina do druku. Gdyby inni sympatycy ruchu hipisowskiego byli zainteresowani również publikacją w naszym tomie - mój adres e-mailowy gegam@t-online.de lub telefon do wiadomości doziemiobiecanej.pl i proszę o kontakt. Działamy Z najserdeczniejszym pozdrowieniem: Gerard Guźlak
Taka Jedna
2015-02-07 15:38
Andrzeju na 90% potwierdzam ,że się pojawię.( 90, bo ostatnio szwankuje mi zdrowie, więc ten margines...) Jak ktoś powiedział, jak chcesz Pana Boga rozśmieszyć , to sobie DOBRZE wszystko zaplanuj.Czy obowiązkowe śpiwory...?
szpaku11
2015-02-06 20:50
Kochani. W szkole podstawowej w Łodzi- Łagiewnikach, ul. Okólna 183, nie będzie można już nocować - cytuję - "z powodu nowych przepisów unujnych". Tak jest już od dawna w szkołach na zachodzie. Ojciec rektor seminarium franciszkańskiego, które znajduje się tuż obok, ul. Okólna 185, zgodził się na nasze sympozjum. Jest to znane nam, zaciszne miejsce i sanktuarium św. Antoniego. Reżyserka ciekawego poematu Sary o stworzeniu mogła przyjechać ze swoimi 10-ciu aktorami z Krakowa tylko w piątek po południu. Podjeliśmy decyzję, ze warto jako preludium części artystycznej zlotu zaplanować 1-wszy dzień już 27-ego wieczorem. Wziąłem się do roboty i załatwiłem dla 30-stu osób po 2 noclegi, 27 i 28 luty, na kwaterach naszych Wspaniałych Znajomych Przyjaciół z Łodzi. Dla 10-ciu osób zasponsorował ktoś z naszych Pielgrzymów noclegi ze śniadaniem za 500 zł. w hostelu, za symboliczną doplatą od nas po 5 zł. za 1 nocleg. Jak kogoś nie stać - dołożymy. Razem mamy więc noclegi dla 40-stu osób na 2 noce. Jeżeli będzie potrzeba, to załatwimy więcej. Kto ma swoich znajomych w Łodzi, lub niedaleko, to oczywiście tylko się cieszyć. Zacznijmy więc zlot-sympozjum od spotkania w Galerii Środowisk Twórczych, 27.02. o godz. 19.00 na ul Curie-Sklodowskiej 22, a o godz. 20.00 będzie teatr poematu o Stwórcy Świata i Człowieka. Po spektaklu spotkanie z aktorami i Ruchem Sacrosongu, z kolei rozjazd na noclegi. Na drugi dzień sympozjum od godz. 10.00 jak w programie powyżej. Na drugi nocleg trzeba się umówić z gospodarzem, który udzielił bezinteresownej gościny. Czas wolny będzie od obiadu, godz. 14.00 do 17.00 Uważam, ze Ci, którzy uczestniczyli: w pielgrzymkach, na Taize, czy ostatnio na sympozjach międzynarodowej Idei Stworzenia - patrzą w przyszłość, dlatego są nadal młodzi, nie umniejszając sobie samemu....Po adresy noclegów można się zgłaszać wcześniej. Z tymi, którzy przybędą dopiero w sobotę też się zajmiemy ale wypadałoby poinformować. W seminarium obowiązuje abstynencja od środków toxycznych. Mogłem się powtórzyć w informacjach, to przepraszam i....Zapraszam, Szpaku.
szpaku11
2015-02-04 19:47
Kiedyś na początku, 40 lat temu przychodził do "kościółka" - jak to nazwali wrocławscy hipisi - Wskazówa. Pewnego razu zapytałem go dla ciekowości jego wiary, bo był znaczącym prorokiem: czy wierzysz w Boga? Odpowiedział: "PRZECIEŻ JESTEM" ! Zachwyciłem się tą wypowiedzią i powtarzałem ją prowadząc nawet rekolekcje. Dlaczego mówię o tym w tym miejscu? Bo TYLKO CZłOWIEK" HOMO SAPIENS" JEST ŚWIADOMY SWEGO ISTNIENIA ORAZ SWOJEJ WOLNOŚCI. JESTEM, BO JEST BÓG! TO NAJSWIĘTSZE IMIĘ WYPOWIADAM NAWET WTEDY, GDY TWIERDZĘ: "PRZECIEŻ JESTEM". MOJA ŚWIADOMOŚĆ PODPOWIADA MI JESZCZE: I NIGDY JUZ NIE PRZESTANĘ ISTNIEĆ, A CZY SZCZĘŚLIWIE CZY NIE ZALEŻEĆ BĘDZIE OD MEJ WOLNOŚCI. ROZWÓJ ŚWIADOOŚCI I WOLNOŚCI TO JEST JEDYNIE PRAWDZIWA EWOLUCJA I TYLKO OD MOMENTU POCZĘCIA W NIESKOŃCZONOŚĆ. CZY TO NIE WSPANIAŁE, ZAMIAST "WIERZYĆ" , ŻE NA GROBIE WSZYSTKO SIĘ KOŃCZY? CORAZ CZĘŚCIEJ ZDARZA MI SIĘ DOSTRZEGAĆ OJCA STWORZYCIELA W SAMYM ISTNIENIU WSZYSTKIEGO CO NAS OTACZA. "PRZECIEŻ JESTEM"!!! ROZMAWIAŁEM Z PRELEGENTEM TEGO SYMPOZJUM KSIĘDZEM BISKUPEM ADAMEM LEPĄ, REFERENTEM DO SPRAW MEDIOSFERY PRZY EPISKOAPCIE POLSKI. UŚCIŚLIŁ SWÓJ TEMAT I ZOBACZCIE JAK WSPANIALE BĘDZIE BRZMIAŁ: "MEDIOSFERA JAKO MIEJSCE ZACHWYTU WOBEC STWORZENIA ŚWIATA I CZŁOWIEKA". POD JEGO PRZEWODNICTWEM BĘDZIE ZLOT TAKICH.... - CIĘŻKO MI TO WYPOWIEDZIEĆ - KTÓRZY UWIELBIALI NATURĘ NP. NAD BAŁTYKIEM, W BIESZCZADACH, W RODZINIE, CZY PODCZAS PIELGRZYMKI. POZDRAWIAM. DAJCIE JESZCZE - ZWŁASZCZA STARSI JAK PUNIEK - JAKIEŚ ŚWIADECTWO O MIłOŚCI STWORZYCIELA ŚWIATA I CZŁOWIEKA. BĘDZIE TO DALSZY CIĄG NOWEJ STRONY: stworzenieswiataiczlowieka.pl LECZ CZY WYTRZYMA TO JESZZE NASZA "MEDIALNA MATKA" - KAJA, KTÓRA W TEJ CHWILI TROCHE CHORUJE?
szpaku11
2015-02-04 12:38
Dziękujemy Artur za wnikliwy, ciekawy i zachwycający opis Święta Stworzenia. Dodam tylko, że nazwę Święta Stworzenia Świata i Człowieka po raz 1-wszy ujął w 1958 r. polski pisarz Antoni Gołubiew, zaaprobował kardynał Karol Wojtyła a rozpowszechniał w latach 70-siątych przez Festiwal Stworzenia, salezjanin, śp. ks. Jan Palusiński. Jednak proszę Cie nie polemizujmy tutaj o szczegółach. Dokladamy się jak możemy wszyscy do sprawy Bożej. Od wizyty u Jana Pawła II w 2000 r. jeździmy po całym świecie z chórem i ork. symfoniczną z Ideą tego święta. Tyle tylko komentarza, bo jeszcze mnóstwo szczegółów do opracowania.
szpaku11
2015-02-04 12:19
Kochani. Jeśli przyjedziecie do Łodzi 27 lutego, godz.19.00 wieczorem, na preludium imprezy w Galerii Środowisk Twórczych, a 28 lutego na część naukową, to powiększycie pięknie widownię teatru LOGOS przy ul. Skłodowskiej- Curie i aulę Seminarium Franciszkańskiego . Chodzi o to, by prelegenci i aktorzy nie występowali do pustej sali. Wierzę w Was, że przyczynimy się do ZAPROWADZENIA W ŚWIECIE ŚWIĘTA STWORZENIA ŚWIATA I CZŁOWIEKA I ZAPRZESTANIA WOJEN RELIGIJNYCH. Zapewniamy 2 dni noclegów ze śniadaniem na kwaterach u naszych Ludzi z Pielgrzymki oraz w hostelu, ul. Sienkiewicza 40, po 10 zł za 2 dni. MOŻE DZIEWCZYNY przywiozą troszkę ciasta na spotkania przy kawie lub herbacie a CHŁOPAKI konserwę? Na całość uzbierałem 5 300 zł. i na wszystkie wydatki mamy kasę. To też różnica z dawnymi zlotami. Nie bójcie się jednak proszę. Myślę też, że integracyjny i nowoświąteczny zlot ku czci Boga Stworzyciela, wyzwoli któregoś z nas ze złego samopoczucia, a miłość wzajemna zachowa od nietrzeźwości… W sobotę na Mszy o godz.18.00 będzie możliwość spowiedzi i Komunii. Potem wyjedziemy wszyscy na podsumowanie do duszpasterstwa akademickiego „Węzeł”, przy kościele św. Teresy. Gdyby kto chciał kupić książkę ks. Jana Palusińskiego o święcie stworzenia, to koszt zmniejszony 20 zł. Nikt nie pożałuje przeczytania tej awangardowej książki. Musiałem założyć dodruk 15 sztuk za 300 zł. Pozdrawiam Szpaku.
artur
2015-02-03 14:37
Zrodło: http://swietostworzenia.pl/ Dzień Święta Stworzenia Nasz projekt celebrowania specjalnego Święta Stworzenia nawiązuje do różnorodnych ekologicznych inicjatyw ekumenicznych. Święto Stworzenia jest już od wielu lat celebrowane w kilku różnych Kościołach chrześcijańskich. II Europejskie Zgromadzenie Ekumeniczne w Grazu w 1997 zachęcało, aby Kościoły wprowadziły do życia kościelnego świętowanie Dnia Stworzenia, promowały odpowiedzialne style życia i zachęcały do ekologicznej aktywności. Czy możliwe jest u nas liturgiczne Święto Stworzenia, czyli wspólny obchód wysławiania Boga za Jego niezwykłą dobroć i miłość, które objawiły się w akcie stwórczym? Dziś nasz zachwyt nad światem i wdzięczność za akt stwórczy wyrażamy w liturgii przy różnych okazjach np. w czasie dożynek czy w święto św. Franciszka. Wprowadzenie Święta Stworzenia albo Stworzyciela i Stworzenia (pamiętajmy, że nie chodzi tu o święto ku czci przyrody czy stworzeń) pozwoliłoby też odnowić akt pojednania pomiędzy człowiekiem, przyrodą i Bogiem Stwórcą.. Pierwszy do kalendarza liturgicznego wprowadził Święto Stworzenia Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Dymitr w 1998 r. proponując dzień 1 września. Wydaje się, że po raz pierwszy w Polsce projekt sformułowano w czasie obrad Franciszkańskiej Komisji ds. Sprawiedliwości, Pokoju i Ochrony Stworzenia (SPiOS) Europy Wschodniej w Lublinie 2-3.03.2002. Komisji przewodniczył wtedy o. Stanisław Jaromi. W relacji napisano: Czy przybędzie nam kolejny dzień świąteczny? Wszystko wskazuje na to, że tak. W kręgach franciszkańskich mówi się coraz głośniej o liturgicznym Święcie Stworzenia. W miniony weekend informację tę potwierdziła Komisja ds. Sprawiedliwości, Pokoju i Ochrony Stworzenia (SPiOS) Europy Wschodniej obradująca w Lublinie. Dziś zachwyt nad światem i wdzięczność za akt stwórczy ludzie na całym globie wyrażają w różnym czasie i przy różnych okazjach. "Najczęściej - jak zauważyła ekolog i teolog, dr Jadwiga Leśniewska - Kościoły decydują się na włączenie treści ekologicznych do świąt już istniejących w kalendarzach liturgicznych". I tak np. "katolicy modlą się za wszystkie stworzenia 4 października, w święto św. Franciszka; luteranie dziękują za dar stworzenia w pierwszą niedzielę października (Święto Żniw); protestanci w Szwajcarii traktują Święto Dziękczynienia (czwarty czwartek listopada) jako specjalny czas stworzeń (...), a Dymitr I - Patriarcha Ekumeniczny Konstantynopola - ogłosił w 1989 r. dzień 1 września (pierwszy dzień prawosławnego roku liturgicznego) Dniem Modlitw za Stworzenie" - tłumaczy Jadwiga Leśniewska. „Wprowadzenie Święta Stworzenia - nie chodzi tu o święto ku czci przyrody czy stworzeń, rozwiewa obawy prof. dr hab. Celestyn Napiórkowski OFMConv. - pozwalałoby na wspólny obchód wysławiania Boga za Jego niezwykłą dobroć i miłość, które objawiły się w akcie stwórczym”. To Święto również miałoby na celu "wyrażać pojednanie pomiędzy Bogiem Stwórcą a człowiekiem i przyrodą" - dodaje Stanisław Jaromi OFMConv., delegat CEO ds. SPiOS. Ojciec Vasco Croccoli OFMConv. - delegat generalny Franciszkańskiej Komisji ds. SPiOS - obecny na spotkaniu w Lublinie apelował, aby "podejmować się roli proroka, głoszącego współczesnemu światu wartości pojednania i dialogu, nawet wtedy, gdy nie będzie się znajdowało posłuchu wielu". Zachęcał również do angażowania się na rzecz budowania sprawiedliwego świata i ochrony stworzeń. W niedzielę delegaci modlili się wspólnie na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku o pokój na świecie i pojednanie między ludźmi. Franciszkańska Komisja ds. Sprawiedliwości, Pokoju i Ochrony Stworzenia powstała w 1992 roku decyzją Nadzwyczajnej Kapituły Generalnej w Meksyku. "Wsłuchując się w świat, w którym przypada nam żyć, czujemy się w obowiązku, by zwrócić naszą uwagę na wszystko, co obraża wartości pokoju, sprawiedliwości i ochrony dzieła stworzenia" - zadeklarowali pomysłodawcy Komisji. (jms) zob. http://www.franciszkanie.pl/news.php?id=677 Teologiczną podstawę do projektu wypracowano w czasie sympozjum w Łodzi-Łagiewnikach, 26-27.10.2007. Jego akta zostały opublikowane przez o. Celestyna w Roczniku „Lignum Vitae” 10(2009) na str. 193-354 pod tytułem ‘O Święto Stworzenia’. Znajdziemy tam 8 artykułów, program i wprowadzenie do sympozjum, zapis dyskusji panelowej oraz kilka aneksów. W merytorycznym wprowadzeniu do sympozjum o. prof. Celestyn Napiórkowski pisze m.in.: „Troskę o integralność stworzenia trzeba postrzegać jako znak naszych czasów. Nie tylko teologowie mają obowiązek czytać znaki czasu, tzn. odsłaniać ukrytą w nich myśl Bożą (Bóg pragnie nam przez nie coś powiedzieć), podejmować próby dosłyszenia apelu, jaki przez nie Bóg kieruje do nas (nie chodzi tylko o niezobowiązującą informację niesioną w znaku), by odpowiedzieć na ten apel odpowiednim programem działania i samych działaniem. Wydaje się, że jedną z ważkich odpowiedzi na ten znak czasu byłoby wprowadzenie do liturgii ŚWIĘTA STWORZENIA (może STWORZYCIELA i STWORZENIA; może tylko STWORZYCIELA). Troska o integralność stworzenia otrzymałaby religijne pogłębienie.” Sympozjum łódzkie stwierdziło potrzebę dalszej pracy nad tematem. Nasz patron Święty Franciszek z Asyżu Kategoria: O nas Św. Franciszek z Asyżu (1182-1226) jest jedną z tych historycznych postaci, które stale obecne są w naszej kulturze. Jakby stale wędrował naszymi ścieżkami - ze swą wolnością od dóbr materialnych i tymi cnotami ewangelicznymi, które kazały mu przyjąć ubóstwo, pochylić się nad potrzebującymi, nieść miłość Bożą. Nazywany „Biedaczyną z Asyżu” jest postacią fascynującą i inspirującą. Zrozumieli to m.in. współcześni przyrodnicy i ekolodzy, na których prośbę papież Jan Paweł II ogłosił w 29 listopada 1979 r. Brata Franciszka patronem ekologów. „Świętego Franciszka z Asyżu słusznie zalicza się między tych świętych i słynnych mężów, którzy odnosili się do przyrody jako cudownego daru udzielonego przez Boga rodzajowi ludzkiemu. Albowiem on głęboko odczuł w szczególny sposób wszystkie dzieła Stwórcy i natchniony Bożym duchem wyśpiewał ową najpiękniejszą „Pieśń stworzeń”, przez które, szczególnie przez brata słońce, brata księżyc i siostry gwiazdy niebieskie, oddał należne uwielbienie, chwałę, cześć i wszelkie błogosławieństwo najwyższemu i dobremu Panu... My przeto... mocą tego listu na zawsze ogłaszamy św. Franciszka z Asyżu niebieskim patronem ekologów.” (Jan Paweł II, Inter Sanctos) Od św. Franciszka uczymy się jak czystymi oczyma patrzeć na świat i dostrzegać w nim ślady Boga; uczymy się harmonijnego współżycia z ludźmi i wszelkim stworzeniem: słońcem, ziemią, z każdą rośliną i zwierzęciem. Treści te doskonale przekazuje jego „Pochwała stworzeń”, której główną myślą jest wielbienie najwyższego, wszechmogącego i dobrego Pana za wszystko, co dał i nadal daje ludziom. Jest tu też charakterystyczne dla franciszkanizmu braterskie otwarcie na przyrodę wyrażające postawę otwarcia na cały świat pozaludzki i dialogu z całym stworzeniem. Warto podkreślić, że najpierw formułuje się ono w relacji do drugiego człowieka, zwłaszcza „najsłabszego, odrzuconego i chorego”. Następnie w swą przestrzeń braterstwa włącza całą przyrodę: Franciszek wszystkie stworzenia nazywał bratem lub siostrą, gdyż wiedział, że razem z nim pochodzą z tego samego źródła. Jego braterską więź ze światem przyrody można nazwać serdeczną przyjaźnią zakładającą wzajemną życzliwość, zaufanie i pomoc. Można śmiało powiedzieć, że system etyczny Brata Franciszka wykracza poza tradycyjny obszar moralności, mówiący jedynie o człowieku i międzyludzkich stosunkach i obejmuje relacje człowieka ze światem roślin, zwierząt, a nawet całych systemów przyrodniczych. Franciszkowe braterstwo wyraża nam pewien ideał relacji do drugiego człowieka, społeczności i przyrody, który jest konsekwencją odpowiedniego poziomu duchowego i moralnego. Brat Franciszek stale zaprasza nas na fascynujący, choć niełatwy, szlak odkrywania autentycznych relacji w wielkiej Bożej rodzinie; na wędrówkę z poznawaniem tajemnic przyrody i świętości wszelkiego życia. On stale dokumentuje jak niewielkie środki mogą przynieść bogate cele, jak ciągle potrzebna jest opcja na rzecz skromnego stylu życia. On nie uczy nas jak ratować skażone środowisko, raczej uczy postawy, jaką można przyjąć wobec przyrody. Ze zrozumienia tego, powstaje współcześnie wiele prób prezentacji strategii rozwoju świata z uwzględnieniem zarówno zdobytych doświadczeń czy analiz źródeł kryzysu ekologicznego, jak i myśli franciszkańskiej. Współcześnie, gdy masowo ginie wiele gatunków i jednocześnie następuje ogromne docenienie bioróżnorodności, jako koniecznej wartości świata ożywionego, głos Franciszka jest jednoznacznie odczytywany jako prekursorski dla dzisiejszej ochrony przyrody. Św. Franciszek - „pierwszy ekolog” - może więc być pewnym znakiem orientacyjnym w poszukiwaniu właściwych relacji między człowiekiem a przyrodą, innymi ludźmi i Bogiem. Jest też wzorem „człowieka ekologicznego” i patronem naszych wysiłków w budowie świata sprawiedliwego, solidarnego i przyjaznego dla wszystkich stworzeń.
Taka Jedna
2015-01-24 01:04
Po raz pierwszy chyba zaplanowany termin Święta pokrywa się z terminem , kiedy mam mieć wolne w pracy. aż boję się zapeszyć...ale może....
szpaku11
2015-01-22 11:48
HYMN: Ty, który hojnie przebaczasz***Zapal w nas milość ku Tobie***Aby przez Twoją łaskawość***Serca obmyly się z winy-----Jakże szczęśliwe jest serce***Ciebie spragnione, o Prawdo***Jakże szczęśliwe są oczy***W Tobie utkwione , o Życie!----Ci, którzy wznieśli swe myśli***Ponad wartości doczesne,***pełni podziwu dla Ciebie,***Mogą Cię sławić ze szczęściem.
szpaku11
2015-01-22 11:28
„Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, że napełnił nas wszelkim szczęściem duchowym na wyżynach niebieskich w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas jako przybrane dzieci przez Jezusa Chrystusa wg. postanowienia swojej woli, ku chwale majestatu swojej łaski”. Ef 1,3-10 Szczęście to stan Nieba w sercu, różne ekstazy kontemplacji Stworzyciela wszelkiego dobra i szczęścia. Przypominajmy sobie przeżycia religijne związane z cudami Boga, które dostarczają nam hormonu szczęścia endorfiny. Szczęście to także spełnianie naszych potrzeb, których dostarcza nam Dobroć Boga bezpośrednio lub przez ludzi.
szpaku11
2015-01-22 11:18
Moi Kochani. Myśle, czuję i widzę, że Milość Boga Ojca do nas i nasza wzajemna do Ojca, stanie się fundamentem nie tylko dialogu ale i pojednania międzyreligijnego. Tak jak modlitwa w Taize wzniecona przez brata Rogera stała się fundamentem jedności chrześcijan. Rozważcie sami, że Jezus tak ułożył modlitwę Ojcze nasz, ze pasuje do każdej religii, nawet do jakiejś dawnej: perskiej czy babilońskiej. Przyjedźcie, już w piątek na prześliczny teatr z Krakowa o Ojcu - tym bliższym każdemu człowiekowi - im mniej miał prawdziwego ojca na ziemi, gdyż największym przymiotem Ojca który jest w niebie, nie jest: Wszechmoc, Wszeobecność, Wszechwielkość, Wszechatrakcyjność, lecz NIESKOŃCZONE MIŁOSIERDZIE DO KAŻDEGO Z NAS OSOBIŚCIE. Gdy będziemy się starać codziennie korzystać z każdego dobra w zjednoczeniu z Ojcem, to tak jak mówił nie tylko św, Franciszek ale i ulubienic hinduski myśliciel - ulubieniec hipisów - Krśna Murti, "BĘDZIEMY CENIĆ NADE WSZYSTKO NIE RZECZY MATERIALNE, KTÓRE OJCIEC NAM NIEUSTANNIE DAJE, LECZ SAMEGO ICH DAWCĘ". I jeszcze jedno: "będziemy codziennie widzieć, słyszeć i dotykać świat na nowo". W tym celu wykorzystujcie wszystkie władze duchowe; rozum, pamięć intelekt, sumienie, zmysły i pamięć zmysłową, wyobraźnię i wszystkie instynkty, zdolności, wspomnienia i marzenia. Staniemy się PODOBNI DO SYNA BOŻEGO. I uprzejmie proszę o "nieszukanie" haków w tej wypowiedzi lecz skorzystaniu z czyjegoś przeżycia i podzielenia się własnym doświadczeniem religijnym.
doziemiobiecanej
2015-01-20 12:57
Jest to program wstępny, który może ulec zmianie - prawdopodobnie w spotkaniu wezmą udział przedstawiciele Muzułmanów w Polsce

Dodaj komentarz

do góry tworzenie stron internetowych