* ROZMOWY W DRODZE
-
Na zawsze w moim sercu 2017-11-19
Odszedłeś Odszedłeś ... Ze śpiewem ptaków ... Milczący ... Nie dający znaków ... Kochany nasz Szpaku Wziął Cię do siebie Nasz tata niebieski ... Byś nam przetarł Niebiańskie ścieżki ... Twoje oczy wypełnione miłością Zamknięte na wieki ... Opadły powieki... My tutaj Ty tam ... Smutno bez Ciebie ... Ale wiemy wszyscy Że dobrze Ci tam ... W niebie ... Teraz tylko łzy Dają upust emocjom Serce skołatane krzyczy NIE !! Lecz na próżno wołanie ... Wysłuchaj nas Panie ... Odszedłeś ... W niebieskiej...
-
Blues Pamięci Andrzeja Szpaka 2017-11-18
-
Poszukując hipisów... 2017-11-17
Spotkałam Sarę, lat 10: Kiedy pierwszy raz byłaś na pielgrzymce? Sara. : - Pierwszy raz byłam tu w trzecim miesiącu życia. Przyjeżdżam z mamą co roku. - Podoba się tu, tobie? S. : -Tak. Najbardziej podobają mi się tu ludzie. Są naprawdę bardzo mili. Wszyscy się wszystkim dzielą. Na przykład, jak ktoś ma ciasteczka, to dzieli się z wszystkimi z boku. Niektóre dziewczyny dzielą się, i nawet jak dla nich nic nie zostanie, to nic. Podobają mi się też msze. Bo u nas w kościele, to są pół godziny ogłoszenia i muszę słuchać...
-
....Dla księdza Andrzeja Szpaka.... 2017-11-11
słowa rosną na krawędziach urwisk nie patrz w dół w przepaściach które są wewnątrz spada się do góry nie rozpinaj żagla nie rozkładaj mapy Duch porywa tylko wolne liście jesienny Ruah skrzydła rosną na granicy niemożliwego właśnie odkrywasz najgłębiej ukrytą Gwiazdę - - Oblicze Ojca Promieni które nigdy nie zwracają bez fiołków Teraz posłuchaj zapachu Światła poczuj dźwięk fioletów i spójrz w otwarte kształty słów Spojrzenie Syna otuli cię Istnieniem i płonąc nie spłoniesz już jesteś Marek Domagała
-
wiejski chillout / zlot popielgrzymkowy w Mlewie 2017 2017-09-13
Była sobie drewniana chata... * * * Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza, Że gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza./ A. Mickiewicz, Pan Tadeusz (księga pierwsza: gospodarstwo). Drewniane drzwiczki mego strzegą progu, W chacie mam cytrę, garść książek i tyle. To strunę szarpnę, to coś tam zaśpiewam. Wesoło spędzam wszystkie wolne chwile./autor nieznany * * * W progu chaty witają nas piękne Gospodynie, Panna Irmina i Panna Anna, I obiecuja, że nawet z "niczego" ugotują coś w garnakach. * * * Gości ze wszech stron zjechało się...